mama bączka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mama bączka
-
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja już nieraz wypowiadałam się na tym forum na temat naszego kraju i rządu i zawsze kończy się to tym, że ciśnienie skacze mi do góry i szlak mnie trafia. ania masz rację, u nas zawsze stoi tłumacz. A do zwykłej pracy wymagają od ciebie, żebyś znała angielski albo najlepiej dwa języki, a nsze \"głowy\" (puste) państwa nie znają języków. Paranoja. Wstyd i obciach. Ruda lala żebyś wiedziała, że niedługo Cię zamkną za to że jesteś w ZNP. Oni zajmują się pierdami zamiast zająć się czymś konkretnym. Chwalą się, że ludzie dostali 5 % podwyżki. Przecież to jest śmiech, bo jak np. ktoś zarabia 1000 zł, to to jest 50 zł, czyli na co starcza?- na gówno. Bo inaczej nie da się powiedzieć. Paulka współczuję Ci nieudanej wyprawy do gina. Ja jak nie mam auta to już ciul, nie wybieram się niegdzie. Siedzę poprostu w domu. No ale wiem, że nieraz siła wyższa- trzeba wyjść. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny ja już nie wyrabiam. Czemu ja głupia nie potrafię powiedzieć \"NIE\". Napisałam bratowej pracę dyplomową do technikum, mimo, że jeszcze nie skończyłam mgr mojego marcina i myślałam, ze to koniec, a ona mi jeszcze dała 12 prac zaliczeniowych do napisania, a ja głupia cipa powiedziałam, że jak mnie nie chwyci poród to jej napiszę. Tzn. pościągam z netu, ale to i tak dużo czasu mi zajmuje. Mam dosyć już tej pieprzonej szkoły, a tu ciągle ktoś mi coś podsyła. A ja wiem,że jak ja jej nie napiszę, to ona nie odda tych prac i nie zaliczy szkoły, bo jej tak bardzo na tym nie zależy. A ja głupia krowa się użalam. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
FLOWERSKA JAK BYŁAM W SZKOLE RODZENIA, TO POŁOŻNA MÓWIŁA, ŻE JAK DZIECKO JEST JUŻ UŁOŻONE PRAWDIŁOWO W DÓŁ, TO NIE MA SZANS ŻEBY SIĘ PONOWNIE ODWRÓCIŁO W ZŁĄ STRONĘ. WIĘC SIĘ NIE ZAMARTWIAJ. JA SIĘ MARTWIĘ, BO NADAL NIE WIEM, CZY BĘDZIE CESARKA CZY NORMALNIE.W CZWARTEK IDĘ DO GINA TO SIĘ DOWIEM. JEŻELI CHODZI O IMIONA TO JAK WCZORAJ BYŁAM U DZIADKÓW, TO JAK MOJA BABCIA DOWIEDZIAŁA SIĘ, ŻE DAJĘ DZIECKU NA IMIĘ IGA, TO JESSSUUU, ALE SIĘ NASŁUCHAŁAM. żE TO IMIĘ, TO CHYBA NAJGŁUPSZE POD SŁOŃCEM I ŻE ONA BĘDZIE NA NIĄ MÓWIŁA \"IGŁA\" JAK W OGÓLE ZAPAMIĘTA, BO STWIERDZIŁA, ŻE NIE BĘDZIE W STANIE ZAPAMIĘTAĆ TAK STRASZNIE WYMYŚLONEGO IMIENIA ;-) OJ TA MOJA DANKA. MÓWIĘ JEJ, ŻE LEPIEJ BY BYŁO JAKBYM DAŁA PO NIEJ- DANUSKA. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rudamaxi napisała esa, że odstawili jej leki i że jutro chcą ją wypisać ze szpitala, ale ona nic z tego nie rozumie, bo przecież mieli ją trzymać do porodu. Aga narazie nie odpisuje, może jest na porodówce ;-) nikolka no właśnie. Każdy oczekuje, że Ty wiesz czy to to, czy nie, a Ty sama nie wiesz co się z Tobą dzieje. Ja mam tak samo. I też każdy by chciał, żebym ja rodząc do nich dzwoniła i ich informowała, że właśnie rodzę. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nikolka to nieźle. Pewnie mąż spanikował. Chyba tak jest najgorzej, jak już myślisz, że sie zaczęło, a tu nagle puszcza i przecodzi. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ciekawe jak tam dziewuszki nasze- aga, rudamaxi, ruda lala, 21. Napiszę do agi eska, zobaczymy co u niej? -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Laseczki! Ja wstałam i jem śniadanie. Miałam nadzieję, że ominą mnię zajebiste sny, ale dziś w moim śnie byłam mordercą. Zamordowałam jakiegoś faceta i rzuciłam go pod nasze łóżko i mój mąż mnie wydał- tzn. zadzwonił na policję i zamknęli mnie w więzieniu. Czy nie uważacie, że to poczek jakiejś choroby psychicznej??? :-) Bo ja zaczynam mieć wątpliwości czy wszystko ze mną ok. Od wczoraj moja niunia wcale nie kopie i już oczywiście poczułam stracha. Mam nadzieję, że poprostu śpi i dlatego taka mało ruchliwa jest. evenika zazdroszczę Ci że nigdy nie miałaś bóli miesiączkowych, bo ja pamiętam jak mnie łapały to byłam nie do życia. DOpiero jak zaczęłam stosować też tabletki anty to te bóle minęły. