Mama E

Jolu, Ganetko - teraz ja monolog tocze :) Ide pokaszkowac/pokleikowac mala :)

Nakarmiona i umyta :) Shila, oj zdrowka, zdrowka i zdrowka Wam zycze!!!! Nemezis, ciesze sie razem z toba!!! Przefajowo Ci sie sprawy poukladaly i swietna przybralas postawe do nich :) Zycze duuuuzo szczescia, nalezy ci sie!!!! Ciekawe co u Pimach i Antosia? Im tez duzo zdrowka i szczescia zycze!!! Fasolkowa pewnie tez juz doleciala i pewnie tez boryka sie ze zmiana czasowa. Ale za to ma cieplutko :) Bedzie zdjec do ogladania :) Aaa, przyszlo mi na mysl rozmawiajac o wyrastaniu z gondolek - Ja moja Evelyn potem w tej gondoli sadzalam. Gondolka na podlodze, ona wsadzona oparta na poduszkach na skraju i zabawki do srodka :) Jak znajde fotke to wam pokaze.

Ganetko jestem, ale wena uciekla :o Super fryzurke masz! Ja bardzo lubie krociutkie, mysle ze dobrze obcieta glowka robi kobietki bardziej eleganckie ;) A tobie baaaardzo do twarzy, i kolor i dlugosc, poprostu bomba! Ja tez chce, bo ponoc tez odmladza ;) Kasza!!!! Wybacz, ale nie bylabys ty bez tych przygod ;) :D Superowo ze juz po wszystkim, i teraz po dobrym khm khm i odpoczynku mozesz sie zajac za rozpakowywanie pudel i rozwijanie waszego nowego gniazdka :) A Marianka poznala tatusia? Fajnie ze teraz mamy trzy kobietki piszace o nieludzkich godzinach :D Zycze szybkiego od-jet-lagowania sie Mantra, oj juz myslalam ze od nas sie odwrocilas :o Fajnie ze jestes! Moj kleik, Baby Rice Hipp'a tez troszke rosnie - wczoraj nie zciagnelam te 1oz mleka zeby wymieszac i rozrzedzilam woda - mniej roslo i o dziwo mala wiecej zjadla .... Zobaczylam to jumparoo, mnie sie podoba :) ja po Duzej mam taka skakanke do zawieszenia na drzwiach ale Alex nie jest jeszcze na to gotowa ;) a po chrzesniaku mam cos podobnego do jumparoo ale jest stacjonarne, dziecko tylko dotyka podlogi czubkami palcow ale nie ma sprezynek. Ale i na to wg mnie dla Malej na to za wczesnie. Mowiac o 'za wczesnie', Likikij, wrowadzanie pokarmow stalych wcale nie musi zachodzic w wieku 4 miesiecy. Zalezy to przedewszystkim od rozwoju dziecka i zielone swiatlo od pediatry jest konieczne - ja tez znam ta teorie ze mozna, a wcale nie trzeba, zaczac kiedy dziecko podwoi wage urodzeniowa - niektore maluchy to robia w 3 miesiacu (Jas Duni :) ) inne w 6 miesiacu lub nawet pozniej. Nie ma reguly, kazde dziecko rozwija sie inaczej i taka jego uroda :) Ja podgladam co jakis czas jak rozwoj Olenki ma sie do rozwoju jej siostry jak byla w jej wieku, i Evelyn w wieku 4 miesiecy byla o caly jeden kilogram wieksza! Nie ma co porownywac, bo kazde dziecko jest inne, i dlatego sa one wszystkie takie piekne!!! Zdaj sie tez na twoj instynkt, myslisz ze twoje dziecko jest juz gotowe na rozszerzanie diety? Wydaje ci sie zainteresowane tym co ty jesz? Jest glodniejsze? Pomimo obecnosci powyzszych, ja ciagle nie jestem zupelnie przekonana ze Alex jest gotowa na nowosci, wiec bede przedluzala faze kleikowa (jedna lyzeczka raz dziennie) dopuki ona da mi znac :) Powodzenia Likikij!!! Lusiu, na szczescie troszke pospalas :) U nas tez nocki raczej nieciekawe, podczas dnia ciagle marudzi ale troszke spi, wiec mam troche oddechu. A pod szyjka w faldkach jak jest zaczerwienione to ja smaruje sudokremem - ja go uzywam na wszelakie podraznienia, jest swietny na poparzenia sloneczne :) Goniu, co do tych masazy, czy one musza byc organizowane przez jakas specyficzna org zeby ci zwrocili koszt? Czy prywatne kursy tez moga byc? Ja tez mam pryw. ubezpieczenie i musze sie dowiedziec czy w UK tez jest taka mozliwosc. Oj mala mi sie obudzila, czas na toalete :) ja nie kapie jej codziennie, wiec co rano robimy toalete mleczkiem pielegnacyjnym z chicco.

