Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ptakowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ptakowa

  1. Cześć! Coś mnie wczoraj naszło i kupiłam test. Tak mnie sutki nienormalnie bolały, że było to dla mnie podejżane. No i dzisiaj go robie i oczuwiście jedna krecha pier...ona! Miałam taką cichą nadzieję, że po HSG sie uda.
  2. Aszti, nie uraziłaś mnie, no co Ty! Niezłe z tym \"buhajem rozpłodowym\". Ja niedługo też się zmywam, chrzanię tą robotę. Poudaję jeszcze, że coś robie i spadam do domku.
  3. Aszti, weź normalnie przestań! A co ja mam powiedzieć? Już 14 cykli za mną i nic, i jeszcze wiem, że okres na bank dostanę. Straciłam kupę kasy, czasu i nerwów na bieganie po lekarzach. Ale teraz z tym koniec. Do Nowego Roku nie pójdę do lekarza.
  4. No, ja tez tak mam, że po dniach płodnych mi się już nie chce. Ale w tym miesiacu to zmieniłam. Bo pomysłałam, że ten seks sie zrobił taki tylko po to, żeby dziecko zmajstrować a nie dla przyjemności i tak nie może być.
  5. Oj loona, wiesz ilu ja lekarzy zwiedziałm. Miałam juz wszystkie badania, ostatnio nawet HSG (badanie drozności jajowodów - strasznie bolesne), badanie śluzu, hormony i wszystko podobno jest ok. teraz biorę zastrzyki homeopatyczne na polepszenie pracy jajników. mam je brac 10 tyg a wczoraj dopiero wzięłam drugi. Dzisiaj sie opieprzam, robie najmniej jak sie da.
  6. Nikt mi nie powiedział, u nas tak poprosu jest w tej durnej firmie. Jedni co nic nie robia tylko jadą na budowę i śpią w samochodzie dostają po kilka lub kilkanaście tysięcy premii, a inny co zapieprza dostaje 700 zł albo nic. Mam dośc tej roboty, gdyby nie to, że potrzebujemy kasy na remont, to już dzisiaj złożyłabym wypowiedzenie.
  7. Jejku, poprostu mam kilka okropnych dni pod rząd, a dzisiaj to już chyba osiwieje takiego mam stresa. Dominikap- fajnie, że o nas pamiętasz. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok, musi być Rany, no nie, jeszcze dyro przyjechał, poprostu masakra jest od wczoraj, a ja sama w biurze, nic nie wiem, wszystko na mojej głowie.
  8. Cześć! Ale mam dzisiaj zapierdziel, normalnie zaraz sobie motorek w tyłek wsadzę. Moja kierowniczka wydzwania do mnie co chwila i coś chce, zastępuję od wczoraj 2 osoby, jestem zawalona papierami, dyrektorka rzuca kłody pod nogi a jutro ma jakiś szefos przyjechać i będzie chciał rzeczy o których ja nie mam pojęcia. AAAAA. Olej z wiesołka zażywam od 2 cykli. Kupuję taki w kaspułkach i faktycznie tylko do owulacji. Cycki mnie tak bolą, że jak się niechcący otre o biurko albo o jakis segregator co na biurku lezy to normalnie aż się zwijam. Lecę dalej do roboty.
  9. Kurcze, zjadłam ten obiad i mnie wydłęło. Rajstpy mnie cisna w brzuch, nie moge usiedzieć :/
  10. Witam w poniedziałkowy poranek. Weekend jak zwykle szybko zleciał. Obijałam się ile wlezie przez te 2 dni. Na twarzy wyskoczył mi zwiastun @ - pryszcz, no i węzełek chłonny pod pachą tez daje znać, że za kilka dni przyjdzie ta wredota.
