Byłam na konsultacji u orto i można powiedzieć że sie troche załamałam. Stwierdziła u mnie zgryz krzyżowy, baaaardzo małą szczękę górną prawie jak u małego dziecka (a mam 20 lat) a do tego wszystkiego jak byłam mała to inny orto (\"o zgrozo!\") wyrwał mi dwie górne czwórki i lewą dwójke... Ech, straszna jest wizja leczenia i jakos mało optymistycznie mnie to nastroiło...