Goniu, ja nie zageszczam mleka kaszka bo podaje Malej piers ale wydaje mi sie ze zageszczanie to dobra sprawa dla glodomorkow zeby sie w nocy na papu nie musieli budzic. Ja nigdy nie stosowalam i nie bede, i jak widzisz duzego pojecia w tym nie mam ;) Za to co do tej maty to ja bym kupila ta druga, piankowa, bedzie zniej wiecej uzytku i na dluzej. Maty edukacyjne powoli naszym malucha sie znudza a jak zaczna raczkowac to juz raczej na nich nie uleza. Ja natomiast mam do ciebie pytanie: mowilam o baby masazu i o zwrocie kosztow przez ubezpieczenie, jak to dokladnie wyglada w Irlandii? Koszta zwraca ubezpieczenie prywatne czy panstwowe? Ja robilam baby masaz trzy lata temu i tez uwazam ze to swietna sprawa!

ja tez z niedospana gebka sie witam :o ale tez z innego powodu, Alex nawet ladnie spala, obudzila sie tylko tuz przed 2ga, po 5ej i potem po 8ej sama ja musialam budzic (a taka smaczna spiaca miala minke) bo musialam wychodzic o 8.30. A ja spalam okolo 4 godzin, bo moj mial przepustke do pubu i potem chrapal niemilosiernie! A i ja glupia bo sie zagapilam na film ktory skonczyl sie okolo 1ej dzisiaj wczesnie do wyrka sie pojdzie ;) Czarunia! Fajnie ze sie odzywasz! Trzymam kciukasy za ten kredyt, bo na swoim zawsze najlepiej! A co to za dieta? Ja chetnie sie przylacze, ale musze jeszcze poczytac co to takiego i czy moge ja robic podczas karmienia piersia? Takietam ;) no wlasnie, az takie nudne jestesmy? :D:D:D wstawiaj fotki! Fasolkowa, oj gdzie sie twoja Kinia schowala, i co to za dziecko?? Mam nadzieje ze to takie jednorazowe imprezowanie z jej strony! Filmiki swietne, prawie sie posiusialam ze smiechu!!!! Musze przeslac dalej tego tancerza! Duniu, zapomnialam powiedziec, swietne te zdjecia z pumpkin patch! U nas takich nie robia, ale coraz wiecej dzieci sie juz przebiera na wieczor 31go, zastanawiam sie czy nie wyslac tez i Duzej na obchod i zbor cukierkow? A Hania przesliczna, ma bardzo oryginalna urode, slodkosc i madre oczka! (no to sie troszke podlizalam ;) ) Kasza, dobrej podrozy! Cos mi sie wydaje ze ty do niesmialych nie nalezysz ( :D:D:D ) ale nie rob sobie czasami skrupolow i jak potrzebujesz pomocy to pros siasiednich pasazerow, stewardes! Czasami zyczliwosc ludzi jest zaskakujaca :) I napisz jak tylko dolecisz (oczywiscie po porzadnym przywitaniu sie z Samem ;) ) Ide poogldac cudo Kolorowego Motylka :)

no wlasnie, wyzej przyklad polskiej zyczliwosci i wscipstwa :) A co to kogo obchodzi z kim ja mam dziecko - moi rodzice ciesza sie maja szczesliwa corke i wnuczki. Hehe, a wstyd to krasc i z gola doopa spac! Poza tym co za rasistowski opis, ciapaty! A ty co, pyra czy kartoflanka?

