.obozowa wredna krowa.
Zarejestrowani- 
				
Zawartość
0 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnio
Nigdy 
Wszystko napisane przez .obozowa wredna krowa.
- 
	o dżizusie nazarejski!! deboł :D co tam w wielkim piekle słychać?
 - 
	no ale przypomnę sobie za to przy okazji jak to się samemu ze sobą gada :P
 - 
	o jejuśku!! cóż za mdernizacja!! nie trzeba hasła za każdym razem wpisywać jak nie ma się go w zapamiętanych przez przeglądarke! WOW!! :D dawno mnie chyba tu bie było:O
 - 
	ale stronkę zaliczyłam!!:P
 - 
	cześć renifery i reniferzyce :D spóźnione Alleluja! :P i zawczasu Szczęśliwego Nowego! jak zwykle znów mnie łojenie ominęło :O
 - 
	a taaak se zaMUUUcze i podniese
 - 
	:O chyba was zaprosze na własną stype w tygodniu przepracowałam ponad sto godzin nd znów znikla:P deboł a ty czemu cichasz:O sebaaaaa.....ty nie wiesz czasem gdzie krakowie handluje się używanymi częściami - głównie chodzi mi o laptopy. Oprócz giełdy. I allegro Na giełde jakoś zawsze zasypiam:O
 - 
	brywiecczór :P
 - 
	a se podniese :O i posta nabije, a co
 - 
	albo nie tak...nabije se posta właściwe
 - 
	kMUUUrwa 2 dni słońca i ludziom już pod czaszką przewody wypala:O
 - 
	ba! :P i nawet kolacje gotuje :D:P
 - 
	a co wy o takiej nieprzyzwoicie wczesnej porze tu..?
 - 
	w sumie...to chyba tak:O
 - 
	a szlajałam sie po krakowie
 - 
	nawet bym się i po tą marchewkę może wybrała ale zeschnie się do powrotu - pojechał se w interesach w pizdu:O a ty leć lepiej poćwicz zbieranie kwiatków
 - 
	ja w sumie chyba tez facetowi kwiatka nigdy nie dałam:O heheheh cały wianek:D czas to zmienic
 - 
	cholera jak tak poczytam to co pisze to faktycznie zaczne jeszcze tak myśleć, że on niby taki dobry:O więc przestaje patrzeć na to co pisze bo na jutro awanture szykuje a nie chce żeby mi przeszło:D:P
 - 
	no właśnie:O "tylko z przeprosinami" jakoś udało mi sie wśród całej męskiej częsci znajomych wyplewić to durne przeyzwyczajenie - przynajmniej w stosunku do mnie w sumie nawet szybko się nauczyli - jak zobaczyli gdzie te kwiatki lądują minute po ich sprezentowaniu...hmmm "za kwiatki zapłacisz kartą master card, widok min tych łośków - bezcenne"
 - 
	o 13 to ja śniadanie jadam:P do garów dopiero z wieczora poza tym lubie w tych garach siedzieć:P a ty lepiej zacznij te kwiatki wdrążać w życie i nie mów żeś za stary:P
 - 
	dawanie kwiatków sztuczne:O cholera ja mam wiecznei pokój zawalony kwiatkami:P prawdziwymi a nie sztucznymi:D więc ty lepiej tego etapu nie pomijaj:P kwiatków nie uznaje tylko na przeprosiny - od razu lecą w kosz
 - 
	to jeszcze powiedz co tam było:P
 - 
	seba coś ci się pomieszało:P najpierw jak się stara to się kwiaty nosi a nad zepsutą pralką zrzędzi żona - a to kolejny etap, już po staraniu więc to go ewentulanie może czekać dopiero:P
 - 
	nie ja znalazłam taki cierpliwy tylko on znalazł taki ideał
 
