Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama bączka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama bączka

  1. madziunka ja też oczywiście trzymam kciuki. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Aga mówię CI że Ty urodzisz następna. Jestem tego pewna na 90%. No chyba, że madziuńka Cię wyprzedzi. Ja obejrzałam moje seriale i teraz czekam na m jak miłość. Już dostaję korby od siedzenia samej w domu. Moje dziecko nie będzie znało mojego głosu bo ja cały czas sama. Chyba muszę zacząć gadać sama ze sobą ;-) Myślę nad kolacją, ale boję się cokolwiek zjeść bo od tygodnia mam tak zajefajną zgagę, że aż mnie skręca, a dzisiaj jeszcze mnie nie dopadła, ale jak pewnie coś zjem to zaraz wstręciucha przyjdzie. A w lodówce nie mam mleka więc wściekłabym się chyba. Tak mi się chce jabłek i też nie mam, a nie zamierzam iść do sklepu.
  2. Wiecie co właśnie zauważyłam, że ja mam termin na 13.04. A ten 13 wypada w piątek. O rany. Robię się naprawdę przesądna jak moja babcia. Córko urodz się lepiej wcześniej :-p
  3. evenika moja babcia jest identyczna. Wierzy w te wszystkie zabobony i jak mi tak nagada to nieraz sama się zastanawiam, czy przypadkiem nie zaczynam w to wierzyć ;-) A co do pracy to szkoda, że nie przedłużą CI tej umowy. Ale taki ten nasz dziadowski kraj. cO zrobisz. Mam nadzieję, ze szybko potem znajdziesz jakieś zajęcie. A u Was tam na pomorzu ciężko jest znaleźć pracę??? Bo u mnie tu w pkowie, to znaleźć dobrą pracę to albo trzeba mieć znajomości, albo zajebiste szczęście. Ale mam nadzieję, ze Ci się to uda. A wiecie co ostatnio wyczytałam, że zaczyna się znów wyż demograficzny(pierwszy od cyba 10 lat) i nasz cudowny rząd uznał, że to zasługa \"becikowego\" heheheh. Dokładnie tak. Ja właśnie dlatego zdecydowałam się na dziecko, bo giertyc powiedział, że nawali mi aż 1000 zł. Wy pewnie też dlatego zdecydowałyście się na dzieciaczki no nie??? Jak słucham tych pajaców i tych bredni co oni wygadują, to nie wierzę, że ja żyję w takim głupim kraju. Oni debile nie zdają sobie sprawy, ze wyż zaczyna się dlatego, że my rodzicieliki też jesteśmy z wyżu lat osiemdziesiątych i weszłyśmy w taki wiek, że czas na dziecko.
  4. Ale nudyyyy, napisałam połowę tego co powinnam z tej pracy mgr i już mi się nie chce. Tzn. nie mam materiałów a nie chce mi się narazie szukać. Niech to poczeka do jutra. Chyba pójdę się przespać troszkę. Widzę, że coraz puściej robi się na tym forum. Chyba brakuje nam sił, zeby siedzieć przed kompem. Przynajmniej ja tak mam. ;-)
  5. Dziewczynki, ale się naprasowałam. Ufffa, ale już wszystko skończyłam. Miałam oczywiście wielki dylemat, co do ubrania zabrać do szpitala dla Igi. Wszystkie rzeczy są śliczniutkie i trudno było mi zdecydować. Wzięłam 5 przebrań zapakowałam i zastanawiam się, czy oby nie za dużo. Ale już jestem spokojna, bo to co najpotrzebniejsze na przywitanie małej już mam. inne rzeczy wyjdą na bieżąco. doroteczka ja nie kupuję niani, bo ja mam \"aż\" dwa pokoję w domu i łóżeczko będzie stało w naszej \"sypialni\", także mi takie urządzenie jest zbędne. Niektórzy z mojej rodziny przeżywają, że widzieli piekne ubranko dla mojej Igusi i że kupią. A ja wstydzę się komuś powiedzieć- ej nie kupuj już ubranek bo ja mam całą szafę. Wolałabym aby np. kilka osób złożyło się i kupiło mi podgrzewacz do butelek. No ale tak mi głupio powiedzieć wprost. Muszę moją mamę podsterować, zeby tak ludziom napomniała ;-)
  6. Cześć Dziewuszki! Ja dopiero co wstałam. Spało mi się bardzo dobrze. Teraz właśnie wcinam śniadanko- rogalika z powidłami i popijam kawką z mleczkiem. doroteczka dzięki za zdjecia. Bardzo ładnie wygladasz. Plan na dziś- prasowanie reszty rzeczy+ pisanie pracy mgr. A tak mi się nie chce tego drugiego. Wczoraj obejrzałam ten film o karmieniu i pielęgnacji noworodka, nawet ciekawy. Muszę go jeszcze raz obejrzeć, ale z moim Marcinem. Niech i on się uczy. U mnie jest taka piękna pogoda, że rozłożyłabym sobie łóżko polowe na balkonie i poleżała. Słoneczko i tak cieplutko. Super.