witam w deszczowy dzionek :( a wczoraj tak pieknie bylo!!! Spac mi sie przeokropnie chce, 4 godz tylko zaliczylam, M mial przepustke na pubsko i piwsko, wrocil, cuchnal, a potem neimilosiernie chrapal A ja dzis rano o 8.30 jazde mialam bo trzeba to prawko w koncu zdac! Lady, cos mi sie pokielbasilo z pobytem twojej mamy, jejku to jak my sie spotkamy? Ale gdzie wola tam i sposob, prawda? Przykro mi ze sie zawiodlas, widac te osoby nie zaslugiwaly na twoja przyjazn. Jesli sa to znajomosci nie sprawdzone, lepiej nie oczwkiwac od nich duzo bo o rozczarowania zawsze latwo. Mam nadzieje ze humor ci sie poprawi do 10go bo wylatuje do Gdanska ;) fajnie byloby sie spotkac co? moze poszlybysmy obgadac te wszystkie wredne znajome z palcu zabaw??? ;) :p Lepiej spotkac sie w moich stronach bo tu na placu nie ma Polek :) Dzieki dziewczyny za zyczenia dla ojca, najgorzej w tej sytuacji niestety ma moja mama :o jego choroba sie juz nie polepszy. Szanta, u nas katarzysko i wirusik trzymal kazdego z nas przez okolo 3 tygodnie, Olence nawet teraz troszke powrocil :o Zycze Wam szybkiego odszczurowania sie! Dziewczyny, za oknem szaro, wiec zycze wam sloneczka na twarzach waszych maluchow!!!! Dobrej soboty!

Tunciu, hurra!!!! Sciskam Was mocniutko

Myszko, podaj maila to ci przesle numer kom, albo jak masz dostep na bloga to tam jest. Jesli pogoda bedzie taka jak dzisiaj (przepiekna) to w srode lub czwartek sie pojawie, jak nie to moze w nastepnym tygodniu :) Moj e-mail pod nickiem jesli chcesz napisac mi twoj numer ;) Ja dzis po dlugim bojowym dniu padam - na szczescie Alex juz chrapie; Evelyn patrzy na baje w tv ale zaraz po ja wyganiam i ja tez siup pod koluderke. M dzis w pubie. Wybaczcie ale sil nie mam, jeszcze kumpela wskoczyla nas odwiedzic z dwojka dzieci po 18ej ... i dom mi rozniesli :o Dobrej nocy wszystkim i do jutra!!!

Alex tez w spacerowce od naszego wyjazdu do Wloch na poczatku wrzesnia, wygodniej tak nam bylo podrozowac, a potem juz tak zostalo. Moja spacerowka nie rozklada sie zupelnie na plasko, jest tak chyba rozlozona na 165 stopni i w strone pchnacej wozek, ale zastanawiam sie czy czasami nie czas przekliknac mala na druga strone, na swiat, bo coraz ciekawsza jest. Dziewczyny, tak, zdjecia beda fajne, pomijajac fakt ze Duza w sukience kremowej z czarnymi plamami .... robione przez zawodowca, probki zobaczymy chyba juz w przyszlym tygodniu. No rozpisalyscie sie, ale fajnie tak "tloczno" :D Aniu i Wiki, swietnie ze sie spotkalyscie!!! To troche takie dziwne na poczatku, prawda? Bo praktycznie my sie swietnie znamy wirtualnie ale jednak w realu wcale. AniuP, ja bym nie myslala ze Marta nie najada sie twoim mlekiem, po prostu czas na dodatki. A czy ty chcesz zupelnie przestawic ja na formule? Ja bede wprowadzac pokarm staly "po angielsku", tzn zaczynajac raz dziennie z kaszka ryzowa, potem raz dziennie jakies warzywko i jak wszystko bedzie dobrze to wtedy polacze te dwa no i wtedy z gorki :) Pamietam jak Evelyn zajadala sie szpinakiem (teraz czasem go zje). Lusiu, no moja tez glodna jak wilk w nocy i oproznia mi piersi a w dzien raczej tak nie robi :o Ja juz nie chce marudzic, kiedys zacznie przesypiac te nocki, nie?

