iiyama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez iiyama
-
\"My nadwrazliwcy nie posiadamy pancerza w postaci egoizmu, wiary w siebie i niestety musimy go wyksztalcic. Problem jest tylko w tym, ze trzeba to zrobic tak aby nie stracic calkiem wrazliwosci.\" swiete slowa a na nauke nigdy zapozno. dobranoc jutro tez jest dzien
-
alojka a ja wlasnie mysle nad studiami podyplomowymi z marketingu i zarzadzania. masz racje ,ze zawod nie ma powazania, mozna go uprawiac jako hobby, albo jak sie ma wsparcie finansowe. od wielu juz lat ekipy rzadzace usiluja wrzucic artystow do wspolnego worka z przedsiebiorcami, mariage jest to szkodliwy bo albo pielegnujesz wrazliwosc albo brutalne prawo rynku, razem te dwie cechy zadko ida w parze. nie rozumiem dlaczego tak bardzo nasze panstwo nie dba o rozwoj kultury, czyli czegos co swiadczy o naszej odrebnosci narodowej itp., a tak bardzo pie................ o macdonaldyzacji czy globalizacji. nie rozwijam watku choc to temat rzeka. jak tam na dole jest napisane ....nie mam na to wplywu.a drzwi neca a rachunki nie chca sie zdematerializowac.
-
alojak, ja jestem z 57, z zawodu jestem plastykiem. a czuje sie swietnie , i psychicznie i fizycznie, lepiej jak mialam 30 i dzieci byly malutkie.no a teraz wykopuja mnie od kompa, prawo dzungli a ja po dzisiejszych biegach i slowni jestem cienki bolek i dam rady powalczyc zbyt dlugo.
-
alojka jak ci sie udalo znalezc prace po tak dlugiej przerwie, mnie to sie nie udaje juz od dawna, ja mam50 lat i nikt nie chce ze mna w sprawie pracy rozmawiac, jestem za stara a ty ile masz.
-
Cala Polska biega, to i nasz trener nas pogonil po zielonej trawce,potem chwilka na silowni, i wygladam jak mop czuje sie jak mop.ledwie palcami ruszam i to jedyne cialko nie sforsowane dzisiaj. ale jezeli mam uciec depresji to takze i tak to doskonaly sposob, kondycje mam pod psem ale nic mi to. kokardko ja tez bylam wychowana , zwlaszcza w poczuciu ponoszenia konsekwencji swojego dzialania i poczuciu przyzwoitosci, to piekne. Ale w konsekwencji wychodowalam sobie najpierw wrzody dwunastnicy, potem nerwice a na koniec depresje. Teraz weryfikuje co wiem co widze i co mi sluzy a co mi szkodzi. i mam wrazenie , ze robie to zbyt pozno. A tak poza tym dzien dzis u nas piekny.
-
Cala Polska biega, to i nasz trener nas pogonil po zielonej trawce,potem chwilka na silowni, i wygladam jak mop czuje sie jak mop.ledwie palcami ruszam i to jedyne cialko nie sforsowane dzisiaj. ale jezeli mam uciec depresji to takze i tak to doskonaly sposob, kondycje mam pod psem ale nic mi to. kokardko ja tez bylam wychowana , zwlaszcza w poczuciu ponoszenia konsekwencji swojego dzialania i poczuciu przyzwoitosci, to piekne. Ale w konsekwencji wychodowalam sobie najpierw wrzody dwunastnicy, potem nerwice a na koniec depresje. Teraz weryfikuje co wiem co widze i co mi sluzy a co mi szkodzi. i mam wrazenie , ze robie to zbyt pozno. A tak poza tym dzien dzis u nas piekny.
-
magdadula wyglada jakby przelotna depresyjka uleciec nie chciala i zadomowila sie u ciebie. jesli nie zdecydujesz sie leczyc, chociaz caly swiat leczy depresje, staraj sie ogladac pogodne filmy spotykac zradosnymi ludzmi, robic to co sprawia ci przyjemnosc a klopoty zostaw na zas. oczywiste o ile mozesz to zrobic. mnie to sie nie udalo , i zaczelam sie leczyc. teraz jest super. a nerwicach sie nie znam.
