metaxa5*

o, widzę, że się Angel jeszcze nie pochwaliła, że wylatujemy już w przyszłą sobotę? ;) auguri, no pisz, pisz....

hej :) sluchajcie, mam tyle roboty, ze nie wiem w co rece wlozyc. na dodatek pada i zimno, zimno i pada... tylko ta Tunezja mnie trzyma przy zyciu ;) oj, zaraz zgarne od gozdzika, ale musialam sie jakos pocieszyc ;) fajne takie winobranie :) wlasnie tylko oby pogoda dopisala, bo w taka jak dzis to srednia przyjemnosc. no nic, wracam do tabelek.... tymczasem

a\'propos kozaczków - wsiadła wczoraj do autobusu taka lala w białych kozaczkach na obcasie 20 cm... dodam, że cała reszta (tj. ona i jej image) zupełnie nie były w stylu białych kozaczków, więc wyglądała, jakby skrzyżowała epoki. powinni ją pokazać w gazecie w kolumnie: \"nietrafione zakupy\" ;) ale nic nie mówcie o kupowaniu kozaków, przecież jeszcze lato się nie skończyło!!! ;)

nooo, widzę Angel, że przygotowania całą parą ;) a kiecka fajna i dobrze się w niej prezentujesz :)

a takie lokalne \"centrum mody\" ;) - tak chyba o sobie mówią, o ile się nie mylę.. co tam goździk słychać u Ciebie?

ojjjj... właśnie to opętanie... wspieram w bólu.. najgorsze, że skutki takiego opętania trzeba odrabiać - do następnego opętania!!! ;) błędne koło. my babki to mamy krzyż pański! Angel, do Nadarzyna jedziesz? to szeroko ;) przyślij fotkę w kiecce, koniecznie! :)

Kawa, a może masz PMS? ;) bo ja mam i też zjadam wszystko w zasięgu wzroku i co nie ucieka ;) Angel, sorry z tym zębem... najlepiej wziąć tabletkę i spróbować przespać ten ból... Mam nadzieję, że dziś już lepiej?

o, Angel, fajnie że wróciłaś :) a z rolkami nie poddawaj się, początki są zawsze trudne. ja pośmigałam trochę w niedzielę i wczoraj i mam takie zakwasy... że poezja. chyba spada ciśnienie, bo ziewam non stop i nie należę do wyjątków w mojej firmie. auguri, odczuwasz jakoś osobiście te pożary w Grecji?

postaram się, ale obiecać nie mogę ;) Angel, pobudka!

hej :) u mnie leniwie. trochę się poopalałam, wczoraj shoping - Angel, kupiłam sobie strój kąpielowy na nasze wojaże ;) ogólnie miło, ale za krótko. a Wy jak?

heheh.... ta się wyrwała, jak pinda z konopii ;) cześć goździk :) jakie plany na weekend? ja tradycyjnie liczę na pogodę i opalanko, może rolki :) a w ogóle fajnie, że znów weekend :)

kawa, a Ty masz te wszystkie filmiki do ćwiczeń? byś wrzuciła na jakiś serwer, bo są tylko na rapdishare i trzeba czekać wieczność......

a myślicie, że ja bym nie wolała zasiąść przed TV z paczką chipsów? pewnie, że bym wolała. tak wygodniej. ale czy lepiej?... na tym polega praca nad sobą, pokonywanie własnych słabości i lenistwa. ale za to jaka później satysfakcja! :) od września wracam na taniec i fitness. zazdroszczę pływania, jakoś nigdy nie mogłam się nauczyć.. auguri, a co Ty robisz w tej Grecji? o co chodzi z korkami?

no i jak efekty? ja od dwóch dni skaczę na skakance. nie wiedziałam, że tak od tego ręce bolą ;)

auguri, no widzisz, to kamień z serca :) odzywaj się częściej, bo Angel wyjechała to już zupełnie wątek \"zamrze\" ;)

aaaa, spoko... zaćmienie, sorry ;)

no właśnie Angel, pewnie planujesz tam wielkie podboje? ;) i o jakich kartach Ty mówisz?? baw się dobrze, wypoczywaj i wracaj szybko :)

ok, jak tam se chcecie.

heheh... obstawiam Angela ;) ja wolę w zbliżonym wieku ;) chociaż..... NEVER SAY NEVER ;) :) oj, kawa, 30 urodziny to nie byle co. kup mu chociaż jakiś fajny perfum. tak tylko mówi, że nie lubi. (też tak mówię, że nie lubię, ale jak coś fajnego w prezencie, to lubię ;) )

a u nas nawet nie najgorzej z pogodą. w tygodniu zresztą nie robi mi to różnicy, i tak większość czasu spędzam w klimatyzowanym biurze. oby na weekend się wypogodziło :) a\'propos Misia - widziałam wczoraj \"Rysia\" ;) omg, masakra... dawno się tak na filmie nie wynudziłam... kawa, i co dasz Misiowi na 30 urodziny? ;) [sprytnie nawiązałam do naszego topiku, jakby któraś nie zauważyła ;) ]

Miś - Panna? ;)

o, nawet my jesteśmy! :D Prezent dla ukochanego na 40 urodziny?? ..... Kostka margaryny ;) ;) ;)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2053104&start=1650 oezu, uwielbiam ten topik :D

Angel, a to nie miło być niezastąpioną? ;) :D auguri, melduj co i jak, bom ciekawa :)

albo znaczy, że jesteś nierozruszana :P goździk, rozwiązanie zagadki w mailu ;) auguri, nie pękaj. a nawet jakbyś była (odpukać) to co wielkiego by się stało? delikatna korekta planów życiowych i jedziesz dalej. z drugiej strony kiedy będziesz rodzić dzieci? jak będziesz po 40stce? - sorry, że tak Ci bezpośrednio mówię, ale to samo powtarzam sobie w awaryjnych sytuacjach....