Agusia :) bardzo przepraszam, zauwazylam twoj wpis ale Mala mi tak marudzila ze wpakowalam ja do wozka i hop na spacer :) i tak po Duza trzeba bylo isc. Az 6 tygodni w Pl? Fajnie!!! Co prawda ja bym sie pewnie za moimi czteroma katami stesknila juz po dwoch ;) Co do nieuprzejmosci to daje ci racje, ja spotykam sie z wieksza uprzejmoscia tutaj. Ludzie inaczej na czlowieka patrza w UK, wg mnie mniej go "mierza" wzrokiem, i widza go jako poprostu drugiego czlowieka. No ale to moje doswiadczenia :) No i drogo w PL, tak wiem. Pamietam jak dwa, trzy lata temu mozna bylo sobie kupic butki albo cos a teraz to ja od sklepow z dala bo leb mnie boli od ich cen! My jedziemy 10go na dwa tygodnie to sobie popatrze na wystawy ;) Agusia, dzieki, z dziewuchami nawet sobie radze, diabel juz nie taki straszny :D Duza ujazmilam zajeciami w Tumble Tots w piatki a we wtorki zazwyczaj chodzimy do biblioteki a potem do kawiarni. Kupujemy tez wtedy czasopisma (Duza swoje i ja swoje) i kazda przy swojej kawie sobie czyta. Duza oczwiscie pije babiccino - takie cappuccino bez kawy ;) Baaaardzo jej smakuje! Natomiast sytuacja mojego ojca nie najlepiej, wlasnie wrocilam w zeszlym tygodniu i wszystko bylo nawet ok, tylko ze w dzin naszego wyjazdu przewrocil sie w lazience - powod skrzep w tetnicy podstawnej, i biedak dostal paralizu calej prawej strony :( ponoc odzyskuje juz nad tym wladze ale zatrzymali mi lekarstwa na demencje, ktore mogly byc wlasnie przyczyna skrzepa (leki te sa w fazie eksperymentalnej i ojciec jest takim chomikiem doswiadczalnym) no i powrocily halucynacje i dziwne zachowanie :o Ale jest pod dobra opieka. Jakos to bedzie. Olenka od kilku dni wymaga wczesnego chodzenia spac, tzn tak o 19 jest juz gotowa. Tyle tylko, ze potem budzi mi sie czesciej w nocy :( Jutro podaje jej pierwsza lyzeczke kaszki ryzowej :) Moja panna rosnie!

Ja tez na podladzie - borykam sie z Maruda :o jedna i druga a trzeci juz wyzdrowial to i nie marudzi za bardzo ;) Misia, ja dwie cory mam, ale, jest u was Start Rite? http://www.startriteshoes.com/storelocator Moze next? John Lewis? Ide dalej dopytywac sie czemu tak wrzeszczy ....

