mama bączka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mama bączka
-
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
21 ja nie mam pojęcia, co ja zrobię. Ile będę z moją niunią. Bo wykorzystam macierzyński, potem jeszcze 40 dni urlopu, to gdzieś do października będę siedzieć.A potem wychowawczy będę miała niepłatny, bo miałam za wysokie dochody, więc to zależy jak będziemy stali z kasą. Ale serce mi będzie chciało pęknąć jak będę musiała maleńką oddać do żłobka. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale tutaj dzisiaj pusto. Ja też wzięłam się za obiadek. U mnie będzie gulasz z kaszą i ogóreczkiem kiszonym. Na 16 idę znów do dentysty, nie chce mi się. Ale dobrze, że mam autko to nie będę musiała się wlec MZKą. Gdzieś mi jakoś słabo. Ciężko mi się oddycha. Źle się dziasiaj czuję. Dobra zmykam robić ten sosik. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczynki! 21 fajnie, że jesteś i nic się nie wydarzyło. Boziu ja znów dopiero otworzyłam oczy. I to nie dlatego, że nie chce mi się spać, tylko dlatego, że od samego rana u sąsiadów piętro niżej tak ujada pies, że szok. Oni pójdą do pracy a zostawią biednego psa w bloku i ten skomle. Przecież jak będę miała już Igę i będzie ten gudłai tak ujadał to zadzwonię po straż miejską, bo ile można słuchać szczekania. W domu znów jak po przejściu tornada, więc muszę sprzątać. Nie chce mi się oczywiście. Evenika obejrzałam tą stronkę, którą mi wczoraj przesłałaś i bardzo chętnie się do Ciebie wproszę, bo nigdy nie pływałam na takich żaglówkach- jedynie na rowerku wodnym i łódce 4-osobowej hehe ;-) Także wiesz ofertę z zaproszeniem przyjmuję. Tylko niech Iga podrośnie, żeby mozna jej było kapok założyć ;-) U mnie zostały jeszcze dwa pączki i tak się czaję na tego jednego i nie wiem czy go zjeść, ale pewnie się skuszę. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bosiuuu Dziewczyny, ja dopiero teraz weszłam na forum i tu taka wiadomość. Mx3 Kochana wielkie gratulacje. Ucałuj maleństwa. Oczywiście wyję ze szczęścia. Mówiłam wczoraj, że byłoby fajnie jakby urodziła w Walentynki. Ale zrobiła mężowi prezent. On pewnie w tej Norwegiu teraz nie może wysiedzieć jak wie,że ona i maleństwa są już razem. Ale szczęście, że wszystko ok z nimi. sofija witaj! A ja dzisiaj stwierdziłam, ze pojadę sobie z mężem w trasę. I to był bardzo głupi pomysł, bo spędziłam w aucie 8 godzin w pozycji siedzącej. Myślałam że to prawe żebro to mi wyparuje. Ale już na szczęście jestem w domciu. Zjadłam 3 pączki i oczywiście dopadła mnie zgaga. Ale zaopatrzyłam się w mleczko, więc zaraz będę ją zabijać. Teraz idę na pierwszą miłość. Ale mam teraz dobry humor dzięki wiadomości o mx3. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello! Wow ale wiadomość o mx3 mnie zaskoczyła. Fajnie jakby urodziła dzieciaczki w Walentynki. Kurde jak się dowiem że któraś z Was już urodziła, to chyba będę siedziała przed kompem i płakała ze szczęścia. Ja wróciłam ze szkoły rodzenia. Było fajnie. Dzisiaj uczyłyśmy się przeć. Siadałyśmy na fotelu porodowym i położna nam pokazywała co i jak. Kurde aż mi się tam ręce spociły ze strachu. tylko powiedziała, zebyśmy nie ćwiczyły w domu bo można urodzić :-) Oj chyba mój mąż przyjechał. Więc zmykam. Zgaga mnie dopadła :-( -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
evenika ale mi smaka narobiłaś tymi faworkami, ale ja mam lenia i nie zrobiłam,a tata mi nie przywiózł :-( Powiedział, że jutro będą :-( Ja zmykam do szkoły rodzenia. Tak bardzo mi się nie chce, ze szok. Jeszcze muszę się tłuc tą MZKą i na samą myśl mnie cofa. Ale co, pewnie jak już tam będę to będę się cieszyć, że nie zrezygnowałam. Więc moje Kochane ja zmykam, a Wy dzisiaj jakieś ciche jesteście. Czyżbyście już pączki piekły??? -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zuzanka mi też się marzą wakacyjne podróże. W zeszłym roku nie byliśmy nigdzie na wakacjach bo ja nie dostałam urlopu i obiecaliśmy sobie, że w tym roku sobie odbijemy,ale że na świat przyjdzie nasz Bączek, to na pewno nigdzie nie pojedziemy. A też właśnie myśleliśmy o Bułgarii. dwa lata temu byliśmy w Chorwacji i jesteśmy nią zauroczeni, więc marzą mi się tamte plaże, gdzie opalałam się toples :-) Niezła ze mnie zbereźnica, no nie? Kurde ale się rozmarzyłam. Ale za oknem taka pogoda, że poleżałabym na takiej gorącej plaży, żeby słoneczko mnie troszkę przyjarało. A nie- teraz jestem bladą foką :-( A wiecie co jeszcze mi powiedziała pani która mi pobierała krew. Nigdy nie miałam problemu z pobraniem, a dziś pani nie mogła znaleźć żyłki i mówi do mnie, że mi się zrobiła \"puszata rączka\". Bosiuuu jaki obciach. Chodziło jej że mam grubiotką rączkę. