Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama bączka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama bączka

  1. Dla wszystkich Dzieciakczków WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ. Dużo zdrówka przede wszystkim. Ja Wam powiem jak to u mnie wyglądało z tym posiewem. Iga płakała i dr myślała, że to kolki i dała jej skierowanie na usg brzuszka. Tam wyszło, ze Iga ma zastój moczu w lewej nerce i w tym przypadku trzeba było zrobić przesiew i ogólne moczu. Po tych przesiewowych wyszło, że Iga ma bakterie i to bardzo dużą. Dziś powtarzamy to badanie. Siedzieliśmy z Marcinem nad nią żeby zrobiła bezpośrednio siku na tą płytkę, ale jest to takie trudne,że szok. Bo jak ona zaczyna sikać to trwa chwilkę i nigdy nie obsika całej płytki :-( Mam nadzieję, że po dzisiejszych badaniach wyjdzie, ze ostatio coś ja źle robiłam, ale pewnie to niemożliwe :-( Dobra spadam :-)
  2. Ania maluska fajniutka, jak się ślicznie uśmiecha. Paulka, ale mnie pocieszyłaś :-( Ale tak myślałam :-( Jakieś cholerstwo się przyplątało. Moja Iga dzisiaj tak fajnie sobie gadała z moim M, że ja sikałam ze śmiechu. Gadali chyba z pół godziny. Ona cały czas \"agyyy, aaaa, eee\" Super to brzmiało. Wiecie co, w aptece pani mi powiedziała, że na zwiększenie pokarmu u kobiet karmiących najlepsze jest piwo bezalkoholowe. I walnęłam sobie takie malinowe karmi. Było przepyszne. Mam nadzieję że po tym nic nie będzie mojej małej. Uśpiłam Igę i oczywiście mój M nie mógł patrzyć jak ona ładnie śpi to zaczął jej pazurki obcinać no i oczywiście się obudziła. Jak on mnie wqur... Już słyszę jej płacz i jego \"madziu ona jest głodna\", a mnie od razu krew zalewa. Idę do niej, bo tamten przecież jej nie uspokoi, a tylko obudzić i wkurzyć potrafi. Nerwy mi siadają. Już czasem też nie wyrabiam. Zabrałabym się i sama gdzieś wyjechała, bo mam dość mojego męża.
  3. kamila ja mam to samo z moczem Igi. Miała być dziś szczepiona, ale po badaniach przesiewowych moczu wyszło, ze Iga ma jakas bakterie. I tez czeka nas leczenie. teraz powtarzamy jeszcze raz posiew i jak wyjdzie to samo to idziemy do szpitala do łodzi :-( I znów igusia nie została zaszczepiona. jak przeczytałam co moze byc nastepstwem tej bakterii to mi sie płakac chce. takie okropne choroby. Boze mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. a tak sie o nia boje. 21 ja tez tak chodze z moja Iga do okulisty. byłysmy juz 2 razy. okrope badanie. jeszcze raz idziemy 29.06 Złapałam doła, wiec zmykam :-( rudamaxi- fajne było to na gg
  4. doroteczka, ale Weronisia ma włosy. szok. cudna. Madziunka Twoje maleństwo tez urocze. mx3 wiesz, ze własnie molestuje mojego M zeby zaczal chozic z Iga na basen, tylko jutro musze sie podpytac pediatry czy mozna. wiem, ze sa takie specjalne pampersy dla dzieciaków na basen. podobno jak dziecko zaczym skończy 6 m-cy pójdzie na basen, to swietnie sobie radzi w wodzie. ja niestety jeszcze z nia nie pójde, bo wstydze sie rozstepów :-( zuzanka, hehe rebeka powiadasz. przeciez widziałam wasza rodzinke na fotkach i wygladacie super. wiec nie przesadzaj. LightBlue a Ty co??? Komp Ci sie zawiesił????? Pisz co u Was. a tak dzis gadałysmy o matach wiec rozłozyłam idze i o dziwo tak patrzała na wszystkie zabawki, ze byłam w szoku, bo jeszcze 2 tygodnie temu nie zwracała na nic uwagi. pare dni i róznica. hehe własnie maz sie ze mnie nabija, ze iga spi mi na rece, a ja druga napierniczam w klawiature. mowi, ze to smiesznie wyglada. ale co zrobic, jak ja juz tak sie przyzwyczaiłam do tego forum :-)
  5. evenika ja cały czas używam wody morskiej. Idze też zapycha się nochal, ale tylko w nocy i nieraz aż biedulka nie może oddychać i wtedy woda morska pomaga. kohanah zazdroszczę Ci że nigdy się nie odchudzałaś, bo moje całe życie przed ciążą to non stop diety. Jak tylko pozwalałam sobie na zbyt wiele, to od razu tyłam. A najlepsza dieta jak dla mnie to- ŻP (żryj połowę ;-) ) A teraz np. jem tylko gotowane rzeczy i staram się nie przekraczać 1000 kcal. Ale myślę, że Ty i tak świetnie wyglądasz, więc nie masz się czym przejmować. Dobra zmykam zmienić starego.
