Ptakowa

Aszti, trzymam kciuki! Zrobiłam sobie mała przerwę w pracy. Pojechałyśmy z koleżanką na piwo a potem pochodziłyśmy trochę po sklepach. Niestety okazało się, że dyro przyjechał i trzeba było się stresczcać.

Ja ma starszą siostrę.

Dzięki za gratulację. Ja już od 14 lat jestem ciocią, bo moja siostra ma 14-letniego syna i 11-letnią córkę. Fajne dziedziaki, tylko, że ich 3 lata nie widziałam. Ale w te wakacje się z nimi zobaczę. A od strony męża to pierwszy raz zostałam ciocią.

Właściwie, to dzisiaj mam termin tej okropnej @, od rana o niej myślę. Niech nie przyjdzie, niech nie przyjdzie!

Cześć Babeczki! Zostałam wczoraj ciocią. Moja szwagierka urodziła syna!

pa pa

A wiecei, co? Jakieś 3 miesiące temu miałam tak, że ok 2 tygodnie przed @ było mi niedobrze, muliło mnie i przewracało mi się w żołądku. Byłam pewna, że jestem w ciąży. Siedziałamw robocie i się usmiechałam sama do siebie. Potem się okazało, że panowała grypa żoładkowa, a ja akurat takie choroby przechodzę dośc łagodnie, bo znajomi, którzy byli na to chorzy, to mieli straszne męczarnie z wymiotamii biegunkami i bólami brzucha.

Ach, zazdroszczę zmywarki!

Ja nienawidzę zmywania! W swoim mieszkaniu będę miała zmywarkę na 100 % (ciekawe tylko kiedy), a tak to mieszkam w mieszkaniu służbowym i narazie mi się do tej pory nie trafiło żadne ze zmywarką ;)

Ja domu nie gotuję drugiego obiadu. Pracujemy z mężem w tej samej firmie tylko w innych działach i jemy sobie razem obiadki. Moj gin to się nawet smiał, że jak pęcherzyk pęknie, to mam zawsze męża pod ręką (czuję takie ukłucie w jajniku jak peka pęcherzyk), hi hi

Ach, szczęściary, ja tu conajmniej do 17 posiedze, fajnie mam.

co to, wszystkie uciekają?

hi hi, a ja mam w pracy obiady!

Pa, Tulipanku

e, ja po tylu pojedyńczych kreskach już się trochę przyzwyczaiłam.

A ja się czuję normalnie. Dalej mnie brzuch chwilami pobolewa. Bardzo bym chciała nie dostac, ale wiem, że dostanę ta @ parszywą!

Cześć Dziewczyny! Ale mam dzisiaj zapieprz, a Wy piszecie jak nakręcone, hi hi. Ledwo nadrobiłm z czytaniem

lecę do domu. Pa

Ja tez bym nie wytrzymała. Już wiele razy nie wytrzymywałam. Teraz nie robie juz od kilku miesięcy testu/ @ przychodzi jak w zegarku.

Ano właśnie, przecież Ty Aszti miałaś dzisiaj termin @ i jej nie ma. E, to jeszcze wszystko może się zdażyć.

Dziewczyny, a snułyscie plany o tym jak powiecie o tym Waszym facetom, że jesteście w ciąży? Poprostu im powiecie czy przygotujecie coś specjalnego? Ja myslę o czymś specjalnym.

Cześć Aszti

Ale mnie brzuch napierdziela, oby mi się wózek przydał

Ja Wam moge oddać troche mojego remontu, od kilku miesięcy mam zerwaną podłogę. Zostały tylko legary. Znajomy teśców miał nam robic nową podłogę, ale pojechał na fuche za granice i nie wiadomo kiedy wróci. A już bym chciała kupowac meble, firanki, lodówkę, malowac ściany, wieszać firanki, rozpalić w kominku, poleżeć we własnej dużej wannie...

Sylvia, to poopowiadaj coś