Ja tez paralizu dostaje jak widze te paskudztwa, brrrrr Myszko, niestety Londyn brudne miasto i wszedzie sa! Jak mieszkalam na Primrose Hill to po 4 latach tez wizyte mialam w sypialni. I wiesz co? pozatykalam jakie tylko znalazlam dziury, dziurki i jakos spokoj byl ale potem okazalo sie ze na calej ulicy plaga byla :( eksluzywna dzielnica a jednak myszy sa :o My natomiast przed urodzeniem sie Alex zabijalismy szczury polne w ogrodzie, niby mial byc tylko jeden ktory latal sobie od ogrodka do ogrodka ale my w pulapce mielismy dwa (i trzy polne myszki biedne) a potem M dobil mopem az go polamal, jednego juz chyba zatrutego bo nie uciekal a taaaaki wielki byl, brrrrrr bllllleeeee Jolu, u mnie nocki tez znowu nieprzespane :o mala glodna i co 2 godz musialam wstawac. Czyli postanowienie odczekania jeszcze troszke idzie w las, dzisiaj szoruje krzeselko i od jutra akcja "dawaj matka kleik ryzowy" :) Narazie po lyzeczce raz dziennie, juz jestem ciekawa jak jej bedzie szlo Wiec sporo nas telewizyjnych matek ;) coprawda ja Alex nie sadzam przed ale jak jest w domu starsza i oglada swoje bajki to jak przewijam Alex to ona zawsze sie wgapi :) ale musze abonament wykupic na baby tv bo to akurat sa programy proste a specyficzne i nawet pomagajace w rozwoju. Dzisiaj starsza miala fotografa w przedszkolu i jechalysmy razem bo chcialam zeby zrobili jej tez zdjecie z siostrzyczka - dwa domy przed przedszkolem wywalila mi sie jak placek, sukienka cala czarna, kolano zbite a ze bylo to na srodku ulicy wiec ja ciagne na chodnik, ona w placz i pisk, ja zdenerwowana bo jestesmy spoznione, Alex glodna i zaczyna sie juz niepokoic .... stres :o Po wszystkim postanowilam zrobic sobie terapie zakupowa ale gdzie, deprecha bo w jeansy o wiele wieksze niz nosze normalnie sie nie mieszcze kupilam za to sliczne sukieneczki dla malych. Myszko, ja jesli pogoda bedzie dobra to moze bede w twoich stronach w przyszlym tyg. Wiem, ze bedzie twoja siostra, ale jak bedziesz chciala sie spotkac na pol godzinki to by bylo super!!! AniuP, ciesze sie ze to nie alergia pokarmowa!!! Moja starsza, jak juz kiedys napominalam, miala bardzo czesto ataki egzmy tak do 2go roku zycia. My cierpliwie smarowalismy a to samo przeszlo :) I Wam tego zycze!! A to znaczy ze nie podajesz Marcie swojego wieczorem tylko butelke? Juz glupieje bo wydawalo mi sie ze ty piersia karmisz? Tunciu, dolaczam to choru, Swietne nowiny!!! Duzo zdrowka dla Matiego, wytrwalosci dla was i teraz juz bedzie coraz lepiej Ganetko, a to feler!!! Da sie wymienic? Kiedy chrzciny? Jak nie wymienic to moze zwrot a ty szybciutko podreptaj do sklepu? Ja zachorowalam na taki fajny dres dla Alex, welurkowy, czarny, ale rozmiary albo na teraz albo na przyszly rok :o na teraz nie kupie bo zalozy raz i juz wyrosnie - te nasze kluseczki tak szybko teraz rosna ze czlowieki polapac nie lada :D Ja tez trzymalam do niedawna moj test z przed roku, ale jak go wyjelam w opakowania to ble, caly taki zolty wiec wyrzucilam a wspomnienia w sercu trzymam :)

hihi Ganetka u mnie waga tez w gore, wstyd!!! A wlasnie batonika Mars wpakowalam do geby :o Nemezis, to Grecja to podroz przedslubna? ;) no szybko, rzeczywiscie do altaru to wy biegiem ;) Ganetko, ja dzien lekko lepszy mam, Duza w przedszolu to tylko jedna maruda w domu ;) a ostatnio to ona marudzi juz nie jest tak jak przedtem, spokojniutkoa ladnie sie na macie bawi, teraz ona strasznie sie zlosci i przy tym wrzeszczy i piszczy. Juz nie wiem co robic, zostawiac ja tak bo oczywiscie zlosci sie bawiac, czy zabierac ja i zajmowac czyms innym? A Duza tez od samego rana humor popsula bo o 7ej rano przyszla i za wlosy mnie ciagnela - czy ja nie moglam miec normalnych dzieci????? :D

Myszko! Po ogonku bede bila za nieobecnosc!!! ;) Myslalam ze znowu goscmi bylas zajeta, bo u Was to chyba juz pol Polski sie przewinelo, prawda? Od ciebie tez spokoj i radosc bija :) Narazie

