Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Max Zander vel Klaun

Zarejestrowani
  • Zawartość

    311
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Max Zander vel Klaun

  1. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    Ja polecam stwora witaminopodobnego l askorbinian potasowy i zdrową kurację w stylu gersona.Oczywiście to tylko 2 z kilkunastu metod które znam na nowotwory:P.No i koniecznie postaraj się usunąć przyczyny nowotworu-na wszelki wypadek zadbaj o zdrowe żarcie.I ewentualnie oczywiście pożegnaj się z kopceniem petów bo to już wiadomo kogo zasługą by był ten nowotwór:P.
  2. Max Zander vel Klaun

    leczenie wodą utlenioną

    " chwilowy Bardzo proszę o jakiś link do sklepu, gdzie będę mógł zamówić Nadtlenek wodoru spożywczy. Dziękuję." Ja używam ze sklepu chemicznego.
  3. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    Udowodniliście jedno-nie warto innym pomagać bo się jeszcze czepiają że niby robię na odwrót:P.
  4. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    " whka Moniczko trzymajcie się dzielnie ale nie wmuszajcie na siłę w mamę jedzenia najlepiej by było byście zgłosili mamę do Hospicjum domowego oni by wam pomogli. Lekarz przyjeżdża do domu podaje kroplówki na miejscu wypisuje recepty. Nie wiem czy w twoim mieście takowe jest ale poszukaj. Pozdrawiam serdecznie." A pisali o leczeniu z nowotworów głodówką:D.
  5. Nie interesują mnie byle konkursy:P.Ale parę razy zająłem dobre miajsca w olimpiadach:D.
  6. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    "urszulka612 sory Max ale rozśmieszyłeś mnie!!!!! od krótkowzroczności i problemów ze słuchem nie umiera się!!!! Więc nie pisz że wolisz mieć raka po walce o Moją mamę wolałabym być głucha,ślepa i kaleka niż tak cierpieć zamiast szukać metod niekonwencjonalnych na raka poszukaj metod dla siebie!! Nie rozumiem po jakiego groma wypisujesz co kto ma stosować,krytykujesz branie lekarstw itp skoro Ciebie to nie dotyczy sam sobie nie umiesz pomóc a radzisz innym,na głuchotę są aparaty słuchowe na ślepote okulary!!!!Żal mi ciebie bo jesteś slustrowanym człowiekiem który nie radzi sobie psychicznie i wyładowuje się na forum,gdybyś był inteligentnym człowiekiem-za którego się uważasz nie wypisywałbyś tych wszystkich durnot do ludzi którzy cierpią po stracie bliskich zero godności masz człowieku i inteligencji-kiedyś i na Ciebie przyjdzie pora jak na każdego z nas wiec już zacznij zbierać siły na wynajdowanie metod na zwalczanie chorób u swoich bliskich nie korzystając z leków..Szkoda tylko panie mądraliński że sam sobie nie umiesz pomóc!!!!napiszę ci tak jak ty każdemu widocznie na własną prośbę masz to co masz!!!! Szkoda mi czasu na Ciebie ..Flustracie ....Mniej siedz przed komputerem to ślepota minie to jest Moja rada...wyzdrowiejesz bez żadnych lekarstw ale widocznie sam sobie winny jesteś swojego stanu zdrowia ..