Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama bączka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama bączka

  1. evenika jak Kama nie zrobi kupki to wsadz jej pół czopka glicerynowego, tylko najpierw dupke posmaruj wazelinka. to powinno pomóc. mojej Idze pomaga w takich przypadkach. rudamaxi wspólczuje Twojej mamie, ale ja mam tak samo z tata. tyle tylko, ze on ma cisnienie bardzo wysokie, bierze leki a do tego pije piwko. i nie pomaga gadanie mojej mamy, ze jak tak bedzie robił, to bardzo szybko wykorkuje. nie wiem czym mysla faceci, chyba tylko qtaskami ;-) a i powiem Wam ze moja Iga tak nauczyła sie spac z pilucha, ze smiac mi sie chce. kłade jej piluszke obok buzialka, albo na buzialka i malutka odpływa :-p coraz bardziej rozumie moja ksiezniczke. wiem mniej wiecej kidy chce jesc, pic, jak jej sie nudzi. no oczywiscie ma odstrzały ze nie wiem o co jej biega, ale robi sie coraz fajniejsza. dzis kolejne podejscie pod szczepienie, ciekawe czy sie uda??????? dzis spałam 4 godziny w nocy, bo mała obudziła sie o 3 i cciała sie bawic, zaczela gadac do mnie, to ja jej cyca w buzie, a ona pluje i mówi \"agyyy\", a ja nieprzytomna. no i do 6 nie spala, a o 6 pojechałam na taka giełde ubraniowa pod łódz kupic sobie cos jeszcze na te chrzciny i na wesele na 30.06. z iga została moja mama. no i obkupiłam sie troszke. no i tak płakałam po drodze mojemu M, ze jestem niewyspana z nadzieja, ze on wezmie ige, a ja sie przespie. a tu co??? mój maz legł na wyrko i spi, a ja siedze z malenka. zmykam. pewnie pisze bez ładu i składu wiec sorki. gotuje młoda kapustke, ale bym zjadła, ale ponoc nie wolno jak sie karmi :-(
  2. ja mam tą chustę. Jak narazie włożyłam Igę w nią kilka razy jakoś miesiac temu, ale jej się nie podobało. Teraz muszę spróbować ponownie. Może już wydoroślała i jej sie spodoba. rudamaxi a co z Tobą się dzieje???
  3. hello aga i zuzanka dzieki za pamiec. byłam z iga u nefrologa i dr uspokoiła mnie troche. powiedziała, ze niemozliwe jest aby ona miala obie te bakterie w sobie i nie dawała zadnych oznak bólu. kazała powtórzyc badania za 2 tygodnie i jak wyjdzie wszystko ok, to nie ma sie czym przejmowac, tylko zgłosic sie za 2 miesiace do nefrologa na kontrole. takze sie uspokoiłam troszke. znów pojechalismy dzis na szczepienie i standardowo nie zrobilismy go, bo mała przy płaczu ma chrypke i pani dr kazała poczekac do jutra :-) dziecko ma 3 miesiace a ona jeszcze nie była szczepiona. ale za to zaczeła tyc w zastraszajacym tepie. w półtora tygodnia przytyła 60 dag. dostała takiej drugiej brody :-p jak tatus :-D w ogóle mój M jest dumny jak paw, bo kazdy mu mówi, ze ona do niego podoba. dosłownie wszyscy tak gadaja :-p wiec ja nie mam córy :-( kupiłam jej dzisiaj piekna suknie na chrzest, bo wtedy nie wzielam tej z allegro. a dzis kupiłam jej sliczna, taka ekri. dalam za nia 120 zł, wiec wydaje mi sie duzo. ale co tam. niech ma. u nas nadal tak cholernie goraco. zaraz karmie igunie i spadamy do parku. jesssu jak dobrze, ze ja mam tak blisko do tego parku, bo inaczej to bym skisła w mieszkanku. mx3 mam nadzieje, ze z Twoim maluszkiem bedzie ok i szybciutko wyzdrowieje. a doroteczka chciałam Ci tylko powiedziec, ze twoja malenka jest tak bardzo podobna do ciebie, ze szok. nie sprawdzałam ostatnio poczty, wiec jak dostałam jakies fotki to dzieki. zmykam.papa
