Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama bączka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama bączka

  1. A ja dzisiaj jestem pozbawiona wszelkich chęci do życia. Taka jestem jakaś słaba. A głowa tak bardzo mnie boli, że chyba pęknie mi zaraz na pół. Kładę się już do łóżka bo poprostu nie wyrabiam. Do jutra dziewczynki. pa
  2. mika82 widzę, że jesteś z łodzi, więc Cię troszkę podpytam. powiedz mi czy w manufakturze są jakieś fajne sklepy z wózkami i łóżeczkami? Bo byłam tam kiedyś, ale nie kojarzy mi się tylko sklep chicco i smyk. I jakbyś mi mogła napisać jeszcze czy w Galerii coś takiego znajdę. A w ogóle napisz gdzie są w łodzi fajne sklepy z wózkami itp. I jeszcze jedno, znasz jakiś adres do gina który robi usg 3d? bo słyszałam że jest jakiś na ul. Radwańskiej, ale nie wiem czy jest dobry. z góry dzięki za info.
  3. ja też za każdym razem boję się usg. Szczególnie jak patrzę na mojego gina, który przygląda się monitorowi i robi dziwne miny, jakby coś było nie tak. Kiedyś zapytałam go, co tak się dziwi, to powiedział, że nie, że tylko ma taki głupi wyraz twarzy. Mówię Ci każda z nas ma cykora przed wizytą, bo my jesteśmy już zakochane w naszych maleństwach i chcemy, żeby były zdrowe. Trzymaj się Paulka, zobaczysz będzie dobrze.
  4. Paulka Słonko nawet tak nie myśl. Każda z nas ma takie myśli, że może się dziać coś niedobrego z naszą kruszynką. Ja też stwierdziłam, że jeśli okazałoby się, że z moim Bączkiem jest coś nie tak to bym chyba wylądowała w psychiatryku, bo czuję, że to dzieciątko już jest wśród nas. Całe moje życie teraz toczy się wokół niego. Paulka idz do tego lekarza. Zrobi Ci usg i przekonasz się co się dzieje z Twoim maleństwem. Ja mam oczywiście nadzieję i wierzę w to, że będzie wszystko w porządku. Zobaczysz od razu zrobi Ci się lepiej jak zobaczysz dziszie na monitorku. A gdyby miało być coś nie tak, to lepiej wiedzieć teraz. Tzrymam kciuki, tak w ogóle myślałam, że wczoraj miałaś mieć to usg. Daj znać jak wrócisz. Kotku głowa do góry, będzie dobrze. Zobaczysz. A gdyby miało być coś źle, to i tak mąż by Cię z tym nie zostawił samej i rodzina też nie. popołudniu proszę zameldować, że wszystko oki.
  5. mx3 WIELKIE GRATULACJE. Kurcze Twój mąż to miał wystrzał, od razu walnął parkę. Skubany, musi być z siebie dumny. Jeszcze raz wielkie gratulacje. Jeszcze masz wszystko nagrane na dvd, pewnie co chwilkę będziesz oglądać. Ale Wam zazdroszczę, że wiecie już co nosicie pod serduszkiem.
  6. zuzanka14 ja też jestem twarda, nie mam nawet jednej skarpetki, a zazdroszczę dziewczyna, że już pokupowały tyle rzeczy. Wolę nie kusić losu, jeszcze troszkę poczekam, chociaż w czwartek wybieram się do łodzi do siostry i chcę z nią iść do dwóch galerii gdzie jest pełno sklepów z ubrankami, wózkami, łóżeczkami itp. Chociaż zaspokoję oko, bo w piotrkowie byłam przypadkowo w jednym tylko sklepie z wózkami i to jeszcze takimi beznadziejnymi. A tam popatrzę co jest fajnego i w jakich cenach. A wiem, ze i tak nic nie kupię. Pewnie niektóre powiedzą, to po co wkurzać oko, ale chociaz tym się zadowolę
  7. Ale mi się gdzieś ziewa, jakaś śpiąca się robię. Dzisiaj w Klanie, agnieszka dostała od rodziców na Mikołaja łóżeczko i przewijak dla maleństwa. A ja oczywiście oglądając się poryczałam. Do mnie pewnie mikołaj nie przyjdzie w tym roku :-( Nie wiem czemu tak mam, że jak widzę jakiś program związany z ciążą, z dziećmi to od razu chce mi się płakać albo poprostu ryczę. Nigdy wcześniej tak nie miałam. Czyżby hormony szalały?
  8. Dziewczyny dziękuję za wszystkie zdjęcia od Was. Naprawdę ci nasi mężowie mają szczęscie, że posiadli takie ślicznotki. Wszystkie jesteście ładniutkie. Nasze dzieci będą miały ładne mamusie. Co do zapachów, to mi też się wyostrzył węch. Jak wchodzę do sklepów spożywczych to wszędzie śmierdzi mi brudną ścierką, aż mnie mdli. Moja mama się śmieję, że jestem kopnięta, ale poważnie tak mam. Współczuję Wam, że macie jeszcze mdłości i wymioty, ja miałam tak na okrągło przez pierwsze 3 miesiace, a teraz nic mi nie dolega. W ogólę stwierdziłam, że narazie odpukać czuję się dobrze, oby tak było dalej. Czekam teraz na m jak miłość i znów dzień zleciał. Jutro już piąty i coraz bliżej Świąt. Fajnie.