Żegnam płytki człowieku bez uczuć.prawdziwy klaun." Mam w dupie czy się umiera czy nie:P.Niektórzy wolą umrzeć niż być kalekami:P.Ja mam metody które by niejednego przekonały że lepiej umrzeć:P.Jakbym kazał twój łepek niezbyt sprawny umysłowo wstawić w odwrotnej pozie na 20 dni dodatkowo przewiercić kopyta i przysmażyć łapska to ciekawe co byś gadała:D.A najwazniejszym kryterium tego czy choroba jest groźna jest to czy można ją bez problemu zlikwidować:P.I nie pisz o aparatach słuchowych i okularach:P.One poprawiają widzenie i słuch co najwyżej chwilowo:P.Jesteś za ciemna na dyskusję ze mna:P.Nie rozumiesz priorytetów albo po prostu kłamiesz:P.A śmierć mi nie grozi w najbliższym czasie więc teraz nowotworu sie nie obawiam:P.Bardziej się obawiam takich inteligentnych inaczej twojego pokroju:P.A durnoty sama wypisujesz bo wolisz być nieuleczalnie chora niż chora na coś co się da zlikwidować:P.
  7. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    A mam problemy z krtótkowzrocznością i słuchem:O.Jest to gorsze od nowotworu złośliwego bo wielu z nowotworów złosliwych się wyleczyło a nie słyszałem aby ktoś prawie głuchy i ślepy odzyskał wzrok sokoli i słuch absolutny:O.
  8. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    " 12:38 [zgłoś do usunięcia] urszulka612 Może masz rację..może nie .Nie twierdź że nie wiem nic o różnorakich metodach bo 2 lata temu zmarł mój teść który chorował na SLA choroba nieuleczalna i nic nie jest w stanie pomóc wyjść z niej stosowaliśmy najróżniejsze sposoby nic nnie dało awszystko działo się podręcznikowo każdy etap choroby.Miałam w rodzinie osoby chore na raka płuc a na świecie są tysiące ludzi stosujące miliony sposobów od leków do medycyny naturalnej itp...itd rozmawiałam z onkolog która jest przyjaciółką Mojej rodziny w zawodzie 20 lat nie uważam że namawiała by Moją mamę na chemię i stosowanie leków doświadczalnych gdyby wiedziała co jej grozi na początku vhoroby powiedziała nam jak przebiega to paskudztwo na oddziale raka płuc pracuje 12 lat i przez wszystkie lata nikt z jej pacjentów mających raka płuc drobnokomórkowego takich rozm jak miała moja mama nie wyszedł z tego a pacjentka żyjąca najdłużej przeżyła 4 lata .....Choć nie twierdze że lekarze są super mam i niemiłe doświadczenia z nimi...Ale mam troszkę inne zdanie na temat metod leczenia raka..Każdy ma wybór i jest to indywidualna ich sprawa..." Napisz konkretnie co to za metody:P.Ja polecam konkretne metody a nie jakieśtam:P. " [zgłoś do usunięcia] ewa1508 urszulka612 nawet nie czytaj glupich wpisow od MAX.... i tym podobnych oszolomow -to sa ludzie jak świnie, ktorym sie pluje w twarz a oni mówią że deszcz pada.poprostu dno. Wchodzą na forum ktore