Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iza-zmora

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iza-zmora

  1. spokój ....złote słowa julio..dążymy do tego ale te emocje.....nie zawsze da sie je poskromić
  2. Cytat z tekstu Krisa- " gorzej jest jesli facet nigdzie sam nie wychodzi, i nie wychodzil a w pewnym momencie zaczyna sie wyrywac na imprezy firmowe ... no wtedy to moze odwalić jak uczniakowi na kolonii. " podpisuję się pod tym rękami i nogami..... jeśli MM bedzie chodził na te impry to przewiduję właśnie taki scenariusz
  3. Julia...to jest chytry plan i jeśli wprowadziłabym go w życie to byłaby w domu niezła jatka...ale coś udowodniłabym mu jeśli by chciał iść sam.,a jeśli zostałby w domu to zyskałby w moich oczach dużo... ...ale... Już jest za dużo kłutni u mnie w domu na ten temat...chyba obydwoje pragniemy już spokoju...
  4. jolly..jak wyżej pisąłam równowaga i akceptacja musi być..ale...przypominam sobie,że w okresie jak MM musiał pracować,to ja nawet do wspólnych znajomych nie chciałam jeździć.Bbez niego i tak nie bawiło mnie nic i dalej tak mam..Dlaczego on nie ma takich zahamowa i chce chodzić beze mnie??? To jest niesprawiedliwe..!!!
  5. Julka..pewnie nie starczy mi odwagi ,ale przemyślę sprawę.Zastanawiam sie tylko co wtedy osiągnęłabym..
  6. MM wczoraj się wkurzył i powiedział ,że nie idzie ani sam ,ani ze mną..(hmm...ma coś do ukrycia????!!!)..albo to powiedział w złości,obydwie alternatywy mogą być prawdziwe...no i jak tu żyć spokojnie??????
  7. Julia..pewnie TM stwierdził,że te impry sa jednak nieobowiązkowe...ja nie wierzę,że kiedyś imprezy były,a teraz ich nie ma..dziwne by to było...Jedno wiem...,że za nieobecność na popijawie z panienami (na pewno nie tyczy się wszystkich imprez)nikt naszych małżonków z pracy nie wyleje..
  8. Kris..więc u Was się to równoważy i jest OK...U mnie wygląda to tak ,że ja byłabym przywiązana do garów i dzieci,a MM by sie bawił,a jak by sie bawił-opisałam wyżej.. Musi być równowaga .sprawiedliwość i przede wszystkim akceptacja małżonka..
  9. Tak ogólnie uważam ,że to jest żałosne,jeśli NORMALNY facet usiłuje udowodnić że jest wyjątkowy,bo wtedy przeważnie wychodzi na to,że robi z siebie głupka .Cenię facetów normalnych..
  10. Kris..jeśli piszesz ,że jesteś normalny facet to jest OK! Osobiście zawsze sie bałam tych wyjątkowych...TŻ to szczęściara :):):)
  11. jagoda..a najciekawsze jest to,że nasi panowie nic złego w tym nie widzą,a zachowują sie jak pies spuszczony z łańcucha..MM był na jednej imprezie i wrócił do domu schlany jak świnia,raz sie spotkał z kolegą z pracy i było to samo ,a mi mówi,że lubi wypić piwko,albo lampkę wina...Uważam ,że MM jest ok,ale w towarzystwie kolegów i koleżanek z pracy udaje gieroja i prubuje dorównać komuś nie wiem po co...Jednym słowem w towarzystwie współpracowników robi mu się woda z mózgu i tyle..
  12. Kris Czytam joe monstera wręcz nałogowo i czytałam to co zapodałeś...jeśli o mnie chodzi to uwielbiam 1/4 rzeczy ,których facet nie powinien robić,1/4 lubię,a 1/2 to prawda,że nie powinien tak robić..Tak ,że to jest wszystko indywidualna partnerów..ale przyznaje ,że czytałam to z zapartym tchem.
  13. Julka...ja juz taka cholera jestem -rozumiem wszystko,a robie swoje..i dalej wałkuję temat,chociaż wiem ,że nie powinnam. Kris..z TŻ dacie sobie upust jak przyjdzie na to czas...hihi..się bedzie działo
  14. Hihi dymy z MM to puszczaliśmy uszami..tak ostro było :(:(:( ...ale dzięki Bogu szybko nam przeszło.
  15. MM dostał wczoraj info o imprezie firmowej...nie było w nim mowy o osobach towarzyszących...:( Ja to jakaś taka emocjonalna jestem i nie umiem spokojnie sobie pożyć...zawsze coś przeżywam,czy pozytywne,czy negatywne-emocje towarzyszą mi non stop...kofane kobietki, czy Wy też tak macie??? Z MM mieliśmy wcz.spięcie....:( ...kłucić się nie lubię,ale zajefajnie było sie pogodzić....mmmm
  16. Witam.. Coś Ty Julka w nocy wyprawiała ,co taka zmarnowana jesteś???? ;) Ja po przeczytaniu tej strony też jakoś niewyspana jestem hihi... Pozdrowionka dla wzystkich
  17. ale jazda...hahahahha...a wystarczy Was na chwilę zostawić samych....hahahhah Gayaa ,Babeczko buziaki dla Was apacze...hahahahaha Julka..czekamy rano na sprawozdanie ;) :D :D :D Po takiej lekturze jak ja mam spokojnie spać obok MM ?????hihi
  18. hahahaha ...Julka...choćbym chciała,to moje doświadczenia są niczym w porównaniu z Twoją nogą w gipsie....w maluchu...hahahaha
  19. Ja się przyznaję do malucha....z MM w Niemczech hihi
  20. oj Kris...to Ty niezłe ziółko byłeś... ;) ;) ;)
  21. ja też jestem dziś po seksie... komu jeszcze ciacho?????
  22. Ja już jestem (mialam gościa) Kto chce szarlotkę???
  23. Cześć Olu Czy mogłabym Cie prosić o przepis jak wzbudzić nutke zazdrości i MM??? Dowiedziałam się,że w lutym firma MM organizuje imprę karnawałową z osobami towarzyszącymi...poradżcie mi jak sie ubrać...podejrzewam że młódki (koleżanki z pracy vel kozy)będa wystrzałowe...
×