Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama bączka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama bączka

  1. A i jeszcze jedno, ma któraś z Was może takie dekoracje przyklejane na ściane??? http://allegro.pl/item205041437_hit_zestaw_dekoracji_sciennej_zobacz_.html Bo ja bym coś takiego chciała kupić, ale nie wiem czy nie okaze się to tandetą. Może, któraś z Was ma coś takiego??? Myślę, że fajnie wyglądałoby to na ścianie, bo takto ten nasz mały pokoik w niczym nie przypomina dziecinnego, poza tym, że jest w nim łóżeczko.
  2. rudamaxi ja mam wózek w takich kolorac jakt Ty i chciałam zapytać czy do tego limonkowego koloru nie lecą CI muszki jak idziesz na spacer, bo do mojego zlatują się robaczki :-( A co do nóg, to moja też ma takie grubiutki (to chyba po mamusi narazie ;-) ). A w przyszłości to mogłaby mieć właśnie po Tobie ruda. Myślisz, że można mieć coś po forumowej cioci ??? ;-)
  3. rudamaxi miało być \"zgrabnych nóg, a nie zgranych\" justa miało być PhotoColage. Na mojej klawiaturze nadal dziadowsko działa \"hhhh\" i przeważnie we wszystkich wyrazach jakoś je gubie ;-)
  4. rudamaxi zdjęcia super. Dzieciaczki śliczniutkie, a Ty wyglądasz też bosko. Jak ja Ci zazdroszczę takic nóg (długic, szczuplutkich i zgrannyc :-) ) Justa ja znam 3 programy do obróbki zdjęć, które można ściągnąć z netu, ale one działają tylko 30 dni, bo potem, albo wklepiesz cracka, albo wykupisz sobie taki program. napiszę CI jak one się nazywają, to poszukaj sobie na google i ściągnij, bo ja nie pamiętam już adresów: - FrameMaster -PotoColage - Corel Paint Shop Pro (PSP-inaczej) Można w tych programach porobić fajne rzeczy ze zdjęciami. Różne ramki, powstawiać jakieś napisy, kwiatki, baloniki. Miłej zabawy. Bo ja jak ściągnęłam sobie te programy, to przez 3 dni siedziałam przed kompem i tworzyłam cudeńka.
  5. zuzanka a Ty masz takiego maila: zuzia791@tlen.pl??? bo wysłałam na takiego
  6. a ja jadę do mamy. COś się z autem nam dzieje i tak jakoś dziwnie pierdzi, aż się boję jechać. Mam nadzieję, że mi się nie rozkraczy na środku jakiegoś skrzyżowania ;-)
  7. zuzanka wysłałam do Ciebie. Sprawdz jeszcze raz.
  8. Współczucie dla takich Rodziców. Nie wiem czemu panuje taka niesprawiedliwość, że niektóre suki wyrzucają dzieci, albo głodzą, a inni któzi chcą poświęcić się dzieciom, to los ich tak krzywdzi :-( Wysłałam Wam fotki z Chrzcin.
