Dzięki Kaczorynka za miłe słowa :) Tak czytam wasze posty i stwierdzam ze wam nie tak najgorzej jest - bo teoretycznie możecie pojechac (lub jak czytałam część z was jedzie) do Waszych Ukochanych a ja niestety nie mam takiej możliwości :( Nawet przez tel nie mogę pogadać bo nie ma zasięgu..... No i kwestia jest taka że to nie ejst praca tymczasowa tylko tak będzie wyglądać zawsze :( Zaczynam się zastanawiać czy to ma jakikolwiek sens bo ja się chyba do takiego związku nie nadaję...... smutno......
Pozdrowienia dla was wszystkich!