Max Zander vel Klaun

Ja to polecam na zajady.Mi to pomaga-z tym że dodatkowo stosuję zwiazki cynku.

"] ulcia20 Witam, przeglądam ten post od jakiegoś czasu ale nie pisałam. Teraz jakoś czuję potrzebę. Przeżywam to. samo co wy. W kutym 2010r. u mojej mamy wykryto raka płuc. Oczywiście lekarz rodzinny niczego nie podejrzewał leczył mamę najpierw 4 m-ce na kręgosłup i anginę ( nie ważne). Wkońcu zrobiliśmy prywatnie rtg no i wyszło. Po wszystkich badaniach okazało się, że mama ma drobnokomórkowca z przeżutami do wątroby i kości. Oczywiście poddała się chemi. Ostatnią sesję miała w sierpniu. Lekarze mówili mi ze mamie zostało max 6 m-cy zycia. Mamy grudzień mama jest ze mną. Dzisiaj odebrałam jej wynik z RTG lekarz kazał zrobić tak kontrolnie. Niestety wyszło że jest progresja do tego co było. Guz urósł i ma 6*6 cm do tego jakiś płyn w opłucnej , zgrubienie opłucnej. no i zacienia po 14 mm w płucu. Wyszło też że ma chyba przeżut to prawego płuca jakies zmiany ok 26mm. I znowu się załamałam. Mama czuła sie w miarę dobrze stara sie życ tak jak dotychczas chociaż jest jej cieżko bo jest słaba. W marcu mamy wyznaczony termnin na TK. Bardzo sie boję. Nie wiem ile czasu mamie zostało boje sie świąt i tego co będzie." Zamiast marudzic zastosuj metody które polecam.A tzw. przerzuty to może być nowy nowotwór z tej samej przyczyny co poprzedni:P.Nawet najlepsze lekarstwo nie usuwa przyczyny choroby:P.

ŁYKAĆ ROZCIŃCZONĄ ok 1%.Ale dokładnie ile nie wiem:O.I na to polecam jeszcze związki miedz.Ale to już musza być większe ilości:O.

"Kasia C Był tu do ciebie fajny opis, ale nie wiem dlaczego ktoś go usunął, a ciebie nadal nie. ty zyjesz w świecie magi, gdzie czary mary leczą raka. Szkoda ze te same czary nie potrafią uleczyć twojej głupoty psycholu. nic nie wiesz o raku, o rodzinach, które przechodzą swoje piekło, więc lepiej zamilcz albo zmień forum." Nie masz najmniejszego dowodu na to że pisze bzdury:P. A to co porzechodzą to inna sprawa a czasami wręcz ich wina:P.Zwłaszcza tych co kopcili pety a teraz są wielce zdziwieni że mają raka płuc:P.Niech to potraktują karę za głupotę:P.A psychola to ja cytuję:P.I ja żadnych czarów nie proponuję:P.

"jego panii mój partner ma przewlekły kaszel, gdzieś od roku, zaczęło się po jakiejś chorobie i już nigdy do końca nie minęło, teraz nie jest już z choroby tylko tak po prostu, np.jak dużo mówi. Postanowił się zbadać, bardzo się boję Moja Babcia zmarła na raka płuc... niby wycięli guzy, a rok później przerzutowało to dziadostwo do kości..." A może to nie były żadne przerzuty tylko nieusunięta przyczyna nowotworu znowu zadziałała:P?

Tak się wpisuje ale razem[ cool ].A ostatnio znowu kupiłem butlę z tym świństwem.

"Lalinetta Czy moglibyscie podac wymienic choroby, z ktorych wyleczyliscie sie woda utleniona? Wybaczcie, ze pytam ale nie dalm rady przeczytac calego topu.. Z każdym dniem jestem coraz zdrowsza " Mi po tym gorączka zdechła ale musiałem chorobę dobijać tygodniową glodówką:O.

A jeżeli chodzi o publikacje to ogólnie o związkach potasu pisali że obniżają ciśnienie;).