  6. 21 a Ty pisałaś o leżaczku bujaczku. Ja kupiłam Idze, ale ona maksymalnie posiedzi w nim 15 min, a w życiu mi w nim nie zasnęła. Wiem, że zuzanka też ma taki leżaczek, więc napisz Kochana, jak Twój Bartuś na niego zareagował. Siedzi w nim??? Myślałam, że jak kupię jej takie cudeńko, to będzie w nim często przesiadywać, a tu dupa blada. WYmagająca ta moja Królewna :-) Nic oprócz mojej piersi nie jest w stanie jej zainteresować na dłużej niż 10-15 minut. A przy cycu może wiele godzin leżeć :-) I tak, że jeszcze coś mi leci z tych cyców. zuzanka a ja czekam na zdjęcia z Chrzcin, bo takowych jeszcze nie dostałam. Moja Igula śpi sobie u mnie na kolankach już ponad godzinkę. Oczywiście musiałam wywalić jej cyca i do takiego gołego się przytuliła i lula. A najlepsze jest, to że ta mała bestia już ma 2 i pół miesiaca i cyca ciągnie tylko i wyłącznie przez kapturki, bo tak się nauczyła i bez nich nie potrafi ssać samego sutka :-) Kurcze ale się rozpisałam.
  7. mx piszesz że Twoje maleństwa tak reagują na matę edukacyjną. Kurcze miesiąc różnicy, a rozwój dziecka o wiele inny. Moja Iga dopiero zaczęła patrzeć na grzechotki a mata jeszcze jej nie interesuje. mx i 21 Wy macie najstarsze dzieci, więc Was zapytam. Podciągacie maleństwa tak za rączki do pozycji półsiedzącej. Bo w końcu nie wiem, czy tak można, czy nie
  8. Nikolka i justaaa i tak Was podziwiam, za to, że jesteście takie silne. Kurde rozstać się z facetem, z którym ma się taką maleńką Kruszynkę to na pewno ciężka sprawa i morze wylanych łez. Czemu faceci są tacy beznadziejni???? Piszecie o wakacjach. Ja w tym roku na 100% nigdzie nie wyjadę, bo Iga za mała. Przynajmniej tak mi się wydaje. A marzą mi się wakacje też gdzieś zagranicą. Najchętniej znów do Chorwacji. Ale mówią, że w Turcji i Bułgarii też jest fajnie. Marzą mi się oczywiście fajniejsze kraje, ale tam cenowo jest kosmos. Fajnie byłoby jechać chociaż nad nasze morze, bo tam nie byłam od jakiś 10 lat :-( Gdziekolwiek bym pojechała odpocząć sobie troszkę. Kurde rozmarzyłam się trochę, a zapomniełam, że z takiemi widocznymi rozstępami to chyba bym musiała w krzorach siedzieć :-) bo bym się wsydziła.
  9. A i jeszcze pochwale sie, ze na plusie mam jeszcze tylko 3 kg :-) i bede wagowo jak przed ciaza. co prawda ciało wygląda całkiem inaczej (te rozstępy), ale i tak jestem dumna z siebie. Kosztowało mnie to dużo wyrzeczeń, ale opłaca się. A co do rozstępów, to dziewczyny, którym wyskoczyły---> macie je jeszcze takie widoczne??? Bo u mnie jeszcze nie bledną, tylko są takie bordowe. Okropne :-( A co z kreską na brzuchu??? Bo mi jeszcze nie zniknęła.
