coperta

WITAM DIANO RANNY PTASZKU WRACAJ DO ZDROWIA BELVO SZKODA,żE NIE MIAłAM WCZORAJ CZASU PODYżUROWAłąBYM Z TOBa GABRYSIU TY MóJ SłODKI PYSIU CZTERY MENDLE I SAMAKOCHANE TAK WAS TU MAłO ALEX I BELLUCY NASI MILI GOśCIE Z SASIEDZCTWA no i jakże nie powitać tych co czytaja a czasami miło na pomarańczowo sie odzywają Myśle ,że jak wróce za dwa dni to bede miała co czytać do miłego kobietki narazie mnie przez dwa dni nie ma bede za WAMI TESKNIC

WITAM no pięknie jest co czytac śliczne dzięki pozdrawiam serdecznie jesteście cudowne belvo zapamiętaj tylko Ty zmykam mysle że wieczorkiem dzisiaj zawitam pa

zmęczona dzisiaj i zmykam na odpoczynek popiszcie znów to poczytam bo jutro wyjeżdzam i wróce w niedziele do miłego paaaaaaaaaaaa

dzieki belvo za maila dziś dopiero mam chwile na komp i jakoś małe natchnienie na buszowanie po necie

no i popatrz gdybyś nie zjawiął sie to wsio byłoby na mnie może

ty wiesz ze ja to nie belva napewno

witaj alex miło cie widzieć

i pomyslałby kto ze sama do siebie pisze miło pomarańczko cie powitać ale zmień nick bo naprawde mnie ktoś posadzi ze do siebie gadam

coperto masz racje ja tez polubiłam diane:)

w czym podobieństwo? ja jestem na miejscu w Polsce ktoś mi nawet zarzucił ,że pisać nie potrafie więc zawsze krótko pisze

nie rozumiem czemu mam być belva ? niby co świadczyłoby o tym?

witam jednym tchem przeczytałam wszystko nie mam takowych wspomień ani nie mam chyba o czym pisac ale czytać obiecuje ze będe pozdrawiam was miło wszystkie

witam i o zdrówko pytam pozostałych pozdrawiam serdecznie i biore sie za odpisanie na maile proponuje gabrysiu Tobie tez ta forme odpowiem zawsze w wolnym czasie i napewno poznamy sie bliżej a tu jak czas pozwoli to odświezymy baszte i na wiosne z nowymi siłami ruszy zapraszam Gabrysiu napisz do mnie belvo sama50 kochana cztery mendle kochana diana i wszystkie pozostałe przemiłe trzymajmy sie i bedzie ok buziaki i dobrej nocy

chyba głodna jestem skoro zjadam literki to wyżej top ja :D

ok znikam i pozdrawiam wszystkich coś zaniemówiłas diano9

http://www.ewa.bicom.pl/zyczenia/codzienne/rn15.htm

Diano jak czytałam masz ciepełko a u nas zima bez śniegu i tak jak pisała \"takiejest życie \" przez pare dni wieje i jeszcze troszke powieje może śniegu przywieje od bekvy hihihi

a tu mam odpowiedź dla drugiej pomarańczki bo chyba oto chodziło Dlaczego? Dlaczego spoglądasz zawsze w tą drugą stronę? Dlaczego ciągle myślisz, że inni mają więcej szczęścia? Tak łatwo twierdzisz, że innym się powodzi o wiele lepiej ... Ten drugi brzeg wydaje ci się zawsze piękniejszy. Może dlatego, że jest od ciebie oddalony, a ty patrzysz, jak skamieniały, zauroczony tym pięknym widokiem. Czy przyszło ci kiedyś na myśl, że na tym drugim brzegu inni także na ciebie patrzą i sądzą, że to ty masz więcej szczęścia? Oni też zauważają wyłącznie twoją lukrowaną stronę. Mniejszych i większych trosk, i kłopotów nie znają. Szczęście nie leży na drugim brzegu. Twoje szczęście znajduje się w Tobie. Anonim

dla mnie teraz to chwila relaksu przed obiadem ok 1/2 godz mam czasu teraz poczytałam co tu działo sie w nocy a dla WAS to był czas odpowiedni na rozmowy wtedy witam miło ponownie Diano

hihihi coperta i mail jeśli chcesz i tylko z dobrymi wiadomościami :D

diano kiedy spałąś czy już sie wyspałaś bo nie bardzo wiem jaka u ciebie pora teraz

Nasze nastroje Najbardziej niestałe ze wszystkiego są nasze nastroje, zależne od tylu rzeczy, od chemii naszego ciała, nawet od pogody. Huśtawka. Powierzchnia morza. A przecież rzeczywistość jest jedna. Pozostajemy jej wierni mimo przypływów i odpływów naszego wewnętrznego morza. Trzeba o tym pamiętać i nie brać nastrojów za odbicia rzeczywistości. Chwile martwoty i jakby bez-czułości - to nie znaczy, że przestaliśmy kochać lub że Bóg nie istnieje. Egzaltacja, łzy - to nie znaczy, że jesteśmy bliżej prawdy i istoty rzeczy. Trudno się tego nauczyć. Uczę się już prawie pół wieku. Anna Kamieńska

Nasze nastroje Najbardziej niestałe ze wszystkiego są nasze nastroje, zależne od tylu rzeczy, od chemii naszego ciała, nawet od pogody. Huśtawka. Powierzchnia morza. A przecież rzeczywistość jest jedna. Pozostajemy jej wierni mimo przypływów i odpływów naszego wewnętrznego morza. Trzeba o tym pamiętać i nie brać nastrojów za odbicia rzeczywistości. Chwile martwoty i jakby bez-czułości - to nie znaczy, że przestaliśmy kochać lub że Bóg nie istnieje. Egzaltacja, łzy - to nie znaczy, że jesteśmy bliżej prawdy i istoty rzeczy. Trudno się tego nauczyć. Uczę się już prawie pół wieku. Anna Kamieńska

witam wszystkich szczególnie ściskam CIEBIE BELVO jakże ciesze sie z nowej osóbki Diano witaj kochana no i pomaeańczonwy nick \"takie to życie\" chyba nieźle tu ugadałyście sie a teraz pośpicie bo nalezy Wam sie odpoczynek Gabrysia będzie przeszczęśliwa jak zastanie powiększone grono naszej klubo-baszty :D aż serducho raduje sie ,że tak mocno wzajemie sie wspieramy na tyle ile tylko nam czas i mozliwości pozwalają pozdrawiam i jestem z WAMI wszystkimi wrażliwymi osobami miłej niedzieli kochani

powitanie dla wszystkich naszych dziewczyn i dziewczynek oraz zabląkanych i przyjaznych fanów belvo Masz kochana coś w sobie bo słowa otuchy dotarły do mnie w samo sedno jak również Twoje Sama50 i cztery mendle też - dziekuje wam bardzo bardzo Wam dziekuje nadzieja i pozytywne patrzenie daje wiele, kiedy popadamy w doły pojawią sie przyjaciele i pomoga dobrym słowem, postawią ducha NA NOGI. FANI KOCHANI Otylio dołącz nie zrażaj sie pierwszymi niepowodzeniami. nie jestem do każdego od razu w pełni ufa do tylko net ale wiele słów mamy dla pocieszenia i wsparcia sama tego doznałam Sama50 co za strój na balety, przyćmiłas mnie niestety:D do miłego- tymczasem pozdrawiam wszystkich