  7. ojejku, ale się naczytałam. Byłam w szkole rodzenia i okazało się, że taka najfajniejsza dziewczyna urodziła już maleństwo i rodziła tylko 2 godziny (od pierwszych skurczy do zobaczenia dzieciaczka). Fajnie ma. Dzisiaj dostałyśmy jakiś puder do pupci, także prezent fajny. A byłam w aptece i kupiłam te niby podpaski,a jako gratisik dostałam śliczne różowe skarpetki dla mojej Iguni. Wyprasowałam 30 pieluch i nie mam siły. Mam do obejrzenia płytę na dvd \" wszystko o karmieniu piersią i pielęgnacji noworodka\". Porzyczyłam sobie ze szkoły. Więc idę pooglądać. Film trwa 1.5 godziny więc nie wiem czy nie usnę. Do jutra moje Kochane!!!
  8. sarita pewnie chodzi o właśnie coś takiego. Jadę zaraz do szkoły rodzenia to zatrzymam się w aptece i zapytam o coś takiego. Ciekawe czy będzie.
  9. A ja wreszcie spakowałam sobie torbę do szpitala i będę się już czuć jakoś pewniej, bo do tej pory wszystko było ale nie w jednej torbie. Jeszcze jak poschną ciuszki to wyprasuję i dorzucę ubranka dla Igi. Ale się jakoś rozruszałam dzisiaj, aż mi się teraz tak fajnie zrobiło ;-) Zaraz uprasuję sobie jeszcze ciuszki do szkoły rodzenia i pojadę na zajęcia. Muszę jeszcze w aptece kupić sobie magnez bo mi się skończył i od razu zapytam o te podpaski poporodowe, ciekawe co mi powie.
  10. Dziewczyny a jakie kupiłyście podpaski do szpitala??? Bo ja kupiłam sobie największe alwaysy i myślałam, że będą dobre, a moja bratowa mnie wyśmiała bo powiedziała, że się kupuje w aptece \"pieluchy jednorazowe dla dziecka\" i to przypomina podpaskę i takie coś się wkłada. Rudamaxi Ty masz doświadczenie. Co kupić? Bo ta moja bratowa powiedziała, że krwawienie po porodzie jest takie silne, że podpadki nie zdawają egzaminu.
  11. Wiecie co, miałam taki syf w mieszkaniu a tak się zebrałam, że nawet podłogi pomyłam. Od razu lepiej się czuję jak tak ładnie wysprzątane. Idę wystawić i rozwiesić ostatnią partię prania i ciekawe czy mi poschnie to wszystko do wieczora. Rozwiesiłam to całe pranie na balkonie bo tak ładnie świeci słoneczko. Cieszę się, że już widać wiosnę, tylko nie mam kurtki i tu problem. A nie zamierzam kupować nowej. Może jakoś przetrwam.
  12. rudamaxi jakbyś była bliżej to bym się podzieliła, bo i tak całego nie zjadłam bo to takie wielkie :-)
  13. ale to dobre nawet. Smakuje podobnie do grejfruta. Takie soczyste, że cały monitor zachlapałam :-D
  14. rudamaxi jak Cię czytałam to znów się poryczałam. Bo mądrze gadasz ;-) Cieszę się, że byłaś na tyle twarda, że temu wszystkiemu podołałaś :-) Wiecie co a ja wzięłam się trochę za sprzątanie i przeszły mi te kołowrotki głowy. Może ja tak narzekam już z nudów. Trochę się poruszałam i od razu zrobiło mi się lepiej. Mama dała mi wczoraj pewien owoc- POMELO. Wygląda to jak grejfrut tylko jest trzy razu większy. Nigdy czegoś takiego nawet nie widziałam, ale zamierzam go otworzyć i spróbować. Ciekawe czy to dobre.
