izao
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez izao
-
Siemanko. Ja już po kawce i zabieram sie za obiadek . Muszę go zrobić wczesniej bo póxniej mam kilka spraw do załatwienia. Mój remoncik juz dobiega końca, myslę że w sobotę nie zejdę ze ściery no i polatam sobie na miotle.Aerobik gratis i jaki pożyteczny. Dziewczyny już nie mogę doczekać się kiedy rozpocznę swój biznesik. To takie ekscytujące. Ewka-----> dla ciebie porada ( tylko się nie śmiej jak moja automatyczna frania zeszła z tego świata to pranie robiłam na deptanego.Już tłumaczę. Wkładasz rzeczy do wanny,wsypujesz proszek,nalewasz wody ,następnie sama pakujesz się do wanny i depczesz. Nawet dobrze się dopiera.No ale płukanie i wirowanie ręczne. Przechlapana robota. Będziemy wspierać cię duchowo.
-
Jesli chodzi o sprzątanie to mam już dosyć. Ciągle jeszcze kończymy remont. Ale już tylko ten tydzień i koniec
-
acha . jeszcze jedno pepper ....> mam nadzieję,że dozyję do sylwka . Mój mężuś ma spore problemy z połapaniem kroków a cierpia na tym moje stopy. Jest dzielny, ale ja momentami wymiękam.Zeby nie było tak,że to on bedzie któlem parkietu a ja - obie nóżki w gipsie. Chyba mi się chwilowo optymizm ulotnił. Robię drugą kawkę a tu cisza. Gdzie wy się dziewczyny podziewacie?
-
olinek....> super slajdy. Uśmiałam si ę z rana.To lepsze od kawy. Tego mi właśnie dzisiaj było trzeba.Ostatnio załatwiam sporo spraw i zaczynam się już motać. A mój mężuś już tak się przyzwyczaił,że to ja podejmuję decyzje,że nawet się pyta jakie ma założyć skarpetki. Normalnie dzidziuś. Dobrze ,że chociaż córka już dorosła. O rany w styczniu skończy 16lat. ( czasami się zastanawiam czy ja już dorosłam do jej dorastania). Zostaje mi tylko łudzić się nadzieją,że nie jestem jeszcze taka \" stara?\"
-
Zawsze na pytanie \' kiedy drugie?\" odpowiadam,że teraz to robię z rozkoszą i dla przyjemności . A zresztą zawsze twierdzę,że mam dwoje dzieci jedno urodzone przez siebie a drugie przygarnięte( chodzi o mężusia Swięta ,święta to fajny czas tylko szkoda że tak szybko przemijają.
-
oolka ,ąle wprawiłaś mnie w nastrój.Aż mi się cieplutko i milutko na serduchu zrobiło.Od wielu lat u siebie robie wigilię jestem bardzo zmęczona i szczęśliwa.To takie sprzeczne uczucia a tego dnia sobie nie przeszkadzają.A w tym roku nie wiem jak będzie bo szwagierka ma termin porodu na 26 grudnia.No i w zależności czy urodzi czy przenosi trzeba się będzie dostosować .Ale i tak będzie fajnie.
-
No już jestem.Ale naklikane.Przejzałam tylko,ale myślę że mi wybaczycie. Olinek wszystkiego naj naj z okazji rocznicy i życzenia następnych szczęśliwych i upojnych 100lat pepper to bardzo miło z twojej strony ,że zaglądasz.I nie zwracaj uwagi na małolatów tylko goń z za pleców. *oolka zrób teściowej zupę grzybową i już.Tylko nie częstuj innych. No palec już wygojony i zbieramy się z mężusiem na lekcję tańca.Mam nadzieję,że tym razem mnie oszczędzi.Tylko trochę się boję jechać,jest taka mgła
-
NICK........WIEK.......URODZ........IMENI........MIASTO..................DZIECI Olinek..........31..........26.11.........08.03(D.K)....Krakow....................1 Oolka..........32 ..........03.11........01.07..........okolice Warszawy.......-.. Ewka wlkp.. 36........ .12.02.........24.12.........okolice Poznania........4 Moncia........ 28..........06.11.......... ................Irlandia-Drogheda......1 Batlan...........31 ..........20.03............-............Pszczyna...................1 izao..............35...........16.11.........03.09....okolice Warszawy.........1 ciepla...........33...........12.11......................Hamburg.........................-. .................................................................................. Czarnao.....31..........29.07 .........29.07 .....USA-Chicago....1 bergamotka.34 .........10.01 ..........08.03(D.K) ...Wrocław...2 Rojka........32 ..........20.10.........26.07.........Rzeszów......(w drodze Pepper...czekamy!! poprawiła tabelkę bo nie było informacji o tym ,że się postarałam o potomstwo hi hi
-
*oolka-----------> spoko ,nie denerwuj się tak .Zazwyczaj matka natura jest przewrotna.Musisz przestać chcieć ( i dobrze wiem ,że to nie takie proste ),spróbuj.Albo zróbcie to w takim miejscu i czasie ,żebyś nie mogła myśleć o chceniu. Chyba zaczynam pierdaczyć głupoty z racji późnej pory. No to dobranoc dziewczyny.