Ewcisko, ciebie tez nam brakowalo ale sie domyslilysmy ze twoj na weekend przyjechal ;) :D Fajnie ze wam taka niespodzianke zrobil!!!! Monik, dzieci roznie przechodza te skoki, moze Natalka wlasnie mniej jedzac? Moja starsza tak przechodzila swoje, malo jadla a spala dwa razy wiecej. Jak Natalka zachowuje sie normalnie to nie martw sie za bardzo, jeszcze jej apetyt powroci! Co do zaprzestania laktacji to nie mam pojecia bo u mnie to bylo naturalne, stopniowe dojscie do 2 karmien na dobe az zostalam 'odstawiona' na dobre i po kilku dniach i produkcja sie skonczyla. Nawet nic nie musialam w miedzyczasie zciagac. A ta 'skakanka' to ma malo z chodzika bo dziecko ledwo co podloge stopkami dotyka. Chodzi o takie odbijanie sie - nie widzialam jeszcze dziecka ktoremu sie to nie podobalo :) AniuP, a czemu podajesz malej Simlac? Chcesz przejsc na sztuczne mleko? Po troszke nieciekawym dniu spadam do lozka Zycze spokojnej nocy

Lusiu, moja na glos zasmiala sie ze trzy dni temu podczas wyglopow z Duza. I tak fajnie sie smiala z takim gustem ze az sie poplakalam ze szczescia. A teraz za nic nie chce sie juz smiac, cholercia tylko jak Ewa, rzuca usmiechami. Wiem, nie powinnam marudzic ;) A tak sie smialam z waszych chlopcow podciagajacych sie na koszulkach a tu patrze a moja podciaga sie na sliniaku :) Z przewrotami tez u nas nieciekawie bo my i tak na brzuszku malo lezymy, chociaz proby sa ale pupa jeszcze za ciezka i blokuje ja w bardzo smiesznej pozycji. Za to najwiecej zabawy i nerwow ma bawiac sie stopkami, ciagnie i ciegnie to buzi ale nozka swoje wie i w druga strone ciagnie ;) i tak moze godzinami :)

HIhihi Jolu, widze ze u was tak jak i u nas na trzecie raczej sie nie zalapiemy :D:D:D Chociaz musze powiedzec ze rozmawiajac z mama przyznalam sie jej ze wcale by mni przykro nie bylo :) Niestety kieszen by nie wytrzymala teraz, moze za jakies dwa trzy lata sie znowu pomysli tylko ze ja jzu wtedy po 4 i 0 bede :o Jagoda, ja tez tylko na piersi jade. Nemezis, fajnie, nie tylko faceta ale juz odpieluszkowane dziecko masz! :D:D:D Malo jest ludzi bez przeszlosci! Tak sie wyberamy na spacer juz od trzech godzin!!! Najpierw Mala musiala zjesc, potem przysnela, potem jak sie juz obudzila to my obiadek musialysmy zjesc, a teraz ona znowu spi i nie chce jej budzic bo biedula w nocy zle spala bo znowu ma katarzysko. Skonczy sie na tym ze w domu pupy grzac bedziemy. Jolu, ja odwolalam dzisiajsza szczepionke przez ten katar. Wczoraj dziecko znowu mi sie dlawilo i nie chcialam dodawac jej cierpien. Ale juz nas umowili na nastepny wtorek

Lilianko, ja kiedys, bardzo dawno temu, z kims o podobnym charakterze chodzilam i dobrze ze tylko na chodzeniu sie skonczylo! Choc i tak nie wiem jak mnie to ominelo bo dziewczyna ktora mial przede mna i ta co mial po mnie, obydwie w ciazy z nim zostaly :o W kazdym badz razie, to byla (jest jeszcze) osoba z powaznymi problemami psychologicznymi. Mowie to na podstwie tylko mojego doswiadczenia bo twojego M nie znam i mam nadzieje ze u neigo az tak zle nie jest. Ten chlopak zrujnowal moje poczucie wlasnej wartosci, jak szlam ulica to tylko z wzrokiem wklutym w ziemie bo jak sie spojrzalam na kogos (oczywiscie jakiegos innego faceta) to zaraz flirtowalam, mialam kochankow!! Swoje poczucie nizszosci staral sie przeniesc na mnie, staral sie za kazdym krokiem mnie "zmniejszyc". Jak obronilam magisterke to nie potrafil zrozumiec czemu ja chce dalej sie rozwijac i zdobyc jakas pozycje w zyciu, wg niego powinnam siedziec w domu i robic makaron, a jak pracowac to najlepej w jakims magazynie bez kontaktu z ludzmi. I jak tak w tym zwiazku siedzialam, chudlam, bylam szkieletem samej siebie - i wiesz co? To on mnie zostawil!!! Robiac mi najwiekszy prezent jaki mogl! achhhh, przepraszam, z serce mi sie wylalo... Lilianko, chce tylko powiedziec ze jesli on wczesniej taki byl to i teraz sie nie zmieni. Masz racje nie przebaczajac mu latwo.

