metaxa5*

goździk, na jakich forach Ty się udzielasz???? [to a\'propos tych kalesonów!] :D ;) żyję, żyję, ale nie mam weny. ale też czasami Was podczytuję ;) pozdro i miłego weekendu

zupełnie nie podzielam Twojego entuzjazmu Kawa... spałam tragicznie.. to będzie długi i ciężki dzień...

laski chyba już zaczęły odsypiać, bo nikt się nie udziela :P kurde, a mi się zanosi, że nie wypocznę w ten weekend za specjalnie, bo ciągle coś. ale co tam, raz się żyje, odeśpię na plaży w Egipcie :D ;)

jassssne ;)

no ale trudno, elastycznym trzeba być, tak? ;) goździk, masz karnet do Gymnasiona i nie chodzisz????? no wiesz co...... brak słów ;) ;)

no, czyli co Ci nie pasuje? brzmi całkiem fajnie. Angel, aerobik???? przecież tyle ruchu może Cię zabić!!! :P ;) :D dzisiaj zaczynasz? ciekawe, jak się w niedzielę doszurasz :P anyway, ja też mam w planach Afro Latino albo Salsę Solo. może już od jutra. czas się za siebie wziąć! (zupełnie nie nawiązuję w tym momencie do goździka :P ;) )

dzień zbobry ;) ależ mam dziś lenia, nic mnie się nie chce! ale też umówmy się, po wczorajszych nadgodzinach dzisiejsze lenistwo należy mi się jak psu kiełbasa! ;) i jeszcze mój faworyt z roboty ma dziś urodziny... i pójdę się całować i na ciacho ;) a\'propos butelek - respect. ja mam zero talentów plastycznych.

no, to za chwilę jak dobrze pójdzie wyjdę z pracy. zakręcony mam ten tydzień, ciągle robię nadgodziny. na szczęście dobry humor mnie nie opuszcza ;) miłego wieczoru - Ty też Angel dobrze się baw u tego swojego dentysty sadysty ;) do jutra :)

jeśli Dubai to mamy nocleg za free jakby co ;) a zawsze mnie ciągnęło w tamte strony ;) póki co skupmy się na Egipcie w kwietniu - rozpuściłam wici, ekipa rośnie :)

http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=414005 yyy...... to ja też chyba zmienię otoczenie ;) może wyjadę do Emiratów Arabskich?? ;) :D

to dlatego, że byłaś ze mną maua :D ;) :P bo ja mam na ludzi taki zbawienny wpływ, heheh ;) także odrabianie w polu uznaję za niezasadne :D ;D :P

oj, raz o torebkach, raz o życiu - jesteśmy przecież wszechstronnie uzdolnione, nieprawdaż? ;)

heheheh :) dzięki A. ;)

to ja chyba dostałam inne fotki, bo żadnej biżuterii nie widzę ;) ale tańce, hulanki, swawole... :) najs :) goździk vel Rybka - ja też podziwiam takich ludzi. ale jeszcze staram się w sobie wykrzesać trochę radości i ciekawości życia, żeby nie przespać najlepszych chwil... Ty też się obudź, uwierz w siebie i w to, że najlepsze jeszcze przed Tobą :) bo chyba nie chcesz żyć ze świadomością, że wszystko, co najlepsze już za Tobą??? nie znamy się dobrze, ale też jestem spod Panny, także nie są mi obce rozważania egzystencjalne :) mój \"amant\" dojazdu niestety nie zapewnia, jedynie accomodation, a to i tak dużo. tyle, że i tak byłaby to najdroższa randka w mojej historii ;) i trochę wbrew moim dotychczasowym zasadom, ale.... podobno tylko krowa nie zmienia poglądów ;)

hej laski :) jak nastroje dzisiaj? :) ja w sumie dobrze, tylko od wczoraj mam \"myślawkę\". dostałam dwa zaproszenia - jedno na Sylwestra do Kanady, drugie na weekend do Edynburga. od tego samego faceta ;) który mnie kręci od dwóch lat. no i w tym momencie sprytnie nawiążę do dziury budżetowej. nie macie czasem wrażenia, że kasa a raczej jej brak w jakimś stopniu Was ograniczają?... kurfa.... niby świat taki mały i stoi przed nami otworem, ale na tyle rzeczy człowiek nie może sobie pozwolić z powodów finansowych.. no bez sensu. anyway, nie będę się tym dołować. życie jest piękne i tej opcji będę się trzymać ;) czego i Wam życzę :)

oj, mi chyba też... ale to też kwestia faceta - spotkać takiego, z którym by się chciało, oto cała sztuka :)

dasz radę :) słuchajcie, a gdzie są goździki obydwa?

no nie wiem, czy połączenie aerobiku z nową lodówką gwarantuje ponętne ciałko, ale powodzenia ;)

ja nie :D ;)

pierwsza! ;) ech, co za weekend :) piękna pogoda i w ogóle ;) moja mama po obejrzeniu moich fotek z Tunezji w objęciach coraz to innego faceta, stwierdziła westchnąwszy: \"przystojni mężczyźni z tych Arabów.......\" - i z wyrzutem popatrzyła na ojca :D ;) miłego dnia laski :)

o, z ubraniami moja ma to samo! kurde, ja w jej wieku mogłam ciągle w dresach śmigać, a ta..... porażka, ona się przebiera 5x dziennie! wzrostem to jeszcze na razie mi nie dorównuje, ale rozmiarem stopy już prawie. od maleńkości uwielbia przymierzać moje buty, z tym, że teraz patrzy na nie łakomym okiem i dopytuje się, czy bardzo niszczę buty ;) - bo liczy na to, że jej oddam ;) mocna zawodniczka generalnie :)

moja do III klasy. o tak, kondycja jest baardzo ważna. Angel gdyby miała lepszą, to by nie musiała szurać od połowy wakacji :P ;) :D

słuchaj, a też ma jazdę na zbieranie gadżetów z Witch? czy to już passe? ;)

moja siostra z kolei najbardziej lubi przerwy ;)

w ogóle to sorry, że jesteśmy ostatnio z Angel takie monotematyczne, ale jeszcze długo będziemy żyć naszymi słonecznymi wspomnieniami ;) swoją drogą, tak rozmawiałyśmy z Angel podczas wyjazdu, że kto by pomyślał, że dwie laski poznane na forum spędzą razem wakacje :)