"sabka26 do Maxa: Trochę się pogubiłam. Czy te proporcje kwasu l askorbinowego to znaczy np. 0,5 g jednego i 1,3 g drugiego? Taka mieszanina? I dalej - jeśli 3 razy dziennie, to czy miałeś na myśli 3 razy po 0,5 +1,3, czy raczej tę jedną porcję podzielić na trzy części? Czy ważne jest "przed posiłkiem" lub "po posiłku", no i najważniejsze - jakie skutki uboczne permanentnego stosowania? Bo już sama nazwa "sklep chemiczny" działa dziwnie na podświadomość...Chociaż, do wody utlenionej dałam się przekonać, natomiast nie potrafię znaleźć żadnych publikacji, wiadomości o l askorbinowym." Tego kwasu 0.5 grama i węglanu potasowego 1.3 grama.A dawki 4 razy po ćwierci tego.A w małych dawkach to jedynie nieco obniżyć może ciśnienie-w większych znacznie.A jeżeli chodzi o dzielenie to pisałem ze lepiej zrobić mieszankę na tydzień i później dzielić.Jak bdize słaby efekt to zwiększyć dawki 2 razy;).Więcej nie radzę.Zamiast tego dodatkowo zastosować związki magnezu;). A jak ktoś łyknał dużo nadtlenku wodoru to na to pomóc mogą reduktory- np. siarczan żelazawy albo kwas askorbinowy.A jeszcze dodam że w aptece nie kupowac bo nie dość że drożej to do tego może być wręcz zatrute i na dodatek może to być prawoskrętny kwas askorbinowy:O.

Od tuych tzw. leków jest uszkodzenie mózgu więc nic dziwnego:O.Ostrzegałem przed tym ostrzeżenie nie dociera:O.

Alewatywę już sprawdzałem-co prawda nie było to na raka płuc ale pomogło nieco na aromat z buzi:D.

"Kasia C Po co "ktoś" pokroju klauna i ipertya wchodzi na to forum. Swoje madrości radzę zachować dla siebie, bo wasze czary mary w postaci zdrowych soków, super zdrowego żywienia, lewatywki nie czynią cudów u chorych na raka, zwłaszcza płuc. Czy tu na prawdę nie ma kogoś kto mógłby ich zablokować????" To nie są czary mary i do tego nie pisze tylko o soczkach ale także proszkach:P.A teraz udowodnij że to nie pomaga:D.

Musze opierdolić owsiaka za zbieranie na różne urządzenia typu lampy rentgenowskie na "leczenie"chorych na nowotwory.

A miałem dodać że tyle ile napisałem to z tego najlepiej conajmniej 3 razy dziennie;).Można zrobić troche więcej i np. napoj z tym-wtedy będzie lepszy smak;).Ale napój to na nie wiecej niż 2 dni aby się nie popsuło:O.Tj. się utlenia i nie będzie dzialała część witaminowa:O.

" 21:57 [zgłoś do usunięcia] sabka26 do Maxa: czy możesz przybliżyć jak uzyskać l askorbinian potasu i w jakich dawkach go stosować? jak często? trafiłam na Twoje wypowiedzi z innego forum, ale tam głównie pisałeś o antynowotworowym działaniu tego związku. Naprawdę obniża ciśnienie?" Gdzieś tak pisali.Ja go łykam i mam 80/30 .A z kup[ieniem może być problem:O.Natomiast łatwo zrobić z weglanu potasowego i kwasu l askorbinowego.Na 1 część węglanu potasowego około 2.6 cześci masowych kwasu l askorbinowego i po problemie.Wystarczy to wymieszać w wodzie i będzie gotowe.A polecam łykać to w ilości 0.5grama węglanu i 1.3 kwasu.Kupić można to zdecydowanie taniej w sklepie chemicznym-kilogram kwasu l askorbinowego kosztuje około 100 zł a pół kilograma węglanu potasowego około 20 zł.Tyle starczy na około 2 lata.Dodam że znalazłem też coś o związkach magnezu-radze to kupić w sklepie chemicznym bo w aptece drożyzna i co gorsze niezdrowo:O.

Ja polecam zdrową diete.Podobno na bardzo wiele problemów pomaga.

Jeszcze tu coś znalazłem: http://www.pg.home.pl/2594.html .I unikać chlorku sodowego a także innych soli sodu:P.

Nie wiem jak z tym ale na zbyt wysokie ciśnienie podobno pomagają związki potasu.Najlepiej stosować l askorbinian potasowy-bo przeciwdziała szkorbutowi a także nowotworom.

"Oskaryn Do: Max A jakie to są te Twoje rady bo ten temat jest zbyt długi bym szukał wszystkich Twoich wypowiedzi. Niemniej jestem ciekaw Twojego zdania." Pisałem żeby to przeczytać i przeanalizować: http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html .No i podałem kilka metod na nowotwory a mimo tego że nie są w większości bardzo drogie to nie chcą stosować:O.

" [zgłoś do usunięcia] maxiu!!! jak fajnie że z nami jesteś...co my tu byśmy bez ciebie zrobili..ty nasz najmądrzejszy i najwierniejszy..naprawdę.. respekt." Problem w tym że nie stosują moich rad i efekty tego są jakie widać:O.A pretensje do mnie jakbym ich sam zabił:O.