mama bączka

Kurcze, ale jakoś zleciał ten dzień. Dzwonił mój mąż i tak mi się milej zrobiło. Już nie mogę się doczekać tych Świąt, aż go zobaczę. izawik mam pytanie, z tego co widzę jesteś z Poznania- byłaś kiedyś w sklepie z odzieżą ciążową w CH PLAZA? Jak tak, to napisz co o nim myślisz. Idę zaraz spać, ale chyba znów będę usypiać z dwie godziny. Miłych snów Brzuszki. Cmokassss

mx3 chyba zaraz pójdę do sklepu po coś słodkiego, albo kwaśnego. mx3 jak się czujesz jako mama bliźniaków? U mnie w rodzinie co pokolenie są bliźnięta i wszystko wskazywało na to, że i ja będę miała, a tu takie zaskoczenie jak okazało się, że jedno. Pewnie super uczucie, jak się wie, że pod serduszkiem są dwie dziecinki. Heheh tak narzekałam, aż tu teraz Bączek dał znać i zasunął mi kopniaka. Chyba poczuł, że go tutaj obgaduję. Hehe Ale się cieszę. ufff kamień spadł mi z serca. W ogóle zauważyłam, że on mnie często kopie jak siedzę przed kompem, chyba tego nie lubi, albo wręcz odwrotnie, chce, zebym się nim chwaliła i przypomina o sobie.

Cześć Mamuśki! Flowerska, ale śliczne to Twoje maleństwo. Aż Ci zazdroszczę, ja jeszcze 8 dni muszę czekać na wizytę i mam nadzieję,że mój Bączek też będzie taki prześliczniutki na USG. Dzisiaj jestem jakaś wystraszona, bo od wczoraj praktycznie nie czuję mojego maleństwa. Wcześniej to przynajmniej raz na godzinkę gdzieś mnie zasmerał, a od wczoraj nic. Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje, ale już mnie łapie jakaś schiza i wyobrażam sobie wszystko co najgorszę. Janika78 poruszałaś temat szkoły rodzenia. Ja bym chciała się zapisać bo podobno już po 20 tyg można, ale nie wiem, czy wypada iść do szkoły rodzenia samemu bez męża. Z tego co wiem to 3/4 ciężarnych chodzi na takie zajęcia z partnerami, a mi głupio iść samej. Może się mylę. Trzymajcie kciuki, aby moje maleństwo dało mi dzisiaj jakiś znak, że wszystko ok, bo się martwię. Całuję Was urocze \"ciężarówy\". Miłego popołudnia!

Kwietniówka mi na początku też się tylko przelewało, ale jeszcze pare dni i na pewno poczujesz. trzymam kciuki!

Myślę, że pomysł Janiki78 jest super z takim USG 3D pod choinkę. Bardzo bym chciała jechać na takie USG, ale u mnie w pkowie takiego nie ma i chyba się wybiorę do Łodzi. Widziałam wydruk z kolorowego USG3D mojej koleżanki- super wrażenie. Dzieciątko jest widoczne na maxa. Każdy paluszek widać. Dosłownie niesamowite wrażanie. A wyobrażam sobie jak by zareagwali np. moi rodzice, gdyby widzieli takiego bączka na dvd- ruszającego się, pewnie moja mama wyłaby ze szczęścia, bo tak bardzo wyczekuje tego wnusia lub wnusi. Wiem też, że takie USG jest o wiele droższe od takiego normalnego, podobno w Łodzi 200 zł, a ja u siebie za zwykłe płacę 50 zł, także jest różnica, ale ja myślę, że warto bo to pamiątka na całe życie. Nudzi mi się dzisiaj, więc jeszcze Wam trochę tutaj pomarudzę. Mój bączek dzisiaj jakiś mało ruchliwy, chyba też mu się nic nie chce tak jak mi. To chyba przez tą pogodę, taka do niczego. Odliczam dni do mojego usg, mam nadzieję, że już mi powie czy to facet czy kobietka. Ciekawość mnie zżera. Wczoraj wkurzył mnie mój mąż, bo jego sms\'em do kochającej żony wyglądał następująco \" kotku, jak tam Twój brzuszek? Popękał ? Smaruj go, żebyś nie miała rozstepów\" Słodki prawda. Myślałam, że go uduszę. Ma szczęście, że jest tyle km ode mnie. Zamiast napisać jak tam kochanie się czujesz, to on się martwi moimi rozstepami. Napisałam mu odpowiedz \" mam mnóstwo rozstępów, jestem już bardzo gruba, mam odrosty na pół włosów, plamy na buzi i 5 kurzajek\". Wtedy chyba się zoriętował , że przesadził z tymi rozstępami i przeprosił. Och ci faceci.

