Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama bączka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama bączka

  1. evenika ja też tak mam, że do 16-17 to kurde nic nie robię. Dopiero jak marcin ja bierze, albo moja mama to ma chwilę wytchnienia. Aż czasem jestem zła i myślę, że jestem złą matką skoro tak się zachowuję, że wkurza mnie to, że muszę być ciągle przy niej. Ale już czasem nie daję rady, chociaż moja Iga jest coraz grzeczniejsza. Siedzi sobie prawie cały dzień w leżaczku i chce sie bawić. dobra idę spać. Nie ma mojego M. Trudno. Chyba ma ciekawsze zajęcia. Dobrej nocki
  2. evenika trzymam kciuki. A co do tej marchewki, to powiem CI, że nieźle byś na tym wyszła. Mój kumpel handluje warzywkami i wiesz jaką ma kasiurkę ;-) Ale nie życzę CI tego, bo ja wiem, że żadna praca nie hańbi, ale ja dziękuję za taką pracę. Kurde miałam iść spać, ale co odświerzę to coś napisałyście i mnie do Was ciągnie
  3. no właśnie wiem, że nie warto iść na taki kurs. Szkoda, że nie mam w pracy jakiejś głównej księgowej, która by mnie nauczyła tego wszystkiego. Miałam taką super księgową nad sobą, która wszystko mi mówiła i dużo mnie nauczyła, ale odeszła, bo nie mogła wytrzymać z moim szefem. zuzanka przyjdę do Ciebie na nauki ;-) dobra nie będziemy zanudzać dziewczyn naszymi opowieściami o księgowaniu. Zmykam spać. Idę się przytulić do mojej Iguśki. Do jutra dziewczynki
  4. no właśnie. Główne księgowe mają lepiej. ALe też więcej potrafią. Ja chciałabym isć jeszcze na studia podyplomowe na rachunkowość i potem też spróbować gdzieś się załapać na główną. Ale narazie nie stać mnie na takie studia, a na kursie to za dużo mnie nie nauczą. Tzn. myślę że z księżką przychodów i rozch. to poradziłabym sobie, ale z pełną księgowością to nie dałabym rady. Zazdroszczę Ci, ale wiem też ile nieraz nerwów musi zjeść taka główna księgowa.
  5. ja pracuję w księgowości. A tak naprawdę to robię wszystko w biurze. Nie tylko księguję, ale robię wszystkie analizy, piery inne a główna księgowa za to kase bierze. DLatego mój szef mi dał ładną nazwę mojeg stanowiska pracy : kierownik biura i jak mi coś nie pasi, to mówi do mnie, że kierownik jest odpowiedzialny za wszystko. A ja głupia cipa nie umie mu powiedzieć, że kierownik też inaczej zarabia.
  6. zuzanka zazdroszczę CI, że o tyle kaski więcej dostaniesz. Fajnie masz. U nas na naszym zadupiu to nie ma co liczyć na jakieś super zarobki. Ja w biurze w księgowości zarabiam marne grosze. Moja siostra cioteczna robi prawie to samo tyle tylko, że w Warszawie i zarabia 6 razy tyle co ja. Teraz budują u nas w piotrkowie 3 takie wielkie centra logistyczne gdzie mają zatrudnić 4 tys. osób i tam jeszcze złożę. Może tam będą więcej płacić. A ja przecież logistyk jestem, więc może na coś bym się załapała. No chyba, że mój dobry szef stwierdzi, że sobie zaslużyłam i da mi chociaż z 600 zł więcej, w co nie wierzę, bo dobrze go znam. Sknerus jeden. zuzanka a Ty jesteś księgową, czy główną?
  7. doroteczka ja wywołałam zdjęcia. Wyszły elegancko!!!!!!!!!