-
wiem . sama wielokrotnie z tego korzystam. To taki fajny balsamik
-
ciepła---> moja mama też czasami myli pozycje w stadzie i to ja muszę jej matkować. No cóż widocznie tak musi być. Nie jest to łatwe ,ale trzeba to delikatnie mówiąc olewać, szkoda zdrowia.A nerwy to początek wszystkich chorób.
-
ciepła -> przytul się do swojego mężusia , niech cię ponizia i od razu lepiej na serduchu. olinek----> trzeba do tabelki dopisać ciepłą.Widać,że duszyczka do nas dołącza. No dziewczyny już niebawem zaczynam pracować na własny rachunek.Decyzja ostatecznie podjęta.Trzymajcie się cieplutko.
-
ciepła -> głowa do góry.Tak czasami bywa.Nie jesteś osamotniona w problemach rodzinnych.U mnie w rodzie jestem jedynym ogniwem łączącym całą farajnę w całość. Nie jest to łatwe.(rodzice po rozwodzie). Trzeba z ty żyć.
-
pepper-----> powodzenia na nowej drodze życiowej.Tylko nie zapominaj o nas i jak tylko będziesz mogła pisz jak się sprawy mają.
-
olinek ----> nie ma się z czego śmiać.Jestem zniesmaczona swoją ....hm nawet nie wiem jak to nazwać.Zaraz mężusia posadzę przy kompie i niech coś zrobi. Koniecznie muszę zobaczyć pierwszą ujawnioną i jak się uda to się pokarzę i ja. No . właśnie tak
-
olinek-----> a jak się ujawniłaś? Acha wiadomość dla wszystkich---> coś mi się pokićkało z pocztą,że nawet mężuś nie może dojść. Także nie mogę ani wysłać ,ani przyjąć.Kurczę pewnie coś poklikałam nie tak ( jak zwykle) dać głupiemu pióro to atrament wypije
-
Cześć ------>majkaMa------< witam i mam nadzieję,że zostaniesz.Ja dołączyłam niedawno i bardzo mi się tu podoba. Kliknij coś o sobie np. ile masz lat ,w jakim miejscu na ziemi mieszkasz i czy masz jakieś bobasy.
-
Dziewczyny dodałam już swój e-mall.Już nie jestem taka cicho-tajna.Później postaram się przesłać jakieś zdjątka a na wasze już teraz oczekuję.
-
olinek -----> wybacz dziewczynie,błądzić ludzka rzecz. Może chciała pogadać tylko źle zaczęła. To tyle usprawiedliwienia a teraz kilka słów do młodej damy co nie siedzi w domu i ma tylko 25lat.----->Otóż kochana zanim się obejrzysz 25 lat stanie się tylko wspomnieniem i ciekawa jestem jak zareagujesz na stwierdzenie ,że jesteś starą babą.No cóż nastką też już nie jesteś.( A szkoda co? )
-
Olinek już się melduję izao lat 35 ur.16.11 im. 03.09 30km.na zachód od wa-wy dziecko 1 szt.płci żeńskiej zdjęcie wyślę później jak podpytam się mężusia jak się to robi ( bo zmienił program i jakoś nie mogę się połapać co do czego )a nie jestem biegła w obsłudze kompa. Lepiej mi idzie z mikserem i garami.
-
Moncia---------absolutnie nie mam nic przeciwko pokazać swoją facjatę ( chociaż jestem mało fotogeniczna ) dlatego się jak najbardziej zgadzam ,tylko wtajemnicz mnie jak to robiłyście. olinek-----> tak się czuję jak by mi ktoś ten order przypiął na gołą skórę. hi-hi
-
Moncia ------pewnie ,że się zagoi. Taka drobnostka napewno mnie nie zniechęci .Nauczę słonia poruszać się z gracją i już. A z tą fotą to o co chodzi?
-
olinek......... przepraszam za pomyłkę , to chyba dlatego że późna pora była ,obiecuję też ,że niebawem zmienię okularki. A z tym upuszczaniem emocji w pełni się zgadzam, myślę ,że wszystkie Mychy się zgadzają.Ale łatwiej poryczeć i zmoczyć czyjeś ramię a ja dzisiaj jestem sama. ewka.wkp.............. ale taniec to wspaniała rechabilitacja na kręgosłup.Mój ma wrzody ,więc mu mówię ,że ja oprócz jego wrzodów mam jeszcze jego.I kto tu jest w gorszej sytuacji? pepper........... baaaaaaaaardzo mnie boli. Nie mogę chodzić ,dlatego chyba dzisiaj polatam po necie.
-
Cześć dziewczynki. Przepraszam was ,ale chwilowo nie miałam czasu na ploteczki. Jestem dzisiaj kontuzjowana i obolała , mieliśmy z mężusiem drugą lekcję tańca i już pod sam koniec mężuś pomylił kroki i.............. dostałam z pantofla w paluszek( duży u nogi) tak niefortunnie, że złamany mam paznokieć i polała się krew. Ale i tak nie zrezygnuje.No cóż trzeba cierpieć czasami. olinek................. topik nie znika ,tylko czasami sytuacje życiowe nie pozwalają na relaksik w kafeterii moncia................ synek super..gratulacje Oolka .............to teraz czekamy na awans Jutro postaram się wpaść chociaż na chwilkę. o rany to wciąga. no no to mam nowy nałóg
-
marzens -----------> a co ci dolega , i te smuty? hm coś się zaraz pomyśli,żeby cię rozbawić