

Zosia1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zosia1
-
nie opowiadaj głupot, zastanów się tylko czy ten facet jest ciebie wart, i czy warto dla niego wypłakiwać oczy?
-
Nitka rany Julek co się dzieje? Dziewczyno przeraziłaś mnie. Każdy z nas ma ciężkie dni, ale przynajmniej raz na jakiś czas jest lepiej, więc głowa do góry! Jeśli chczesz to napisz do nmie
-
przepraszam za błędy, ale strasznie mi się spieszy!
-
dzisiaj mo 14 dzień diety, 5,5 kg mniej - jestem badzo zadowolona, czuję się świetnie, zaczęłam wyciągać z szafy stare ubrania i mieszczę się w nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od jutra do diety chcę wprowadzić minimalną ilość owoców, reszta beż zmian. To dędzie nadal faza I z lekką domieszką II. Chciałabym zgubić jeszcze conajmniej 6-7 kg, ciekawa czy uda mi się to w miesiąc? A jak Wasze postępy?
-
czesc, dopiero teraz mam chwilkę, dzisiaj 14 dzień i trochę ponad 5 kg mniej, na sniadanko soczek pomidorowy i 2 babeczki (wg przepisu z książki) na razie tyle, ale zaraz będę robić sałatkę i piersi kuraczaka, czy u Was też jest tak gorąco?
-
ja nie wiem czym się różnią
-
NiuniaS ale masz fajnie
-
Nitka masz rację, ale ja w przeciwieństwie do niektórych ja mam co gubić, a NiuniaS na pewno wygląda super!
-
Do Nitki, zaczynałam z wagą 72 kg przy wzroście 169 cm, teraz 67 kg, wzrost bez zmian Hihihi. Do Kot-psot, niektóre z dziewczyn łaczą dwie diety.
-
Do Nitki, zaczynałam z wagą 72 kg przy wzroście 169 cm, teraz 67 kg, wzrost bez zmian Hihihi. Do kot-psot, niektóre z dziewczyn łaczą dwie diety.
-
dzisiaj mój 11 dzień, i mimo paru grzeszków, jestem bardzo zadowolona. Właśnie usłyszałam, że w nowej Przyjaciółce będzie coś o naszej diecie, może komuś się to przyda.
-
Margo, nie popadajmy w przesadę, jak zjem kawałek melona świat się nie zawali, a kawałek był malutki
-
Nitka grozę Ci paluszkiem, ale tylko troszeczę (za te gołąbki), a ja dzisisaj na śniedanie miałam kawusię, szklankę soku pomidorowego a teraz szklankę wody, za chwilkę ide sobie pokrojić melona.
-
do kot-psot, powiedz mi czy ty cały czas jesteś w fazie I czy może przeszłaś na fazę II diety, jeśli tak to kiedy? bardzo mnie to interesuje, sama zastanawiam się czy nie przedłużyć fazy I o jakieś 2 tygodnie.
-
do kot-psot, powiedz mi czy ty cały czas jesteś w fazie I czy może przeszłaś na fazę II diety, jeśli tak to kiedy? bardzo mnie to interesuje, sama zastanawiam się czy nie przedłużyć fazy I o jakieś 2 tygodnie.
-
do kot-psot - zazdroszczę, ja też bym chciała zrzucić jeszcze min. 10 kg. Moje gratulacje.
-
wiesz Nitka, mam ten sam problem, dzisiaj przyjezdza moj znajomy z którym się nie widziałam 4 lata, a razem z nim 4 jego kumpli i przez najblizsze 3 dni beda zwiedzac wszystkie mozliwe knajpy, a ja moge pic tylko wodę a nie piwko, śmiesznie będzie!
-
Nitka trzymaj się, jeszcze waga zacznie spadać. Muszę się wam pochwalić, dzisiaj jest mój 9 dzień diety i ważę już 4 kg mniej!!!!!!!!!!!!!!!
-
do Nitki mdłości jeszcze nie miałam ( i całe szczęście)
-
ja dzisiaj jestem 8 dzień na diecie i 3 kg mniej, mimo moich 2 grzeszczków,
-
jak Wam minoł weeckend? Mi udało się wyjechać do Gdańska i pozbyć się dzieci az do piątku (pierwszy raz)! No, ale jeśli chodzi o naszą diete to niestety zgrzeszyłam, w piątek i w niedzielę wypiłam shejka ( nie wiem jak czy dobrze napisałam) z Mc Dolalda. Mam straszne wyżuty sumienia.
-
Oj widzę, że mnie dzisiaj sporo ominęło!!!!! NiuniaS trzymaj się, jesteśmy z Tobą, moim zdaniem koniecznie powinnaś iść do specjalisty. Ja przezwiele lat też miałam bardzo duże problemy ze sobą, pomógł mi lekarz i leki jakie mi przepisał (warto się było przemóc). Po wielu latach zauwazyłam, że niebo jest niebieskie a kwiaty pachną cudnie. Jeszcze raz trzymaj się ciepło i pisz do nas jak najwięcej to bardzo pomaga. Jeśli chodzi o naszą dietę to dzisiaj zjadłam tylko 2 jajka na śniadanie i do tej pory nic, kiszki mi się już chyba w warkoczyk zaplotły z głodu, hihihi, idę coś sobie zrobić do jedzenia (jakąś super sałatkę). Życie jest piękne jak ma się pełny brzuch.
-
fakt, zero marchwi. Dziewczyny zgodnie z tą dietą można zjeść 3 głowne posiłki i 3 przekąski, więc nie jest tak źle!
-
miało być super, przepraszam za błędy, ale strasznie się spieszę
-
do Nitki, ja właśnie jestem po obiadku, oto moje dzisiejsze menu: 2 jajka , trochę szpinaku, 2 plasterki szynki z indyka, sok pomidorowy, kawusia (zniew. ilością mleka - nie potrafię sobie tego odmówić), dwa kawałeczki mozzarelli, 1/2 piersi kurczaka z grila i sałatka rzymska, i to nie koniec na dzisiaj! W planie mam jeszcze kawałek ryby z sałatką rzymską a na koniec serek Krówka Śmieszka light. Jeśli chodzi o poczucie głodu to ja wczoraj miałam kryzys, cały dzień czegoś mi brakowało, dzisiaj jest juz supet.