  15. evenika co do auta to mam to samo. Jak mój M jedzie w trasę to czym mam jeździć. Jak on jest, to sama wolę, żeby on już mnie woził, ale to są tylko weekendy. Dzisiaj właśnie mam jechać do szkoły rodzenia i zastanawiam się cały czas, czy sie tam wybrać.
  16. Wiecie co, ja mieszkam jakieś 100 m od lotniska. W pkowie to lotnisko jest takie małe i zimą nic nie lata. A dzisiaj poczuli chyba wiosnę i odpalili wszystkie samoloty i jeżdżą nimi po tej płycie lotniska i chyba robią jakieś przeglądy i taki huk jest, że nie wyrabiam. Nigdy mi nie przeszkadzały te samoloty, bo naprawdę sporadycznie latały, ale dzisiaj wszystkie dają czadu. A mi się tak w głowie jakoś kręci, że nie wiem co zrobić. W ogóle zastanawiam się nad tym, czy nie iść do mamy. Mama i tata coprawda pracują, ale jest moja bratowa i jak coś by mi się działo, to chociaż na nią mogłabym liczyć, a tutaj jak mój marcin jedzie w trasę to siedzę sama i czasami (tak jak teraz ) mam cykora, że zemdleję i nikt mi nie pomoże. Tak mi się dzisiaj kręci w głowie, że szok. Ale u mamy nie mam netu i chyba bym zwariowała.
  17. ja boję się porodu jak nie wiem co. Cały czas o tym myślę. Ciągle mam jakąś głupią myśl, że umrę podczas porodu i jak komuś to mówię, to się ze mnie śmieją, ale tak mam jakoś cały czas w myślach. Moja położna powiedziała, że poród i jego intensywnosć zależy od psychiki kobiety. Jeżeli kobieta idzie na poród bo wie, że idzie urodzić bez strachu to pójdzie jej to szybko. A jak wchodzi dziewczyna do szpitala i od wejścia już płacze to poród będzie długi. Ja pewnie będę należeć do tych drugich. Pewnie jak już wejdę do szpitala to będę wyła jak głupia.
  18. aga ja nie mogę. Jak ja mojemu ginowi powiedziałam, że czytałam że powinno się czuć 10 ruchów na godzinę to mnie wyśmiał i powiedział, ze jakbym czuła 10/godz. to bym oszalała. 10 w ciagu dnia jak się czuje to jest dobrze. Aaa 200 w 10 min. Szok :-p
  19. Ja też sapię jak lokomotywa, chodzę ze skwaszoną miną. Mam poprostu dosyć. Też nie wiedziałam, że będzie tak cieżko. A mój mąż to tak jak mąż tej nowej koleżanki dogryza mi, ze udaję, że przecież ciąża to nie choroba. To jest jego ulubiony tekst. Jets mi ciężko przewrócić się z boku na bok, a nie mówię już o sprzątaniu, które właśnie na mnie czeka, a mi sie tak nie chce :-(
  20. a co do ubrania maleństwa jak wyjdę ze szpitala, to stwierdziłam, że nie kupuję już żadnego kombinezonu. Mam nadzieję że za 3 tygodnie będzie cieplutko i jak owinę malutką w rożek i kocyk to w zupełności wystarczy, no i oczywiscie wcześniej ubiorę. Aga a co do tych myśli o dzidzi to mam to samo. Też właśnie leżałam i myślałam,czy oby przypadkiem w pępowinę się nie okręciła Iga, że tak mało się rusza. Przez ostatnie 4 dni to dawała takiego czadu, ze nie mogłam spać i może sie tym zmęczyła i teraz odpoczywa ;-)
  21. madziunka26 Twoja siostra jest w ciąży, a u mnie mojego męża siostra (35 lat) też jest w ciąży i również ma termin na sierpień. I też się śmiejemy, że będziemy miały dzieciaczki z jednego roku. Ona też ma już córkę (lat13) a teraz im się przydażyło kolejne. evenika i aga trzymam kciuki, zeby było wszystko ok u gina. Aga a co do dolegliwości to mam tak samo. Nie mam na nic siły. ALe to na nic. Przeleżałabym cały dzień w łóżku i nic nie robiła.Bolą mnie wszystkie mięśnie, kręci mi sie w głowie. Tragedia. No ale żeby jeszcze 2 tygodnie wytrzymać. A znając życie to te 2 tygodnie wytrzymam, a potem to nawet przenoszę ciążę, a tego to bym chyba nie zniosła. Bo ja już bym chciała zobaczyć moją królewnę na świecie. Na dodatek tak ciągnie mnie w brzuchu. Nie wiem co to jest. Ale jak oddycham to jakby miał mi się ten brzuch rozerwać. Naprawdę chętnie bym urodziła.
