cocoloko_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez cocoloko_
-
.... ma_tusiu----> dziękuję ..za ciepłe słowa... Trzeba będzie jakoś to przeżyć...obym tylko sie nierozkleiła.... walnę chyba...jakiegoś kielona..przed :)
-
aa..... jezszce w sprawie oprawy..oprócz organisty, chóru....to bedzie jeszcze kwintet smyczkowy )kapela, która zamówiliśmy ma to w opcji) http://kanonart.republika.pl/ a jeszce mój stary amant...bedzie chciał zagrać..na trąbce..i będą się tłuc..o to kto kiedy...- hehhee :) Zabulinko---ja tez proszę o wytyczne..co do diety Polecam...starą metodę...hula-hop :) tak , tak moje drogie...taki prosty przyrząd zapomniany trochę...a pomoze pozbyć się oponki, wzmocni mięśnie brzucha i niezrujnuje finansowo :) Poza tym można ogladać film, serial...i kręcić...polecam! Ma_rta----> Mój tato nieżyje już...w kwietniu będzie 8 lat..ale wiedzial o tym ,ze napewno wyjdę za A. ...i zawsze mocno mnie wspierał jak mamuska..mówiła..\"to nie ten\". Co ciekawe....(daleka jestem od wiary w takie rzeczy) ale...po naszej decyzji o tym ,że wreszcie sie pobieramy...przyśnił mi się...co naprawdę rzadko się zdarza...i powiedział \"Dlaczego nie przyszłaś mi o tym powiedzieć? Bardzo się cieszę\". Więc poszliśmy Mu powiedzieć....:) Trochę tak sentymentalnie...ale zawsze się zastanawiałam,ze to bardzo trudne w takim momencie nie mieć przy sobie któregoś z rodziców...
-
Witam :) :) :)Moje Drogie Atena25-----> jak ja Ci zazdroszczę...że masz juz suknię :) Też bym chciała...moglibyśmy wziąść się za zaproszenia (mają mieć element nawiązujący do sukni)buty, stój \"księciunia\" i ruszyło by z kopyta.. Zabulinko kochana---> Jak mi miło :) A swoją drogą to mnie rozbawiłaś...hehhhe- model Lux...hmmmm :) :) A moze masz linka ze stroną gdzie chociaż takie \"cuda natury\" prawie okazy można poogladać? hehhe :) W sprawie targów i niesamowitości ....zgadnijcie co kupiliśmy na targach . Pastę do butów!!!!!!! Reszta nieszcególnie była warta uwagi...:) Ami27, Moniakami----> Buziole dla WAs :) a w związku z oprawą muzyczną... ślub mam w swoim kościele....przez oparę ładnych lat nalerzałam do chóru. Od kiedy pracuję....niestety jakoś tak naturalnie się urwało...ale organista jako ze jestem starą chórzystką...zagra za darmo (kolejna rzecz za darmochę). Nasz organista gra i śpiewa(co rzadkość) naprawdę pięknie...a do tego chór ze znajomych....o mój boże na pewno sie poryczę :) Jak należałam do chóru...wszystkie soboty były zajęte...ile my ślubów obśpiewałyśmy...na poczatku za ciasto i przysmaki od młodych. W miarę dorastania za.....butlę wina...albo czegoś mocniejszego- hehhee :) apotem za symboliczne parę groszy... Sama radość śpiewania była istotniejsza...często przy śpiewaniu miałam gęsią skórkę...to piekne ,że w tak ważnej i pięknej chwili Młodzi chca nas słuchać...Najfajniejsze jednak były momenty...jak cały prawie kościół odwracał się na 3-4 w naszą stronę jak zaczynałyśmy... Oj będzie ciężko....tyle emocji wytrzymać...Koniecznie tusz wodoodporny i makijaż typu- nie do zdarcia Mojego taty tez nie będzie....a tak czekał ślubu...