Oj Duniu, pewnie ci w uszach dzwonilo, co? Tak sie o ciebie dopytywalysmy i dedektywow juz szykowalysmy ;) Ciesze sie ze to tylko mile towarzystwo cie od nas chwilowo odciagnelo!!! Ganetka, ja tez tak bede zaczynac, najwpierw kaszka ryzowa, potem powoli slodkie warzywka, pietruszka, marchewka, dynia itp. Ja nie kumana jestem, czym sie rozni kleik ryzowy od kaszki? Ja mam taka kaszke ktora nie zawiera mleka ani wody, jest w wiorkach. Do tego bede dodawac moje mleko. Czy to wtedy bedzie kleik? Ganetko, sa u was marki Hipp, Heinz, Organix? Bo oni wlasnie maja te kaszki ryzowe bez niczego. Fasolkowa, prosze sie pokazac w jasnym blondzie!!! :) Jak Evelyn miala 5-6 miesiecy kupilam jej cos takiego i byl to najlepszy present jaki jej moglam zrobic! http://www.mothercare.com/Lindam-bounce-about-plus-blue/dp/B001CC426I/sr=1-2/qid=1256039608/ref=sr_1_2/277-8458662-2345139?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=77156031&mcb=core Ganetka, fajnie ze pod podpisem Maly Benjamin, chlop jak dab siedzi ;) Duniu, no wlasnie te siodelka sa dla dzieci ktore same jeszcze nie siadaja. Siedzenie jest wglebione i tak zbudowane ze dziecko ma super podpor z kazdej strony. W kazdym badz razie mysle ze ten twoj Pan Jas juz by sie chyba w takie cos nei zmiescil ... ;)

Kasza, nie ma sprawy, jakby co to dawaj znac, drzwi otwarte i lozko poscielone czeka ;) Macie racje, to nie w Duni charakterze sie nie odzywac albo nie dac znac. Mam nadzieje ze to nic powaznego!!!! Jagoda, nie spiesz sie za bardzo, jesli synus nie chce kaszki to moze jest na nie jeszcze nie gotowy? Poza tym , pomysl, dziecko jest do tej pory przyzwyczajone do plynow a tu nagle jakis klocek w gebie! Dzieci nie maja jeszcze umiejetnosci przesuwania jezyczkiem pokarmu wiec on pewnie nawet nie wie co ma z tym zrobic ;) Sprobuj podawac mu taka bardzo rzadka ta kaszke i nie pchaj mu jej za duzo. A lyzeczke masz taka plaska? Moze to i byc smieszne ale znam dzieci ktore wlasnei nie chcialy jesc bo lyzeczka nie ta byla! Nemezis - gratulacje!!!!!! Jesli w sercu czujecie ze to prawidlowa decyzja, wiec czemu nie? Zycie za krotkie zeby sie za dlugo nad tymi sprawami zastanawiac!!! ;) Fasolkowa, ja piore wszystko, nasze tez, w proszku non bio, ktory tutaj sie poleca do prania rzeczy niemowlakow. Nie sterylizuje, bo ja ciagle prosto z cyca ;) a smoczek jak upadnie to albo pod goraca wode z czajnika albo do buzi mamusi. Przy tym dziecku jestem o wiele mniej przewrazliwiona :) Dzisiaj mala konczy 4 mesiace i powoli bede sie zabierac za wprowadzanie kaszki ryzowej. Przeczekam jeszcze z tydzien bo wydaje mi sie ze znowu jakies wirusisko albo tylko katar nadchodzi bo dzis nic tylko wyje, placze i marudzi i na rekach mam ja nosic. Ledwo przysnie juz sie budzi z placzem tak okropnym ze sie boje ze sasiedzi do opieki socjalnej zadzwonia ze maltratuje dziecko :o a ja nic w domu nie moge zrobic :o Jutro znowu szczepienie i pewnie znowu bedzie caly dzien marudzic chyba na calodzinny spacer wyjdziemy bo zazwyczaj na spacerze to ona mi spi (czary mary swiezego powietrza :) ).

