agnik83

No wlasnie Teoria to chyba lipa na razie:-( Chyba dopiero w przyszly weekend. Ja kombinuje by pojechac do niego teraz ale moze sie okazac ze on bedzie chcial pojechac choc na jeden dzien do domu i nic z tego nie wyjdzie...Ja strasznie za nim tesknie,apoza tym ja juz na maxymalnym glodzie jestem :-o Mowilam mu o tym wczoraj to stwierdzil ze przynajmniej jak sie spotkamy to bedzie maxymalna eksplozja...Ah tam... I gadaj z facetem na temat Twoich potrzeb ;-)

To czekamy Dizyy :-D

figaa-ale ja juz jestem w domku :-) W czwartek przyjechalam i mam miesiac wolnego od szkoly i przede wszystkim od Niemiec :-D

hejka Dziewczynki!! No i przede wszystkim witam nowe Bywalczynie Fajnie ze nasz grono sie powieksza :-D Widze ze nikt o mnie nie pamieta ;-) :-P U mnie w weekend tez trwala imprezka rodzinna ale nie bylo az tak zle. Ja coprawda od kilku dni uskuteczniam lenistwo. Fajnie tak nic nie robic przez jakis czas :-) Dzis wreszcie wyslalam mojemu T. jego prezent Walentynkowy, nie moglam wytrzymac. Mam nadzieje ze dojdzie i nie zniknie w akcji ;-) Co do pytanek ktore zadaly nowe Dziewczyny to ja skonczylam geodezje i kartografie z tytulem inzyniera. Teraz robie uzupelniajace studia magisterskie na kierunku Geoinformatyka za nasza zachodnia granica ( Niemcy oczywiscie) . Co do znajomosci z moim Sloncem to 28 lutego minie roczek. A to ze jestesmy razem to jest tylko i wylacznie jego zasluga. Ja bylam tak pogrozona w swoich kompleksacj, ze za zadne skarby nie odwazylabym sie czegos sama zaczynac. Na cale szczescie juz powoli sie w wiekszosci wyzbywam:-D A co do propozycji Teorii w sprawie fotek toja sie przylaczam do prosby. Tylko jak cos dostane na maila od razu odesle!

Figaa!! Co do tych rozmow to ja faktycznie korzystalam z tego programu i byla rewelacja do niedawna. Moglam godiznami gadac i nie bylo problemu. A teraz firma , ktora sie zajmuje dystrybucja tego programu sie scfanila i mozna gadac tylko 5 minut i automatycnzie sie rozlacza:-( Ja caly czas korzystam ze skype, coprawda sie placi ale to jest minimalnie i przede wszystkim jakos jest zdecydowanie lepsza niz z internet calls ;-)

Kurde... ja znalazlam te info o smiertelnosci po zazywaniu jasmin, to bylo w holandii, ale gdyby tak faktycznie bylo to chyba by nie pozwolili ich uzywac. No zestresowalam sie na maxa :-o A co do tematu to faktycznie malo ciekawy. Ja mialam na inzynierce dwie specjalnosci-geodezje i nieruchomosci i myslalam ze moge ci pomoc,ale chyba nie da rady :-O Podatek katastralny to juz bardziej , bo sporo sie o tym juz w niemczch dowiedzialam. Ale w tej chwili to jest jedno wielkie sciemnianie...Chyba ze zajmiesze sie tym budzetem bochnii, wtedy mozna cos wymyslec ;-) Ja chyba sie starzeje,kumpela namawiala mnie na impre. Ale u mnie to kicha z imprezami. Trzeba jechac 30 km i jeszcze bawisz sie z samymi dziecmi. Laski wygladaja jakby wyszly od stylisty, idealne figurki i w ogole. A mi zawsze po takiej imprezie jeszcze bardiej poglebiaja sie kompleksy wiec chyba nie ma sesnu sie dodatkowo dolowac:-o

Teoria-mi sie wydaje ze mozesz zadzwlnic na 602900 i powiedziec ze chcesz wlaczyc usluge mms.musisz podac tylko marke tel i zalatwione. Przynajmniej tak u mnie bylo :-D

Bry Jestem wdomu, droga byla okropna.Caly czas lalo, a ja sie ludzilam ze kiedys wreszcie wyjdzie to slonce od Teori ;-) A wlansie Teoria jaki masz temat pracy mgr?