  4. kapikapi, ja z moją Igą byłam po raz pierwszy w markecie jak miała 3 tygodnie. A teraz to już cały czas jeździmy. Bierzemy ją zawsze w foteliku samochodowym i kładziemy fotelik na wózku. Ona wtedy jest tak dość wysoko i zawsze obserwuje wszyskie kolorowe półki. Stwierdziłam, że jej się tam podoba bo pełno różnych kolorów. A najbardziej podobają si ę jej tam wszystkie lampy wiszące pod sufitem. Także ja jeżdże bardzo często z malutką do marketów, co oczywiście sieje sprzeciw mojej mamy. Aga a wracając do Twoich teściów, to piszesz, że tesciowa chce być chyba mamą a nie babcią. Ja nieraz mam takie odczucie co do mojej mamy, która mnie co chwila poucza, zwraca uwagę i np. jak daję butlę idze i sprawdzę czy mleko nie za gorące, to ona musi jeszcze raz sprawdzić po mnie co doprowadza mnie do szału. I tak jest na każdym kroku. Moja mama oszalała wcielając się w rolę babci, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja nie potrafię się jej sprzeciwić, bo kocham ją bardzo mocno i nie chcę jej robić przykrości. Najbardziej denerwuje się Marcin. I wcale mu się nie dziwię. Przez to są ostatnio wiecznie kłótnie. Kiedyś Marcin bardzo lubił się z moją mamą, a odkąd jest Iga to widzę, że te dobre ich stosunki zaczynają się przeradzać w nienawiść, a ja oczywiście między młotem a kowadłem. Tzn. wiem, że Marcin ma racje, ale bronie też mamy, bo jestem dupa wołowa i nie umię się mamie sprzeciwić. A gdybyście widziały moją Mamę to byście nieraz sikały. JAk widzi tylko Igę to aż jej się ręce trzęsą aby tylką ją wziaść na ręce. I na każdym kroku coś musi komentować. mała kichnie czy zakasła to już mama mówi, że przeziębiona. Mała piernie tzn. że pewnie ją brzuszek boli. Mała zaczyna płakać, to pewnie ma kolki (chociaż nigdy nie miała, a ma już prawie 3 miesiace, więc mam nadzieję,że już nie będzie miała). Każde kwilenie Igi to moja mama ma już komentarz. Wiem, że to moja mama i kocham ją przeogromnie i wiem, że ona robi to z miłości, ale jak mam jej powiedzieć że przesadza???????? Nie potrafię. I niedługo dojdzie do takiej sytuacji, że marcin wcale nie będzie chciał do niej jeździć i Igę będzie buntował przeciwko niej, a tego nie chcę. Chciałabym żeby było tak jak kiedyś. DObry zięć i fajna teściowa, ale chyba czasu już nie cofnę :-( Aaa mój M uśpił Igulkę i sam też przyciął komara i tak śpią już z 1,5 godziny. o właśnie płacz usłyszałam
  5. kohanah superanckie te buciki, ale szkoda, że do 2 miesięcy i że nie różowe, bo kupiłabym je Igulce. No chyba, ze cena by mnie z nóg zbiła. Dziś szykujemy się do lekarza więc zmykam. aga nie wiem, czy mnie dobrze zrozumiałaś, ale ja nie neguję Cię za to, że nie cierpisz teściów, bo wiem, ile nerwów można zjeść przez takich. dobra lecę, potem jeszcze coś napiszę
  6. uffffffffff jak gorąco. Mój M zabrał o 11 Igę do parku na spacer i jeszcze do taj pory go nie ma. Mam nadzieję, że chronił ją przed słońcem tak jak mu zapowiedziałam :-) i nie przyprowadzi czerwonego buraczka. Ja w tym czasie wzięłam się za pichcenie. Ugotowałam młodą kapustkę. Cały wielki garnek i nie wiem kto to zje, bo przecież ja nie mogę. Marcin będzie ją jadł przez 3 dni ;-) Zrobiłam też sernika na zimno z truskaweczkami, ale i tego nie zjem, bo są w nim truskawki. No chyba, że się skuszę na kawałeczek, ale bez galaretki i owoców. Takie pyszności, że aż mi ślinka leci. Dziś robię się na bóstwo :-p :-D Przychodzi do mnie fryzjerka. Będę farbować włoski, bo już mam odrosty giganty i mam ochotę zupełnie zmienić fryzurę, bo dosyć mam już tego kucyka i ciągle związanych włosów, a w rozpuszczonych, długich nie lubię chodzić. Ale znając życie jak przyjdzie co do czego, to stchurzę i tylko troszkę je podetnę. Aga i izawik ale mi dałyście do myślenia z tymi waszymi maluchami. Moja Iga nie jest jeszcze taka zręczna jak Wasze. Nie potrafi się przekoziołkować z brzuszka na plecki. Zabawki dopiero teraz ją interesują, ale w łapki nie potrafi wziąść. Tłumaczę, sobie to tym, że Igunia była wcześniaczkiem i urodziła się w 35 tygodniu ciąży, więc musi troszkę jeszcze nadrobić. Ale takie różnice martwią mnie. Jutro jedziemy do tego nefrologa, ciekawe co się okaże z tą nereczką i tymi bakteriami :-( :-O aga czytając Twoje posty na temat Twoich teściów, wyobrażam sobie jak Ty musisz ich nie cierpieć. Widzę, że sama myść o nich przyprawia Cię o palpitację serca. I wtedy wyobrażam sobie jak to moja bratowa nie nawidzi mojej mamy :-) o wrócili spacerowicze. zmykam