Jestem, wrocilam ale troszke zabiegana bylam :( Dziecko mi sie zmienilo we Wloszech, jak dawniej byla spokojniutka i lubila sama sie bawic to teraz ciagle placze, marudzi i chce byc noszona do tego piszczy w nieboglosy i pekaja mi nie tylko bebenki ale tez i szklanki. Okna jeszcze cale. No i znowu placze nic nie moge zrobic :o Lady C, jak ci z mama? dobrze sie bawisz? ;) na kiedy sie umawiamy?

mam nadzieje ze to nie ja "oposcilam" Kolorowego Motylka ;) ale w koncu tez moglaby sie odezwac, nie? ;) Ewcisko, jesli Wiki jest przyzwyczajona do cycusia to od ciebie butelki raczej nie wezmi bo jej "pachnie" za bardzo twoim mleczkiem i cycuciem. Nasze maluchy to wielkie spryciary :) Najlepszym wyjsciem jest ..... wyjsc z domu :D Zostaw Wiki z tata, ciocia lub babcia i moze mala bedzie plakac ale w koncu butelke wezmie. Powodzenia! Annnnnnna, no powinnam przeciez wiedziec ze ty piesia karmisz :D U mnie to samo z wyspaniem sie ale to raczej moja wina, bo spac ide najwczesniej o 23ej. Mala raczej spi od 20 do tej 4 - 5, wiec jakbym poszla spac o 21ej to bym pewnie i wyspana byla. We Wloszech chodzilam wczesniej spac i super sie czulam, a juz po dwoch dniach od powrotu znowu rano ciezko z lozka sie sturlac a Duza przeciez tez moj Skarb i mame potrzebuje :o Jak juz wprowadzisz kaszke to radze podawac Michasiowi tak na godzine przed pojsciem spac, potem jeszcze doprawisz cycuchem. Na Evelyn dzialalo. Oj, juz po porannej drzemce :o

Annnnnnna, ja mleka na noc nie zageszczalam ale za to dawalam przed butla kasze lyzeczka. A to dlatego ze nie umialam znalezc odpowiedniego wg mnie smoka do butli a jak przecielam to dziurka za duza byla i mala sie zaksztuszala. Ale to bylo jak Evelyn miala juz ponad 6 miesiecy - w wieku 4 miesiecy nie zageszczalam, czemu nie uzywasz mleka na noc? Ono jest bardziej syte. Cow&Gate i Hipp takie maja.

Ganetko, wcale dziwna nie jestes, widzisz :) nie jedna z nas ma tez takie uczucia. Ja rowniez jak patrze na kobietki z brzuszkiem to mi sie tak cieplutko robi i sie zawsze do nich usmiecham bo to taki piekny okres tego oczekiwania. A potem, to jak wiecie, czasami wyc sie chce ;) ale tez jest pieknie! Goniu, no wlasnie, nie rob sobie zadnych wyrzutow sumienia!!! Ja tez sie zastanawiam ale jednach chyba do tych 6 miesiecy dociagne. Ewcisko, dobrze dziewczyny radza i nie boj sie, jak Wiki glodna bedzie to i z butli zje! Ja tak mialam z Evelyn po powrocie do pracy, ona za nic nie chciala jesc mojego z butli i zrospaczona babcia potreptala do sklepu i kupila mieszanke. Dziecko z glodu juz nigdy nie plakalo :)