big mama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez big mama
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Hejka! Jestem po ciężkiej przeperawie z uszami i odstawieniu antybioityków u córy. Na razie lepiej. Moja waga to 95,6. Hurra!!! Jednak chudnę. 3 dni waga stała ale drgęło. Odezwę się wieczorem i pogadamy. Teraz szykuję sie do pracy. Całusów 100!!
-
hejka dziewczyny! Dzeciak chory, ja głodna, robota czeka, mąż czeka w łóżku a ja za nic sie nie mogę zabrać. Ciężko mi..... Nic nie schudłam przez weekend. Jutro znowu się zważę, koniec... Na razie idę, spróbuję się za cos zabrać.... Całuski :)
-
Część juulka, cześć Ptakowa! Jesteście dzisiaj? Juulka, jestem nauczycielem, w soboty i niedziele mam studentów zaocznych i uczę ich języka angielskiego.... Kto to wczoraj mówił, że mamy pełnię i będzie ciężko...? Było. Najgorsze jest to, że moja córka po 2 tygodnich znowu ma ostre zapalenie ucha i znowu antybiotyk, temperatura, przekłuwanie błony bębenkowej... Boże mam tego już dosyć, ciągle coś, płace za przedszkole, do którego ona i tak nie chodzi... a leki też zjeb....drogie. Dziewczyny, co ja mam zrobić?
-
Hej! Wcześnie wstałam, bo idę do pracy... A wy wcale nie odpisujecie... Dziś dla odmiany muszę wytrzymać. Zaraz się zważe i wieczorem napiszę ile mam. Mam nadzieję, że przesunę suwaczek
-
Dziesięć minut minęło. Idę spać, wszystkie się świetnie bawią albo Larę Croft w TV ogldają... A jest na co popatrzeć, taka figura , hmhmhm DO lodówki nmam nadzieję nie trafić po drodze ;)
-
Część! Jestem dzisiaj trochę późno, ale mam nadzieję ,że jeszcze kogoś zastanę. Dzieciaki (a mają 3,5 roku przypominam dopiero teraz zasnęły. Niepotrzebnie pozwoliłam im do oporu spać po obiedzie i się na nich teraz wściekałam. Mąż już też śpi i nie ma go jak używać i co mam zrobić biedna, kiedy jeszcze mam wyrzuty sumienia z powodu dzisiejszegoi dnia. DObrze, że chociaż nie jem od 20 :)
-
O ho ho! Dzisiaj dałyście sobie wolne. A ja właśnie dziś was potrzebuję, bo mam od wczoraj kryzys. Pomocy!!!!!! Za dużo na śniadanie zjadłam , buuu...:(
-
Najwyraźniej muszę iść spać. Nikt juz na mnie czeka tutaj. Dobranoc. Idziemy chudnąć w czasie snu.
-
jestem ,byłam wdieta.pl. Czytałam inne opowieści o schudnięciu, bo mnie to motywuje
-
hej Ptakowa, hej Anula! yprasowałam 3/4 cuchów, które na mnie czekały i nareszcie mogę usiąść do komputera i z kim pogadać. Mąż śpi , dzieci śpią i jest spokój. Wiedziałam ,że dziś ciężko będzie trochę za dużo zjadłam ale jutro wracam do reżimu. Suwaczek w niedzielę musi się przesunąć. Nie ma mocnych!! Wygrxebałam książkępt \"Jeść aby schudnąć\" Montigniaca. Będę czytać znowu i powoli wprowadzać w życie.
-
Muszę już kończyć. Praca czeka. DO usłyszenia wieczorem,
-
Tiki-tak. Juz wysłałam, popatrz sobie trochę...
-
Jak sudniemy, to będziemy mówić, że to nic takiego, po prostu takie teraz chcemy być i kropka. A jak będą się chciały zaprzyjaźnić tylko dlatego, że zmieniłyśmy wygląd to możemy ich z czystym sumieniem olać...