  7. aga ale słodki ten Twój Facet. Kurcze moja Iga chyba się ociąga bo Twój Bartoszek trzyma grzechotki. W wannie moja Iga sama by nie leżała na brzuszku. Muszę ją zacząć szkolić ;-) bo koledzy w jej wieku już ją wyprzedzają :-) W ogóle moja Iga nie lubi leżeć na brzuszku chociaż coraz częściej ją kładę i też tak fajnie dzwiga główkę. LigtBlue Twoja Karolcia też słodka. TEż taka silna. Właśnie oglądam z mężem Kubice i nieźle walnął. Ciekawe czy coś mu się stało??? kohanah a co do mojej diety to ja nic prawei nie jem. No może teraz już trochę więcej. I tak jakoś spadło. Nie ćwiczę bo nie lubię. Ale ślinka mo leci jak patrzę jak wcinają kiełbaski z grilla i wczoraj zjadłam skrzydełka z grila. Pychotka. A jeżeli mogę powiedzieć coś na temat Twojej figury, to myślę, że nie masz się co przejmować bo naprawdę wyglądasz świetnie. Jestem śliczną dzieuszką ;-)
  8. ello jednak sexik wczoraj był. iga dala sie wsadzic do lozeczka i spala, a my troche poswintuszylismy ;-) wreszcie było fajnie :-p :-p :-D wczoraj iga caly dzien nie spała, wiec myslałam, ze cala noc przespi, a tu dupa. o 3 igulka sie rozbudzila i w nosie miała spanko :-( i tak do rana sie meczylysmy. jeszcze w nocy była taka okropna burza :-O dzis pogoda niezaciekawa. jest pocmurno. nie wiem co robic bo moj M pojechał na giełde samochodowa a ja chce isc do mamy, a nie mam wózka bo wczoraj go niej zostawilismy. chyba zadzwonie do taty, zeby po mnie przyjechał. kurde tak mysle o tych chrzcinach i zastanawiam sie jak bedzie. beda prawie same kobitki. w ogóle mało ludzi. pewnie bedzie kichowato. ale kit, oby odbebnic. a ostatnio poszlam do koscioła zamówic chrzest i nie zdazyłam jeszcze wszystkiego popodpisywac, a ksiadz sam do mnie z tekstem \" 100 zł za taka imprezke sie nalezy\". dosłownie poczułam sie jak w miesnym sklepie, a nie jak w kosciele. nawet nie zdazyłam sie zapytac ile, a on sam pierwszy mi wyjechał. takie sytuacje od razu mnie zniechecaja. teraz zaluje ze nie chrzcze igi w kosciele gdzie brałam slub. tam kosciół prowadza bernardyni i sa naprawde super. nie sa zachłanni na kase tylko powiedza zawsze co łaska. w tamtym kosciele pewnie i tak dałabym ta 100, ale takie cos mnie rozwaliło. A chciałam sie Was jeszcze zapytac, czy znacie taka firme prodokujaca bawełniane ubranka dla dzieci \"pinokio\". super firma i ostatnio znalazłam ich sklepik, gdzie na poczatku kazdego miesiaca mozna kupic fajne spiochy, kaftaniki, body dosłownie po 4-5 zł, a w sklepie dzieciecym te same spiochy kosztuja 20 zł. a dla mnie teraz najlepsze sa rzeczy bawełniane. wcale nie urzywam tych welurowych pajaców, które kupowałam bedac w ciazy. a i powiem Wam, ze przedwczoraj robiłam porzadek u igi w półce i spakowałam juz jedna pełna torbe za małych rzeczy. juz powyrastała. tyle ładnych ciuszków. pewnie połowe wydam, bo mojego M siostra tez jest w ciazy i bedzie rodzic we wrzesniu wiec jezeli bedzie troszke chciała ciuszków, to jej dam. tylko ze ona bedzie miała chłopczyka, a ja mam najwiecej różów. musze jeszcze w tym tygodniu kupic idze suknie do chrztu i sobie jakis komplecik. chce kupic sobie marynarke i spódnice taka ekri z takiego cieniutkiego, haftowanego materiału. widziałam taki komplecik ostatnio, ale był za duzy. aaa i pochwale sie, jeszcze tylko +2 kg nadwyzki u mnie. pozbyłam sie juz 20 kg balstu :-D dobra, ale sie rozpisałam, ale iga spi na drugiej raczce. oczywiscie właczyłam jej kołysaneczki i malenka odpłynęła. aga i izawki, czy Wasze malenstwa biora juz zabawki w raczki??? bo moja iga wyjmie sobie smoka z buzi, pociagajac za sznureczek, łapie w raczki pieluche, ciagnie mnie za włosy, ale grzechotki jeszcze nie wezmie w łapki. aaa kupiłyscie takie grzechotki na wózek na gumce??? jak tak, to czy maluchy juz dotykaja to łapkami, bo moja tylko na to patrzy, a jeszcze nie bawi sie nimi.