ich nie dotyczy i pierd... glupoty, żeby ich jednak coś nie dopadło za te podłe charakterki. Z drobokomórkowym rakiem jeszcze chyba nikt nie wygral ,moj tata tez bierze chemię ,jest czlowiekiem mądrym i wie ze mogą mu jedynie przedłużyc życie(oby jak najdłużej) Jak by nie bral chemii pewnie by go już nie było wśród nas a tak to naprawdę się czuje dobrze." Teraz zacytowałem oszołoma który woli trucie iperytem od zdrowych metod:P.A jak twierdzisz że głupoty to zademonstruj jaki ten iperyt jest zdrowy:D.Nie zdizwię się jak okaże sie zę jesteś pachołkiem koncernów farmaceutycznych:P.A tu opracowanie które polecam poczytać nieuświadomionym http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html .
  9. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    ALE TO NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA CZY WIERZYSZ CZY NIE:P.I W OGÓLE LOGICZNIE NIE MYŚLISZ:P.TO NIEWAŻNE CZY ISTNIEJĄ METODY NA NOWOTWORY ALE CZY JE LUDZIE ZNAJĄ I CZY CHCĄ STSOWAĆ:P.JAK NIE TO TAK JAKBY ICH NIE BYŁO I WTEDY STATYSTYKA JEST TAKA JAKBY TE CHOROBY BYŁY NIEULECZALNE:P.PRZECIEŻ NA TYM FARMACJA NIE ZARABIA JAK LUDZIE SĄ ZDROWI:P.ONI STARAJĄ SIE ABY BYLI CHORZY:P.JAKBYŚ ZASTOSOWAŁA W ODPOWIEDNI SPOSÓB TO BYŚ MOGŁA SPRADZIĆ:P. A CO DO NIE ŻYCZENIA CHOROBY-JA JUŻ WOLAŁBYM MIEĆ RAKA NIŻ TO CO MAM:O.BO Z RAKA NIEKTÓRYCH WYLECZONO A Z TEGO CO JA MAM W OFDPOWIEDNIM STOPNIU CHYBA NIE:O.DO TEGO NA RAKA ZNAM KILKANAŚCIE METOD A NA TO TYLKO 1 BARDZO NIEPRZYJEMNĄ I TYLK CZĘŚCIOWO SKUTECZNĄ:O.A CZY COŚ BYŁO DURNOTAMI TO SIE NIE WYRAŻAJ:P.NIE WIADOMO CZY STOSOWALI JAK SIĘ POWINNO:P.A WIARA W DURNOTY KONOWAŁÓW ZWYKLE TEŻ SIĘ TRAGICZNIE KOŃCZYŁA:P.MNIE KONOWAŁY NA MÓJ PROBLEM NIE POMOGŁY.A jest prosto-ale nie zrozumieć że konowały to pachołki farmacji -dla niektórych:P.Dodam ze pewien czas temu konował wygnał mnie z gabinetu.Czy zechciałabyś mu poderżnąć gardło:D?A takich gnid jest pełno.A statystyki opisane są w odnośniku:P.Najpierw to przeczytaj a później sie wyrażaj na ten temat:P.I nie masz dowodów na to że picie odpowiednich soczków w odpowiednich ilościach nie pomoże:P.Ja bym chętnie to i inne metody sprawdził ale nie mam na kim:O.A głupotą jest bezpodstawne twierdzenie ze coś nie pomaga:P.Ale to nie mój problem:P.
  10. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    Jak byle co się stosuję to nic dziwnego że takie efekty:P.Ja jasno napisałem-te metody które polecam zamiast oficjalnych:P.Tu jest o tych oficjalnych: http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html :P. A "jakiśtam lek" dla mnie nic nie znaczy:P.Ja polecam konkretne metody:P.I czywiście jak będą niewłaściwie stosowane też mogą nie pomóc:P.
  11. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    A ostrzegałem:P.Pewnie ją "lekarstwa" dobiły:O.
  12. Max Zander vel Klaun