  9. heheh izawik jeszcze się okaże, że kar to jakaś była miłość Twojego męża i będzie ;-) ;-) Wiecie co, dzisiaj się załamałam troszkę, bo miałam taki plan, żeby od września (po macierzyńskim i urlopie) wrócić do pracy tak na pół etatu i Igę na ten czas dawać do żłobka. A tu się okazało, że żeby Igę przyjeli do żłobka, to musiałabym ją zapisać rok temu. Jak w ciąże zachodziłam, bo u nas w 80 tys. miescie jest jeden żłobek. I co ja teraz zrobię????????? Niani nie opłaci mi się wynająć, bo to co bym zarobiła na pół etatu to musiałabym połowe wydać na nianie, więc co to za sens???????? A zresztą ja nie chcę niani, bo boję się obcych kobitek. Kurcze coraz bardziej realne staje się to, że chyba gdzieś wyemigrujemy. Ale zastanawiamy się albo nad Norwegią, albo nad Wyspami. Bo ta pierd...a Polska już mnie dobija :-( Moja Niuśka najpierw pół dnia przespała, a potem pół dnia płakała. Wzięłam ją troszkę jednak na dwór i poszłam taki spory kawałek od domu a ona dała mi taki koncert, że szok. Musiałam się zatrzymać na przystanku i dać jej cycka. A najlepsze jest to, że szłyśmy takimi polnymi drogami i obeszły nas jakieś czarne robaki. Były ich roje. A szczególnie leciały do Igi, bo ona była w białym sweterku. Kurna leciałam biegiem z wózkiem. Nie wiem, czy to nie były pchły. Bo takie małe i skaczące ;-) JAkie ja mam przeżycia :-D :-D A teraz szkrabek poszedł już spać ;-) To ja teraz na allegro zmykam. Muszę wystawić aukcję z moimi ciuchami ciążowymi. Może ktoś się skusi. Mam przecież ich tyle. A kaska teraz by się przydała, bo ostatnio krucho. Mój M nadal nie pracuje, tylko od czasu do czasu jedzie do Niemiec po samochód i tutaj handluje. A ostatnio włożył wszystkie nasze pieniądze w taką Toyote i jakoś nie ma narazie na nią chętnego i my biedujemy bo nie ma kasy. Czekamy do 1.07 na mój macierzyński, a 30.06 mamy jeszcze wesele :-( I skąd brać tą kasiurkę. Czekam na to becikowe, mam nadzieję, że wpłynie jakoś szybko na konto. Na dodatek kupiłabym sobie jakieś ciuchy, bo wszystkie portki na mnie wiszą, a te sprzed ciąży już mi się nie podobają, więc marzą mi się jakieś fajne rybaczki jeansowe, fajny top, ale narazie niestety nie stać mnie :-( DObra znów narzekam. Z moim M jest teraz różnie. Raz jest jakiś normalny, a innym razem dostaje takiej korby, że szok. Od ostatniej awantury jego i mojej mamy on powiedział, że do niej nie pojedzie, więc muszę jeździć do niej sama. Mama też powiedziała, że do nas nie przyjedzie, bo ma dość kaprysów mojego M. Jestem znów między młotem a kowadłem. Wcześniej jeździłam sobie do mamy na całą sobotę i nd, a teraz jak będę jeździć sama, to pewnie M będzie dzwonił, żebym już przyjechała bo chce z nami gdzieś iść. A jeżeli nie będę siedziała u mamy tak jak kiedyś, to ona będzie mi mówiła, że się poddałam M i że on może mnie traktować jak chce. Mam dość całej tej atmosfery. Może naprawdę byłoby lepiej jakbyśmy stąd wyjechali. COraz bardziej mnie to kusi. mx3 a mam jeszcze do Ciebie pytanko. Może troche nie wypada o to pytać, ale jak wiesz, mój M był już w Norwegii i zastanawiam się, jakby znów tam pojechał, a ja bym tu została, to ile on by dostawał na dziecko od państwa norweskiego??? i przez jaki czas??? Bo z tego co kojarzę, to Wy dostajecie taką kaskę prawda?