-
malenstwo a moze zainstalujesz w brzuszku blizniaki i dasz pelasi jedno.a potem jak pelasia sie rozluzni i minie jej ta blokada psychiczna to ona tez blizniaczkami swiat uszczesliwi i wtedy z toba sie podzieli. znowu upieklam ciasteczka tym razem blade wyszly, chyba to lepsze niz wegiel.
-
hejka, ja po treningu i po plotach z przyjaciolka , wycieczce rowerkiem, obiad sam sie zrobil, a za chwile na zakupy coby w tygodniu ich nie robic bo tego nienawidze, tak wiec wiekszosc dnia relaksowa.mnie tez milo sie czytalo efci pisanko, mysle ,ze wiele z nas przyciaga tu zwykla zyczliwosc z jaka sie spotykamy a ktorej tak malo w zyciu. i to piekne poczucie , nie jestem sama, zobaczcie , ze w sumie to my jestesmy szczesciary.
-
witaj w gronie tych co tak naprawde nie wiedza, czasami mysle ,ze te moje watpliwosci to ta normalnosc
-
dziendoberek wieczorowy nietoperek,alojka, tez sie zastanawiam czy uchylic drzwi, kokarda, mama pachnie bezpiecznoscia. dobernocek
-
najgorsza samotnosc to obok drugiego czlowieka. dobranoc
-
poszlam do psychiatry, dal leki. lęki nie wrocily, staram sie dzialac, w tej warstwie,o ktorej podskornie czuje, obie mowimy, staram sie dzialac w wyciszeniu, nie wiem jakie beda efekty, moge nie byc zadowolona, bo czuje pewna plaskosc,to jakby na pelnej skali obciac gory i doly, ale nie boje sie , zyje planuje mam sie dobrze. tylko czasmi zal
-
ja zaczelam bac sie swoich lekow, bo czulam, ze to niebezpieczne, zaczelam sie leczyc,ale czasami czuje ich brak choc to najgorsze co mnie spotkalo, bo jakkolwiek lęk byl ogromny to jakby otwieral sie iiny kanal komunikacji z, nie wiem jak to okreslic , inna rzeczywistoscia?to tak jak bys byla tuz tuz tego co najwazniejsze
-
jasne ze przejdzie zawsze przechodzi, ale zapamietaj i pisz
-
blisko pol roku nie chcialo mi sie wstawac myc, robic cokolwiek, i czulam wokol olbrzymia pustke , w srodku tez, a co najgorsze nie wyobrazalam sobie jutra. i to nie bylo normalne. a jestesmy samotni, nawet w tlumie, bo wobec rzeczy waznych to w \"sercu\" oceniamy, wazymy, decydujemmy. wyobraz sobie artyste i jego dzieło on jest bardzo samotny wtedy, chocby niewiem jaki tlum sie obok kłębił
-
podobalo mi sie co napisalas , ale chcialam bys nie czula sie tak samotna
-
kokardka, sorki za pragmatyzm , ale zauwazylam, ze im bardziej siebie lubie, traktuje swoje slabosci z wyrozumialoscia i daje sobie prawo glupoty i madrosci, bylejakosci i perfekcji dobra i zla , tak poprostu do bycia zwyklym czlowiekiem, ta samotnosc, w sumie tak naturalna dla rodzaju ludzkiego, wiec ta samotnosc odbieram z duzym spokojem.
-
upieklam ciasteczka ciutke twarde i zweglone ale pycha, mozna maczac w mleku , maja duzo slonecznika i platkow owsianych. tez ide spac. bo jak sie nie wyspie to znowu przepie..... caly dzien. czy ktoras wybiera sie 13 na pobieganie z cala Polska?
-
efka , aczy ty swoja operacje mialas jak bralas jakies leki, bo ja nie wiem czy z rexetinem mozna , moze jutro pojde do szpitala sie wywiedziec
-
ada, czy lekarz ci mowil o zwiazku antydepresantow i zneczulenia albo narkozy, bo ja mam miec zabieg wyciecia migdalkow a starych ludzi to oni usypiaja gleboka narkoza bo to dosyc bolesne
-
jak ja bym chciala miec takiego ekstremalnego, bo moj jak na sto piecdziesiat sposobow nie zabezpieczy sobie miekkiego ladowania to nic nie zrobi, on i ryzyko to skrajne bieguny a szlenstwo nie istnieje wogole a ja sie dusze.
-
no wiec ja wlasnie jestem od skrotow