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja rożki też wyprałam, bo nowe śmierdzą naprawdę taką chemią. I po praniu nic się z nimi nie zrobiło. Nie zmechaciły się. Wyglądają jak nowe. Także moim zdaniem trzeba wyprać, żeby tak nie śmierdziały. U mnie była moja mama. Przywiozła mi obiadek, posiedziała trochę i teraz pojechała. Cały dzień przeleżałam, a potem przechodziłam w koszuli nocnej. Nawet się nie ubierałam. Teraz czekam na mojego M aż wróci z pracy. I minęła sobota i kolejny tydzień. Jejku już coraz bliżej ;-) -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mx3 ale sliczniutkie te Twoje malenstwa. naprawdę zaokrągliły się już troszkę. I Marsia jest taka kobieca, że od razu widać, że to panienka. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miałam jechać do mamy, ale nie mam siły wstać z łóżka. Jestem taka jakaś słaba, że szok. Aż mnie ręce bolą. Dzisiaj przeleżę cały dzień. Nie zamierzam się nigdzie ruszać. flowerska widzę, że i Ty nie masz już siły tak często zasiadać przed kompem. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczynki! Ja dopiero wstałam. Aga heheeh czyżby jednak moje proroctwa się spełniły. Kochana trzymamy kciuki. Wracaj do nas z Bartoszkiem. Niech się w końcu urodzi następne dzieciątko :-) Biedna rudamaxi współczuję jej że musi robić sisusiu w basenik :-) Dlatego ja tak bardzo nie chcę iść do szpitala wcześniej. Tak wczoraj naczytałam się o tych odchodzących wodach tutaj, że miałam taki sen że budziłam się z krzykiem i biegiem leciałamm do kibelka sprawdzić, czy naprawde te wody mi odeszły. Śniło mi się, że złapały mnie bóle i nagle odeszły mi wody. No to ja do szpitala, a ja nie mogłam znaleźć nr telefonu do mojej położnej i latałam po mieście i jej szukałam. Już mam naprawdę dosyć tych horrorystycznych snów. Robię sobie pyszne śniadanko. Nie mam w domu chleba a nie chce mi się iść do sklepu bo taka dzis brzydka pogoda, pada deszczycho, więc na sniadanie smażę sobie frytki. Zdrowe prawda??? Mój M pojechał dziś też w trase, więc jestem sama. Może potem pojadę do mamy. Zobaczę jeszcze. evenika narzekasz na tego Twojego psiaka, ale zobacz ile on CI radochy dostarcza- masz z kim iść na spacerek, masz po kim sprzątać ;-) Współczuję takiego psiaka wycierać, on naprawdę jest wielarny.ehehe. Ale ciesz się, że nie spi z Tobą jak kot doroteczki, bo dopiero miałabyś problem ;-) -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello. A ja dzisiaj zwariowałam. Mój marcin się śmieje, że wreszcie przyszedł do mnie syndrom wicia gniazda, bo jak zabrałam się za sprzątanie kuchni tak siedziałam w niej 3 godziny i umyłam w niej wszystko. No bez okien. Ale z każdej półeczki powycierałam, wszystkie naczynia pomyłam. Aż miło spojrzeć. Ale mam za swoje. Umieram teraz z bólu. Tak mnie cipulina boli, że zaraz chyba oszaleję. DOsłownie mam takie skurcze (ale to chyba nie porodowe), że wyginam śmiało ciało ;-) ;-) A mój M totalna panika. Mówi do mnie- zobacz ja się tak wystraszyłem, ze mam łzy w oczach. Aż się z niego śmieję. Idę poleżeć bo naprawdę jak mu jeszcze trochę pomarudzę to ten panikarz mnie do szpitala wywiezie. mx3 ale cudownie, że możesz sobie z maluchami w domku posiedzieć. Fajnie, że już do nas będziesz częściej zaglądać. A wiesz, że ja maniakalny człowiek jeżeli chodzi o tycie i chudnięcie, więc zadam pytanie- schudłaś po porodzie trochę? -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o ruda lala to ładnie. Ja pewnie na Twoim miejscu byłabym już na porodówce, bo moj M zacząłby panikować jak cholera i by mnie tam wywiózł. Ja się wykąpałam, ale stwierdziłam, że się nie ubieram, tylko cały dzień przeleżę w łóżku. Nic mi się nie chce. Zżarłam (bo inaczej nie można powiedzieć) te wszystkie szyszki i zaraz się chyba porzygam :-( Tak mi słodko. Wiecie co, ja stwierdziłam, ze chyba robię sie podła. Wypisuję do męża smsy, które podpisuję- Twoje suche wary. I w końcu odpisał mi, że naprawde dzieje się ze mną coś złego. Zapytał czy może zamiast do gina to do psychiatry się nie wybiorę? Mówię Wam nic mi się nie chce. evenika ja też się zastanawiam jakie to uczucie jak zaczyna się poród , mówią, ze na początku jest tak jak boli brzuch podczas okresu, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Idę poleżeć, bo same oczy mi się zamykają. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
evenika ja też dzwoniłam wczoraj do pracy i okazało się, że z w biurze tam gdzie ja pracowałam odeszła ostatnia dziewczyna, z którą miałam kontakt i nie mam tam teraz żadnych znajomości więc o wszystko będę musiała się prosić. Kurde aż się jakoś dziko czuję, jakby to nie była moja firma :-( -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czyżby kolejny dzień przy kompie???? Muszę iść się wykąpać, ale za bardzo mi się nie chce. Muszę Wam powiedzieć, że u mnie na lotnisku sezon rozpoczął się. Zaczęły latać samolociki i nawet spadachroniarzy widziałam. Jak oni przy takiej temperaturze nie zamarzają tam w powietrzu. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak naprawdę to gdyby każda z nas już zaczęła rodzić, to myślę, że nic by się nie stało, bo prawie każda już osiągnęła 36 tc, a mówią, że jeżeli dziecko po 34 tc pcha się na świat, to nie powinno mu się przeszkadzać. DLatego jak moja Igunia będzie chciała już wyjść, to ja nóg już nie zaciskam, a wrecz odwrotnie. rudamaxi napisała mi eska, że dziękuje za to, że o niej myślimy i że jesteśmy kochane ;-) :-D Mój M każdego dnia rozmawia z córcią i pyta jej kiedy się spotkają, ale jakoś jeszcze nie dała mu odpowiedzi. Zsasunie mu jedynie kopa i stary nadal nie wie, kiedy powita córcie. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miało być \"mnie wycałował\" -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczynki! Ja właśnie pałaszuję śniadanko. Mój M rano wyjechał w trasę, ale chyba miał wyrzuty sumienia bo rano przyszedł i mnię wycałował ;-) Co do wózka to ja oszaleję, bo wczoraj do mojego męża odezwała się pani z allegro, czy chcey ten wózek, czy nie. No i marcin powiedział, że chcemy i powiedziała, że przyśle w środę. Ale ja już nie wiem, czy jej wierzyć czy nie. Mój Marcin tak bardzo się uparł na ten wózek to wszystko przez niego: http://allegro.pl/item167535410_traxx_jaguar_4_lime_gondola_folia_wysylka_gratis.html on go widział i powiedział że fajny. Czekam do środy. Jak nie przyśle go ta głupia baba, to kupuję ten graco. Ale mojemu M się nie podoba bo z graco są same ciemne, ale ładne. Jest też pomarańczowy, ale właśnie ten pomarańczowy jest najbrzydszy. ciekawe czy ruda urodzi??? aga i ruda lala jak tam po odtsawieniu tabletek. Nadal jesteście 2 w 1?? -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Grałam wczoraj w totka, miałam nadzieję, że wygram. Marzyłam już o domku nad morzem i w górach i o tym, że wybudujemy dom i założymy własną firmę. I co- nico. Nikt nie wygrał :-( Wszystkie marzenia czar prysnął. Ale ja naiwna się zrobiłam. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja znowu złapałam dolinę przez mojego męża. Stwierdziłam, że on chyba nie może już na mnie patrzeć, bo przyjechał z trasy 10 min (aż) ze mną pogadał i polożył się spać. Mówię do niego daj buziaka na dobranoc, a on mi koszule do góry i wycałował brzuchol.Ja mówię, żeby mi dał buzi, to mi dał buziaka takiego jak daje się w przedsszkolu, jak zapytałam czy nie zasługuję na coś milszego to powiedział, że mam suche wargi. Wkurzył mnie, powiedziałam, że suche to mam wargi, ale tam na dole i poszłam do drugiego pokoju spać. Nie chce to nie. Nie będę się prosić. Śffffinia. A miałam być dla niego miła :-( Co do rudej maxi to trzymamy