    sok noni- za i przeciw

    Można też stosować pseudogłodówkę ale głodówka jest mocniejsza.
  13. Max Zander vel Klaun

    PO!!!...diecie warzywno-owocowej, CZYLI ZDROWE ODŻYWIANIE.

    " m@da. Tak, tak Laskaro! Kto wie czy te wiatry nie narobiły szkód też w Smoleńsku z wywiewaniem tablic pamiątkowych . Nie chciałabym nikogo urazić, ale dzisiejszej atmosfery (radio, telewizja, internet, kościół) nie udźwignę chyba i za przykladem Laskali jadę na rowerze do jakiego lasu odpocząć na łonie natury Wczoraj upiekłam mój pierwszy w życiu chleb na zakwasie! Zakwas też sama wyhodowałam, ma teraz 8 dni i wylądował w lodówce i prawdę mówiąc nie wiem, co z nim dalej robić- tam w lodówce dokarmiać? Połowę zakwasu mi "zeżarł" mój przepis, to nie wiem kiedy znowu zrobie taki chleb, bo nie chcę się pozbywać zupełnie zakwasu. A chlebek cacy! Mam jeszcze jeden dylemat, nie mogę dostać nigdzie mąki żytniej chlebowej, takiej zwykłej, bo nieczyszczoną, typu 2000 to na rynku kupiłam po 1.50zł pszenną i żytnią- tak to można piec oszczędnie chleb. W markecie kilo żytniej razowej kosztuje nawet 7 zł. A żytniej chlebowej coś nie mogę spotkać Do poczytania znów" A moze byś kupiła mini młynek do zyta i sama robiła makę:D?Tylko nie wiem ile taki młynek kosztuje:O.
  14. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    " [zgłoś do usunięcia] kingsol van klaun wyprobuj metode garsona , moze chociaz na glowe pomaga... dawno nic nie pisalam ale czesto zaglada na forum. w lipcu beda dwa lata od operacji mamy. czuje sie w miare dobrze, jezdzi na badania, wyniki ma dobre. troche sie meczy i kaszle ale radzi sobie. nadzieja milosc i wsparcie - to jej tak na prawde pomoglo. bardzo mi przykro ze na tym forum jest tyle cierpienia...myslami jestem Wami i zycze Wam i Waszym bliskim wytrwalosci.." Przecież pisałem ze moge się zgodzić ale jak ktoś zasponsoruje:P.I uprzedzałem że mogę opisać tylko wpływ na te problemy co ja mam a nie na nowotwory:P.
  15. Max Zander vel Klaun

    sok noni- za i przeciw

    "prostychlop Max Zander vel Klaun bo ludzie tak samo jak szukają jednej tabletki na wszystko tak samo szukają jednej rośliny na wszystko. jak ktoś nie dbał o siebie przez lata lub wydawało mu sie że dbał (czyli stosował zalecenia z telewizji) to później ma organizm rozregulowany i tu by go wyregulować trzeba porządnie sie do tego zabrać (czyli jeszcze lepiej niż ci którzy o siebie dbają - jest ich może z 0,05 % w społeczenstwie) a nie szukać jednego magicznego środka. Trudna sprawa dlatego są specjalne ośrodki, klinika gersona itd..." To wiem że wielu się wydaje że wystarczy łyknąć pigułę i bediz epo problemie:O.Ale czesto jest jeszcze gorzej:O.Nie wiem czy ten sok leczy ale na pewno ma zwykle istotną wadę-cenę:O.Ale może sam sobie to wychoduję:D. No i sok pasteryzowany jest gorszej jakości:O.Może jednak lepiej sobie zasadzić drzewko:D?
  16. Max Zander vel Klaun

    leczenie wodą utlenioną

    A co z tymi nogami jest za problem:O?
  17. Max Zander vel Klaun

    leczenie wodą utlenioną

    Danke ja piłem prawie dokładnie miesiac ale nie poczułem poprawy:o.Poza tym prawie codziennie myję tym zęby to trochę sie wchłania do organizmu i nadal jest niedobrze:O.Dlatego raczej nie będę go stosował w innych sprawach niż w tej w której skuteczność jego jest niewątliwa-czyli niszczeniu bakcyli:O.
  18. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    "ewa1508 Max Zander vel Klaun udziela się prawie we wszystkich tematach na forum kafeterii i nie raz zostal juz zbluzgany. Max pije wode utlenioną .papryczki.stosuję metode gersona itd nie bede dalej wymieniac . Dla mnie to już zakrawa pod psychiatrę Ten temat poswiecony jest chorym na raka pluc i ich rodziną a nie dla nudzacym sie osobą i tym podobnym. Trzeba chyba zacząc lekcewazyc pewne osoby bo nie ma na nich rady." ale bredzisz:P.Sam bym chciał tą metodę gersona wypróbować ale nikt mi jej nie zasponsorował.Z tym że oczywiście wypróbować na coś innego niż na nowotwór:P.
  19. Max Zander vel Klaun