mika82 ja wieczorem mam to samo. Nie mogę usnąć, kręcę się z boku na bok, siadam, potem znów się kładę, a rano śpię do 10. Ale pocieszam się, że jeszcze nie jest tak źle, bo jak ostatnio byłam u gina to była dziewczyna w 9 mc już taka słodko grubachna i powiedziała, że nie śpi całe noce i jeszcze co chwilę chce jej się siku, a nie może się podnieść sama z łóżka i za każdym razem budzi biednego męża, żeby ją podniósł. Boziu co nas czeka. A dzisiaj była u mnie moja chrześnica-5 lat- taki słodki diabełek, wprawiałam się w rolę mamuśki- 5 razy obejrzałam bajkę \"Pinokio\", wycięłam 97 serduszek z papieru, któe później musiałam je liczyć, a po jej wyjściu prawie godzinę sprzątałam mieszkanie. hehhe ale i tak ona jest słodka. I znów dzisiaj poddałam się jakimś wróżbą z obrączki i ponownie wyszła mi dziewczynka, a ja cały czas mam przeczucie, że będzie chłopak.Tak już bym chciała wiedzieć. A napiszcie jeszcze co myślicie o imieniu dla chłopca \"Tobiasz\", tylko szczerze, bo i tak na 99% będzie Tobiasz bo tak chcemy, ale chciałam poznać Wasze opinie. Ale się rozpisałam. Miłego popołudnia Mamuśki.

Dzisiaj umieram z nudów. wiedziałam, że po tej pizzy dopadnie mnie zgaga. Wrrrrr Fajne te wózki LightBlue,ale ja muszę z wyborem wszystkiego czekać na mojego męża, który chce przyłożyć swoją rączkę do wyboru niektórych rzeczy. Musiałam mu dać słowo, że nie dowiem się płci naszego Bączka bez niego.Wiesz LightBlue, zazdroszczę Ci, że masz takiego fantastycznego męża, na którego możesz w każdej chwili liczyć. Mój też jest kochany, ale nie widziałam go od dwóch miesięcy i nieraz mam się ochotę wypłakać z byle jakiegoś powodu, a nie mam do kogo. Jak miałam jego przy sobie to było inaczej. A teraz jak jestem w ciąży to przykro jest być tak samemu. Dobra rozczuliłam się, łapie mnie jakaś \"dolina\" z tęsknoty.Kurcze tak mi się tęskni. Cieszę się, że macie oparcie w Waszych facetach. Ja też mam ale \"smsowe\" albo telefoniczne, a to co innego. Wolałabym się nieraz z nim pokłócić, ale żeby był przy mnie, a nie- jest dobrze ale na odległość. A jeszcze mam pytanie do mx3- czy masz już jakiegoś lekarza w norwegii? nie boisz się, że jak pójdziesz tam rodzić to, że lekarze Cię nie zrozumieją. Bo ja też się zastanawiałam nad tym czy nie rodzić w Norwegii, ale moja mama by się zapłakała, a ja boję się tego, że nie będę wiedziała gdzie iść do lekarza i czy mnie zrozumie.

LightBlue teraz mam wyrzuty bo ja właśnie zjadłam 3/4 małej pizzy na którą miałam tak wielką ochotę, że zamówiłam ją telefonicznie. Pewnie znów zgaga mnie zamęczy. Ja to jestem łasuch, nie mogę się powstrzymać, żeby nie zjeść coś niezdrowego. Miesiac temu przez calusieńki tydzień jadłam frytki. I co się dziwić, że niektóre dziewczyny przytyły dopiero 2 kg, a ja 5. heheh Aga25 też mnie rozśmieszyła ta wiewiórka, a mi się tydzień temu śniło, że urodziłam małego Chińczyka- żółtego ze skośnymi oczami i bałam się zadzwonić do męża i powiedzieć mu że ma syna. Ja nie wiem skąd biorą się takie chore sny. Za dużo myślimy i dlatego. Ale się obiadłam tą pizzą.

