iiyama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez iiyama
-
jaco, czytalam twoje wpisy iczuje co chcesz powiedziec,moje napady leku byly podobnego typu. zaczynalam sie bac i trudno nawet opisac cxzego nie mniej jednak byl to lek ogromny, mialam poczucie nie rzeczywistosci tego swiata i czulam jakby moj mozg zaczynal plywac w czyms zupelnie innym- o innym skladzie chemicznym chcialam przywolac mysli mi znane a mozg reagowal inaczej, wrazenie nadchodzacego kataklizmu dla wszechswiata bylo ogromne, mialam wrazenie ze jestem we wszechswiecie w kosmosie i jest on grozny to chyba atawistyczny lek brzed jakimkolwiek zagrozeniami wzietymi razem do kupy. mowia o tym lęki egzystencjalne.
-
niespokojna, kiedys mnie bolalo kolo serca w plecach, zreszta nieistotne mowilam sobie to tylko nerwobol, ignoruj to a tak pozatym jak po 20 nic cie nie boli znaczy sie nie zyjesz. punca- dla mnie punca to narzedzie ktore zostawia slad, fajnie by bylo w zyciu byc taka punca i zostawic po sobie slad
-
renka, corci bedzie juz lepiej, w gorach zdrowieje sie dwa razy szybciej, sama pamietam jak w mlodosci pojechalam na zimowy plener i oczywiscie zaraz zachorowalam caly czas lezalam w lozku wszyscy mnie odwiedzali a ja uprawialam malarstwo na wlasnym pysku, takich makijazy nigdy w zyciu juz nie mialam . hexa aby w pracy sie rozluznic to wyobraz sobie ze wszyscy chodza nago, mnie to odrazu rozluznia a czasami i diabelskie usmieszki wywoluje. czy doszlo do was moje imprezowe zdjatko?
-
punca ta wlasciwa ty chyba nie traktujesz pomaranczowego serio,to takie \"male\" bydlatko siedzi przed kompem drapie sie z radosci po jajach bo ktos reaguje na jego zaczepki , niech spada na drzewo i sie wali. ignoruj trole
-
czesc panienki, wlasnie siedze i czekam na sms od corci juz 40 min. temu miala wyladowac a tu cisza. do tego slubny chodzi i podkreca mi benbenka, zaczynam sie denerwowac.i ztych nerwow zjadlam cala czekolade zaraz ży...........
-
jestem nalogowym ogladaczem filmow na animal planet . filmow o malpach albo o niechcianych pieskach i kotach, ot takie niegrozne zboczenie. mąż nalogowo oglada wiadomosci i pilke nozna a ja to.
-
moje bachory jeszcze urzeduja, zaraz im urzadze kobranocke, ale mozesz nie znac tego hasla bo to jeszcze z peerelu
-
ide ogladac film o malpach, jestem nalogowcem
-
pyszczydlo mam niewypazone ale staram sie kontrolowac, baran to bylo sympatycznie gdybym chciala urazic pozwolilabym sobie na co innego
-
pelasia skocz na poczte link poszedl
-
z cala pewnoscia nie jestes jedna z nas
-
punca z kropka, przypuszczam ze masz wrazliwosc kamienia przy drodze a mozg wielkosci orzeszka i ide o zaklad, ze nawet nierozumiesz jak szkodzisz, ale wierze , ze co dobre zostanie nam wynagrodzone a zlo ukarane i zycze ci dobrej nocy i abys nigdy nie mial powodu szukac terapii na tym forum. Bog ztoba
-
czesc panienki, ale sie nalatalam po miescie nogi mi w ...........wlazly ,ale duzo zalatwilam na jutro sporzadze sobie plan bo tez duzo spraw imusze je dobrze zaplanowac by zdarzyc. kawaly byly super, ale jak przy obiedzie chcialam rodzinke rozbawic to pamietalam tylko ten o pieluchach buuuuuuuuuuuu. tepota jedna ze mnie, typowa blądynka. NICK................Wiek................dolegliwość..... .......miejscowość Pelasia 78..........29...................agorafobia............Warsz awa hexa.................29..................nerwica lękowa........Gorzów punca24............24.................nerwica natręctw......Sosnowiec basiaijuz............46................. nerwica lękowa- była......Łódź liduszka.............37.................ner. lękowa.agorafobia.Jaworzno pipek................44.................nerwica lękowa.........Warszawa netka30.............32...............nerwica lękowa.depresja Włocławek mamaJulki...........30..............nerwica lękowa,depresja małopolska dana39...............40..............nerwica lękowa.........Kujawy Efka43...............43...............n.lękowa , agorafobia....Gdańsk Iiyama(Tunia)....50...deprecha z napadami lęku panicznego....Łódź
-
wlasnie corcia w nagrode za ta swoja pierwsza zdana sesje leci jutro do londynu to ci troche rodzimego sniegu przywiezie.