  8. Znów pokłóciłam się z moim M o to, że romanusje ciągle na czacie z panienkami i weszłam do nich i je zezwałam, a z nim się pokłóciłam. No i mój M stwierdził, ze jutro zrobi mi zajebisty obciach tutaj, więc jak coś napisze pod moim nickiem (bo zna hasło), albo zacznie coś chamskiego pisać to z góry przepraszam. Ale to będzie zemsta. Mój mąż jest palantem, znalazł sobie zajebiste zajęcie.Romansuje sobie z laskami przez net, ale go nakryłam i ma przerąbane. Chyba mu zależało na panience, którą zezwałam, bo teraz jest bardzo obrażony i mnie wyzywa od debila. Moje małżeństwo jest beznadziejne. Ciekawe ile jeszcze potrwa???? Pewnie niedługo znajdzie sobie inną mamusię dla Igusi. Niech dobrze szuka. Palant jeden!!!!!!!!!!!!!!! Znów się wkurwiłam maksymalnie. Idę spać.
  9. u nas też pogoda do dupy. Siedzimy w domu, brak mi pomysłów do zabaw z Igą. Ona jest dziś taka marudna. Na dodaek noc była zrąbana, cały czas mala się wierciła i marudziła. Ja teraz ratuję się kawką, bo też bym usnęła. Ręce mi odpadają od noszenia jej. Zmykam!!!!!!!!!!
  10. Cześć Moje Drogie!!!!!!!!!! Od rana mam dobry humor........... A to za sprawą tego, że odebrałam wyniki badań i okazało się, że Igusia nie ma żadnych bakterii!!!!!!!!!!!!!!! Poprzednie dwa badania były fałszywe. I dziecko miałoby niepotrzebnie walone antybiotyki, zastrzyki przez 10 dni. Ale jestem ucieszona. Rudamaxi co do wklejania fotek to jak piszesz tekst, to tam na górze masz takie ikonki i jedna z nich to\"wstaw rysunek\" i jak na nia klikniesz to mozesz wkleic fotki lub rysunki, albo ze swojego kompa, albo zaznaczasz, ze z sieci i musisz tam wpisac URL, czyli cały ten adres, http://.....gdzie znajduje sie Twoj obrazek lub zdjecie. i zapisujesz. jak np. znajdziesz jakis rysunek na necie to, zeby go wkleic to klikasz na niego prawym przyciskiem myszy. wchodzisz we własciwosci i tam znajduje sie adres URL i musisz go skopiowac, a potem wstawic do bloga. nie wiem czy cos zrozumiałas, bo karmie ige a druga reka pisze.
  11. Jutro będziemy mieć wyniki badań na te pieprzone bakterie i już myślę czy wszystko będzie ok. Martwię się. Jak wyjdą znów jakieś paskudztwa to idziemy do szpitala :-( Trzymajcie kciuki, aby okazało się, że żadna głupia bakteryja nie siedzi w mojej córci.
  12. Paulka sto lat!!! ej bo i ja jestem ciemna masa. Wkleiłam zdjęcia na blogu do albumu 9 i nie mogę zapisać tego. Ruda lala HELP!!!!!!!!!!!!!!! Albo, któraś z Was co już wkleiłyście fotki- POMÓŻCIE. Od razu mówię, że album 9 zarezerwowany ;-) Aaaaaaaa dzisiaj ugryzł mnie jakiś bąk w dupe. Mam focha na wszystkich wkoło (czytaj na mojego męża) :-) Moja Iguśa usnęła wreszcie. Dzisiaj była niedobra jak choroba. Ją też chyba jakiś bąk w dupsko ugryzł ;-)
  13. aaaaaaaaa i miałam jeszcze powiedzieć---> evenika super wpis na bloga, bardzo fajny wiersiunio ;-)
  14. ale brzydka pogoda. Pada deszcz, więc kolejny dzień kiszenia się w domu :-(