  10. 21 jesli chodzi o obiad, to ja upichciłam dla mojego M zalewaje, a dla mnie standardowo- udko gotowane. a co do mleka to ja zaczełam dawac Nan 1 i w ten sam dzien zjadłam po raz pierwszy pomidora i iga dostała uczulenia i teraz nie wiem na co, czy na nowe mleko, czy na pomidora???? u nas super pogoda. nadal ciepło, ale juz nie upalnie :-) na pewno zaliczymy spacerek :-)
  11. czesc dziewczynki. dziekuje za zyczenia:-) dziewczyny piszecie o płukaniu kanalików łzowych. mojej kolezanki dziecko ostatnio miało to płukanie i opowiadała, ze to tak bardzo bolało jej córkę, ze tak krzyczała, ze ona płakała razem z dzieckiem, wiec jak sie da to nie róbcie tego. ja miałam isc dzis na to szczepienie i okazało sie, ze moja pani dr na urlopie do 6.06 i nie wiem co robic, bo ona miała przed szczepieniem zobaczyc wyniki badan igi. chyba jutro pojde do innej pani dr. Bo znów czekac nastepny tydzien. pozniej okaze sie, ze bedzie jakies przeziebienie i znów jej nie zaszczepia. oto kilka zdjec naszych: http://smyki.pl/domeny/corka.pl/igula/upload/1180513836 http://smyki.pl/domeny/corka.pl/igula/upload/1180513772 http://smyki.pl/domeny/corka.pl/igula/upload/1180462206 evenika i flowerska dzieki za fotki. Kama i Tomus sa urocze. Aaa i poradziłam sobie w końcu z założeniem bloga dla mojej iguni. chcecie zobaczyć moje dzieło. podaje adres. igula.corka.pl My idziemy zaraz na targi pracy. jak trafi sie cos super to pójde do pracy, a jak nie to ide na wychowawczy. bo jesli chodzi o zarobki to nie opłaca mi sie wracac do mojej firmy.
  12. Cześć Dziewczynki! Co do wizyty popołogowej, to ja tez jeszcze nie byłam, chociaż minęło już 10 tygodni, ale nie mam czasu, aby tam się wybrać. Jutro idę z Igą do lekarza z wynikami przesiewowymi moczu i jak będzie wszystko ok, to będzie wreszcie szczepiona. Kurde, dzisiaj Jakaś niespokojna. Mam nadzieję, że przez to będzie w nocy ładnie spać. U mnie też dzisiaj było parno. Ale przyszła burza, pogrzmiało i już jest fajnie. Marcin zabrał malutką na spacer, więc chwilkę wytchnienia mam. Pochwalę się Wam, że dziś mam imieniny i standardowo pamiętała tylko moja mama i o dziwo bratowa. Mąż oczywiście nie :-( Madziunka27 Wszystkiego Naj z Okazji Imienin, bo Ty chyba też obchodzisz dzisiaj. Dziewczynki zmykam poleżeć. paapa
  13. kapikapi dzięki za fotki. Malutki słodziutki. A i dostajesz ochrzan za to, że ciągle marudzisz, ze cię nikt nie czyta. Ja już się przyzwyczaiłam, że moich postów nieraz się nie komentuje, a i tak wiem, że ktoś tam to czyta, a jak nie, to chociaż się wygadam ;-) zuzanka mam nadzieję, że Bartuś był grzeczny i z poganina stał się grzecznym katolikiem ;-) Zaczął Ci pięknie spać i przestał płakać :-D Ja poszłam do parku. Igulka śpi od 18 do teraz i jestem aż w szoku. Pewnie niedługo się obudzi zje mleczko i mam nadzieję, że pójdziemy spać. Od wczoraj zaczęłam jej dawać już mleczko Nan1, bo to dla wcześniaków już nie jest potrzebne, ale coś ten Nan jej nie smakuje. Alpremu jadła mi po 120, a tego 60 i zaczyna pluć i woła cyca ;-) Ona jest taka spryciula. Kupkę trzeba z nią robić, tzn. stękać jej bo inaczej kupalka nie walnie. Mówię Wam, zaczęła się już tak fajnie uśmiechać. Robi się urocza. Idę spać. aaa Paulka mam pytanko do Ciebie. Ty zakładałaś bloog dla Manci, przesłałabyś mi jakieś fajne gify. Tzn chodzi mi o adrsy URL, bo wiem gdzie są fajne, ale nie umię ich zapisać. Nie wiem czy dobrze to napisałam o co mi chodzi. Zmykam moje Kochane. Do jutra!