-
Nadziejamyszki---->Witam szanowna koleżankę :) ogólnie..wiem czego chcę...coś oryginalnego...bo ma pasować do mnie:) nieskromnie... znalazłam jedną w miarę fajną..koronkową..i ma ciekawe rozwiązanie. Cieniutkie paseczki zawiązywane na szyi i pokryte zwężająca się koronką..takie coś innego. Ciagle mi w głowie ślub w stylu lat 20-tych...dlatego koronkowa... Zresztą....niepodobają mi się: - kwiaty przy sukni - podpiecia - marszczenia - gorsety - sznurowania - ramiączka -obfite halki - i jeszcze parę innych szczegółów... Tak wiem wybredna jestem niesamowicie...ale wiem czego chcę...i pomału myślę jednak o tej projektantce. Zresztą wczoraj też byliśmy na ogladaniu sukien...i w ciagu 3 godz..nieprzymierzyłam ani 1 !!!!!!!!!!!!!!!
-
No...i Podobnie jak atenę25 nic mnie nie powaliło :( Fakt zorientowałam się w czym mi w miarę dobrze...a co odpada... A wogóle to śmieszne jest to jak przyszły mąż jest traktowany w takim salonie...jak intruz prawie...albo gad kopalny z okresu prekambru :)) i jeszcze coś....narzeczony jest nipożądany...ale zaraz po pytaniu nr 1) kiedy uroczystość ? pytanie nr 2) jaki jest narzeczony? Stojąc w kolejce....skapnęłam, że chodzi prawdopodobnie o posturę w.w delikwenta...- chyba:) (tak to niechętnie widziany a wypytują jaki jest) przygotowałam odpowiedź- Wysoki, przystojny brunet!ale zajęty! :) hehhe :) :) ...a..jedna przyszła pannna młoda chyba była tak \"dobrze zorientowana\" ja ja. Na pytanie nr 2 odpowiedziałą\"...no taki ...śmieszny\" BOMBA!i cała ta poważna, prawie dystyngnowana atmosfera...prysła....wszyscy ryli...:) Dobry pomysł z tym etatowym szoferem na weselu! -tylko kurde kto?...jak cała wioska na weselu....:)
-
Hej babki :) przyszłe żonki :) Wiecie co? Mój \"księciunio\" mówi do mnie od pewnego czasu moja żono!!!!- pewnie przyzwyczaja się bestia...próbuje oswoić z nadchodzącym wielkimi krokami...nieubłaganym... U mnie wreszcie postępy.....:) weekend spędzony na poszukiwaniu sukni. Czy wy macie pojęcie ile jest ślubów w tym roku? Ciekawe ...hmmm.. bo w salonach nawałnica :) Jestem przerażona....może sobota to nie najlepszy dzień na poszukowanie sukni...ale w ciagu tygodnia..jakoś ...tak... Mój boże czy wy wiecie ile ja sie nastałamw kolejkach....normalnie jak za jakimś \"luksusowym dobrem\" w czasach PRL!!!! :)
-
No i już prawie zwyczajem :) Sama pod sobą -hehhe :) więc mamy auto! Targi ...uzmysłowiły mi, że niemam co szukać w salonach. Podejme co prawda poszukiwania...dałam sobie na to luty...ale prawie juz pewna jestem , że będę szyć według własnego projektu. Na targach przypadła mi do gustu pewn aprojektantka z Tomaszowa Mazowieckiego http://www.venika.pl/ i moje słoneczko opowiedziało, że to dla mnie najlepsze wyjśćie...poza tym niedaleko :) więc już pewna nadzieja jest :)
-
Heja...moje forumowiczki!!! :) Przebrnęłam.....uffff..przez te strony... alez jesteście płodne... Zauważyłam, że rozmowy dotyczą juz większych szczegółów... Młoda2---------> na targach w Łodzi bryndza nad bryndzami :( Suknie bez polotu, głównie białe...., modelki tez niespecjalne...a o Ibiszu niewspomnę :) hehe pomarszczony jakiś , dowcipy -żenada.. Katarzyna 69----> Ja też, ja też z Łodzi Witam :):):):) kochane moje:):):) Zabulinko oto i jestem:) , Nadziejamyszki, Ami27, Moniakami--cięsze sie jak..niewiem co...:) Uwaga!!!!!! U mnie juz nieco lepszy humorek- w zwiazku z przygotowaniami...:) Mamy fotografa po wielkich bólach.... No i zupełna świerzość- mamy auto.....-uffff..wreszcie nareszcie! Cholerka ...ale mamy farta....byliśmy na tych targach w Łodzi...upatrzyliśmy super odjazdowe auto. I już prawie zarezerwowaliśmy... a tu moejgo \"księciunia\" powaliła myśl...- zadzwonię do kumpla... No i niewiem? czy Ci znajomi tak nas lubią? czy co? No i kumpel zaproponowal nam ,ze załatwi nam auto (nawet 2 do wyboru) i dużą przyjemnością bedzie jak będzie mógł być kierowcą...a raczej szoferem- bo to auto z klasą- hehhe :) i oczywiście za zupełną darmochę...a raczej w ramach prezentu... :) Co Ci ludzie zwariowali, czy co??? Sporo rzeczy nam odpadło z finansowania..