  10. Dziewczyny dałam dziś Igusi po raz pierwszy soczku marchwiowego. Narazie 2 łyżeczki, jak jej nic nie będzie, jutro dam 4 i będę zwiększać. Dałam jej na łyżeczce, a moja Niuńka nie umie jeść, ani pić z łyżeczki. Chlipała tak jakby to była butelka. Wypiła 2 łyżeczki i chyba jej zasmakowało bo jak już jej zabrałam to zaczęła płakać, tak jakby chciała jeszcze :-) Moja słodka żabka. Piszą żeby dawać po 4 miesiącu, ale ja dałam od 4 miesiąca. Mam nadzieję że jej nic nie będzie. Moje koleżanki też tak dawały dzieciom i było wszystko ok. Przez 3 dni będę ją poić marcheweczką, a potem dam soczek jabłkowy. Później dam jej deserki. Ale się cieszę, że moja niunka zaczyna poznawać nowe smaki :-) Ja nie jem pysznosci, to niech ona zasmakuje czegoś dobrego ;-) Kurcze, mam jakiś dobry humor dzisiaj. Miałam iść do gina i znów nie poszłam. Ponad 3 miesiące od porodu, a ja jeszcze nie byłam się zbadać :-( Nie chce mi się, nie mam czasu i takie tam :-p Doroteczka jak patrzę n Twoją Malutką, to tak ona jest bardzo do Ciebie podobna, że nie mogę uwierzyć, że dziecko może być tak do mamy podobne. Też bym tak chciała, a każdy mi mówi, że Iga do mojego M podobna. Narazie zmykam. Moja Miśka jakaś dzisiaj śpiąca. Prawie cały dzień śpi. Ale chyba ta pogoda tak na nią działa, bo u nas pochmurno, zimno. No i to jej przeziębienie. Pewnie jest osłabiona. A ja lubię jak ona śpi tak słodko, ja wtedy cmyk na necik. I przesiedzę na allegro i na forum cały ten czas. Aż przypominają mi się czasy jak byłam w ciąży- cały dzień przed kompem. I wtedy non stop forum- i evenika, aga, zuzanka, flowerska, LigtBlue i rudamaxi. Całe dnie przy kompie. A teraz... Brak już czasu ;-) Ale i tak się cieszę, że przetrwało nasze forum. Dobra zmykam
  11. Evenika moja Iga do tej pory też miała kichawki i nieraz zapchany nosek, ale wtedy aplikowałam jej wodę morską i przechodziło, a teraz to przeziębienie. Niestety :-( Co do psów to współczuję mx3. Na pewno to przykre jak trzeba uśpić takiego lokatora. Ja też miałam takiego psiaka co nie cierpiał dzieci i jak urodziła się córka mojemu bratu (a oni mieszkają z mamą) to musieli uśpić ją. A też była z nami 10 lat. Pamiętam, że płakałam z mamą jak głupia. Aaaa wiecie, ze się załapałam na drugie becikowe, bo brali pod uwagę zarobki z 2005 roku. I dostanę teraz kolejne 1000 zł. Ale się cieszę :-) Dzisiaj wieczorkiem wyślę Wam zdjęcia z chrztu od fotografa. Wyszły bardzo fajne. Tzn. te na których jest Igusia. Potem Wam prześlę bo popołudniu muszę jechać odebrać. Takie drogie te fotki, że szok. za 15 zdjęć zapłąciłam 550 zł :-( No ale to będzie pamiątka dla Iguni. A za to, że wzięłam 15 szt to dostanę taki jej duży portret w ramce na ściane. Nic mi się nie chce. Iga śpi z M. A ja sobie buszuję po necie :-) Taka brzydka dzisiaj pogoda, więc pewnie przesiedzimy w domu. Wieje jak cholera. Jest 16 stopni. Ona jest przeziębiona więc nie będę jej wyciągać na dwór. Nie lubię z nią siedzieć w domu, bo ona wtedy jest marudna :-( Od dziś zaczęłam jej czytać książeczki. Oczywiście zero zainteresowania z jej strony, ale mówią, że to rozwija to niech tak będzie.
  12. Cześć Laseczki! Ja już na nogach od 7. Moja Iga przeziębiona. Ma tak straszny katar, że aż Biedna nie może oddychać. Daję jej sól fizjologiczną i kropelki na katar, ale zbytnio jej to nie pomaga. Byłam u dr i ona mnie pocieszyła,że od głupiego kataru w ciągu 2 dni może być zapalenie płuc, więc się bardzo martwie. Biedna kicha i takie glutki długachne jej wychodzą, że szok. Może macie jakiś inny sposób na katarek???? Idę zrobić sobie kawkę. A wiecie, że schudłam już wszystko, całe 22 kg. Teraz walczę o wagę jak na ślubie, czyli 58kg. Brakuje mi 7 kg. Ciekawe czy sie uda. Bardzo bym chciała.