  14. Chcę zalożyć mojej Idze bloga, ale takiego fajnego i 3 godziny próbowałam coś wykąbinować ze zmianą tła, ale ciemna ze mnie masa i nic nie wyszło :-( Iga nadal śpi na moich kolanach, już 3 godziny. Pewnie potem znów wstanie o 3 w nocy bo będzie już wyspana. Bo ostatnio tak ma :-( A ja też jak jakiś lunatyk, idę wstawiam wodę, karmię i na siedząco usypiam. Dziś w nocy to myślałam, że zemdleje, tak mi się chyba z braku snu słabo zrobiło. Aga Twój J ma pretensję do Twoich rodziców, że faworyzują dzieci Twojego brata, a mój ma pretensje, że moja mama za bardzo kocha Igę i wszystko by jej dała, zacałowałaby ją i to jej oczko w głowie. Jemu to się nie podoba, więc widzisz, tak źle i tak niedobrze :-(
  15. i znowu jestem wqurwiona na mojego M. czasami rzygam juz nim i nie moge na niego patrzec. i to jest własnie ten dzien. w takie dni zazdroszcze ci rudamaxi, ze ten mój grzyb mnie nie zostawi i nie odejdzie w sina dal. mój maz zachowuje sie poprostu jak kawaler. własnie poszedł sobie na grilla z kolegami. ma dwóch kolegów i im tez urodziły sie dzieci i poszli oblewac. mój M wział litr wódy w kieszen, wiec jak kazdy z nich tyle wzial to wiem w jakim stanie przyjdzie i na sama mysl robi mi sie niedobrze. Pewnie przyjdzie narabany jak meserszmit :-( i mam nadzieje, ze nie wpadnie na pomysł, zeby tulic sie wtedy do córki, bo on nieraz ma takie odbicia po pijaku. w ogóle nie wiem co sie z nim dzieje. ostatnio zaczał sobie wchodzic na czat na necie. siedzi nieraz do 2 w nocy i gada na czacie. domyslam sie, ze z panienkami oczywiscie. jak jedziemy przez miasto to oglada sie za kazda dziewczyna i jeszcze na dodatek komentuje \"widziałas jaka fajna\". juz mam tego dosyc. niby w zartach, ale dokucza mi, ze nie jestem jeszcze taka chuda jak przed ciaza. zostały mi jeszcze 4 kg, wiec mysle, ze to i tak niezle jak schudłam 18, a on mi dokucza. dzisiaj opalałam sie u mamy na lezaku, a on do mnie mówi- \" słoniatko, ty to w krzaczkach powinnas sie opalac\". to sa niby zarty, ale bolą :-( w ogóle popierdoliło mu sie w głowie. zrobił sie podły dla mojej mamy. nie wiem co sie z nim dzieje. zwolnił sie z pracy, jak pytam go czemu nie szuka innej, to mówi, ze w polsce nie ma pracy- ale skad on moze wiedziec jak nie złozył nawet jednego podania o prace. jak go pytam co zamierza zrobic z praca, to krzyczy czy mi czegos brakuje. narazie nie brakuje, ale co bedzie za 2 miesiace. cwaniak znów wyskoczy mi z gadka, zeby oddac dziecko do złobka, a ja zebym wróciła do pracy. nie moge powiedziec, bo mimo, ze nie pracuje, to jezdzi do niemiec po auta, które tu sprzedaje i jakies tam pieniadze przynosi. ale ile tak mozna. ostatnio znów wyskoczył a gadka, ze wyjedzie do londynu, bo tam ma brata. niech jedzie w pizdu. powiedziałam mu, ze jak wyjedzie to niech nie wraca, bo potem dziecko bedzie mówiło prosze pana. tak samo jak mi przykro, ze on w niczym nie pomoze. np wczoraj do mamy przywiezli piach na piaskownice, to on nie ruszył dupska, zeby go wniesc, tylko mama moja nosiła. jak mu mówie, zeby cos pomógł, to on mówi, ze to nie jego. tata przyjdzie zrabany po pracy i musi np. skosic trawe, to mój M tez nie ruszy dupy, zeby mu pomóc. ja wzielam kosiarke i mu skosiłam cały trawnik. choc tam nie mieszkam juz. sorki dziewczyny ze Wam to wszystko mówie, ale nie mam komu, bo mi wstyd, ze mam takiego chłopa. :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( przez 10 lat było ok, a teraz wszystko sie pieprzy. ile tak mozna wytrzymac ??? :-(
  16. czesc dziewczynki. wygrałam sprawe z ZUSem, jestem w szoku, ale te dziady powiedzieli, ze beda sie odwoływac. ale i tak jestem szczesliwa, ze wygrałam pierwsza sprawe. u nas pogoda +35 st. upał jak cholera. idze było goraco, biedna, az sie meczyła, wiec w końcu rozebrałam ja do golasa, zdjełam jej pampersa i dziecku zrobiło sie lepiej. teraz bidulke wykapałam i lezy u mnie na kolanach, je cyca i powoli odpływa w błogi sen :-) powiem Wam, ze przez ten tydzien odpoczełam. mama cały czas zajmowała sie igulka. a malutka taka spokojna przy mamie, ze jak potem ja brałam do siebie to płakała, a jak wziela ja mama to sie uspokajała. kohanah ale fajny ten twój Antos. robi boskie miny. ty tez wygladasz bardzo ładnie. od tego słońca boli mnie dzis głowa.
