agnik83

Fajnie macie Dziewczyny, ze macie swoich facetow przy sobie:-D Ja probuje sie zabrac, ale jak na razie bawilam sie telefonem ,ktory kupilam dla mojego Szkraba. A nauka oczywiscie lezy...ale w koncu jest piatek :-D a jaku Was plany na wieczor? Leti gratuluje zdania egzaminu,a prawkiem sie nie przejmuj. Ja zdalam za 4 razem a teraz smigam jak zawodowiec ;-)

No to mamy wiecej sierotek na naszym forum, nie tylko ja i Wesolutka ;-) Ja probuje sie uczyc z ekonomii, ale to jest tak masakrycznie nudne Musze robic przerwy bo zasypiam ;-(

Hejka Kobitki!! Jakos sie dzis za nic nie moge zabrac.Wstalam nawet wczesnie,ale spedzilam czas przedkompem. Potem poszlam do miasta kupilam mojemu SLonku prezent na \"walentynki\" Zrobilam tez sama kartki pocztowei zanioslam do wywolania juz sie nie moge doczekac jak wyjda ;-) Przed chwila rozmawialam z moja mama i niestety totalnie zrabala mi humor na caly weekend. Kurde! Jak mnie denerwuje to ze ona zawsze wszystko lepiej wie. Wie co jest lepsze dla mnie i tak cholernie chce decydowac o moim zyciu. A jak jej tlumacze ze to moje zycie to sie obraza.Kurde!! tyle razy jej tlumaczylam, ze jest mi tutaj zle i ze te studia traktuje jako okres przejsciowy,a ona nie...Wie najlepiej , ze mi tu jest super dobrze i ze jestem na maxa szczesliwa, siedzac caly czas sama w pokoju, A to ze nie mam zbyt wielu znajomych, o przyjaciolach nie wspomne to nie porblem... Jest zaje...Ah tam...

Ewcia- to rewelacyjnie!! Ciesze sie razem z Toba :-) Naprawde :-) 3-maj sie kochana!!

u3a- no ja mialam problem z okresem , zdarzalo sie ze przez pol roku nie mialam. Ale u mnie to choroba :-(

u3a-pewnie ze sie nic nie stanie :-D JA w trakcie jednego opakowania zmieniam godzine- to zalezy jak wstane, raz o 8 raz o 10... tkaie przesuniecia sa dozwolone ( mam nadzieje!!!! ;-) )

Kurde!! Dziewczyny chyba mi sie migdalki powiekszaja :-( Doslownie czuje przy tym malym jezyczku jak zprawej strony mi cos rosnie ;-( Miala ktoras z Was cos podobnego?

Dizyy!! bedzie dobrze, tez zaliczysz. Ja mam egzam z informatyki 14 lutego,a jeszcze nawet nie zajrzalam

To nasz rekord to byl prawie 2 godziny :-) Ale zdarzaja sie szybciutkie numery :-) Ale faktzcynie jesli chodzi o pieszczoty i pocalunki to zostaje wszystko takie samo, albo jeszcze lepsze, smielsze, bardziej dopasowane do nas :-D

Widze ze tutaj wszyscy zaczeli wspominac. Ja tez dlugo czekalam z pierwszym razem i przyznam sie bez bicia ze to bylo dopiero 8 miesiecy temu. I tez po 3 miesiacach znajomosci z moim Sloncem. Wczesniej mialam wielokrotnie okazje , ale ja po prostu nie chcialam i nie zaluje,bo gdybym dala sie wtedy namowic to teraz chyba nie potrafilabym spojrzec w lustro... Ale u mnie bylo faktycznie tak jak kolezanka sobie to wymyslila,kolacja, swieczki, muzyka...Ah...Az mnie ciarki przeszly ;-) No i jeszcze razpowiem ze ten pierwszy raz wcale nie byl taki rewelacyjny,ale za to teraz jest cuuuudoooowniiie .A po wczorajszym zdanym egzamininie, moje Slonce obiecalo mi ze w nagrode bedzie jeszcze lepiej. Hmmmm... Ja myslalam ze juz lepiej byc nie moze ;-)

Mnie tez nic nie bolalo zapierwszym razem :-) Coprawda nie bylo wtedy idealnie, ale milusio wspominam :-D No nic ja wreszcie zabieram sie za nauke, zajrze tu wieczorkiem!! Buziaki

Dzien Dobry!! Ja wczoraj siedzialam do 3 w nocy i bawilam sie programem, ktory polecila mi Aguu i dzis z wyrka zwlec sie nie moglam.A jak sie obudzilam to taka chorutka :-( Cala zlana potem a co najgorsze mam katar i towarzysza w gardle :-( Ale wychodzi moje siedzenie przy otwartym oknie:-(

