Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iza-zmora

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iza-zmora

  1. Cześć :) Ale mi się fajnie dziś dzionek zaczął :D świeci słoneczko,cieplutko i M w domu...w ogródku pięknie kwitną przebiśniegi :):):):) Ines...to ja niedaleko Ciebie mieszkam..:D..Dębica się kłania
  2. Ines z jakiej części podkarpacia jesteś???
  3. Olu..myślę,że objawy pracoholizmu i zdrady mogą wyglądać podobnie..
  4. ożesz ..kurcze.. Olu.. obyś się myliła...ale coś mi się zdaje,że intuicję to Ty masz niezłą ,więc może warto jakoś sprawdzioć TM ?? :(
  5. jolly..tydzień temu miałam sen że jestem facetem i kocham się z babką... :o ... ale przynajmniej dowiedziałam się jak to jest z punktu widzenia mężczyzny no i że facet ma lepiej ,łatwiej i przyjemniej ... :D:D:D Skąd się biorą takie pokopane sny??? :o
  6. Kris dzięki za kawusię Julka..jolcia ma rację...jutro bedzie lepszy dzień.. Jolcia...co Ci sie śniło??? Ja też czasami mam takie sny,że szkoda gadać..zastanawiam się tylko skąd sie biorą takie głupoty w głowie :O
  7. Witam Olu ...jakże się Tobą można nie interesować???? Jesteś jak na tym topiku :D ;) . Póki co zdrowiej i wracaj do nas :D:D:D:D Pytasz co u mnie??? WIOSNA w sercu...jak pisałam wczaśniej ,jeśli układa mi się w małżeństwie,to mogę góry przenosić i tak właśnie teraz jest.. MM jutro i pojutrze ma urlop więc jestem very happy :D:D:D a cieszę się tym ,bo ostatnio popadał już w pracoholizm,a to wiadomo-nie służy małżeństwu.. Kris...załapię się jeszcze na Twoją fu...fu...fusiastą kawusię???:D:D:D..a co mi tam..najwyżej padnę trupem jak ją wypiję ;) przesyłam dla topikowych kożelanek :D
  8. Cześć wszystkim :) Olu napisz jak sie czują Twoje dzieci. Olu ,Julka ,Kris..cieszę się,że spotkanie się udało :D:D:D Pozdrawiam wszystkich.:)
  9. Olu piję 5 kaw dziennie,w tym 3 bezkofeinowe...ja to juz pewnie w nałóg wpadłam..ale co mi tam,żyje się raz..
  10. Jakże ja się nie moge doczekać wiosny..... Narazie wzięłam kąpiel i mogę co najwyżej wypić z Wami piątą kawę...(dwie były bezkofeinowe)..Uwielbiam smak kawy... Ola..ale jestem ciekawa Waszego spotkania...Jak wrócisz do domciu to pędem nam wszystko opisz..koniecznie!!..Póki co,pozdrawiam i przesyłam Ci
  11. Cześć Jestem ,jestem...nie mam chęci do roboty,mam kiepski nastrój...jakaś taka apatyczna dziś jestem.. :( ..oby mi na łikend minęło... Przesyłam wszystkim duuuuuże buziaki
  12. Dzięki Cesiu myślę,że niebawem zaświeci dla mnie słoneczko :) a na kozetkę wejdę jak to bedzie coś poważnego ,a nie pierduła..poczekamy-zobaczymy :)
  13. Janinko...jestem w dołku...no..może dołeczku...no bo to życie takie pokręcone
  14. Cześć wszystkim Janinko ,jest mi przykro ,że u Ciebie jest jak jest...ale duuuuża buźka ode mnie dla Ciebie Julka..trzymam kciuki w sprawie pracy..powiedz ,czy wyluzowałaś z rozwodem ,czy nadal jesteś nakręcona?? Trzymaj się. Olu ,Kris...gadajcie swobodnie,w sumie po to jest ten topik,a ja bardzo lubię czytać :D ...oczywiście jak mi mój mały potworek mi na to pozwoli ;) Jak mam dołek to chcąc nie chcąc ciąąąąąągnie mnie tu do Was...
  15. Julka ...a skąd wiedziałaś,że byłam u fryzjera??? No no widzę ,że jakieś spotkania integracyjne będą..:D Julka,Olu Kris..mam nadzieję,że nam opowiecie ,jak było??:)
  16. Cześć :) Witam po dłuższej przerwie...niestety nie mam wbyt wiele czasu na siedzenie przy kompie :( ale wierzcie mi,że często jestem z Wami myślami i od czasu do czasu w ramach wolej chwili czytam co piszecie... Julka...zobaczysz ,że w końcu los sie uśmiechnie do Ciebie,ale nie rób nic pochopnie . Janinko co u ciebie?? Zmienia się coś na lepsze?? Gayaa ,babeczko ,jolly,Olu ,Kris Ines z jakiej części podkarpacia jesteś??