-
CZęść dziewczyny raz jeszcze!! Troszkę za dużo zjadłam na śniadanie ale ogólnie niskokalorycznie będę musiała obciąć sobie z kolacji.:( Nic to! Jakoś wytrzymam, mam dużo roboty dzisiaj... No, teraz muszę się trochę ogarnąć i sprzątnąć mieszkanie i potem do pracy.... Trzymajcie dziś za mnie kciuki, czuję, że będę głodna, żebym się już więcej n ie pokusiła
-
Kończę, bo idę go chyba zabić. Typek jeden, zazdrosny jest o was. Dobranoc. Jutro wam powiem co zrobiłam.
-
Wiecie co, właśnie mój małżonek mnie wku..... Boże jaki on czasem,...często jest upierdliwy. I dlaczego?
-
Proszę o zdjęcia koleżaniki, których twarzy jeszcze nie poznałam. Jak dałyście swojego maila to pewnie wam swoje juz wysłałam, jeśli nie, to spróbuje jeszcze raz. Czekam.
-
Hej juulko! Czy ja mam Twoje zdjęcia?Dzięki za komplement o poczuciu humoru, miło to słyszeć bo niektórzy twierdą, że pokręcona jestem. Co jest TRwojemu synkowi? Moja córa była tydzień w szpitalu i przykro mi słyszeć, że jeszcze jakieś dzieci cierpią. Przeżyłam z nią horror w szpitalu. Tak w ogóle to chciałabym już być chuda. nie za jakiś rok.
-
Hej juulka iAnula! Jesteście tam?? Juulka masz rację, że nikt poza tobą nie ma prawa czepiać sie twojej nadwagi, a z tym brakiem urody to dałaś lasce popalić. Będziesz się jaj dzisia w koszmarze śnić hahaheeh!! Zastanawiam się mnad Montigniacem, kiedyś próbowałam ale lubię chleb i podżerałam i nic nie dało. Może teraz zmienić zwyczaje??
-
trochę więcej niż wczoraj. Ale wszystko w granicach przyzwoitości i do 19.30. wRÓCIŁAM Z PRACY o k. 19. więc musiałam przedłużyć czas kolacji. Jutro znowu koniec jedzenia o 18. Mówię wam, tym razem jestem pełna optymizmu jeśli chodzi o odchudzzanie. Chciałabym na Gwiazkę założyć jakiś nowy ciuch w rozmiarze 44 ( na początek) a potem 42 a potem może nawet 40, huhu, ale by było superowo:D
-
Może mi się udało z tym suwaczkiem .Sprawdzam, czy nie jestem kretynką blondynką, :P
-
Cześć dziewczynki! Cały czas trzymam dietę i czuję się ze sobą lepiej. Po prostu mam do siebie więcej szacunku, wiem, że w środku mnie siedzi sliczna blondynka, która niezadługo się wyłoni spod tłuszczyku. Monika! Trzyma za Ciebie i Twoją mamę kciuki. Wiem jak to jest jeśli któres z rodziców choruje. Przeszłam przez to jakis czas temu. Nie bądź smutna przy mamie ale też nie udawaj, że wszystko jest w porządku. Ona przzecież wie co się z nia dzieje. Patrzcie po prostu w przyszłość. Planujcie coś wspólnie i kochajcie się. \\\"Spieszmy się kochaćludzi, oni tak szybko odchodzą\\\" Ty masz jeszcze dużo czasu, żeby powiedzieć mamie co dla Ciebie znaczy... Myślę o Tobie, powodzenia Z innej beczki, ja też coś namotałam z tym suwaczkiem! CZemu?
-
Zobaczyłam te kobitki, które schud ły na Montigniacu. Boże, ja też tak będę za jakiś czas????
-
Fiona, ty mnie nie denerwuj, chudzielcu jeden. Nic ci nie będę odcinać. Muszę już naprawdę iść. Papapapa!!!
-
Na razie się żegnam bo muszę się uszykować do pracy. Zajrzę do was, kochane, wieczorem.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7