iza-zmora

Babeczko..moja mała zmorka mnie wykończyła i jak mam chwilke czasu to po prostu idę spać,muszę się trochę zregenerować. Nastulko rozumiem Cię i wiem jak sie boisz...

nastulko opowiedz coś więcej,czy Twoje kochanie pierwszy raz na szkolenie,czy masz już jkieś przeżycia z tym związane?? Znasz jego kolegów i koleżanki z pracy?? Co to były za zdjęcia??? Znasz tą babkę??? Pamiętaj ,że strach ma wieeeelkie oczy!!

Witam wszystkich Julio kofana babeczko Olu Kris Gayaa Duuuuuuuuża buźka dla Was

Ja cały czas jestem i mam chlebuś wasa 3 zboża-też pyszny Kogo poczęstować??

też przeczytałam i niestety optymizmem nie powiało...a dopiero co osiągnęłam jakiś wewnętrzny spokój...

Julio Jesteś niezwykłą osobą .Zycie Cię nie rozpieszczało,a potrafisz mieć dla innych tyle dobrych i ciepłych słów dla innych.Wiedz,że życzę Ci z całego serca ,żebyś wyszła na prostą i w końcu była szczęśliwa...Duuuuuuża buźka dla Ciebie.

W pierwszy dzień świąt mamy jeszcze chrzciny w domciu,więc zajęcia mi nie braknie,zastanawiam sie jak ja sobie z tym wszystkim poradzę.

nie lubie świąt bo tyle jest roboty...w ub.roku byłam w ciąży i prawie nic nie ugotowałam i.....jakoś tak pusto i nijak było.Zresztą to są rodzinne święta ,z dziadkami ...ciociami...Mój tato już dawno nie żyje,potem odeszła teściowa(super babka)i w ub.roku -moja mama.Chociaż stara już jestem ,to tak nijak mi jest bez nich.

Julio ..cóż...nawet bez podglądania...znów obrabiałyśmy tyłki naszym panom..hihi

Cześć .Ja poproszę.....:)

stara babo...oj taaak.....

Julio ...ja z kolei sie wkurzam ,jesli sie nie pyta co robiłam ,jak dzieci...Zaczynam się wtedy zastanawiać czy to go w ogóle interesuje,a facet ma sie ineresować domem .No cóż ...w tą ,czy w tą stronę żadna przesada nie jest wskazana.

stara babo zdecydowanie sie z Tobą zgadzam

Julio facetowi trzeba pierw powiedzieć ,czego od niego oczekujesz bo oni są strasznie niedomyślni ,a co zrobią z tą wiedzą,to od nich zależy i o nich świadczy

Do dziś was podczytałam-masz rację-podczytalaś...przeczytaj to może inaczej na to wszystko spojrzysz.Bez obrazy,ale mój mąż zrobił mi przykrość,nie jest mi z tym dobrze,boję się tego,co bedzie w przyszłości,ale to nie jest powód ,żebym mu nie gotowała ,czy podanie obiadu jest służalczością ...???

Były ostatki,była okazja iść i nie poszliśmy ..dlaczego??.bo nie......o sylwestrze też gadałam,ale tyle usłyszałam ,że nie ma kasy.Prawda jest taka,że on nie chce iść nigdzie. Mógłby się przynajmniej postarać jakoś wynagrodzić mi tamtą imprezę...

Naleśniczki z serem już są gotowe i czekają na mojego żarłoka. Na Sylwestra pewnie nigdzie nie pójdziemy ,zresztą jak co roku,wkurza mnie to bo lubię sie czasem zabawić,a moje szczęście nigdzie mnie nie zabiera.

ściera ma sie dobrze,ja też...dzidzia mi w końcu zasnęła i mam trochę wolnego czasu.................na ugotowanie obiadku dla mojego mężczyzny hihi

Moja córka była szczepoina przeciw grypie jak miała 4,5 i 7 lat jeśli złapie jakiegoś wirusa to przechodzi chorobę łagodnie,no i od czasu kiedy jest szczepiona nie zzachorowała jeszcze na zapalenie krtani.

Sorki,że tak uciekłam,ale miałam gościa i pozwoliłam sobie wypić dziś już drugą kawę .Co do sprzątania to za chwilkę będę jechać na szmacie...hahaha,ale to za chwilkę.. Olu co do mojego schudnięcia to musiałam sie wziąć za siebie bo zostało mi po ciąży 4-5 kg i nie czułam sie z tym zbyt dobrze,nie mówiąc o tym ,że jakoś wszystkie ciuchy mi sie skurczyły...Pomimo tego,że karmię ,przeszłam na dietę,odrzuciłam całkowicie sodycze,jem 4 posiłki dziennie o1/2 mniejsze,a dogadzam sobie kubusiami i sałatkami no i przede wszystkim polecam Wam wszystkim chlebuś Wasa 3 zboża-rewelacja,żrę go jak tylo czuję głód.

mam 2córki ,starsza ma prawie 8 lat,a młodsza 4 miesiące

Julio myślę,że od czasu do czasy trzeba coś w sobie zmienić,cos dla siebie zrobić...jak wrócisz od fryzjera-napisz jak się czujesz w nowej fryzurze. Ja chcę trochę zapuścić włosy więc do fryzjera pójdę dopiero na święta,a chciałam się jeszcze pochwalić ,że schudłam 5 kg!!! i bardzo dobrze sie z tym czuję .Chciałabym zrzucić jeszcze 2 kg ...

Witaj stara babo kawusia juz sie parzy..mniam... Julio czy Twoje dziecko juz się lepiej czuje?? Ja uśpiłam Niuńka i biorę sie za to co lubię (ble) czyli pranie,sprzątanie ,gotowanie....;D Będę tu wpadać co jakiś czas

Julia..oczywiście,że nie jesteś..zobaczysz,że w końcu znajdziesz coś dla siebie i tego Ci życzę.

Julio taki dziś jest jesienny,ponury dzień .Moze dlatego nas taka melancholia ogarnia.hihi Moja Niuńcia zasnęła,więc staram się coś zrobić w domciu.Zastanawiam się też co kupić starszej córce na mikołaja,pomimo jej poważnego wieku (8lat) nadal wierzy,że to mikołaj przynosi prezenty.Hihih.