  13. Oj śpiochy jedne, widzę, że już spicie. Moja Igulka nadal śpi, stary też się uśpił, a ja wojuję po forum i jak popatrzę na niektóre tematy, to idzie się pośmiać. Burza przecodzi. Idę zaraz przenieść Igunię do małego pokoiku i idziemy spać. za tydzień mam wesele a tak mi się nie chce iść :-( zmykam.
  14. kurcze ale u mnie burza. Wali jak cholera, a moja Igunia śpi.Nawet mocne walenie jej nie budzi. Jak ja nie lubię burzy. Zawsze się boję :-( LightBlue mam nadzieję, że z Twoim Mężulem będzie wszystko ok. Ja nadal z moim nie mogę się dogadać. Dziś znów była powtórka z rozrywki. Już wysiadam. zmykam bo jeszcze mi komp stanie przy tej burzy. dobrej nocki
  15. a tak w ogóle to izawik i aga. w dniu kiedy nasze pocieszki kończa 3 miesiace prosze ucałowac Bartusia i Gabrysie od cioci madzi :-) ale szybko to zleciało :-)
  16. Aga mam nadzieje, ze z Bartusiem bedzie wszystko ok.Kurcze takie malenstwa, a musza sie nacierpiec. No ale wiesz Agus, musisz dbac o jego ptaszka, zeby potem mógł być w pełni sił, zeby sprostac niejednej lasce ;-) ( to tak zebys sie tak nie martwiła). wiem, ze latwo mówic, a sama sie zamartwiam co wyjdzie w badaniach igi. nie zrobiłam jej jeszcze tyc badan, bo jakos sie boje i odwlekam to w czasie. cyba jutro pobiore jej mocz i zawioze, bo przeciez na wyniki bede czekac tydzien. moja cipulka znów usnela sobie u mnie na kolankach przy kołysaneczkach. dzis pewnie zapakuje malutka w wózeczek i pójdziemy do parku. jak ja sie ciesze, ze ona na spacerkach jest taka grzeczna. wystarczy włozyc ja w gondolke, zejsc z II pietra na dół po wózek i malenka juz spi. a jak jestesmy w domu, to za zadne skarby nie cce usnac. Teraz mój mały rozbójnik chce wszystko ogladac. wiec musze ja nosic, a ona sobie oglada. najbardziej podobaja jej sie drzewa. a wczoraj ponosiłam ja troche w chuscie i od razu mi usneła :-)
  17. izawik, ja dopiero pierwszy raz zjadłam. A co do moich chrzcin, to wszystko w tej knajpie było pyszne, ale chyba coś było nieświerzego, bo i ja i Marcin mamy rozwolnienie :-( On pół dnia w kibelku a ja drugą połowę dnia :-( ALe mnie wymęczy ;-) Ale o przyjemnych tematach gadam. Zmykam jeszcze na jakiś spacerek z Miśką.