To i ja dopisuję NICK.........TERMIN........TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ......WAGA przed c..wzrost agawaa.....25,04,2007....18.....+1........Gliwice.......2 chłopaki maamonka.....01,04,07....21....+8........warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6........Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......4.........Krynica.......2 chłopców izawik.......02.04.07......21......0.........Poznań.........? mika82......03.04.07......21.....3,5........Łódź............? aga*25** ... 04.04.07......20......5.........L-ca.............? nikolla80 ...04.04.07...... 20. ..+2.5 ..... Kraków ........ ? Krzyka.......04.04.07.......20....+2.........Lublin........dziewczynka? mx3..........08.04.07.......20....+5,5.......Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......20......1..........W-wa...........? Paulka123..11.04.07.......20......3..........Kraków........? flowerska....12.04.07......20......5..........Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......20....+3,5.......................? zuzanka14...13.04.07.......20......0,6.......Cieszyn..........SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......19......4.........W-wa..........? Doreta........17.04.07.......18.....1..........W-wa sarita.........17.04.07........20.....5.........Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07........19..,..3,5.......zach-pom.......M LightBlue....17.04.07........19.....5.........Oława...........?...88.....178 koala-79......18.04.07.......19.......2.......Węgrów.........? margolcia1...20.04.07.......19......5........Białystok......chłopiec Doroteczka....21.04.07.....19......2........Siedlce..........??.........57kg.....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4........W-wa...........? Ewita2510......27.04.07......18......4........Łódź.............? Janika78........28.04.07......15....1,5........W-wa...........? Wica............29.04.07.......15......3........W-wa............? mama bączka...25.04.07......19.....+5.......P-ków Tryb.....?.....63 kg...166 cm

Ale Wam zazdroszczę, że niektóre z Was znają już płeć swoich maluszków. Ja też już bym chciała. Mam usg 30.11 i nie wiem czy mój Bączek już coś ujawni, bo gin powiedział, że dopiero w 24 tc. Czyli za miesiąc. Ja czuję i tak, że to będzie chłopczyk, ale ciekawe czy się nie pomylę, bo ostatnio moja ciotka wróżyła mi z obrączki i wyszło, że to będzie kobietka, także zobaczymy. Najważniejsze, żeby było zdrowe.

Dziewczyny jak wiecie dołączyłam do tego forum wczoraj i nie zdążyłam przeczytać wszystkich dotychczasowych postaów, dlatego nie wkurzajcie się jeżeli będę zadawać pytania, o któych już rozmawiałyście. Powoli przeczytam te 98 stron, ale jeszcze tego nie zrobiłam. Chciałam poruszyć temat przesądów w czasie ciąży. Czy wierzycie w takie rzeczy? Bo mi na każdym kroku ktoś radzi, przypomina itp., że nie powinnam robić tego , czy tamtego. Napiszę Wam o jakich przesądach słyszałam: 1. matka, która jest w ciąży nie powinna nic kupować dla swojego maleństwa aż do porodu. 2. ciężarna nie powinna nosić na szyi żadnych łancuszków, wisiorkó, gdyż dziecko przy porodzie może owinąć się pępowiną 3. nie powinna również przechodzić pod żadnymi sznurkami itp. - chodzi znów o pępowinę 4. jak zobaczy myszę nie powinna nigdzie się dotykać, bo dziecko będzie miało myszkę 5. to samo z ogniem, na widok ognia nigdzie się nie dotykać. Ja znam tyle i powiem szczerze, że się stosuję do tych dupereli, choć nie jestem jakaś przesądna. A co Wy na to? Nie mam jeszcze ani jednej rzeczy dla mojego Bączka, bo boję się cokolwiek kupić. Wiem, że to paranoja. Pozdrawiam.

