malutkaa1985

sorka powtarzam sie, cos mi sie zacieło

mój misiek nie bedzie mial poligonu

a moj nie bedzie miał poligonu

My to wogóle mamy tego syfu dość, zmarnowany czas, 9 miesiecy wyjete z życiorysu, wogóle nie potrzebnie. Można by wiele rzeczy do tej pory zrobić.

To było fajne a teraz juz prawie połowa zleciała

Ja na miśka przysiedze to zmarzłam na kość a potemleczyłam chyba z miesiac zapalenie ucha :) nastałam sie naczekałam i nawet wtedy w mundurze go nie zobaczyłam :P Droga powrotna juz była lepsza, nie podobało mis ie tylko ze cały czas opowiadał o tym co sie dzialo i wogole, chcialam zeby zapomnial o tym na chwile, udało mi sie dopiero poźnym wieczorem :)

Ale wiesz Oliwia kazdy czeka tej przysiegi jak zbawienia zeby zobaczyc w koncu najblizszych wszyscy pojada aon zostanie

do mojego miska młody pobor przychodzi za tydzien to moze troche sie rozloza te słuzby i czesciej beda go puszczac do domu. Ale litosci nie przed przysiega albo zaraz po. Dzis zapytałam sie miśka co robi na słuzbie odp była taka \"nudze sie jak cholera\" no i niech mi ktos wytlumaczy po co to wszystko?? jejku dziewczyny jestem taka zła ze uhhh

Ja wogole nie słyszałam o sluzbach w koszalinie tak wczesnie, teraz to misiek ma co 24 godziny,a to tez masakra

Wogóle to mnie dziwia takie słuzby dla tych co maja przysiege przeciez sa starsi ktorzy moga przejac, po co trzymac tych biednych chopaków, tak dawno nie byli w domu litosci nie maja czy co

Dobrze dobrze :) za to ja nie mam pamięci do imion :( Witajcie dziewczynki, nareszcie ktos tu jest, ja pol dnia tu siedziałam i nikogo nie było

To fakt ze w tej jednostce raczej nie puszczaja na przepustki ale po przysiedze napewno nie wlepia mu zadnej słuzby, napewno cos zmienia w koncu tyle nie było go w domu. Moj misiek tez tam był i roznymi rzeczami ich straszyli ze nie pojada po przysiedze ale puscili wszystkich. Nie martw sie na zapas i uspokoj swojego żołnierza albo niech pogada z dowódcą o zastępstwo.

Aneczka poczekaj

nikogo nie ma to ja sobie ide :(

Witaj zaklinka dobrze trafiłas. A jak masz na imie? I zaczernij sobie nicka

chyba zostałam sama

a jak narazie jestem zdana na to czy dowódca podpisze mu pejotke

On sie o mnie tak panicznie boi ze nie chce zebym przyjezdzała pociagiem a wtych podmiejskich jest najniebezpieczniej, a nikt nie bedzie ze mna jechał. Dlatego moze jak bedzie ciepło i bezpieczniej na drodze to tata pozyczy auta albo tesciowa, zobaczymy i wtedy to w tygodniu mogła bym jezdzic

O to ciekawe, a ja myslałam ze 16 listopad to jest turbo jesien :) ale Twój tez zalicza sie do jesieni tak? Naprawde poźny pobór

Necia a dlaczego Twój wojaczek wychodzi pod koniec sierpnia? To kiedy on poszedł?

np my tez juz pod koniec lipca bedziemy po syfie i moze juz bede po obronie, planujemy jakis wyjazd tylko we dwoje

widze ze dyskusja ładnie sie rozwineła :) jest coraz lepiej

nie ale musimy poczekac, nadal jest czuły i kochany

daje kompa siostrze na jakis czas i wracam do was, buzka

zamierzam ale jak narazie to co z tego jest? nawet ciezko cos zaplanowac, chcielismy wziasc slub a wojsko pokrzyzyowało plany