Cztery mendle
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Dziewczyny, znalazłam się tu przypadkiem. Zaintrygował mnie temat topiku. Skoro już tu trafiłam, to życzę Wam: Świąt Bożego Narodzenia, które w Wigilijny Wieczór na ciemnym firmamencie nieba zapalają Betlejemską Gwiazdę, które wśród głębokiej nocnej ciszy budzą melodię kolędy, które rozświetlają cały dom blaskiem choinkowych świec, które zakwitają w nim bukietem przepysznych zapachów, które zwiastują nadejście Szczęśliwego Nowego Roku niosącego same dobre dni!
-
Alisario wklejasz takie piękne wiersze o jesieni. No to jeszcze coś dodam. NIE DOKOŃCZONA JESIENNA FUGA A jeśli mnie dom buczyną spięty tej nocy przyjmie w swoje progi zapalę gwiazdy w nocy głębi a sam zakwitnę górskim głogiem A jeśli mnie dom buczyną spięty tej nocy przyjmie w swoje progi zapalę gwiazdy w nocy głębi a sam zakwitnę głogiem Beskid kołysze się i szumi i chwiać się będzie drżeniem nieba i horyzontu zmieni drogi i umrzeć moim słowom nie da Do końca drogi swej noc zmierza i płoną drzewa w nocnym chłodzie czy gościem będę w nim czy muszę do domu swego wejść jak złodziej Beskid woła znak mi daje wiem oto droga już niedługa i trwa świt złocąc wyświechtana jesiennym wiatrem biedna fuga Wolna Grupa Bukowina.
-
Magraa, zdolna jesteś. Piękne zdjęcie! Ja niestety nie umiem...:) a zresztą nie mam odpowiedniego sprzętu do robienia zdjęć :(
-
Co to się stało? Belvo? Ty pewnie nie śpisz jeszcze ...
-
Belvo dziękuję! Słodki i jaki spokojny...czuje, że nic mu nie grozi Jadę dzisiaj na tydzień do córki i mojego malutkiego wnuczka . Nie wiem, czy będę miała czas na internet. Całuski i nie dawajcie sie dziewczyny
-
Jesień idzie Raz staruszek, spacerując w lesie, Ujrzał listek przywiędły i blady I pomyślał: - Znowu idzie jesień, Jesień idzie, nie ma na to rady! I podreptał do chaty po dróżce, I oznajmił, stanąwszy przed chatą, Swojej żonie, tak samo staruszce: - Jesień idzie, nie ma rady na to! A staruszka zmartwiła się szczerze, Zamachnęła rękami obiema: - Musisz zacząć chodzić w pulowerze. Jesień idzie, rady na to nie ma! Może zrobić się chłodno już jutro Lub pojutrze, a może za tydzień Trzeba będzie wyjąć z kufra futro, Nie ma rady. Jesień, jesień idzie! A był sierpień. Pogoda prześliczna. Wszystko w złocie trwało i w zieleni, Prócz staruszków nikt chyba nie myślał O mającej nastąpić jesieni. Ale cóż, oni żyli najdłużej. Mieli swoje staruszkowie zasady I wiedzieli, że prędzej czy później Jesień przyjdzie. Nie ma na to rady. A.Waligórski ;)
-
Zgubiony tancerz zwiędły suknie i wachlarz z piór strusich czas opada jak chmura szarańczy wszystko kończy się prędzej niż musi gra muzyka lecz nie ma z kim tańczyć tancerz miły odszedł w dalszą drogę gdzie jest nie wiem ani wy nie wiecie jeśli tu go odszukać nie mogę jakże znajdę go w wielkim wszechświecie M. Pawlikowska Jasnorzewska Pozdrawiam milusio!
-
Jaka śliczna kolorowa jesień! Miło się od razu zrobiło :D Dzisiaj zawitałam o poranku, bo stało się coś dziwnego! Wczoraj byłam na kompleksowych, internistycznych badaniach a później odwiedziłam w szpitalu najstarszą osobę w naszej rodzinie ciocię Adolfinę. Bidulka leży tam, bo potrącił ją jakiś młodzian za kierownicą. Dzień był słoneczny i cieplutki, więc nie spieszyłam się do domu, tylko spacerowałam sobie po miłej dzielnicy pełnej zieleni i drzew. Dotleniałam się... Później wsiadłam w autobus, czytałam gazetę i nagle obudziłam się z głową na ramieniu pana siedzącego obok! hahaha ale było mi głupio! A swoją drogą to dobrze, że człowiek wysiadał na tym samym przystanku co ja, bo inaczej mogłabym jeździć i spać nie wiem ile... Po powrocie do domu, około 16-ej, czułam się dalej niedospana, więc postanowiłam na momencik odpocząć na wersalce i ...obudziłam sie dzisiaj o 8-ej rano! To sie nazywa melodia do spania! Pozdrawiam i całuję Was wszystkie !