Dzięki za przywitanie. Ja jestem z Piotrkowa Tryb. Mam 25 lat.Mój mąż pracuje w Norwegii. aga 25 czytając Twój post, to tak jak bym czytała siebie. Ja też co jakiś czas robię mu ostrą jazdę przez telefon, czy zapomniał już o nas itp. chociaż wiem, że myśli o nas i bardzo tęskni, bo też jest tam sam. Od początku naszej ciąży nazwaliśmy nasze maleństwo \"Bączek\", nie wiem czemu, ale tak cały czas na nie mówimy. Mam przeczucie, że to będzie chłopczyk. I chciałabym bardzo chłopca. Chociaż wiem, że najważniejsze jest to, aby było zdrowe. Widziałam, że wcześniej pisałyście o ubraniach ciążowych, więc ja się Wam tylko pochwalę, że pracuję (tzn. teraz już jestem na zwol.) w firmie, która szyje odzież ciążową i mam na tyle fajne szefostwo, że dostałam mega wyprawkę ciuchów ciążowych, także nie mam z tym żadnego problemu. Mam pełno spodni, spódnic, sukienkę, bluzki i to wszystko szyte dla \"ciężarówek\". Zmykam na obiad do mamy. Nie mam narazie męża to mama o mnie dba, przyjeżdża po mnie w soboty i nd i zabiera na obiadki. Fajnie jest być w ciąży, wszyscy są tacy mili. hehe

No to się dopisuję. NICK.........TERMIN........TC....KG+.....MIASTO........PŁEĆ........IMIĘ Aska_kit...01.04.07......21.....+6.....Warszawa.....niespodzianka..Waleria, Aleksander 21...........02.04.07.......21.....4......Krynica.....2 chłopców....??????? izawik.......02.04.07......21.....0.........Poznań.....?.......Maksym,Gabriela mika82......03.04.07......21.....3,5.....Łódź.............?????......Kinga,?? aga*25** ... 04.04.07......20......5.........L-ca.....?????.....Bartosz, Gabrysia nikolla80 ...04.04.07...... 20. ..+2.5 ..... Kraków ..... ??? Krzyka.......04.04.07.......20....+2.....Lublin.. dziewczynka?..miał być Aleksander mx3..........08.04.07.......20....+5,5...Gdynia......??????? Ania75.......08.04.07......20......1..........W-wa.............???...Julia, Piotr Paulka123..11.04.07.......20......3......Kraków.....?....Gabriel, Marysia flowerska....12.04.07......20......5.......Londyn....nie chce wiedziec...nie mam pomyslu Moli...........12.04.07.......20....+3,5.......................? zuzanka14...13.04.07.......19......0,6...........Cieszyn..........SYN......niemam pojęcia muszka11.....13.04.07......19......4.......W-wa....???.......Julia, Hubert,Konrad Doreta........17.04.07.......16.....-2.......W-wa......Adaą albo Natalka sarita.........17.04.07........19......5....Bydgoszcz...dziewczynka(chyba) Kasia, Eliza. justaaaa.....17.04.07........19..,..3,5......zach-pom.......M.......Bartek, Kamil LightBlue....17.04.07........18.....5.....Oława...?????..Jowita,Karolina,Jakub, Radosław koala-79......18.04.07.......19.......2.....Węgrów......?......Hania Igor margolcia1...20.04.07.......19......5........Białystok....chłopiec...? Doroteczka....21..............18......2........Siedlce...??....??...... Kiwiusia ........22.04.07.......17.....-4.......W-wa.......?.........Noe, Gabriel Ewita2510......27.04.07.......18......4.......Łódź...........? Janika78........28.04.07.......15....1,5........W-wa...............?..............? Wica............29.04.07.......15......3.......W-wa......?................? mama bączka...25.04.07......19......+5.....P-ków Tryb.....???... Tobiasz, Iga

Cześć Dziewczyny. Dzisiaj po raz pierwszy odwiedziłam to forum, ale po przeczytaniu kilkunastu Waszych postów stwierdziłam, ze jest bardzo fajne i że Wy też jesteście Boskie (cudowne przyszłe mamuśki). Mam nadzieje, że przyjmiecie mnie do Waszego grona, bo ja też jestem \"ciężarówą\" z terminem kwiecień 2007. Napiszę Wam tylko, że zazdroszczę tym przyszłym mamuśką, które mają przy sobie swoich mężów, partnerów. Ja teraz do Świat jestem sama, bo mój mąż pracuje za granicą. Powiem Wam, że ciężko tak samemu. Dlatego mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie i czasem będę mogła Wam sie wypłakiwać. Pozdrawiam