  17. dziewczyny pamietacie ta Ike- majowke, ktora do nas nieraz wpadała z miłym słowem. tez juz urodziła, bo podejrzałam ic tabelke ;-)
  18. zuzanka dzieki za pamiec i smski oraz fotki. wygladasz bardzo ładnie. w ogóle super z Was rodzinka. widze, ze ostatnio coraz czesciej prowadzimy tutaj monologi. a i jeszcze mam pytanie. co robicie po macierzynskim? idziecie na wychowawczy??? a daje któras z Was dziecko do zlobka??? ja mam dylemat :-(
  19. ale sie usmiałam z mojego M. on naprawde dobrze radzi sobie z iga. ale zawsze kapalismy ja razem, a dzis maz sam. ja patrze teraz na jej włosy i stwierdzam, ze on jej je wymył, ale chyba nie spłukał, bo zostało mydełko na włosach. oj ten mój M. nie chce go krytykowac, bo by sie obraził. ostatnio to on mnie poucza jak zakładac pampersa ;-) u nas ta pogoda dziwna. dzis rano wyszykowałysmy sie do mamy i juz miałysmy wycodzic przyszła burza. i siedziałysmy w domu, a potem znów był zaduch. ciekawe jak jutro. wiecie co, jak cudnie tak patrzec jak dziecko tak fajnie rosnie i sobie tyje. Igulek robi sie taka fajna. juz coraz czesciej sie usmiecha. zaczyna gadac wszystkie ageee, aaa, eee. jak lerzy na brzuszku to podnosi głoweczke. jest taka słodka. flowerska głowa do góry. niektóre kobiety dostaja deprechy, ale ona mija. ja tez miewam doły jak nie potrafie uspokoic igusi. nieraz mam pretensje, ze wcisne jej cyca do buzi, a sama siedze na necie, a ona biedna na moich kolanach. jak ide do mamy to tez ciesze sie, ze mama sie nia zajmuje, a ja mam chwile wytchnienia. a niektóre matki chca byc ciagle z dziecmi. ja nieraz marze aby mi ktos zzabrał ja na spacer itp. ALE KOCHAM MOJA IGE NAJBARDZIEJ NA SWIECIE. Modle sie, aby z ta nerka było wszystko ok. co do szczepionek to ja tez wziełam zamówiłam ta płatna. u mnie kosztuje 100 zł. ale teraz czekam na wyniki przesiewowe moczu, ktore beda za tydzien i moze wreszcie uda nam sie zaszczepic. bo przeciez ona ma juz 10 tygodni. aga i izawik, wasze maleństwa reaguja juz na grzechotki. bo moja iga sie na nie patrzy, ale jeszcze bez wiekszego entuzjazmu. miałam isc do gina, ale nie mam czasu. ja mam 4 wesela na przełomie czerwca i lipca, ale pójde tylko na jedno. tez mam dylemat w czym. ostatnio mieszcze sie juz w moje dzinsy sprzed ciazy. i nawet w spódniczke tez weszłam. coprawda jeszcze sa opiete, ale dla mnie to juz sukces. a co do sexu, to wcale nie mam ochoty, chociaz mój M ciagle marudzi. aga ja tez tak miałam, ze myslałam, ze to okres, a to takie krwotoczki miałam po sexiku. przez kilka dni cos tam mi sie \"ulewało\" ;-) mój M gdzies wybył a ja siedze z igulka, która spi u mnie na kolankach. dziewczyny, daje któras z Was wode mineralna nieprzegotowana dziecku do picia??? bo ja tak. idze nic nie jest, ale kazdy na mnie wyzywa.
  20. Dziewczyny jutro mam sprawę w sądzie z ZUS-em. Proszę trzymać kciuki, żebym wygrała z tą dziadowską instytucją. Rudamaxi Ty szczególnie trzymaj kciuki, bo mi pomagałaś. Zmykam, bo Mąż kąpie Igę i słyszę już mały koncercik.
  21. http://tickers.smyki.pl/s/10320/3314.jpg
  22. http://smyki.pl/domeny/corka.pl/igula/upload/1179516604
  23. http://smyki.pl/domeny/corka.pl/igula/upload/1179516713
  24. justa moja iga pije 4-5 razy dziennie po 90, czasem 120. kupke robi raz dziennie. Ania75 tez ostatnio sie nie odzywa :-( a tutaj cos dla Was od mojej Igi : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d27631a53509943.html
×