ciew
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ciew
-
http://stronkazfotkami.w.interia.pl tu można zobaczyć moją próbę witrynki...ale planuję juz ją zmienić. Buterflay ja nie wiem co jest z tymi facetami....ze trudno im się odezwać?czy to taki problem wystukac pare słówek? :( ja w pracy siedzę teraz i mam chwilke to zajżałam...pozdrawiam Was Słoneczka i miłego piątku życzę :)
-
no do września jeszcze kawałek... :(dziękuje z słowa otuchy.... dobranoc Piterku, dobranoc koleżanki
-
Dobranoc Słoneczko i kolorowych snów
-
yoo77 gratulacje!!!!szerokiej drogi teraz tylko życzę :) macie racje że nie powinnam się tak zadręczac i płakać za nim. no ale jest jeszcze inny aspekt naszego związku....o którym juz kiedys pisałam :( więc dlatego płaczę... wczoraj uczyłam się nurkować, plywałam tez na żaglówce...fajnie niedzielę spędziłam. jeszcze tyle dni do jego powrotu :(:(:(
-
pyszności
-
brrrr zimne faktycznie... ja przynioslam chipsy czestuj się...
-
dzis mam doła :(:(:(
-
kiedys powiedziałam że 3 miesiące to dużo, a jedna z kobiet powiedziała: \"czym są 3 miesiące do wieczności...\" i w sumie miała racje. Tylko jak sie kocha to 3 miesiące są tą wiecznością...:( A_G_A trzymaj się, musimy to jakoś przeżyć...bo życ trzeba dalej. Ja dziś kochane kobietki wyjeżdżam do szczecina a jutro nad morze pobyczyc sie troche...trzymajcie sie cieplutko i sloneczko żeby grzało dużo mocno i jasno :) Kocham Cie Piterku...
-
dzis znowu dzwonił :) a ja nadal kocham... wraca we wrześniu :(
-
nadalk kocham...dzwonił wczoraj...juz sama nie wiem co mam mysleć...facetów chyba nigdy sie do konca nie zrozumie...inny gatunek???
-
yo77 od wyjazdu mojego minelo już...8 tygodni :(a jeszcze tyle przede mna jak nie wróci w sierpniu...a nie wróci :( bo chce kasy więcej :(:(:(
-
bucze ;(;(;(:(:(:(:(:(
-
Mój Piterek dziś dzwonił :) ach jak miło było posłuchac jego głosik. Dobra wiadomośc jest taka że może wróci w sierpniu...w połowie dokładnie bo ma do tego czasu umowę i nie wie czy mu przedłużą. powiedział ze jak bedą chcieli mu przedłużyc to zostanie... :( Zła wiadomośc jest taka że nie mówi mi że kocha...nie mówi ze tęskni...zero uczuć...chyba nie jest pewny co do tego związku i mnie...więc to kara ze byłam niedobra dla niego? czy mnie naprawde nie kocha?
-
no wreszcie widzę że nie tylko to jest mój problemi...ja wczoraj dostałam wieczorkiem smssska....Czesc maleńka, coś tam potem o karcie ze się skonczyła...mysle...odezwe się pa ...no i co??super miłosny smss...zaznaczam że nie dzwonił od 2 tygodni...a o smsesie to juz nie wspomne kiedy był ostatnio. zaznaczam że od dwóch dni zaczęłam wysyłać mu smsski z pytaniami czy wszystko ok...pewnie jakbym nie pytała to i tego smsska sam by nie napisał. powiedźcie mi? nie tęskni>? ja mu codziennie smssy na dobranoc wysyłam..w dzien mu wysyłam...a on? to tak boli...:(
-
a moj nic od serca nie pisze ani nie mówi nawet...:(:(:( czy on wogóle kocha?
-
dzieki yo...bardzo dziękuję. wiesz jak to jest...staram sie byc pogodna osobą...ale juz siły nie mam. wydaje mi się że nie mysli nawet o mnie...puszczam mu na dobranoc codziennie smssska a on nawet strzałki nie odpuszcza...i smutno mi...i humorek mam zły..i ryczeć mi się chce. I nawet sie zastanawiam czy ze mna nie bedzie jak z Tobą...ze czekałaś i nic nie dostałaś. I to mnie boli...i smutno mi... dodam że przed jego wyjazdem nie było między nami dobrze...
-
cały weekend sama w domku...:((( dzis to wstałam o 13 i cały dzien zamierzam w pidżamie siedzieć...kawka książeczka i łóżeczko....błogie lenistwo. Czytam książkę \"list w butelce\". Bardzo przyjemnia książeczka i miłości...miłej niedzielki wam życzę...buziaki
-
tajla...pisałam mu w eskach o tym, że czekam na jego sygnałki...no to dwa dni puszczał a teraz znowu niet :( dziś mi puścił jednego...a przeciez to nic go nie kosztuje...nie chce mi się ciagle narzucac z tymi essemesami żeby mi tylko strzałki puszczał bo to nie o to chodzi. Uważam że jeśli by o mnie myslał to by sam strzałki puszczał :(:(:( no i dół...
-
moj facet to nawet mi strzałki nie puścił dzis ani wczoraj :(a buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu buczeć bedę :(:(:( a ja tak czekam na jakikolwiek znak... :(
-
yo77 dzieki za rady...tylko dlaczego tak cięzko zrozumieć to wszystko i człowiek dopiero wyciąga wnioski jak juz jest po wszystkim...bo dopuki nie przeżyjemy tych paru miesięcy rozłąki nie przekonamy się jak to będzie...a ciężko teraz jest mi wyjśc i się bawić...i nie myśleć :(. Zyję z dnia na dzień...byle jak najszybciej czas mijał...byle by tylko szybko się dzień skonczył i zaczął następny...tydzien po tygodniu.W czwartek minął miesiąc jak wyjechał...jemu szybko zleciało a mi?...no comentss:(:(:(
-
buuuu bbuuuuuu buuuu buczeć mi się chce :(:(:(