  18. Paulka no i co wymyśliłaś z dawaniem Manci soczków???? Bo ja też się zastanwiam. Niby na tych wszystkich bobof rutach jest napisane że po 4 miesiącu, ale ja chyba to \"po\" zamienię na \"od\" i pojutrze, czyli jak Iga skończy 3 miesiące to dam jej spróbować jakiś soczek, np. jabłkowy albo marchwiowy. Ciekawe jak zareaguje????? A po wczorajszych chrzcinach, na któych po raz pierwszy zjadłam pieczone mięska, moja Iga miała taką rzadką kupę, że myślałam, że będzie miała rozwolnienie, ale walnęła taką sraczkę ;-) tylko raz i narazie nic nie ma. Moja Iga też dzisiaj była jakaś niespokojna cały dzień, dopiero teraz usnęła i mam nadzieję, że pośpi mi tak jak wczoraj do 5 nad ranem, ale pewnie to tylko moje marzenia :-) Dziś już mam lepszy humor. Przeszły mi trochę nerwy. Idę zaraz spać. Wystawiłam na allegro sukieneczkę z chrzcin igi. Ciekawe czy się sprzeda. Zobaczymy. Ostatnio sprzedałam laktator. Tylko puściłam go za tanio i teraz trochę żałuję. LightBlue jak nikt nie chce zostać z Karolą, to rób tak jak ja. Kładę sobie ją na podusi na kolanach, wsadzam smoczka w buzialka i siedzę przed kompem, a ona usypia. I tak spi nieraz i z 2 godziny, a mamusia sobie siedzi na neciku ;-) Zmykam spać. Dobrej nocki!!
  19. dziewczyny dzieki za słowa pocieszenia :-) kamila ja mam jeszcze raz zrobic posiew, a jak potwierdza sie te bakterie to tez maja idze robic ta cystografie, ale nefrolog mi powiedziała, ze to badanie jest niedobre dla takiego dziecka i musza miec pewnosc, ze bakterie sa i wtedy musza zrobic. Mam nadzieje, ze teraz wyjdzie, ze moja niunia nie ma tych pierniczonych bakterii.
  20. kamila a powiedz mi jeszcze o tyc bakteriach. Okazało się, że maleństwo wcale ich nie ma??? Tzn. że posiew moczu był źle wykonany??? Bo u nas jest to samo i dr powiedziała mi, że najprawdopodobniej posiewy są zrobione źle, bo samemu pobrać taką próbkę bez złapania bakterii ze skóy jest trudno. Maleństwo w szpitalu dostawało zastrzyki???
  21. Cześć . 3 ostatnie dni sprawiły, że najchętniej wzięłabym sznurek i się powiesiła. Nie wiem ile człowiek może znieść w tym przykrym życiu. Ile inny człowiek potrafi zadać komuś tyle cierpienia?????? i to człowiek którego kochałaś, poświęciłaś mu się, robisz dla niego wiele, spełniasz każde jego zachcianki, a on sponiewiera cię słowem gorzej niż najgorszą szmatę. Bez używania przekleństw, bez wyzwisk, ale tak da ci popalić, że wsykakujesz z kapci i nie widzisz dlaszego sensu życia. Po co żyć? Wiem, że mam córkę, ale nie chcę aby ona patrzyła na takich \"cudnych\" rodziców. Jej tatuś powie mamusi tyle \"dobrego\". Dziś były chrzciny naszego dziecka. Godzinę przed tatuś stwierdził, że jednak pójdzie, bo od przedwczoraj gadał, że nie pójdzie. Nie namawiałam, ale serce mi pękało. Oczywiście poszło o moich rodziców. Szkoda słów. Ale tak przykro nie było mi bardzo dawno :-( Wypłakałam już chyba wszystkie łzy jakie miałam. Od 3 dni nie daje Idze piersi, bo by wyssała ze mnie cały ten smutek, cały ten żal. Tyle we mnie goryczy. Boże czemu niektózi mają tak dobrze, a ja ciągle mam pod górkę????? Nie możena żyć normalnie? Czy dziecko od małego musi patrzeć na takie zło, na kłótnie, na awantury??????? Chrzest swojego dziecka zapamiętam na pewno do końca życia, ale nie dlatego, że było cudnie. Było bez sensu. Sztywno. CO prawda moja Igunia wyglądała jak aniołeczek. Taka cudna. Była grzeczna w Kościele. Spała. Nawet nie obudziła się jak Ksiadz lał jej główkę wodą święconą. Zapamiętam ten dzień ( te 3 ostatnie dni) ze względu na to, że dowiedziałam się jakim to ja jestem złym człowiekiem :-( Przykre to :-( Sorki za żale, ale komu mam to powiedzieć??? Brak mi już łez, bo w moim przypadku płakanie pomaga :-( :-( :-(