  15. nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/6000.............52/64 cm izawik............Gabrysia....20.03.......3260/6150(28.0 6). ..60cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/5550(19.0 6)..... . ......55/68cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/5000 (28.06).. 51/59cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/6100(03.07 ) ..55/ zuzanka14......Bartus........04.04.......3000/5750 (21.06).....53/64 nikolla ...........MaX ..........05.05. .....4050/4965..............59/? moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79.............Maja..........05.04.......3860/6070... ..........65cm mika82...........Tomuś.........06.04........4300/5350... .... ....57cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/5280.... .. .....51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/5300(14.0 6... 52/? cm kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/4320... ... .....59cm margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/5100.(27 .06)...56/64cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/6055 (21.06)....54/62cm Doroteczka....Weronisia...19.04.........3740/5220 (28.06)....55/60 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/4980 (31.05)....58/59 koala-79.........Julita..........19.04........4900/6630 (13.06)....62/68 lightblue.........Karolinka.....20.04........4100/5300.. ..... ......54/? cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/5350.(08/06) . 50/57 cm madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/5600 (26.06).......53/? cm evanikaa.........Kamilka.......30.04........3700/4900... ..........56/62 Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm Kapikapi.........Piotruś........25.04........3400/5700.. ...........54/59
  16. o kurcze, dzięki za hasło. Weszłam na ten blog, ale on troszkę różni się od tego, który ja prowadzę i nie potrafiłam nic zrobić, poza wpisem. Madziunka to dobrze, że Ty chociaż dobrze się bawiłaś na weselu, bo to na którym ja byłam to totalna tandeta. Jeśli tak można nazwać wesele.
  17. a opowiem Wam mój dzisiejszy spacer do parku. Poszła z Iguśką do parku. Chodziłam sobie i była taka para- facet i kobitka, tak z 35 lat mieli. Na początku myślałam, że ona jakaś ułomna, bo tak się dziwnie zataczała. No i ten jej chłop zaczął ją wyzywać od prostytutki i ganiał ją po tym parku, a ona ledwo mu uciekała. I tak się ganiali z pół godziny, wyzywali. Wreszcie ten facet złapał tą kobitę zaczął ją bić i zaczął ją rozbierać. Zdjął jej bluzkę, stanik i ona zgołymi cycami . próbowała się bronić. On ją wywalił na ziemię i zaczął jej portki ściągać. Wyzywał ją. Ludzie oczywiście zero reakcji. Wkurzyłam się zadzwoniłam po policję. W międzyczasie ten facet wyrzucił wysoko na drzewo jej tą bluzkę i stanik, a ona z gołymi cyckami tak leżała na tej ziemi. Przyjechała policja. Pokazałam im tą parkę. Chyba nagadali im coś. Ona się ubrała. Okazało się, że ona taka pijana. Nie wiem w końcu, czy dostali jakiś mandat, czy nie, ale policja ich nie zabrała, tylko zostawiła. No i później ta biedna kobicina usnęła swojemy super mężczyźnie na kolankach w parku i tak sobie siedzieli tam jeszcze z 3 godziny. Jakaś kurcze rozrywka dla moich oczu była. Teraz mój M zabrał Igunie na spacerek, a ja chciałam dostać się do tego bloga, ale narazie nie mam jak. Więc czekam na dane.
  18. kar, ale fajnie, że spotkałyście się z izawik. Zazdroszczę Wam. Ponawiam prośbę, czekam na hasło i adres strony na bloga, bo chciałabym coś skrobnąć a nie mogę. Przyslijcie mi na mój inny adres: priv1981@wp.pl
  19. Dziewczyny mam prośbę, prześlijcie mi hasło i adres strony tego bloga na taki adres : priv1981@wp.pl, bo coś z moją normalną pocztą jestn nie tak, a jakbym miała te wszystkie dane do bloga, to może bym coś spróbowała porobić później. Albo na gg mi wyślijcie. Teraz idę z Igą do parku. Tak jakoś pochmurno jest, ale spróbuję. Narka!!!