-
...:).... Arabelo----> faktycznie...potraktujmy to jako...narodziny po raz 2! ....nie to zeby w tym wieku musiałabym się odmładzać :)... Marfuszko----> ciocia Cocoloko udziela rady: ...zaparz sobie lipkę ekspresową - 2 torebki na kubek i dodaj miodziku...a nawet cytryny jeszcze... mordki niewykręca więc mozna pić dopóki pomoże.... kurde tylko niepamiętm czy czasem nie jest moczopedna...-więc nie przesadzaj :)- hehhe
-
Heloooo :) To ja .... ....dementuję pogłoski o mojej rychłej i niespodziewanej śmierci ........żyję, i to nawet niejagorzej.... :) Przepraszam wszystkie te, którym z powodu mojej nieobecności przysporzyłam...zmartwień (brak lepszego słowa, odwykłam od pisania, czy co??) Pozdrawiam wszystkie :) które chociaż przez tą... krótką chwilę- mojej nieobecności- pomyślałyo starej kumpeli. No więc ...kochane co u Was?
-
nikt o mnie nie pamieta?? :(
-
...a... i bym zapomniała.. Kikunia---->witam w naszym gronie :) ja jestem z Łodzi
-
Witam.... :) :) :) witam wszystkie posylwestrowo..... ......oj wybawiłam się ,że hej!!! nawet niepodejrzewałam,że tak świetnie spędzimy ten ostatni sylwester panieńsko/kawalerski.. ...i co dziwne dziś czuję się kwitnąco!!! :) wczoraj bez bólu głowy...:) po prostu fantastyczny początek roku!!!- przy okazji pozdrawiam te ,które w nieco gorszej formie przywitały Nowy Rok ... Perełko----> też zastanawialiśmy sie nad Meksykiem albo Peru- to moje wielkie marzenie :) Kasielekg----> wiadomo plany planami a rzeczywistość swoją drogą . Może i my zdecydujemy sie na wspólne gniazdko...więc wiadomo koszty będą...ale my chcemy przeznaczyć część kasy z wesela na podróż... ami27--------> hurtownia farmaceutyczna???? a ja na Wydziale Farmaceytycznym w Łodzi.. hehehee :) brido---> buźka! :) ja też w pracy...ale na razie bez większych szaleństw
-
NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU :))))) zabulince, pszcółcemadzi, trzemkropką, tygrysicy, domiś, ami27, młodej2, bridzie, monikami, ...kurde ale Was jest!!!! i innym.........
-
tygrysico20-----------> prosze o fotki kamila@farm.pharm.am.lodz.pl i koniecznie zapisz mnie w swoich kontaktach! :)
-
...a z drugiej strony..-tak pomyślałam- postanowiliśmy sobie,że jak zdecydujemy się pobrać to dopiero wtedy jeśli będziemy mieli jasną sytuacje co do naszego miejsca/domu.Zeby po ślubie, po podróży wrócić do siebie...- takie marzenie ...a teraz ...zdecydowaliśmy się na ten ważny krok i niemamy swojego miejsca a i żadnej perspektywy nie widać :( z zazdrością czytam posty w których piszecie ,że nowe meble, kupno lodówki... wyobrażam sobie jak jesteście szczęśliwe- bo ja bym była... ...mam taka nieciekawą sytuację mieszkaniową, było juz parę opcji ale ciągle nic w tej kwesti się nie dzieje.. kiedys napiszę Wam o tym - moze coś poradzicie... Plusem jest to, że chcemy być ze sobą i nawet to ,że nie mamy swojego miejsca nie jest aż tak ważne :)
-
..a my tylko na tym motorku i motorku...:) ..powoli planujemy podróż poślubną...bo A. najbardziej z wszystkich weselnych ustaleń to lubi to :) chcemy dotrzeć do Hiszpani i Portugali zwiedzając Francję -bo jeszcze nie byliśmy. I koniecznie przepłynąć do Maroka bo jak dotąd to tylko Europa była w naszym zasiegu. Afryka hmm... obawiam się tylko- bo taki plan ma A. -,że pojedziemy jakimś starym żęchem bo A. chce sprzedać nasz motorek na poczet wspólnego gniazdka..i sie nam po drodze rozsypie...no ale zobaczymy.. do ślubu tez chciałam jechać miniakiem ale A. tez ma zamiar sprzedać go przed ślubem...chociaż żadna perspektywa mieszkania/ domu się nie rysuje to może jeszcze troche poczeka ????