  9. Ania75 - annalewandowska@poczta.onet.pl izawik - iza.lewandowska@poczta.onet.pl mama bączka- magdawozniak81@wp.pl dziewczyny jesteście siostrami, czy tylko zbieżność nazwisk?
  10. ja też wysłałam kilka moich zdjęć do Was Mamuśki, mam nadzieję, że odeślecie swoje. A tymczasem dopisuję swój mail: izawik - iza.lewandowska@poczta.onet.pl mama bączka- magdawozniak81@wp.pl
  11. Alan- mnie się to imię podoba. Fajne imię.
  12. Paulka byłaś już na tym usg? Odezwji się jak wrócisz, bo jestem ciekawa czy zobaczył Gabrysia czy Marysię? A może Ci się schowało i zrobiło takiego piskusa jak mi. Daj znać bo myślę co u Ciebie. Doroteczka, to mówisz, że się wprawiasz w rolę mamy. to dobrze. I tak miałaś znośnego dzieciaka pod opieką, nie to co moja chrześnica- diabeł wcielony ;-) idę robić obiadek cmok
  13. Cześć zapracowane Mamuśki. A ja Wam powiem, ze dzisiaj wstałam o 10.30. Już niedługo wrosnę w to łóżko. Ostatnio fajnie mi się usypia,także nie jest źle. Widzę,że tabelkę troszkę zmieniłyście, wiec i ja poprawię u siebie, bo zaczął mi się 21 tc. NICK......TERMIN........TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ.....IMIONA....WAGA przed c..wzrost maamonka....01.04.07....21....+8........warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6........Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......5.........Krynica.......2 chłopców...51kg..160cm izawik.......02.04.07......23......0.........Poznań.........?..........53.......168 mika82......03.04.07......21.....3,5........Łódź............?..............67,5.........169 aga*25** ... 04.04.07......22....5.........L-ca.....?....43...160cm nikolla80 ...04.04.07...... 23. ..+4.5 ..... Kraków ........ 70 ... 174 Cm Krzyka.......04.04.07.......23....+3.........Lublin........dziewczynka? 54 164 mx3..........08.04.07.......20....+5,5.......Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......21......2..........W-wa...........dziewczynka...64kg....170cm Paulka123...11.04.07.......22......3..........Kraków........?... Gabryś, Marysia....70...160cm flowerska....12.04.07......22......+6..........Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......22....+3,5.......................? zuzanka14...13.04.07.......22......1.......Cieszyn......SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......21......5.........W-wa..........?......60kg....174cm Doreta........17.04.07.......18.....1..........W-wa sarita.........17.04.07........20.....5.........Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07........20..,..3,5.......zach-pom.......chłopiec...55........170 LightBlue....17.04.07........20.....5...Oława..dziewczynka...88...178 koala-79....Jola.....27.....18.04.07....21.......3.......Węgrów.........dziewczynka?...Hania...73....170 Aprilka .......18.04.07.......21.......7....wielkopolska.....???......58...165 margolcia1...20.04.07.......21......6........Białystok......chłopiec......57kg....172cm Doroteczka....21.04.07......19......2........Siedlce..........??.........57kg.....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4........W-wa...........? agawaa.........25.04.07.......18.....+1........Gliwice.......2 chłopaki mama bączka....16.04.07......20.....+7.......P-ków Tryb....?...Iga, Tobiasz Ewita2510......27.04.07......20......5........Łódź.............?60kg.....172cm Janika78........28.04.07......15....1,5........W-wa...........? Wica............29.04.07.......15......3........W-wa............? Kasik26..........30.04.07.....19.......+5....Zgierz............? evanikaa.......23.04.07.......20.....+5......Stargard......córcia - Amelia?......60.......165 Dzisiaj u mnie też taka ładna pogoda. powinnam iść na pocztę rachunki poopłacać bo mi telefony powyłączają, ale tak mi się nie chce, chyba pójdę jutro. Mam za to trochę sprzątania w domciu, więc raz dwa posprzątam, a potem moze wezmę się za tą pracę mgr mojego męża :-( nie chce mi się, ale muszę. Dobra idę sprzątać.
  14. co do Sylwestra, to pewnie spędzę go w domciu u siebie, lub u znajomych. Dwaj najlepsi koledzy mojego męża też mają żony w ciąży, także myślę, że spotkamy się w trzy ciężarne parki. Cały czas się śmiejemy, że wszyscy trzej w przeciągu dwóch miesięcy zmajstrowali dzieciaczki swoim żonką. Chłopaki się śmieją, że teraz z wózkami na piwko będą chodzić do parku. Myślę, że nie ma sensu iść na jakiś bal z takim brzuchem, bo i tak się nie potańczy, ani nie wypije. A w domciu- ciepło, miło i przyjemnie.