  20. może i ja coś Wam pomogę w tworzeniu bloga, bo my mamy swój. MOżecie zobaczyć jak wyglada nasz, to potem coś dorzucimy do kwietniowego: www.igula.corka.pl
  21. hello! Ja już wyspana. Wesele było beznadziejne. Zespół średniowieczny, jedzenie do dupy, głodowałam wręcz, a miałam tak sobie pojeść. DObrze, że był taki Marcina wujek,, który jest takim kabareciarzem, że boki można zrywać. Tak się uśmiałam, że szok. Mój M sobie popił no i ja musiałam wracać. Mój M był ostro wstawiony, że tak mnie poprowadził, że zamiast w kierunku piotrkowa, to jechaliśmy w kierunku Płocka i pół godziny w złą stronę no i potem musiałam nadrabiać. O 6 rano byliśmy w p-kowie. Bez sensu jak trzeba jechać tak daleko na wesele. No ale odbębnione, poprawin nie ma, a jakby były to i tak bym nie pojechała. Moja Igusia była z mamą. Caly dzień była podobno grzeczna, a jak się rozpłakała o 3 w nocy, to mama mówi, że nie mogła jej uspokoić. Płakała podobno z godzine i nic nie pomagało. DOpiero mama dała jej moją taką przepoconą koszulkę z kosza na pranie i podobno ona przytuliła się do tej koszulki i dopiero usnęła. Moja Misisa tęskniła za mną. No w sumie -po raz pierwszy nie spała ze mną. Dobra zmykam, może jeszcze się troszkę zdrzemnę bo mama jeszcze u nas jest i bawi Iguskę. Dobra zmykam narazie.
  22. jeszcze mam pytanko, któraś z Was ma tą fridę do noska? Sprawdza się to? Warto to kupić??? Bo jak mam odciągać jej gruszką to ona dostaje nerwicy, a ja przy niej. Czy z tym będzie łatwiej??? izawik udanego wypoczynku u teściów i miłego spotkania z kar. mx3 współczuję. To niesprawiedliwe, że tacy młodzi ludzie umierają. Kurcze facet w tym wieku. Masakra. Zresztą każda śmierć jest bolesna. Wygoncie mnie. Mój M pojechał po moją mamę ( i tak że po nią pojechał, przecież się niby nie odzywają), bo mama dzis zostaje z igą, mam nadzieję, że dadzą radę. Iga usnęła, a ja już necik ;-)
  23. co do bobu to ja też uwielbiam, ale nie jem narazie puki jeszcze daje troche pierś idze. Ale ja właśnie robię tak jak pisała zuzanka. W masełku i w bułeczce smażę. I nie obieram go wcześniej. madziunka ja Ci mówiłam wczoraj, że razem będziemy się bawić na weselach. co do zdjęć, to ja też mam z igą bardzo mało. Mój M ma z to pełno, bo jak widzę, że robią coś fajnego, to robię im fotki, a mój M nigdy by się nie domyślił, żeby nam zrobić. Ale Iga sama też ma ich pełno. Pamiętacie jak mówiłam Wam, że leżaczek bujaczek u mnie się nie sprawdził, bo iga go nie lubiła. Cofam te słowa. To jest jej teraz ulubiona rzecz. Może w nim siedzieć godzinami. Ostatnio nawet zasypia w nim. A jak ją wyciągam z niego to jest wrzask jak chorera ;-) A teraz siedzi w nim i chichra się do mnie, zaczepia mnie, a ja wredna matka zamiast się z nią bawić to wypisuję tutaj różności. a i powiem Wam, że Iguśka cały czas teraz wkłada ręce do buzi. I tak się ślini. Zmykam!!!!
  24. dobra zmykam Pewnie odezwę się dopiero w poniedziałek. Życzcie mi udanej zabawy bez żadnych kłótni rodzinnych itp. A i żeby mi się mój M nie opił, bo ja potem z Kutna wracam autem, więc żeby mi chociaż drogę wskazał. A jak się ubrzdryngoli, to będę czekać do niedzieli aż wytrzeźwieje i dopiero wrócę ;-) :-p
×