  17. Witam :) Czyżbyśmy się właśnie dowiedzieli kim jest sffinks???? Co o tym myslicie??? Janinko..też musiałam znaleźć ujście dla swojej złości,bo chyba zwariowałabym...potem było już tylko lepiej. Zyczę Ci żebys odnalazła spokój i żebyście z TM doszli do porozumienia.... Oj pokręcone to życie jest :(
  18. prawda jest jak dupa...każdy ma swoją..sffinks też może :) (sorki za brzydkie słowo) :):)
  19. Hejka \"krystaliczne wybryki natury\" Mam nadzieję,że mnie też zaliczono do tak zacnego grona... :):):):):):):):):):):):)
  20. Janinko gdzie się podziewasz???? Odezwij się bo sie martwimy o Ciebie..
  21. Krzysiu..nie mam żadnego adoratora,ani wirtualnego,ani w realu. Tak w ogóle to jestem spokojna babka,ale w stresujących sytuacjach potrafie pokąsać i pokazać pazurki..
  22. Kris...myślę,że nie ma super sposobów na nikogo.... W moim przypadku jest jeszcze miłość i szacunek...więc jest o tyle łatwiej,że nam obojgu na tym związku zależy ,pomimo,że robimy błędy... JEDNO JEST PEWNE,ŻE TERAZ JUŻ JEST INACZEJ...jest miłość...ale inna,jest wiara i zaufanie,ale już nie tak ślepe jak wcześniej.. Pzostaje mi tylko wierzyć,że MM wyciągnie wnioski z tej całej historii....(to sie jeszcze okaże )..Doszłam do takiego wniosku,że jeśli MM nie będzie wobec mnie w porządku,to prawda i tak wyjdzie wcześniej ,czy później na wierzch..A wtedy zobaczy jaki charakterek bedzie mieć jego żoneczka...zrobię taką siarę ,że mu sie odniechce w chałupy wychodzić...jak bedzie niegrzeczny,to ja mu jeszcze pokażę!! O!!!!
  23. Witam :) No i się wyda jak ja traktuję swojego ślubnego...Olu,Janka... poczytałam ,słuchałam co do mnie tu ,na tym topiku mówiono,wyciągnęłam taki wniosek,że dłużej tak być nie może bo stanę się sama da siebie nikim...zadbałam o siebie...zdałam sobie sprawę z tego,że każda zmiana w życiu boli i stresuje,ale warto podjąć jakieś starania,żeby coś dla siebie wywalczyć..MM nie chiał kąpać dziecka....wymogłam to na nim i teraz wie że ten obowiązek należy do niego i o dziwo jest zadowolony ...Jak dał mi powód do zazdrości to spokoju w domu nie zaznał....w nocy,kiedy wyłam w poduchę to go obudziłam ,a niech i on nie śpi...jeśli moje słowa nie docierały do niego,to nie wytrzymałam i go ....pobiłam..(2x).. wszystko,co przeżywałam i co zrobiłam było szczere i od serca..nawet wtedy ,gdy MM dostał ode mnie...tak tak.. nawet wtedy gdy uderzyłam go... Potem mu się zachciało siatkówki..wżyciu nie trenował nic..w tu nagle sportowiec się w nim odezwał...no to ja na to zareagowałam już spokojniej...mianowicie kupiłam sobie strój i powiedziałam,że idę na siłownię,a on zostanie z dziećmi...i co?????? jakoś mu sie odniechciało trenować..(ponoć kolano go bolało)..niech mu będzie.. To co ostatnio przeszłam nauczyło mnie ,że w małżeństwie musi być równowaga...oko za oko,ząb za ząb,on ma przyjemność to i ja musze mieć ,on ma adoratorkę,to i ja się o adoratora postaram......może być wirtualny,a co mi tam......ale piłeczkę trzeba odbić i zafundować mu to samo.... No i na pewno nie cierpieć w samotności..... Może pomyślicie,że pokręcona jestem,ale co mi tam...w końcu osiągnęłam dzięki temu spokój w domu i przede wszystkim w sercu.. Nic w życiu nie przychodzi łatwo :( Janinko..Tak sobie myślę,że może wysłałabyś tej kobiecie z komórki męża jakieś smsy (myślę,że ma jej nr..) takie ,żeby go poniżyły przed nią..żeby jej pokazać że TM to osioł ..wysłać i usunąć z archiwum sms-ów wysłanych...a niech sam zgłupieje i niech nie wie o co chodzi.......Może treść takowego pomogłaby stworzyć nasza OLEŃKA...????????? :)
  24. nie rozumiem..przecież ja wpisałam literkę o a nie gwiazdkę w słowie c h o j r a k... no nie...pewnie mnie ocenzurowali ;)
  25. Janinko...jeśli sie ma za takiego chojraka to niech Ci pokaże skrzynkę pocztową...i o ile nie usunął wiadomości,to będziesz mogła sprawdzić jakiego rodzaju są kontakty między nimi...
×