titinka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
titinka dołączył do społeczności
-
Cześć. ;> Ja za Wami nie nadażam... a teraz jak pisze to pewnie powstaje kolejne kilka stron do przeczytania. Hoga - wszystkiego naj... i obyś nigdy nie miała żadnych zmartwień. Pulsik tzrymam kciuki za powodzenie operacji. Ja również dołączę sie do dietkowania- od pn staram się jak tylko mogę i dzisiaj zjadłam 4 jabłka w ciągu dnia w pracy,a niedawno 2 plastry żóltego sera,3 szynki,miseczkę ciepłego ryżu i porcję surówki .Prawdę mówiąc to już dzisiaj czuję ,że przesadziła,ale WIĘKSZE OCZY NIŻ ŻOŁĄDEK . Amitko skąd jesteś,bo doczytałam się,ze z dolnego śl.
-
Właśnie rozmawiałam z mężem już prawie jest pod domem i...o zgrozo!!!! akwarium jest tak duże,że będzie je wnosić 5 facetów kończe jutro napiszę co i jak papatki
-
Amitko przepraszam,ale nie jestem az tak sprawna i może za późno odczytuję Wasze odpowiedzi.... postaram się to nadrobić :)
-
Witam Kolezanki Akwarium ma 500 litrów i mój mąż też jest / a właściwie kiedyś był /akwarystą. Sprowadzał z Bankoku paletki i był nawet dostawcą do wielu punktów we Wrocławiu,ale zaprzestał paletkom,gdy czasami padało Mu kilka a jak pewnie wiesz Amitko to cholernie drogie ryby. Teraz będziemy mieć coś małego-ja się na tym nie znam,ale podobają mi się akwaria gdzie są takie małe ławice z różnych gatunków ryb. Mychulec spróbuj / jeśli tak nie robisz / zamiast ucierać jabłka do placków,pokroić je w kostkę lub zrobić gęstsze ciasto i smarzyć jabłka w cieście.
-
Kurcze :) Jak widać jestem tu sama....szkoda. Nie wiem jak długo będe jeszcze siedziała przed kompem,bo muszę jeszcze wyczesać mojego persa-anie jest to łatwe. Potem troszeczke pocwicze i poczekam na akwarium. Spadam . :) Jutro znowu zajrzę Buziaki i dobrej nocki :0 PS: Wszystkim rannym ptaszkom Dzień Doberek ;) i życzę miłego dzionka
-
hello Barbamamo - mam nadzieję,że już po wszystkim i że jest ok. Trzymam kciuki W końcu jestem w domciu i na szczęście sama.Mąż pojechał do kuzyna po akwarium a,że to kawałek drogi to trochę czasu mam dla siebie. Jak przyjedzie to będę musiała skończyć. Akwarium jest duuże ,bo ma aż 2m/0,50 i mieści ok 500 l H2O,ale to była okazja,bo ze wszystkimi bajerami /tzn pompki i inne cuda o których nie mam pojecia / kosztowało nas 450 zł. Na allegro samo szkło tej wlk kosztuje ok 1000,więc potraktowaliśmy to jak inwestycje,a przy okazji trochę pocieszy oko. Teraz tylko trzeba kupić więcej rybek,bo z naszego maleńkiego akwarium to zgina w tej głębinie ..... Ostatnio mąż zapytał się mnie z kim tak często pisuję i...był zaskoczony i nieco zbulwersowany,że zamiast rozmawiać z Nim to piszę do jakiś babek. Starałam Mu wytłumaczyć ,że On nigdy nie będzie czuł tak jak kobieta i o pewnych sprawach wolę pogadać z \"jakimiś babkami\" Nie wiem co myśleć?Czyżby był zazdrosny? Zresztą te kilka chwil dziennie które poświęcę sobie to Go nie zbawią. Ja bardzo się cieszę,że znalazłam Takie Babki i mogę napisać co mi lezy na wątrobie... Dzisiaj jestem kolejny dzień na dietce,ale nie jest to jakaś konkretnadieta.Po prostu w ciągu dnia jem np: jabłka lub inne owoce a ok 17.30 / bo wtedy jestem w domu / jem coś ciepłego np:kawałek mięsa i surówkę. Zrezygnowałam całkowicie z chleba,bo pamiętam jak kiedyś w poście postanowiłam nie jeść pieczywa przez 40 dni i to już wystarczyłoaby zlecieć z wagi. Na kolejne dni planuję ryż. A może Wy Drogie Koleżanki macie jakieś propozycje?
-
kurcze muszę już naprawdę iść spać bo strasznie przekręcam litery ;-)
-
jeszcze nie poszłam....spać :-) proszę jak powiedzcie jak zapisać ten temat dyskusji tak bym z akażdym razem nie musiała Was szukać? Teraz juz papatki ;_)
-
to znowu ja :) niestety idę teraz poćwiczyć a potem prysznic,małe co nieco z mężem i lulu. Dobrej nocki kolezanki i bardzo proszę o jakiś przepis na sukces /żartowałam/ buziaki
-
Co do kwasu foliowego /popularny folik / to biorę jedną tabletkę dziennie już prawie drugi tydzień. A ciążą postanowiłam się nie przejmować.W końcu kiedyś musi się udać. Teraz chcę schudnąć. Choć czasami mam wrażenie,że im mniej jem tym grubiej wyglądam. A co to są za diety te które stosowała MIŚ? Chętnie też sprawdzę na sobie.
-
powidzcie mi jak dodać temat dyskusji do moich wypowiedzi.
-
Witam W końcu mogłam zasiąść do kompa. Mam 33 latka od roku męża i perską kotkę Tuśkę. Pracuję sama u siebie / tzn mam mały sklepik /-ale to nudy. Od 2002 roku systematyczni mnie przybywało,bo przestałam uprawiać sport i przestałam ciężko fizycznie pracować, i zaczęłam znowu mieszkać w domu rodzinnym. Teraz mieszkam juz u siebie / tzn u Niego / i nie mogę powiedzieć by mnie ubywało...na szczeęście nie przybywa,ale ... jest mi z tym źle. Strasznie chciałabym schudnąć,ale też bardzo chcę zajść w ciążę. Ogólnie straciłam zapał i nie mam już silnej woli. Kiedyś było inaczej-nie wiem czy się starzeję,a może robię się wygodna. Kiedyś starałam się więcej ruszać i nosiłam rozmiar 36 w porywach 38 a teraz 40 ale częściej jestem w porywach 42 Oglądam swoje zdjęcia ztak nedawna i az nie wierzę,że to byłam ja. Sport- to tylko tyle co w domu. Pilates jest nudny,a może któraś z Was ma zestaw ćwiczeń callanetiks\"u.Pamiętam,że to działało. Nie wiem co moge Wam jeszcze napisać? Pozdrawiam
-
Witam wszystkie kobietki po 30\'dziestce Dopiero kilka dni temu was odkryłam i nie umiem się jeszcze poruszać,ale... wszystko przede mną. Muszę schudnąć,ale sama jakoś nie umiem się zdopingować.Potrzebuję pomocy! Planuję ciążę-a właściwie już zaczeliśmy się starać,ale jakoś nam nie wychodzi. Jak powinnam się odżywiać,by spaść z wagi i sobie nie zaszkodzić. Może któraś z was zna jakąś dobrą dietkę i ćwiczenia. W domu ćwiczę pilates,ale jestem co najwyżej rozciągnięta. Pozdrawiam. PS:teraz spadam do pracy