-
To dla tych, co dalekooooooo................:) List z jesieni Czekam listu od Ciebie... Tam Południa słońce I morze mówi z Tobą... U mnie długa słota, Samotność, jesień, chmury i drzewa więdnące... Dziś pogoda... Lecz słońce chore - jak tęsknota... Nim wyślesz, włóż list w trawę wonną albo w kwiaty, Bo tu żadne nie kwitną już... Niech go przepoi Spokój, woń słońca, szczęście Twej bliży i szaty - Albo go noś godzinę w fałdach sukni swojej... A papier niechaj bedzie niebieski... Bo może Znów przyjdą chmury szare, smutne, znów na dworze Słota łkać będzie, kiedy list przyjdzie od Ciebie; Skarżyć się będą drzewa, co więdną i mokną, A ja, samotny, może znów będę przez okno Patrzał za małym skrawkiem błękitu na niebie... L.Staff
-
Słowicze trele Raz się komar przekomarzać zaczął Mówiąc, że widział raki, co się winkiem raczą. Cietrzew się zacietrzewił, słysząc takie słowa, Sęp zasępił się strasznie, osowiała sowa. Kura dała drapaka, że aż się kurzyło, Kozioł fiknął koziołka, słoń się cały słaniał, Baran się rozindyczył, a indyk zbaraniał. A słowik zasłowiczył, Rozgląda się smętnie, Bo na horyzoncie, Słowikowej nie słychać permanentnie. J.Tuwim
-
Moi robią, bo muszą (już ja się o to staram!), ale czasem wolałabym człowieka-fachowca zawołać, żeby było tak jak chcę i lubię. Kiedy gdzieś wyjeżdżają, to udaje mi się ( po cichutku) doprowadzić dom do normalności (narzekam sobie w duchu na swoją głupotę,jak mnie coś łupie) Pamiętam, jak moja teściowa dawala mi rady, kiedy byłam młoda żoną : jak chcesz, żeby Ci mąż pomagał ,to go chwal! Wściekałam sie wtedy na nią, bo robota jej synka była taka, że trzeba bylo po nim poprawiać, albo nowe kupować, więc nie chwaliłam i robiłam sama. Teraz żałuję. Trzeba bylo chwalić i uczyć dokładności i męża i synow.
-
Piękna Szarooko ! Piję z Tobą kawusię.:) Na zdrowie! Okna syn mi pomył w sobotę a dzisiaj czeka go wieszanie firan. Ja nie mogę, bo kiedyś spadłam z drabinki (zawrót głowy?) i teraz rpdzina mi nie pozwala;) No i świetnie.
-
Cześć dziewczyny! Alisario, ile Ty masz hektarów tego ogrodu? Ciągle jakieś nowe , śliczne kwiatki nam podsyłasz. Zazdroszczę Copercie i Nojce grzybkow, bo sama już dawno, nie byłam na grzybobraniu. Dostaję od rodziny już gotowe , ususzone, albo w słoiczkach. Może i dobrze, że nie łażę po lesie... wzrok bardzo mi się pogorszyl i orientacja w buszu żadna :) Zofinko, gdzie jest reportaż z Biedronki? Myślę, że było pięknie i wesoło. Wklej chociaż parę zdjęć. Proszę! Dzisiaj siedzę w domu i \"opieram\" rodzinę, więc jak pralka za mnie pracuje, to mam czas, żeby Was poczytać. Miłego dnia !
-
Witam wszystkie piękne dziewczyny! Pogoda dzisiaj taka knajpiana...przypomniało mi się \"Tango kat\" z Kabaretu Starszych Panów. Śpiewała Irena Kwiatkowska. Kiedy ujrzałam go w knajpie \"Pod Knotem\" Zabiło serce radosnym łomotem, Zabiło serce, a ciało zadrżało, Wiedziało, że się stało to, Co stać się miało. A potem w noce zbryzgane gwiazdami Gdy moich pieszczot go znużył aksamit Ot, dla rozrywki mnie bijał masami, A ja szeptałam wtedy ciche słowa te: Katuj! Tratuj! Ja przebaczę wszystko ci jak bratu. Męcz mnie! Dręcz mnie Ręcznie! Smagaj, poniewieraj, steraj, truj! Ech, butem, Knutem, Znęcaj się nad ciałem mem zepsutem! Za cię, Dla cię W szmacie Ja pójdę na kraj świata, Kacie mój! Kiedy zabrali go z knajpy \"Pod Knotem\" Zabiło serce bolesnym łomotem, Zabiło serce, a ciało zadrżało, Wiedziało, że się stało to, Co stać się miało. A teraz w noce raniące gwiazdami Na tego ciała spoglądam aksamit I ślady razów ra-c-h-u-j-ą-c ze łzami Do fotografii jego szepczę słowa te: Katuj... Nie każcie mi sie usprawiedliwiać z powodu nieobecności... w każdym razie nie dzisiaj Czytałam, że już Nojeczka wróciła. Hurrra! Cieszę się i pozdrawiam! Resztę pięknie całuję
-
Och Alisario! Pięknie Ci się udały te bułeczki. Wyglądają naprawdę smakowicie! Chętnie bym spróbowała mimo, że jestem znowu na diecie :) Miłego dnia!