Hej hej!! Wesolutka [czesc[ Wiesz co ja coraz bardziej sobie uswiadamiam ze chyba faktycznie zdolna ze mnie bestia, albo wykladowcy stwierdzaja ze tak kiepsko ze mna i daja mi takie dobre oceny ;-) Wczoraj rozmawialam z kolezanka -polka ktora tutaj juz konczy studia, mowila ze ona nigdy w zyciu nie dostala 1 z egzaminu, aja zalapalam az z 3 po jedynce:-D Tutaj jest odwrotna skala ocen, 1 to najlepsze a 5 najgorsze;-) A co do wczorajszego wieczorka-o 21 poszlam spac:-D JA jestem po sniadanku, teraz ide umyc naczynia i zaczynam targac te moje wszystkie pierdoly do auta. Troche tego jest. A co najgorsze , popaduje sobie . :-( Mam nadzieje ze jak wajde do Polski to przestanie:-D Udanego dzionka!! Papatki!!

Dobra Dziewuszki!! Ja skikam do wyrka. Dzis spalam 2 godizny, a jutro 6 godzin za kolkiem. Musze wypoczac!! Dobrej nocy!! Gosiu swietuj!!!

Teoria- umnie bylo tak ze mozna tylko i wylacznie 12. A co do stylu to jednym z trzech Times, Arial i tachoma(chyba) ale czcionka obowiazkowo 12. Lewy margines 3,5 zeby na oprawe byl centymetr.

No mi jakos dziwnie...Zdalam ostatni egzam,teraz czekam tylko na wyniki dwoch pisemnych :-o Potem caly dzien sprzatanie pokoju, pakowanie , bo jutro rano jade do domu :-D A teraz dziwnie mi bo pierwszy raz od dobrego miesiaca moge poleniuchowac :-D

Wschodni Niemcy-neubrandenburg :-(

Gosia!! Kobitko nasza!! A mowilas ze obrona za dwa tygodnie!! No cos takiego,tak nas w konia zrobic:-P To czekamy na te flache no i przede wszystkim gratulacje Pani Magister!!1 :-) v Ja przez pierwszy tydzien po obronie tytulowalam sie pani inzynier.Jak to fajnie brzmi, no nie :-D Znaczy sie pani magister i pani inzynier :-)

Hejka!! Poczytuje sobie troszke Was od jakiegos czasu. Widze ze bardzo dobrze sie znacie :-D a zainteresowal mnie Wasz topik,bo w zasadzie po czesci sytuacja sie tez tyczy do mnie. Od wrzesnie robie tutaj,tzn. w niemczech uzupelniajace studia magisterskie na kierunku geoinformatyka. W polsce skonczylam Geodezje no a teraz troszke inny kierunek. A postanowilaam poczytac ten watek, bo zastanawialam sie czy wszyscy tak odbieraja ten kraj jak ja. Mnie zawsze tutaj ciagnelo, mam rodzine, jezyka sama sie nauczylam, bylam na stypendium pol roku i bylam mega zadowolona. Byli fajni ludzie (nie Niemcy, ale inne narodowosci).Teraz wrocilam po roku, jestem w tym samym miescie co bylam na stypendium,i jestem zrozpaczona.Praktycznie zero zanjomych, z niemcami nie moge nawiazac kontaktu(a jestem raczej osoba otwarta i kontaktowa) .Strasznie zle sie tutaj czuje i szczerze powiem ze zaluje troszke, ze zdecydowalam sie na te studia tutaj. No i moze dodam ze moja Milosc zostala w Polsce i dlatego tez jest mi tutaj tak straszliwie ciezko.Przez ostatnie 3 tygodnie do dzisiaj mialam egzaminy na uczelni.Masa materialu, czasu niewiele, moja tesknota za domem i ukochanym sprawila,ze moja psycha strasznie sie nadwyrezyla .Dzis zdalam ostatni egzamin, powinnam sie cieszyc, a siedze i caly dzien placze. Jutro jade juz do domu, ale to wszystko jest jakies dziwne... Wiem ze musze tutaj wrocic i spedzic jeszcze poltorej roku :-( Chyba musze jakos nastawic sie pozytywnie bo moze byc ze mna kiepsko. Pozwole sobie spytac z jakich rejonow niemiec jestescie? Pozdrawiam!!

Matme na maturze zdajesz? Jaki poziom?