  9. My właśnie wróciliśmy z grilla u moic rodziców. Było fajnie. Ale straszny upał. Malutka cały dzień nie spała ale była grzeczna, teraz padła i od godzinki lula :-) Dziś kupiliśmy taki wiatrak-wentylator do domu bo nie idzie wyrobić. Mam nadzieję, że trochę poruszy powietrze w naszym dusznym mieszkanku. rudamaxi to wyobrażam sobie jak musiałaś się wystraszyć i co biedny Konradek musiał czuć. Pewnie był nieźle wystraszony. CO do mleka, to ja wylewam to które zostanie, bo mi mówili że tak trzeba. Natomiast ciągle wysłucuję uwag, że nie powinnam dawać Idze wody żywca nieprzegotowanej, a ja tak robię od początku i jakoś Igę od tego brzuszek nie boli. Dziś ma być podobno bzyku bzyku z moim starym. Ja gotowa a on wziął się za składanie tego wiatraka i pewnie znów nic z tego nie będzie. Narazie stosunkowaliśmy się raz i to tak mizernie i już mi się tęskni za tym ;-) DObra spadam moje Drogie. Dobrej nocki
  10. zuzanka suwaczek extra, ale ja miałam taki pierwsza :-p :-p, a potem Paulka ;-) ;-) ;-) dziewczyny ja zwariuje. dzis dostałyśmy wyniki badan. okaało się ze iga nie ma juz tej bakterii co tydzien temu, tylko jakas inna co jest kompletna bzdura. Pani dr Igi, powiedziała ze to niemozliwe aby tamta zanikła a ta sie wykształciła. musza miec tu w laboratorium syf i wychodza im jakies bzdury :-( we wtorek jade prywatnie do łodzi do nefrologa, mam nadzieje, ze tam sa madrzejsi ludzie. zapisałam ige do pani ordynator wiec mam nadzieje, ze sie zna. ciekawe ile wezmie za wizyte. byłam przeciez zapisana panstwowo, ale ze wzgledu na strajk to nie przyjmuja. kamila a Ty wyszłas juz ze szpitala z malenstwem? napisz jak u Was wygladała walka z tymi bakteriami. u nas dzis tez zarabista parówa. juz nie wyrabiamy :-( dzis pół dnia byłysmy w parku. igulek zrobił tam nawet kupsztylka ;-) kupimy chyba jakis wiatrak do domu bo nie idzie wyrobić
  11. kar uroczy wzorek. Ja miałam iść na procesję, alę mój M oczywiście nie ma ochoty a samej mi się nie chce. U nas też upał. Kupiłam Idze krem z filtrem 30 firmy Ziaja i mam nadzieję, że nie dostanie po nim uczulenia, bo wiem, że to dziadowska firma i dużo osób ma po niej uczulenie, nawet starszych. No ale zobaczymy. Inne kremy były po 70 zł więc stwierdziłam, że nie będę przesadzać. A może moja Żabka dobrze na niego zareaguje. Zmykam. Dziś też jedziemy na obiad do mamy, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł, bo ostatnio każda wizyta u moich rodziców kończy się kłótnią marcina z moją mamą. M zrobił się okropny dla mojej mamy, a to wszystko z zazdrości o Igę. A ja między młotem a kowadłem. Miłego dnia
  12. Kurcze, dziecko ma prawie 3 miesiące. Tam \"na dole\" wszystko zagojone, a ja jakoś dziwnie krwawie. To nie jest chyba @, bo nie boli mnie bruch, a wcześniej zdychałam z bólu :-( i np. leci mi jednego dnia trochę, dwa dni przerwy, potem znów pół dnia. Jakoś porąbanie. Koniecznie muszę iść do gina, ale nie chce mi się zabytnio.