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oczka mi się zamknęły i ucięłam sobie drzemkę dwugodzinną. evenika widzę że wczułaś się w te faworki, bo Cię nie ma :-p Aga nie stresuj się Teściową :-) Szkoda mi Was, że przez nie szarpiecie sobie nerwy. Jestem w szoku, bo mąż pamiętał o Walentynkach ;-) U niego to oznacza, że wycałował mnie i powiedział \"wszystkiego naj z okazji Walentynek\" to i tak u niego święto. Jemu nie w głowie jakieś romantyczne kolacje itp. Broń Boże. I znów jest w trasie i przyjedzie wieczorkiem. Na dodatek musieliśmy zaprowadzić autko do mechanika i teraz do szkoły rodzenia muszę jechac MZK. Nie cierpię. Dzisiaj jak byłam u lekarza to czy myślicie, że ktoś mnie przepuścił. W życiu. Ale wykorzystam to, bo wieczorkiem idę na pocztę i zamierzam się wepchnąć bez koleiki. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
21 ja też sobie pozwoliłam dopisać Twój nr tel. Później jakoś puszczę smska, to będziesz miała mój. Kurdę biorę się zaraz za obiad bo leń mnie zje ;-) -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczynki! Ja już dzisiaj zaliczyłam przychodnię, tzn. byłam na badaniach- mocz, morfologia i odczyn Coombsa. I poszłam państwowo. Zawsze chodzę na wszystko prywatnie, więc stwierdziłam, że jak pójdę państwowo raz na 10 lat to im się nic nie stanie. No i u mnie w przychodni jest taka fajna młodziutka dokturka i zleciła mi wszystkie badania jakie chciałam. A panie pielęgniarki pobrały krewkę. Paulka zasmuciłaś mnie tą wiadomością :-( Mam nadzieję, że szybciutko do nas wrócisz. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello a mój mąż przyjechał z trasy, najadł się, posiedział 3 godziny przed kompem a teraz poszedł spać i tele się nim nacieszyłam. On chyba nie ma już o czym ze mną gadać, bo jak ja mu coś mówię, to słyszę tylko \" weź przestań\" albo \" boze ty znów o tym\". Jutro Walentynki. Nic mu nie kupiłam, ani nie zamierzam robić żadnych romantycznych kolacji, bo znając życie on i tak zapomni więc co ja mam się wysilać. Mx3 my już myślałyśmy że Ty urodziłaś hehe. Zmykam spać. Jutro jadę z samego rana na badania. Nie chce mi się, ale muszę puki mam auto, bo w czwartek M zabierze mi samochodzik a nie chce mi się drałować na pieszo. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehehe a właśnie zadzwonił mój tata zapytać co robię i mówię, ze szukam przepisu na faworki, a on na to \"głupia będziesz sie pieprzyć, ja jutro kupię i Ci przywiozę\". Także mój słomiany zapał opadł i nie wiem co mam robić, chyba będę wolała poczekać na gotowe :-) -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ooo a ja myślałam, ze tłusty czwartek to pod koniec lutego, no ale przecież Święta w tym roku są na początku kwietnia, to tak może być. Kurcze to jutro na 100% robię faworki, bo to chyba łatwiejsze niż pączki. Pączków też nigdy nie robiłam, niech je lepiej zrobi moja mama, a na pewno będą pyszne.A po pączkach mam zgagę :-( -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Doroteczka ale się uśmiałam z tej choinki. Kochana to Ty już jej nie rozbieraj, jeszcze trochę i znów będzie grudzień. Nie ma sensu już jej rozbierać :-p A ja się stresowałam że u mnie stałą do 10.01 hehehhe -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulka a Ty tak długo u tego lekarza? flowerska moja mama też zawsze piecze szarlotkę dla swojego zięcia, ale po ostatniej ich awanturze nie wiem jak to dalej będzie :-) -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chyba robię się zazdrosna :-) Mamonka oj zjadłabym faworki. Nigdy nie robiłam, ale może spróbuję usmażyć jutro. Tylko muszę znaleźć jakiś przepis. A kiedy jest tłusty czwartek? Chyba jeszcze no nie? -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