  15. O widzę, że dzisiaj mało, która zaglądała na forum. Ja wróciłam od mamusi. Jestem najedzona po obfitym obiadku. Teraz idę wziąść kąpiel i chyba obejrzę coś w telewizji. Jakiś dzisiaj śpiący ten dzionek. Nie wiem czemu :-(
  16. dzień dobry Mamuśki! Oj widzę, że 10 godzinka, a tutaj jeszcze żadana z Was nie zaglądała. Dzisiaj też dobrze spałam, w miarę szybko usnęłam, a teraz się szykuję bo jadę do mamusi na obiadek, a potem w odwiedziny do dzidków. Trzymajcie się moje Drogie, do zobaczenia wieczorkiem.
  17. no pogadałam z mężulkiem i teraz od razu mi się lepiej zrobiło. Uciekam spać. Mam nadzieję,że dzisiaj też tak fajnie i szybko usnę jak wczoraj. Do jutra moje Kochane Brzuszki.
  18. aga25 i jeszcze się pochwalę,że moja firma też otwiera sklep w legnicy, ale Ty chyba już do tej pory to urodzisz. Będzie w Galerii Legnickiej. Jak będziesz w drugiej ciąży, to zgłoś się do mnie to dam Ci jakiś kupon rabatowy hihi
  19. Mogę jeszcze poreklamować troszkę moją frmę. Jeżeli chcecie wziaść udział w konkursie miss brzuszka poczytajcie: http://www.wizaz.pl/konkurs/nivena/
  20. no ja też właśnie najbardziej tęsknię za tym, żeby się przytulić do niego, poleżeć sobie z nim i chociaż pogadać. No ale co zrobić, takie czasy nastały, że trzeba wyjeżdżać z tego naszego porąbanego kraju, żeby zarobić trochę kasy. My chcielibyśmy otworzyć jakąś swoją firmę i dlatego mój mąż siedzi za granicą, ale nie wiem czy się nam to uda. Bo nawet tam nie jest tak kolorowo jak miało być na początku. No ale na pewno trochę poprawi się nasza sytuacja finansowa. Mój mąż ostatnio pracował w takiej dziadowskiej firmie, ze tylko ciągle chodził zły, bo atmosfera była bez sensu i kasa mała, dlatego zdecydował się tam jechać. Ale ciężko jest tak oddzielnie. Długo bym tak nie wytrzymała.
  21. aga 25 to jak obejrzysz to daj znać czy fajny. Ja siedzę i czekam na tego mojego męża i jakoś nie dzwoni :-( No ale powiedział koło 21 to jeszcze poczekam. Nie mam właśnie żadnych filmów na kompie, ani na dvd. Nudy jak cholera. CHyba pójdę puszczę sobie jakiegoś pornoska, bo light blue narobiła ochoty na jakieś sexy i te sprawy. Żartuję oczywiście. A powiem Wam, że od ponad 2 miesięcy nie ma mojego męża , a ja tylko chyba raz miałam ochotę na sex. Tak to w ogóle nie myślę. Ale pewnie jak zobaczę mojego Męża to go zamęczę i cały dzień nie wyjdziemy z wyrka. No chyba, ze powie, ze się boi z taką ciężarówą heheh. Kiedyś jak jeszcze był i gadaliśmy to mówił, że jak będę miała już duży brzuch, to on będzie się głupio czuł jak będzie się miał ze mną kochać, bo to tak jakby ... a nie będę kończyć hehe
  22. LightBlue nie rób ochoty tu na seksa, bo mi tylko paluszki zostały hehe
  23. zuzanka to ja teraz czekam na Twoje. Przez LightBlue musiałam iść do sklepu, bo takiego mi narobiła smaka i też sobie zrobiłam sałatkę z gyrosa, taką trochę oszukaną, ale jeszcze dołożę jajeczka i mam nadzieję, że też będzie pyszna. Ja zmykam moja Kochanę. Pewnie z wieczorka jeszczę zajrzę, a teraz idę troszkę też poleżeć, bo potem przyjdą znajomi,a mi kręgosłup wszedł w dupkę od całodziennego siedzenia przed kompem.
  24. aga 25 a ja razem z Tobą. Calutki dzień na forum. teraz na 18 mają do mnie przyjść znajomi to jakoś wieczór zleci. Jejku a jak bym Was tu nie miała, to chyba bym z nudów umarła. A takto cały dzień naczytałam się o kotach, psach, że moja córcia (jeżeli będzie córcią) to Żegota itp, itd. hehe
  25. aga25 masz rację, dziewczyny na pewno dzisiaj siedzą sobie z mężusiami, bo przecież sobota, a my- tak jak powiedziałaś- słomiane wdowy.
×