Moniska-dawaj te matme ;-)

No to posprzatalam, praktycznie juz sie w calosci spakowalam i co teraz?? Przeciez to jest nienormalne ze nie musze siadac do nauki.Dziwne uczucie ;-)

Kurde :-o Zapomnialam pierwszy raz w zyciu wziac tabeltki.To wszystko przez ten durny egzamin. Normalnie zawsze bralam o 10 a teraz wzielam przed chwilka. Mam nadzieje ze nic sie nie stalo :-o Kurde... ale gapa ze mnie :-o

no juz jest ok :-D

Wlasnie chcialam pisac ze przeciez prezenty nie sa istotne, najwazniejsze jest to co sie czuje...Nie wiecie jak ja zazdroszcze tym wszystkim ktorzy moga sie widywac codziennie, mieszkac ze soba, albo spotykac sie kilka razy w tygodniu...Ja dzisiaj tutaj wariuje!!

No to ja jestem wreszcie po sesji. Ostatni egzam zdany :-D :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Sprawdza sie powiedzenie ze glupi ma szczescie ;-) Siedzialam wczoraj do 2, wstalam o 5. Ledwo zyje...Zastanawialm sie czy nie jechac dzis do domu, ale nie dam rady wysiedziec min 5 godzin za kolkiem w takim stanie. Wiec zalatwie sobie wszystko co mam do zalatwienia i pojade jutro z samego rana...Kurde!! tylko nie wiem dlaczego wcale nie cieszy mnie ten durny egzamin. Wiem ze bylabym szczesliwa, gdybym wiedziala ze zobacze sie niedlugo z moim Sloncem, a tak???

Dzien Dobry!! Udanych Walentynek Dziewczynki!! Ja dostalam swoj prezent Walentynkowy juz w nocy,niby zwykle slowa a czasem tak wiele znacza... I faktem jest to co pisaly dziewczyny,niby kazda sie wypiera tego \"swieta\" ale milusio jest uslyszec tego dnia cos milego, nabiera innego znaczenia ... Ah koniec tego marzenia , musze sie jeszcze uczyc!! Prosze mocno trzymac kciuki, bo beda wyjatkowo potrzebne!! Papatki

A ja mam juz zapewnione ch***owe popoludnie. Nauka mi w ogole nie idzie. A do tego moj T. mi napisal,ze ten marsz ktory mieli miec teraz przelozyli im na przyszly tydzien, ale i tak nie dostanie przepustki bo ma zle oceny. Kur**!! Ja czulam ze nie beda mieli tego marszu i jakos sobie wbilam do glowy, ze sie w ten weekend zobaczymy.Dlatego sie poryczalam jak przeczytalam tego smsa Moja tesknota osiaga teraz apogeum, a jak bede miala wytrzymac jeszcze min 3 tygodnie to chyba naprawde zwariuje :-( :-( :-( :-( Teraz wszystko powoli coraz bardziej traci sens :-(

Wiesz Teorka- ja mam zamiar posiedziec tutaj tylko jeszcze 2 semestry. W ostatnim sem nie mam w ogole zajec i juz wtedy chcialabym wrocic do Polski,zeby tam pisac prace. Szkoda mi bedzie wydawac kase na akademik. A co do tego rzadkiego widywania to faktycznie. ale tak naprawde to nie jesst zalezne od nas. Nasze spotkania sa wyznaczane przez T. dowodce. Ale teraz wyjatkowo obojgu daje nam sie rozlaka we znaki. Ja mam te durne egzaminy i bardzooo potrzebuje jego obecnosci. No a T. kilka razy dziennie tez mi pisze ze mnie potrzebuje, ze przestaje sobie radzic. Wiem ze jest mu strasznie ciezko. Tym bardziej, ze zaczal sie dla nich wyjatkowo ciezki okres, mnostwo zajec w terenie, mnostwo zaliczen.Czasem zdarza sie , ze cos mu nie pojdzie, ze nie bedzie najlepszy,a wtedy strasznie ciezko on to znosi...Nie cierpi porazek. Akurat pod tym wzgledem rewelacyjnie sie dobralismy-dwa ambitne -troche nawet za bardzo, typy ;-) Naprawde wiele bym dala by moc sie teraz z nim w weekend zobaczyc, ale raczej marne szanse sa na to :-( Jedno pocieszenie ze jade w czwartek do domu, to juz jakos inaczej bedzie. Moja rodzinka na okolo, przyjaciele na wyciagniecie reki.Bede miala komu poplakac w rekaw, a nie tylko Wam marudzic ;-) A jeszcze nie siadlam. Stwierdzilam ze na 13 musze pojsc po tozaswiadczenie i bez sesnu siadac na pol godziny i potem sie znow odrywac. JAk usiasc to raz i porzadni, no nie ;-)