-
lila------->doszły.Widze koleżanko ,że ekscytujaco życie spedzasz :)
-
trzykropki----> dostałam, postaram sie poszukać ale i tak mam stare fotki ... normalnie LAAACHONARIUM na tym forum!!!! :)
-
perełko-----------> coś mi się kojarzy ,ze dostałam jakieś zdjątka od Ciebie ale jesli tak to już ich nie mam :( prosze o zdjecia bo te które dostałam przepadły bezpowrotnie, stara skrzynka ...cos tam coś tam...i przemieliła i niemam nic!! :)
-
trzykropki--------> to jest tak -ciągle nie wiemy co to ma być za taniec i tam takie dylematy... ale ,że ja kontestatorka tych wszystkich \"szopek weselnych\" niewpadłam na to ,że po prostu może go nie być???? Jeszcze tak do końca niewiem ....ale to też ten moment kiedy wszyscy się gapią a ja tego NIELUBIĘ! Zdecydowane nie dla: szctucznych ogni na torcie i żywych kwiatów - kojarzy mi sie to z tandetą ...z góry przepraszam te które maja inne zdanie- :)
-
przepraszam za gafę! :)
-
......uffffffff nareszcie :) nadrobiłam czytanie :) byłam wczoraj na forum o 11:09 a do teraz nasmarowalyście 5 stron!!!!!! Pszcólka madzia miała rację co wy??? Speed poświateczny czy co???? :) co ja robiłam ,że niezajrzałam po 11????? jakoś sobie nie przypominam ,żeby nadmiar roboty mnie powalił :) :) :) hehe Powysyłam za chwilunie zdjatka i ofkors proszę od Was. Przypominam : kamila@farm.pharam.am.lodz.pl trzykropki------------>Popieram !masz rację to Wasze wesele i Wy decydujecie o tym co ma być a co nie ..tak trzymać ...przecież nikt nikogo nie zmusi że ma być pierwszy taniec. ....ale sama o tym nie pomyślałam- durna jestem nie??? i ja TEŻ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ...muszę się Wam przyznać jestem.....UZALEŻNIONA!!!! :) i to już od 20.11 ale to bardzo miłe bo to chyba jedyne moje uzależnienie... :) KOCHANA ami27-----------> słoneczko wszystkiego naj.... i buziaczek :)
-
......uffffffff nareszcie :) nadrobiłam czytanie :) byłam wczoraj na forum o 11:09 a do teraz nasmarowalyście 5 stron!!!!!! Pszcólka madzia miała rację co wy??? Speed poświateczny czy co???? :) co ja robiłam ,że niezajrzałam po 11????? jakoś sobie nie przypominam ,żeby nadmiar roboty mnie powalił :) :) :) hehe Powysyłam za chwilunie zdjatka i ofkors proszę od Was. Przypominam : kamila@farm.pharam.am.lodz.pl trzykropki------------>Popieram !masz rację to Wasze wesele i Wy decydujecie o tym co ma być a co nie ..tak trzymać ...przecież nikt nikogo nie zmusi że ma być pierwszy taniec. ....ale sama o tym nie pomyślałam- durna jestem nie??? i ja TEŻ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ...muszę się Wam przyznać jestem.....UZALEŻNIONA!!!! :) i to już od 20.11 ale to bardzo miłe bo to chyba jedyne moje uzależnienie... :) KOCHANA ami27-----------> słoneczko wszystkiego naj.... i buziaczek :)
-
trzykropki---------> proszę o adres, jeśli masz ochotę poznać mojego \"księciunia\" i jego Toudiego. Monia.kami---------> ja tez mam ileś tam zarośniętych dziurek- wyraz młodzieńczego buntu, tylko ja to raczej \"dzieci-kwiaty\"...