  11. Czasami przed snem sobie marze, co bym sobie kupiła jakbym wygrała. Kiedyś rozmawiałam z moją siostra i okazało sie, że ona tez tak robi czasami przed snem. ;)
  12. Pracuję w księgowości, chociaż w sumie to jest tzw dział ekonomiczny. Mamy czasami taki zapierdziel, bo to jest duża branża, więc dużo faktur, gruba kasa. Na początku te miliony robiły na mnie wrażenie, teraz już mi spowrzechniały. Ciekawe, czy jakbym wygrała 6 mln w totka, to miałabym wrażenie, że to tak sobie, hi hi ;)
  13. No ja akurat takich nie wystawiam, tylko przyjmuję i księguje, no i musze dopilnować , żeby została zapłacone w terminie.
  14. No to ja Was troche \"pobiję\". U mnie faktury na 2 mln to normalka, no na 12 czy 14 mln, to już duże.
  15. Hej Dziewczyny, już prawie 100 stronek naklepałyśmy. A tu dopiero 2 ciążówki. Mam nadzieje, że po tej 100 stronie zacznie się sypać grad ciążówek i nie zostanie ani jedna staraczka.
  16. Achaja, ja tez kupiłam 20 testów owulacyjnych na allegro. Tylko juz w tym miesiącu nie testowałam, bo za póxno kupiłam. Kiedyś kupowałam w aptece ale wychodziło ok 45 zł za 5 testów i testowałam się wg ulotki i nic mi nie wychodziło, dopiero potem jak zaczęłam chodzić na monitoring owulacji i okazało się, że mam ją kilka dni później (jak juz mi się testy skończyły i nie miałam czym to sprawdzić, bo nie polece po kolejna paczkę za 45 zł). Ale moje są bez ciążowych.
  17. Tulipanku, no GRATULACJE :) :) :):):):):) Wyobrażam sobie jaka jestes szczęśliwa. No i oby było tak jak mówiłaś, że teraz to tabelka z zaciążonymi w końcu ruszy. Dbaj o siebie i slij nam ciążowe fluidu, co by nam się udzieliło wszystkim.
  18. Cześć Ja tez już w pracy od godziny. Strasznie ciężko się wstaję jak tak buro i zimno za oknem. Od jutra zaczynam brać zastrzyki, które mi mój gin przepisał. Kazał się zgłosić jak skończe je brać. Tylko, że ja juz będę mieszkać wtedy na drugim końcu Polski. A w ogóle to już mi sie strasznie nie chce po tych lekarzach latać. Zbrzydło mi strasznie to myslenie w kółko o jednym (ale i tak myslę). :)
  19. Luśka, nie tylko Ty się kisisz w rbocie, ja siedzę do oporu (ale jeszcze tylko 2 i pól miesiąca). od 7 do min. 17
  20. Dziewczyny, takie pytanie z innej beczki. Jeździcie na nartach? Co roku obiecuję sobie : tej zimy w końcu się nauczę i nic z tego nie wychodzi. Jakieś 3-4 lata temu pożyczyłam narty, poszłam z mężem na oślą górkę, wyrabałam się dwa razy, nie mogłam się podnieś, bo nogi mi się zaplątały i na tym koniec. Ale tej zimy już naprawdę chciałabym się nauczyć.
  21. Luśka, tak zawsze jest z oknami, ja kiedys jeszcze nie skończyłam myć i nagle zrobiło się ciemno i była burza z piorunami ;)
  22. Witam! U mnie też szaro-buro, mokro i zimno. Jana, czytałam o twoich ostatnich chwilach ciąży, dobrze wiedzieć o tych podkładach poporodowych. Eh, chociaż zanim mi się będą miały przydac, to mój materac i tak będzie juz stary i do wyrzucenia :)
  23. A ja jak się dowiedziałam, że moja szwagierka jest w ciąży (nikt się nie spodziewał, z mężem nawe się smialismy, że będzie kiedyś nasze rozpieszczać), to uciekłam do kibla i sie poryczałam. potem siedziałam cały wieczór zamknieta w pokoju i zła byłam, bo się starej babie zamarzyło miec dziecko i za pierwszym razem się jej udało a ja sie staram i staram i nic. teraz się z tego śmieję, a jej dzidzius jest śliczny i mogłabym patrzeć na niego godzinami taki jest słodki.
×