21 na pewno dostaniesz 1000 zł becikowego, bo to dostaje każdy. jak masz bardzo niskie dochody (poniżej 504 zł/osobę) to dostaniesz drugi 1000 od Giertycha :-p Właśnie dzwonił mój M, że już wraca do domciu bo się obrobił ze wszystkim, a miał być dopiero jutro. I powiedział, że wiezie mi Oscypki z gór. Ale fajowo, bo ostatnio jadłam je rok temu jak byłam na Sylwestra w Zakopcu. Najlepsze były smażone. Ciekawe jak wrzucę je na patelnię czy też takie dobre będą, czy mi się roztopią??? Moja małą wariatka w brzuchu usłyszała głos Tatusia i już szaleje. Ja nie wiem co się dzieje, ale jakbyście zobaczyły jak ona reaguje na jego głos, to aż mnie to przeraża. Jak tylko usłyszy mojego M to od razu mam falujący brzuch. A ja mogę do niej gadać cały dzień i tak mnie ma w nosie. Chyba to naprawdę będzie córunia tatunia. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
flowerska a to on ma ferie, ze przyjeżdża do Ciebie? A tęsknisz za Polskim jedzeniem? -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A za dwa miesiace każda z nas będzie już mamuśką. Ale będzie fajowo. Pewnie nie będziemy siedzieć przy tych kompach jak te kokoszki na jajkach tylko będziemy dygać przy maleństwach i będziemy wpadać na forum aby zapytać, co zrobić moja niunia ma zieloną kupę, albo kolkę. Już nie mogę się tego doczekać. Siedzę przed tym kompem i mam już dość. Co chwilę kłuje mnie prawe żebro i muszę usadawiać się w innych pozycjach. W tej szkole rodzenia mają taki zarąbisty fotel, wypełniony jakimś grochem czy czymś, to jakoś się nazywa, ale nie pamiętam. Mówię Wam jak na tym się super siedzi. Mógłby mi mąż coś takiego na walentynki sprezentować, zebym już wcale nie odchodziła od kompa. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale naprawdę ten czas leci. Dopiero był październik i gadałyśmy sobie, jak to będzie jak będziemy w 7 miesiacu. A tu mi już 8 stuknął :-) Tzn. dzisiaj mi się zaczął -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no ale byłoby fajnie jakby mx3 już urodziła. A ostatnio mówiła, ze coś przeczuwa. Bosiuuu ale bym jej zazdrościła. A jak takie maleństwa przyjdą troszkę wcześniej na Świat tak jak w przypadku bliźniaków, to muszą leżeć w inkubatorkach? -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehehe LightBleu mówisz że fuchniesz teściowej jak CIę wkurzy. hehehehe Ale jaja. Tylko jej lajpa nie nabij. O Boziu ale mnie rozśmieszyłaś. Wyobrażam sobie jak bije się synowa z teściową :-p :-D -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem z siebie dumna, napisałam wstęp i zakończenie i prawie cały rozdzial. Ale mi to szybko poszlo. Tylko ciekawe czy dobrze, bo może się okazać, ze promotor odeśle całą tą pracę i powie, że źle, a wtedy nie wiem co bym zrobiła. Dobra teraz mogę zacząć już leniuchowanie. W domciu posprzątane. Obiadku nie robię, bo caly czas mam niedzielną zupkę grzybową, a męża nie ma także nie mam komu gotować :-D W sobotę mój mąż się mnie pytał gdzie trzymam uszykowane swoje rzeczy do szpitala, zeby w razie czego wiedział, gdzie szukać. A ja mówię do niego, że takowych nie mam, poza koszulami nocnymi. Biedny się przeraził. Muszę naprawdę pokupować to co mi potrzebne do szpitala. Chociaż tak naprawdę narazie się do niego nie wybieram. Przynajmniej przez najbliższe 5 tygodni. A potem proszę bardzo. Jak tylko dotrwam do 36 to mogę rodzić. Nawet bym chciała. Ale znając moje szczęscie, to przenoszę ciążę i zamiast 13.04 rodzić to będę nosić moją małą do maja. -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie zjadłam pysznego ptysia.Jaki był smaczny ;-) A teraz biorę się za pisanie mgr mojego męża, a idzie mi to jak krew z nosa. Ale dzisiaj muszę napisać wstęp i zakączenie chociaż. Też bym chciała żeby się obronił przed narodzinami niuni, ale nie wiem czy zdołam mu to napisać. Coprawda został mi tylko jeden rozdział, ale tak mi się nie chce :-( -
Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007
mama bączka odpisał Izawik na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też bym chciała już wiosny. Ale z drugiej strony jak pomyślę, że musiałabym kupić jakąś kurtkę wiosenną to wcale mi się to nie widzi. Bo wszystkie moje letnie kurtki są na rozmiar 38, a w nie na 1000% nie wejdę. A szkoda kupować coś nowego. No chyba, że sprezentuje sobie jakiegoś polara. Ale taż mi się marzy już wiosna.