za nią kciuki, ale ja wiem, ze ona sobie poradzi, bo przecież ona ma znajomości na każdym oddziale ;-) Nie pamiętacie jak np. zuzanka była w szpitalu, czy 21 to ruda pierwsza wiedziała co u nich. A ja wtedy się śmiałam, że chyba ma takie znajomości w szpitalach. Jutro obiecuję, że piszę pracę mgr. A teraz kładę się, ale nie chce mi się spać to pogram w pasjansa jeszcze. Wkurzył mnie ten mój \"czuły\" mąż. Chyba ma inną :-( ;-) Śmieję się, ale kto wie. Jak nawet nie chce się ze mna ładnie pocałować :-( I znów dolina mnie złapała. Bo siedzę całymi dniami sama, czekam na niego,a on przyjedzie i pogada ze mną 10 min o dupie marynie i dobranoc. I tak wkoło. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
idę zobaczę, moze coś w tv jest :-) -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
evenika 2 torebki ryżu+0,5 kg krówek+ 3 łyżki masła+ trochę mleka. Krówki z masłem i i mlekiem rozpuscić na ogniu, potem dorzucić ryż i uformować jakieś tam kulki, czy szyszki i niech wystygną. Pychotka Aga wiesz co, jak widzę jak Ty mówisz tak o swojej teściowej, to j od razu widzę moją bratową. Z samej rozmowy z nią widać, że ona nie cierpi mojej mamy. A mnie to boli. Bo bym ją kopnęła w sranie, bo jak ona tak o mojej mamie może gadać. Może gdybym miała teściową, to bym inaczej gadała, a takto nie wiem jak to jest, jak ktoś ci patrzy na ręce. Ale Ty i LightBleu powinnyście założyć jakiś fanklub \"nie cierpię swojej teściowej\" ehhe -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zrobiłam szyszki, teraz stygną. Już nie mogę się doczekać, aż je wpałaszuję. Wiecie co dzwoniła dzisiaj do mnie kumpela i nie odebrałam, bo nie słyszałam, a ta zadzwoniła do mojego marcina z pytaniem czy urodziłam już. Chyba już tak będzie do samego końca. Jak dzwonię do taty czy mamy, to oni też jak na szpilkach, myślą, że dzwonię im powiedzieć, ze zaczęlo się. Stwierdziłam, ze do nikogo nie będę dzwonić, bo stresuję ludzi. Oni się martwią gorzej niż ja. A ostatnio jak jeżdżę autem to tak mi ta moja babcia nagadała, że ciągle myślę, a jak zaczną się bóle, albo odejdą mi wody, to czy zdołam dojechać do domu. Ale wiecie co. Chyba naprawdę wyglądam komicznie jak prowadzę samochód. Bo dzisiaj takich dwóch facetów patrzyło z niedowierzaniem, że ja z tym wielkim brzuchem pcham się za kierownicę. Pomyśleli pewnie, że niezła ze mnie wariatka. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj dziewczyny, ale jestem wymęczona. Bratowa odwiedziła mnie i siedziała do 17. Tak się wybawiłam z jej córcią (1 rok i 8 miesięcy). Malutka mało co mówi, ale \"ciocia\" jej wychodzi ślicznie. I latałam tam od pokoju do pokoju bo mnie tak prowadzał mały urwisek. DOrwała się do mazaków i zabrała się za mój wazon i komputer. Uratowałam je w ostatniej chwili, dobrze, że nie wpadła na pomysł, żeby pomalować mi ściany. Bo u nich w pokoju, to jakby Picasso mieszkał.Każda ściana wymalowana. Także posiedziałam z małym brzdącem trochę, fajnie nawet było. Potem się wkurzyłam bo pojechałam je odwieź i jadąc taka głupia baba wyjechała mi z podporządkowanej drogi prosto pod mój samochód. Tak zahamowałam, ze Oliwcia prawie wpadła na przednie siedzenie, bo ja nie mam fotelika. Tak zezwałam tą głupią babę że szok. Wyskoczyłam aż z auta. Powiedziałam, żeby się puknęła w łeb i przez jej debilizm mogło się coś stać małej Oliwci i mojemu brzuchowi. Powiedziała przepraszam. A ja nie wiem skąd u mnie taki wybuch nerw :-) Ale chociaż się wyżyłam. Potem posiedziałam u mamy i teraz wróciłam do domu. I zabieram się za robienie szyszek z ryżu preparowanego z krówkami (pychotka). Idę robić. evenika mówisz że moje proroctwa się nie spełnią. Nieważne ;-) Oby tylko następne dzieciatko które przyjdzie na świat tak jak i pozostałe było zdrowe. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bratowa się odezwała. Przyjedzie do mnie zaraz. Więc ja zmykam. Do popołudnia!!!