  13. LightBlue nie martw się ortopedą. Ja też byłam z Igą On pewnie obejrzy bioderka Twojej Karolki i może da skierowanie na usg stawów biodrowych. Nic strasznego. NA usg wyjdzie,czy wszystko ok. Prawie wszystkie dzieci idą na takie usg. My byłyśmy już raz, teraz jeszcze raz za 6 tygodni.
  14. Aga Ty już teraz cyba idziesz na drugie szczepienie z Bartkiem, prawda? Kurcze. Moja Niunia ma już 12 tygodni i jeszcze nie była szczepiona. Martwię się nią. Dziś byłam odebrać badania na tą bakterię i pani mimo, że nam obiecała, ze na dziś będą wyniki, to nie zrobiła ich, tylko powiedziała, że w piątek :-( I ja czekam w niepewności. Najgorzej się boję jak okaże się, że jest ta bakteria i np. od poniedziałku będziemy musiały iść do szpitala, a w następną niedzielę Chrzciny. Nie wiem jak to będzie, bo sala zamówiona, Kościół też. A antybiotyk będzie musiała brać 7 dni. Martwi mnie ta cała sytuacja. Ostatnio Idze coś się pomieszało i przesypia całe dnie, a w nocy nie chce jej się spać :-( Ciekawe jak będzie dziś. Miałam iść do gina, a nie mam kiedy :-( Najgorsze jest to, że od 3 dni tak bardzo kręci mi się w głowie, że czasem boję się brać Igę na ręcę bo martwię się, czy się nie wywrócę. Myślę, że tu chodzi o moje odżywianie. Pewnie brakuje mi jakiś witamin. Muszę zrobić sobie badania. Nie jem prawie wcale warzyw ani owoców. Tzn jem tylko jabłka i gruszki, a i banany. Z warzyw, nie mogę ani pomidora, ani ogórka, bo Miśka dostaje od razu uczulenie. A tak mi się marzy mizeria :-D dobra idę szykować spanko dla Igusi. CO prawda śpi już, ale w naszym pokoju, a muszę ją przenieść do jej i przewinąć oraz nakarmić.
  15. Wpadłam powiedzieć tylko cześć. Dzis była u mnie rodzina mojego M. Mają córeczkę któa ma pół roczku i od samego początku jej się ulewa. Któaś z Was ma z tym problem. Ale to jest uciążliwe, cieszę się że moja Igula tego nie ma. Dosłownie tej ich małej co 5 minut się ulewa, ale tak bardzo. Miała specjalne mleko przeciw ulewaniu ale to nic nie dało. Lekarz powiedział im, że dopiero przejdzie jej jak skończy 6-7 miesięcy. Moja Iga dziś w nocy spała bez sensu. Co godzinkę się budziła. Rano już nie wyrobiłam i Marcin się nią zajął a ja poszłam spać. U nas też jest tak, że M nie wstaje do Iguni, a to dlatego, że ona budzi się tylko na jedzenie i zaraz idzie spać. Przynajmniej ta było do tej pory, ale od 2 dni coś się jej pomieszało. zuzanka moja Iga też ma to samo. Uparła się na 90 ml i więcej nie chce, no może nieraz wypije 120 mleczka, ale rzadko. A co do szczepionki na pneumokoki, to nam mówiła dr że podaję się ją 3, albo 4 razy i w sumie wychodzi 1000 zł, u Was też tak mówią??? ALe jak my narazie nie morzemy się zaszczepić normalnie, to nie myślę o pneumokokach. Jutro ponowne wyniki badań Igi. Trzymajcie kciuki, aby tej bakterii pieprzonej nie było. Bo jak będzie to idziemy do szpitala. Kamila trzymam kciuki za Twoje maleństwo, bo widzę, że Ty też męczysz się z tymi bakteriami. Idę na M jak Miłość. Moja Iga leży na łóżku od godziny sama, nie śpi i narazie nie protestuje. Jestem w szoku :-)
  16. evenika ja pije kawke taka z 1 łyżeczki i duzo mleka. a nadal karmie piersia.