  22. I uaktualnię tabelkę nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3.............Jaś...........14.02.......5480.......... ...? ..................Marysia.....14.02........5640......... ...? 21...Kacper i Mateusz...01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga.........20.03.........2900/5100.............60 cm izawik.......Gabrysia.....20.03........3260/5850(14.06). .. 60cm aga*25**....Bartek....20.03..............3500/5200...... .55/65cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/4500 (03.06).. ..51/57cm rudamaxi........Wiktoria.....03.04......3050/4250......5 5/ zuzanka14......Bartus........04.04...3000/4800 (21.05).....5 3/61 nikolla .............MaX ........05.05. 4050/4700.............59/? moli....Aleksandra........5.04............3840/6000..... ....62cm kar79.............Maja..........05.04...........3860/577 0...62cm mika82.....Tomuś.............06.04......4300/5350....... .......57cm Paulka123.....Marysia......09.04.........3040/4660...... ..... .51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.....3200/5300(14.06).. ....... 52/? cm kamil_a.........Wiktoria.......10.04.....3420/4320...... ...59cm margolcia1...Karolinka......14.04.......3550/4400...(31. 05)....56/64cm flowerska......Tomuś..........19.04......3880/5520...... ..55cm Doroteczka....Weronisia....19.04......3740/4170........5 7 cm sarita........Kasia...........19.04........4150/4980 (31.05).........58/59 lightblue....Karolinka.......20.04......4100/5300....... ..54/? cm kohannah ....Antos .........20.04 ... 3256/5350( 08/06) .. 50/57 cm madziunka27....Marcel......26.04.....2950/4200.........5 3/? cm evanikaa.....Kamilka........30.04.......3700/4100......5 6/?? Aprilka.....Oskar...........02.05......3800/4800........ .59cm
  23. aga co do gorączki u Bartoszka, to nie wiem czy wiesz, ale dziecko ma zawsze podwyższoną temperaturę niż dorosły o pięć kresek, także jak nie brałaś tego pod uwagę, to nie masz się czym przejmować, no chyba, że brałaś to też myślę, że to z gorąca, bo przecież nie można wytrzymać. My kupiliśmy sobie taki wiatrak do domu, ale boję się go włączać przy Igusi, zeby się nie zaziębiła.a z chciałabym aby chodził cały czas. My po burzy wyszłyśmy do parku. Teraz byla super pogoda, bez duchoty, fajne powietrze i jak Iga usnęła tak narazie się nie budzi a już powinna jeść :-) dziewczyny pamiętacie, że miałyśmy nie komentować takich głupot, któe wypisują jacyś nawiedzeńcy. Wiecie, że to najbardziej by ich wkurzyło. A tą głupią atmosferę dotyczącą rudejmaxi wprowadziła ulka, więc sorki, ale ja taka miła dla Ciebie nie będę jak inne dziewczynki :-( I szczerze mówiąc uważam, że to ona pisze te wszystkie bzdury :-( pewnie teraz będzie atak na moją osobę. Czekam :-p i się nie boję :-D :-D :-D
  24. My po szczepieniu. Nigdy do tej pory nie słyszałam tak strasznego płaczu mojej córki. Było fatalnie. Kurcze jak mam przechodzić to samo za 6 tygodni to dziękuję. Biedna tak się spłakała. No ale wreszcie udało się zaszczepić mojego brzdąca. Teraz narazie jest grzeczna (tfu, tfu). u nas była taka okropna burza. Tak waliło, padał grad, a moja Niunia spała jak aniolek. Nawet nie drgnęla./ Zmykam na kafffkę
×