Wiecie co u mnie byla podobna sytuacja.. W sumie czy podobna... Ja mam dwoch braci,jeden jest 3 lata mlodszy, a drugi 14 lat mlodszy :-D Jak sie dowiedzialam ze moja mama jest w ciazy z Mikolajem, to byla tragedia. Zaczelam ryczec ze po co nam kolejny bachor i wogole...Masakra mowie Wam.Moja mama miala wtedy 35 lat, no i co najgorsze tez mielismy problemy finansowe. Nie wygladalo to zbyt rozowo pod wszelkimi wzgledami. Ale teraz nie wyobrazam sobie zycia bez Mikusia. To jest moje dziecko :-D Moi rodzice pracowali i sporo sie nim zajmowalam jak byl maly, on byl bardzo do mnie przywiazany. No a teraz juz ma 10 lat i rodzina przestaje sie tak liczyc, ale tak czy tak musi ze mna codziennie chociaz 15 minu porozmawiac na gg albo skype .A mojego T. to uwielbia. Moj drugi brat strasznie sie z nim kloci, bija sie i ten starszy neguje wszystko co Maly robi. A T.poswieca mu duzo uwagi, opowiada mu i Mikolaj nas nie opuszcza na krok, jak T. jest u mnie. Hehe a co najlepsze- Maly ma jutro bal przebierancow nie zgadniecie za co sie przebiera-No ba!! Za zlonierza ;-) Zawsze mial bzika na punkcie wojska, ale ostatnio to przegicie

Yupiii :-) Zdalam i tonajlepiej na roku :-D

Wlasnie otwieram wyniki-serce mi chce z gardla wyskoczyc :-/

Dizyy no nie ma wynikow :-( Mam nadzieje ze jutro beda !

Sciagam tego collage makera,ale chyba od jutra zaczne sie go uczyc. Dzis jeszcze cos porobie ;-)

Aguu- Ty chyba kiedys wspominalas ze bawisz sie w przerabianie fotek, no nie? A w jakim programie? Ja chcialabym zrobic na Walentynki nasze wspolne fotki, jakos pomieszac i wywolac w postaci kartki pocztowej. Wiem ze to najlepiej zlecic cos takiego na allegro, ale podejrzewam ze sporo bym zaplacila za przesylke tutaj... chyba ze od razu bym zlecila zeby wyslali do mojego slonka ...hmmm ;-) Ale jak bym sama zrobila byla by wieksza frajda- a tez odskocznia od nauki :-D

Co wy porabiacie? Takie pustki tutaj Buu

Justa-no ja myslalam ze sie spotkamy w ten weekend po Walentynkach. Bo w same walentynki nie ma na to szans-ja mam ostatni egzam, a poza tym T. nie dostanie przepustki w srodku tygodnia. No ale okazalo sie ze w ten weekend po Walentynkach moje Slonce najprawdopodobniej ma marsz kwartalny ( zapierdzielaja 15 km z calym oporzadzeniem, wszystkie ciuchy, bron itd) No i to jest w sobote, istnieje szansa ze po tym przyjedzie do mnie , ale watpie bo wiem jak bardzo byl zmeczony po ostatnim takim marszu, wiec nawet nie bede miala sumienia kazac mu jechac do mnie w sobote po poludniu (u mnie byl by poznym wieczorem),tym bardziej ze w niedziele do 21 musi byc w jednostce :-( wiec zobaczymy sie pod koniec lutego.

No foto dotarlo, wlasnie sie sciaga, a przy predkosci mojego internetu to moze troszke potrwac :-( Ale juz dziekuje bardzo :-) Wlasnie sie dowiedzialam ze nie mam co kombinowac, bo moje Slonce w ten weekend nigdzie nie jedzie :-( A za tydzien ja nie dam rady sie wyrwac nawet na 2 dni i takim sposobme nie wiadomo kiedy sie spotkamy. Ale spodziewalam sie tego :-/

Wiesz Teoria- strasznie dlugo sie te foto zalaczaja, bo juz od wczoraj ;-) Gosia-Skarbie nasz dla Ciebie napoprawe humorku :-) A ja czekam jak glupia na yniki i nic Z nerwow znow zaczne obzerac pazury :-(

http://www.forum.o2.pl/emotikony.php Prosze bardzo :-D Snieyznka ja z Toba nie gadam :-P

Eeee tam-ja sobie nie wyobrazam co by bylo bez tabletek :-P A dziewczyny chyba sie godza ;-) Ja zamiast usiasc do nauki to kombinuje co i jak zrobic bym mogla sie zobaczyc z moim Sloncem w najblizszym czasie. Tylko pewnie z mojego kombinowania nic nie wyjdzie jak on nie dostanie wolnego:-/

Kurcze!! dziewczyny co sie dzieje ze wszyscy sie po kolei kloca, lapia jakies schizy :-( CZytalam gdzies, albo slyszalam w radiu (albo radio-nigdy nie wiedzialam jaka forma jest poprawna- mamy jakas polonistke wsrod nas ;-) ) , ze wlasnie daty od 24 stycznia do ok 7-8 lutego sa okropne dla zwiazkow. Wszyscy sie kolca zeby potem sie godzic na Walentynki;-) A co do odstawienia tych tabletek, to ja niestety od razu w pierwszym miesiacu nie dostalam okresu. Pojawil sie chyba po 40 dniach, tylko ze u mnie to i tak bylo super, bo ja moge nie miec miesiaczki pol roku, albo jeszcze lepiej. Wiec ja chyba zadnym przykladem nie jestem w tej kwestii ;-)