-
Przychodzi unijna krowa do sklepu: - Poproszę dwa kilo mączki kostnej. Jak szaleć, to szaleć!!! Niedźwiedź mówi: - Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta w lesie uciekają. Na to lew: - Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta ze stepu uciekają. Na to kurczak - A jak ja kichnę to cały świat robi w gacie. Przechwala się trzech myśliwych. Pierwszy z nich: - Ja to byłem w Afryce i polowałem na lwy ! Drugi: - A ja to byłem na Alasce i polowałem na łosie ! Na to ostatni: - Chmm, panowie a ja byłem w Norwegii... - A fiordy ty widziałeś? - Fiordy!? Panowie, fiordy to mi z ręki jadły. Przychodzi zajączek do lisicy. - Lisico chcesz zarobic 100$? - Chcę. - To daj mi całusa. Lisica mysli \"lisa nie ma w domu a 100$ piechotą nie chodzi\". Dała więc zającowi całusa. A zając: - Chcesz zarobić jeszcze 100$? - Chcę. - To się rozbierz. Lisica się rozebrala. A zając: - A jeszcze 100$ to chcesz? - Chcę. - No to chodz wykręcimy numerek! No i wykręcili taki numer że aż zając się spocił. Gdy skonczyli zając się ubrał i poszedł do domu. Po jakimś czasie do domu lisicy wpada jej mąż i pyta: - Był zając? - No by by by był - mówi lisica przerażona. - A oddał 300$?? Blondynka nabrała ochoty na obejrzenie jakiegoś dobrego pornograficznego filmu. Poszła do wypożyczalni i wybrała tytuł, który podobał się jej najbardziej. Wraca do domu, włącza wideo, wygodnie rozsiada się na kanapie i nic. Zdenerwowana dzwoni do wypożyczalni. - Przed chwilą wzięłam od was kasetę i jest zepsuta. - Proszę mi opisać, co się dzieje. - Obraz cały czas śnieży i słychać tylko jakieś szumy. - Proszę podać tytuł filmu. - \"Czyszczenie głowic\". Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. Autobus podjeżdża, a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna się pyta: - Dojadę tym autobusem do Centrum ? - Nie - odpowiada kierowca. - A ja ?- pyta druga. Dlaczego blondynka zmienia dziecku Pampersa raz na miesiąc? - Ponieważ na opakowaniu napisano \"do 20 kg\". no chyba czas obiadek gotowac. wlasnie corcia dzwonila pozdawala wszystkie egzaminy w terminie zerowym i ma 4 tygodnie wolneg.bardzo sie ciesze,
-
Jak brzmi najmilszy zwrot w języku polskim? - Zwrot podatku! Przychodzi krowa do lekarza i cały czas się śmieje: - Co Pani jest? - pyta lekarz. - Zawsze jestem taka po trawie - odpowiada krowa. Sala operacyjna, pacjent leży na leżance, podchodzi anastezjolog. - Dzień dobry, dzisiaj ma pan operację, będę pana usypial, ale mam jedno pytanie. Czy leczy pan w naszym szpitalu prywatnie, czy na kasę chorych? Pacjent na to: - Na kasę chorych. - No to aaa... kotki dwa.... Pacjent pyta się lekarza: - Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności? - Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę. - Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci. Szpital psychiatryczny. Ordynator oprowadza młodego psychiatrę po oddziale: - Tutaj jest sala Napoleonów, a tutaj - mechaników samochodowych... - A gdzie oni są? Nikogo nie widzę. - Leżą pod łóżkami i naprawiają... U psychiatry: - Trochę się pogubiłem w pańskiej historii. Czy mógłby pan zacząć od początku? - No dobrze. A więc, na początku stworzyłem Ziemię..
-
Spotykają się dwaj kumple: - \"Cześć, co słychać?\" - \"A, no wiesz, różnie bywa.\" - \"Słyszałem, że się ożeniłeś?\" - \"Zgadza się...\" - \"Ładna ta twoja żona?\" - \"Wszyscy mówią, że jest podobna do Matki Boskiej.\" - \"Pokaż zdjęcie... O Matko Boska!\"
-
Turysta w Zakopanem wchodzi do baru, siada przy barze i pyta: - Barman, co polecisz do picia? Barman na to: - Ano, panocku drink \"Góra cy\"! Turysta: - Jak to \"Góra cy\"?! Barman: - Widzicie, bierzemy sklanecke wina... no dwie... góra cy i wlewamy do garnka. Poźniej bierzemy sklanecke piwa... no dwie... góra cy i wlewamy do tego samego garnka. Następnie sklanecke wódecki... dwie... no góra cy i wlewamy to do tego samego garnecka. Na koniec bierzemy sklanecke koniacku... no dwie... góra cy i wlewamy do garnka. Garnek stawiamy na ogniu i miesając gzejemy cas jakiś. Poźniej nalewamy i pijemy sklanecke... dwie... no góra cy. Po wypiciu wstajemy... robimy krocek... dwa... no góra cy!
-
Je babka z dziadkiem obiad i w pewnej chwili dziadek ryp babkę w łeb. Babka na to: - Stary za co?! - A bo jak se przypomnę, żeś ty cnoty nie miała! wlasciwie to dobra metoda kilka dobrych dowcipow z rana i swiat inaczej wyglada
-
Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłócą się który jest bardziej leniwy. Pierwszy mówi: - Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę sobie, a tu worek złota na ulicy leży, ale nie chciało mi się go podnieść. Na to drugi: - No widzicie, a ja idę sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży sobie naga i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chciało mi się. Trzeci: - A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej komedii, ale przez cały film płakałem. - No co ty na komedii i płakałeś? - Bo siadłem sobie na ......... i nie chciało mi się wstać poprawić ...