  22. Bosiiiuuu jaka cudna pogoda. Odechciało mi się pisać tej pracy mgr i poszłam posiedzieć trochę na balkonie. Poprostu wiosna. Pooddychałam świerzym powietrzem i aż mi się w głowie kręci. Zrozpaczona współczuję CI takiego traktowania, ale na pocieszenie powiem, że mój M jest czasami też chamsko zaskakujący i jak wyjedzie z jakimś \"niby\" żartem to nie wiem czy śmiać się czy płakać. DOłączam się do słów izawik i aprilki więc nie będę powtarzać tego co one już napisały.A i też przytyłam już 19 kg także nie jesteś sama. Tylko wiem, że nie tylko Tobie zrobił przykrość tymi słowami, ale i Twojej mamie, bo pewnie ona myślała, że masz normalnego męża, a tu takie teksty przy niej. Idę poleżeć.
  23. ale się uśmiałam przed chwilką. Mój mąż przyszedł do mnie z informacją, że jak on w tym tygodniu będzie w trasie to mam umyć lodówkę bo już się prosi o to. A ja do niego z tekstem \"mężu mnie jeszcze nie złapał syndrom wicia gniazda\". I tak się śmieliśmy, że szok. On się ze mnie nabija, że mi się nic nie chce, tylko forum i nic więcej w mojej głowie. Ale ja się do tego przyznaję. Przydałoby się porobić porządki takie generalne ale mi się nie chce. Mąż się śmieje, że wynajmie jakąś studentkę, żeby nam posprzątała,ale ja sama zaczynam uważać, że to może nie głupi pomysł??? ;-) Ja oczywiście czekam na mojego pindrusia, bo jak wlazł do wanny to 2 godziny będzie siedział. Masakra :-p
  24. Ale z Was śpiochy dzisiaj. Ja nie mam co robić bo mój M ogląda jakiś głupi film wojenny, a ja takich nie lubię i nudzi mi się :-(
  25. To ja poprawię tabelkę: NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01........34......+11......Warszawa... córcia..Karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? izawik..........02...........36.....+9..........Poznań.. .... Gabrysia. mika82.........03...........36....+19..........Łódź..... .........S..............Tomuś aga*25** .......04...........35....+13..........L-ca..............S.. ..........Bartosz nikolla80 ......04...........35.....+9 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? Ania75..........08...........34.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........34.....+13,5.........Chełmno.........C? .. . ...Antonina Paulka123.....11............35......+11..........Kraków..... .. ...C .....Marysia flowerska......11............34.....+20........Londyn... ...niespodzianka Moli.............12............22.....+3,5.............. ... ..? ruda_lala.......12...........33......+8.....Mikołów. .....Córeczka - Milena zuzanka14......13...........33......+5.........Cieszyn.. . ............chyba Bartosz muszka11.......13...........29.....+13.........Warszawa. . ......C...... Julia mama bączka..13...........34.....+18........P-ków Tryb......C ....Iga sofijka........13............32.......+12........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon rudamaxi.....14.......34......+13......Trzebnica k/Wrocławia....C....Wiktoria,Zofia Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17...........34......+12............By dgoszcz.......C......Kasia justaaaa........17...........32......+12...........zach- po m.......S .....Mateusz LightBlue.......17...........31......+7..........Oława.. .........C. ....Karolinka koala79.........18...........34......+8..........Węgrów. ........C Aprilka ........17.....32.....+17.....wielkopolska...S.. .Kuba lub Oskar margolcia1......20..........33.....+17...........Białyst ok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........32......+8..........Siedlce. ..... ....C...Weronika Kiwiusia ..........22.........17......-4...........W-wa.........? evanikaa.........23..........32.....+7...........Stargar d... ..... C...Kamilka Madziunka26....24..........30.....+10,5...........Płock. ... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........32......+16...........Łódź.. . .... C....Wiktoria Janika78..........28.........29...+10...........W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......32..+14 ......okolice B-stoku...syn. Piotruś Tabelka II nick...........data porodu.......waga dziecka....dł. dziecka....... imię mx3............14.02.2007.......1910 i 1710.......46 i 45 cm........Jaś i Marysia 21...............01.03.2007............2700 i 2300.........Mateusz i Kacper Dopisałam już Monię do nowej tabelki, tylko nie wiem ile Chłopcy mieli cm.
×