coperta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez coperta
-
witam witam wróciłam dopiero z pracy bo opłatek miałam za mało czasu mam aby Was poczytac ale obiecuje ,że to zrobie pozdrawiam i do miłego
-
jarzębine do zamrażarki Gabrysiu
-
TAAAK masz racje Gabrysiuuu wylegując sie wciepłej kąpieli w wannie czuje odpręzenie relaks i wogóle jakbym topiła wszelkie złe fluidy a dodając do tego melisy i lawendy hehh mysśle, ze to suuuper pomysł nie dzis... ale napewno mam pomysł na to co znajde pod choinką:D dzieki Gabrysiuu
-
bywam marudna, miewam chandry potrzebuje wsparcia nie raz ale i potrzebującym chętnie podam rękę jak juz wyżej wspomiałam Miłego wieczoru i dzieki Wam moje miłe za fajne popołudnie
-
widze zrozumienie , przynajmiej staracie sie i czuje to ale wciąż czytam kolejny raz Gabrysiu Twój wpis hmmmmm
-
Gabrysiu na dzień dzisiejszy chyba lepsze wyjście proponuje Sama ,złożonyto problem , bo tak naprawde trudno mi określić na ile potrzebujemy siebie wzajemie, a czas leczy rany - mnie długo takie rany goja sie, ale nie mam wpływu na reakcje innych osób tak upartych i jeśli zbyt mało poznałam Naprawde jesteście fantastyczne dwie rady do wyboru suuper:)
-
między innymi szukałam czegos w stylu klubo-baszty obym tu znalazła to czego szukam podoba mi sie wśród Was miło i ciepło serdecznie i życzliwie dzięki ze jesteście i wytrwajcie w tym
-
to juz trwa sporo czasu a ja wciąż przeżywam
-
a co do mojego serca ;) nie czuje zeby było szczerozłote ono takie tylko mięsiste i pracowite puka i puka:D
-
to nie była pomoc Gabrysiu ale słowa szczere i miłe bo tak chciałam zareagować rozumiejąc jak przezywa, tylko mi przykro sie zrobiło, ze odebrała to milczeniem i jak narazie bez kontaktu jesteśmy zabrakło chyba czegoś jej samej
-
jestem po wojarzach i wole nie wspominać jedna sprawa od drugiej mniej przyjemna a rezultaty dopiero za jakichs czas jeśli pozytywnie będą rozwiązane pochwale sie:) tymczasem nie mam na nie wpływu nawet
-
no niexłe grono:D aż miło a co do słodkości to chyba nie ma większej słodkiej dziurki niz ja ale ja nie lubieee swoich wypieków najlepsze w klubo-baszcie:D zapewniam nie tuczą
-
nie mogę na te adresy wejść:(
-
WIITTAAM:):):) oj hedviga miło ze zawitałaś tu i witam pozostałych gosci i Was wszystkich w ślicznie wystrojonym klubo-baszcie SUUUPER temat pojednanie, wybaczanie, fanko i córko jestem z Wami całym sercem i chetnie odpisze na każde tego typu rozmyślanie, a adres pod moim nickiem aby reszty Pań nie zanudzać , a jestem również zatym że tu bywają różne sytuacje kiedy mimo zaufania {+,-} zjawi sie kiedys ktoś, kto wykorzysta do zwykłego nabiojania sie , a to nie zawsze przyjemne Ogólnie rzecz biorąc wybaczyć i nie zapomieć to ja nazywam 50% wybaczenia , a jeżeli niezapominamy a potrafimy niewspominac to 80% wybaczenia. Całkowcie wybaczyć mozna wiele rzeczy mniejszego kalibru. Wybaczam 90% tym kto poytrafii przyznac sie i powie przepraszam. To nie jest sztywna zasada , kaliber też zmienny i to bardzo Nizmienne potrawi byc tylko wytresowane zwierze, a my jesteśmy ludźmi i wyznaje zasade dla człowieka wystarczy byc poprostu człowiekiem NIE RóB NIKOMU TEGO CO TOBIE NIE MILE Ktos uznał mnie za wroga , a jak uważacie co ja zrobiłam kiedy dowiedziałam sie ze tego kogoś spotkało nieszczęście.??
-
witam miło i pozdrawiam nic złego nie przytrafiło sie jestem dziś na chwile wyjeżdzam na 2-3 dni i juz za Wami tęsknie:(
-
a potem przyjdziemy ogrzać i wysuszyc sie przy kominku tymczasem paaaa
-
nasz piesio ma swojego pana do sapcerów moje wychodzenie z nim nie ważne jest za to kąpanie to juz moja działka i własnie ide go wymyć brudasa jednego nooo:)
-
Liliowy kapelusz... Kobiety Kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę. Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią Kopciuszka: \"Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!\" Kiedy ma 20 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", ale mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 30 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 40 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: \"Jestem sobą\" i idzie wszędzie. Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat. Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem. Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata. Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz... Z całego serca życzę nam pięknych dni i nie zapomnijcie liliowego Kapelusza!
-
Witam zanim wszystko przeczytam co napisałyście to pewnie nie zastane juz nikogo i chyba musze do kominka podłożyc bo wygaśnie:)
-
Moje drogie póxno juz i czas wyspać sie , bo rano do pracy KOLOROWYCH SNóW DO MIłEGO NASTEPNEGO SPOTKANIA
-
Gabrysiu spoko dermatolog po cześci zrobił porządek azotem jak znów bedzie większa t na nowo potraktuje azotem
-
brodawka na powiece:(
-
mam gęste włosy ale farbami potraktowane dzieki Gabrysiu za rade skorzystam i o efektach tu wspomne
-
znalazłam chwilkie i znalazłam balkon:D belvoSara5 GabrysiaSama[kwiatek przyjdzie czas to poznamy sie wraz a kolor tez lubie czerwony choć czy drapieżna jestem hhmm raczej o sobie niepowiedziałabym tego a może to moje drugie ego:)
-
Sara5 miło:)