  17. a ja wczoraj tak sie chwaliłam, ze Iga w nocy tak ładnie spi, a dzis zrobiła mi psikusa i od 3 nad ranem nie spałyśmy. teraz spryciara zaczyna usypia. my wczoraj bylismy prosic na chrzest-chrzestnego, dzis zostały nam jeszcze 3 rodzinki do obskoczenia :-) Musze jeszcze zamowic fotografa na te chrzciny. jak brałam slub to fotograf dał mi kupon na 2 darmowe zdjecia dla dziecka na crzest. to było 3 lata temu i zastanawiam się czy jeszcze uznaja mi ten kupon. jedna fotka 40 zł, wiec 80 zł bym zaoszczedziła :-) a tak zrobimy z 6 póz. reszte fotek swoim aparatem. wczoraj z moim M ogladalismy nasze zdjecia sprzed lat. 5 lat temu podawałam chrzesnice do chrztu i byłam tam taka chuda, ze az nie mogłam uwierzyc. wazyłam tam chyba z 52 kg Pewnie juz takie czasy nie nadejda :-( teraz narazie walcze aby dojsc do 63 kg Nie moge uwierzyc- mój M zrobił mi kawki i przyniósł mi na biurko :-) cos mu sie pomieszało???????? przeciez to ja jestem służącą w tym zwiazku ;-) :-p
  18. Mój M też coraz bardziej się chyli ku temu by wyjechać do Londynu do brata. Ostatnio już tak bardzo mnie wnerwia, że powoli zaczynam myśleć, że to dobry pomysł.
  19. aga a może to już zęby idą. Mam kolezanki, których dzieci zaczęły ząbkować jak miały 3 miesiące już. Moja Iga nie ślini się. No i dobrze. Nieraz jej się tylko uleje i to tak ,że mam całą bluzkę ufajdaną. aga a jarek wyjechał już?
  20. Mam pytanie. Ostatnio dałyście tutaj adres strony z piosenkami dla dzieci http://www.4shared.com/account/home.jsp Mam pytanie czy któraś zapisaywała te piosenki na kompie. Bo ja się zastanawiam czy można je zapisać, czy trzeba ich tylko słuchać na necie???
  21. cześć Dziewczynki!!! Ja dzisiaj mialam fajną noc. Igunia tylko raz się obudziła. W ogóle od 4 dni budzi się w nocy tylko raz. Fajnie tak :-) U mnie jak narazie noce są lepsze niż dnie. Ale tfu, tfu oby nie zapeszać. Dzisiaj sobota. Pewnie pójdziemy do mojej mamy na obiad :-) Bo mi się nie chce gotować. CO do tego spotkania to byłoby fajnie, ale myślę, że mogło by do niego dojść, jak maluchy będą miały już z pół roczku. Może jakoś we wrześniu. Fajnie byłoby Was zobaczyć.
  22. zuzanka ja podałam Paulce Twój nr telefonu ale na gg. DOmyśliłam się, że tak publicznie to byś nie chciała, ale ktoś inny nie wpadł na ten pomysł :-(
  23. rudamaxi współczuje Konradkowi i wyobrazam sobie co musi czuc, jak inne dzieci przyprowadzaja tatusiów ba takie świeta. mam takich znajomych, co dziewczyna rozeszła sie z mężem i ma syna 6 letniego. Boziu jak ten chłopczyk pragnał miec jakiegos tate. ona zaczeła sie spotykac z takim chłopakiem i ten jej synus od razu zaczał mówic do niego \"tato\". teraz sa juz po slubie i Szymek ma przyszywanego tate, a jest tak bardzo za nim. pewnie dla takiego dziecka to niesprawiedliwe, ze inni maja tatusia, a on nie. ale tak jak dziewczyny mówia, Konradek ma super mamę z jajami :-) co wszystko potrafi i broni swoich maleńst jak lwica. a tak w ogóle jak tam sprawy z panem J??? narobiłaś mu już bigosu koło dupy???
  24. aga ale ten Twój Łysolek śliczny :-) ale juz duzy :-O Mata edukacyja tez fajna. 21 co do Twojego pomysłu, zeby spotkac sie na basenie w tychach to ja jestem za, ale ciekawe co na to: flowerska, kohanah i np. evenika. Maja troszke daleko :-p a własnie Flowerska co u Ciebie? Tomaszek zrobił się grzeczniejszy???
×