    leczenie wodą utlenioną

    Mozna ucho zakraplać ale mi nie pomogło:O.ŁYKANIE TEŻ MI NIE POMOGŁO:O.Ale na bakcyle niewykluczone że pomoże.
  20. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    " [zgłoś do usunięcia] gosia_80 Monika B. Tłumaczyli nam ,że radioterapia na kości pomaga właśnie w bólach i że te miejsca rakowo zmienione wapnieją pod wpływem fal...Na jakiś czas pomogło to mamie , ale później były przeżuty na węzły chłonne Jestem jedynaczką, jak w 2007 zmarł tata to jakoś to było:/ była najukochańsza mama. Teraz nie mam nic...ciężko nie złapać doła. Moja kuzynka na pogrzebie powiedział mi " trzymaj się. Będzie jeszcze gorzej" miała rację Przytulam Was ciepło" Nie tłumaczyli ale kłamali:P.
  21. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    "okulary to nieee ale"Max Zander vel Klaun",nie zastosowałaś najlepszej metody leczenia,czyli terapi Gersona i podawania mamie witaminy B 17,uncari wilcakory,a pozytywne myslenie jest równie wazne ,ale trzeba to umiec robic,bo samo bezmyslne ,yslenie pozytywnie jest zwykła naiwnościa,ale juz profesjonalna umiejetnośc sterowania włąsnym móziem daje efekty lecznicze" ALE JA NIE MAM NOWOTWORU:P.A W POZYTYWNE MYŚLENIE NIE WIERZĘ:P. I OSTRZEGAŁEM TU WIELU PRZED SYFEM SZPITALNYM I NIE DOTARŁO A TERAZ TAKIE SĄ EFEKTY:P. " [zgłoś do usunięcia] gosia_80 Monika B. Mama miała lampy na kości we wakacje ubiegłego roku. Niby miało pomóc od razu...ale tak nie było. Bardzo bolała ją noga. W grudniu zauważyłam,że ta noga zaczęła chudnąc. Tłumaczyłyśmy to sobie, tym że mama coraz mniej chodziła i oszczędzała tą nogę...brała plastry durogestic + tramal na początku pomagało ale później organizm się przyzwyczaił. W styczniu dostała MST Continus te najsłabsze 20 3x dziennie. Już po pierwszej dawce mama była jak nowo narodzona bo ją nic nie bolało. Ból wykańczał ją również psychicznie, więc jak masz szansę uchronić mamę od bólu to rób wszystko co możliwe!!!!!!!" PEWNIE ŻE NIE POMOGŁO:P.TO JEST DO UTYLIZACJI PACJENTÓW A NIE LECZENIA:P.
  22. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    "PoProstuAga123456 Hej, tak sobie weszłam i czytam Was. I przypomniałam sobie swoje życie jakiś czas temu, ten sam optymizm, te same napięcie i te same myśli-zwątpienia, walki, wk**wienia-cała gama uczuć, barw i wszystkiego. Moja mama zmarła 19 lutego tego roku. Najpierw szyjka macicy, później wątroba, na końcu węzły chłonne i płuca. W grudniu 2010r. pluła już krwią. Zmarła głównie od guza na wątrobie. Jako osoba, która to przeszła co mogę doradzić-wiary i wytrwałości. I przede wszystkim pożegnajcie się. Ja zrobiłam to dopiero wtedy jak mama zapadła w śpiączkę, liczę na to, że Pan Bóg jej powtórzył jak bardzo ją kochałam. Pogrzeb zniosłam dzielnie, nie płakałam, bo to już było tylko jej ciało, ale jak umierała to serce mi pękało. 20 marca-miesiąc po śmierci obchodziłam 24 urodziny. Zawsze mama do mnie dzwoniła i swoim kochanym głosem składała mi życzenia, w tym roku tego porannego tel nie było. Można żyć po śmierci drugiej osoby, można się pogodzić, ale tęskni się cholernie. Oddałabym wszystko, aby móc się z nią pożegnać. Nienawidzę tej choroby, współczuję Wam całym sercem, wierzę, że będziecie mieli więcej szczęścia i ktoś wymyśli lekarstwo na raka, że uratujecie swoich bliskich w odpowiednim czasie. Ja po śmierci zostałam sama, idą święta, spędzę je u znajomych chyba albo będę siedzieć sama w domu. Nie chodzę do mamy na grób, nie umiem tego zrobić, nie chcę się z tym pogodzić. Nie pozwólcie swoim bliskim umierać w hospicjum, moja mama odeszła w domu, przy bliskich-ja wiem, że to ciężko, ale należy im się chociaż to, że mogą odejść godnie, w swoim łóżku. Przestałam wierzyć, że można wygrać z tą chorobą. Moja mama walczyła 4 lata, miała najlepsze leczenie nie tylko w PL ale i w Niemczech i Szwajcarii. W PL jak się nie posmaruje, to skazuje się ludzi na śmierć. Przerobiłam profesorów, szarlatanów, zielarzy, magików, genetyków i wszystkich, których tylko mogłam, a mimo to umarła, ale mam nadzieję, że Wam się uda. Przepraszam jeśli komuś odebrałam nadzieję, ale ja prócz gadania o pozytywnym myśleniu nie znam osoby, która mając przerzuty żyje do dziś dzień. Czasem lepiej pogodzić się ze śmiercią i nie żałować później, że nie powiedziało się komuś czegoś bardzo ważnego, bo w końcu "mam dużo czasu"." JEST WIELU BOGACZY CO SMAROWAŁO I TEŻ SKOŃCZYŁO W WORKU:P.TRZEBA STOSOWAĆ WŁAŚCIWE METODY A NIE POLECANE PRZEZ BYLE KONOWAŁÓW:P.
  23. Max Zander vel Klaun

    Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

    "Monika B. Witam. U mojej mamy w grudniu wykryto raka, od lipca miala chrypkę ale tłuamczyła to sobie przeziębieniem i wogóle. W grudniu poszła do lekarza a ten skierował ją dalej. Okazało się ze to rak płuc. Potem zaczęła się chemia, było do brze do czasu. Rak wielkości 10x11 w lewym płucu. Ucisk blisko serca więc nieoperacyjny. Miała 7 cykli chemii. Od pewnego czasu bolała ją noga, nie mogła już z czasem chodzić. Półtora tygodnia temu pojechała z tatą na onkologię aby zrobić kontrast. W poniedziałek tata iodebrał wynik. Przerzut do mózgu, na wątrobę, nadnercze, zaatakowane kości, miednica Mama leży i nie chodzi, ciężko jej, lekarz nie każe wstawać bo czasem może dojśc do złamań kości. Nie wiem jak mamie pomóc. Cały czas siedzę i czytam o tym podstępnej chorobie w necie. Nie wiem na co mamy się przygotować. Mam czarne myśli, siedzę i patrzę na mamę i aż mi się ryczeć chce. Wiem, że chce żyć, smuje plany już na przyszłość. Tata jets załamany. Mama nie wie nic o przerzutach. 15:38 [zgłoś do usunięcia] Monika B. Zapomniałam dodać, że tata mamy 22 lat temu walczył z rakiem. Okazało się ze ma rak złośliwy płuc. Wycięli mu płaty płucne, lekarze dawali mu 2 tygodnie życia !!! Dziadek żyje do dziś, mam 87 lat i trzyma się dobrze. Dlaczego to spotkało moją mamusię ?? Dlaczego tak trudno zdiagnozować we wcześniejszym wyleczalnym stadium raka płuc ??" Jak piszesz ze rak złosliwy to czy podajesze że masło tez jest maślane:D?A jakby zastosował to co polencam możliwe zeby dłużej pociągnał.Ale jak jest tymi"lekarstwami" zatruty to szanse są sporo mniejsze:O.
×