metaxa5*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez metaxa5*
-
no dobrze moje miłe. objadłam się urodzinowym ciastem i spadam do mojego \"smarka w czarnych bokserkach\" ;) miłego wieczora :)
-
i co kawa, masz już przewidzianą karę za niesubordynację dla swojego Miśka? ;) auguri, to dobrze, że jednak rozsądek i miłość zwyciężyła :) - ach, jak to pięknie zabrzmiało! ;) głupio by było w kwiecie wieku zachowywać się jak smarki z gimnazjum ;) chyba faktycznie Angel wzięła się do roboty........ ;)
-
Angel, no wiesz, takie ostre słowa w Twych anielskich ustach.... ;) auguri, opowiadaj jak było ;) przyszła koza do woza czy góra do Mahometa? ;)
-
heheh.... to jest typowe uzależnienie od faceta :P jak to nie dojedziesz do pracy? to znaczy, że jakbyś nie była z \"Miśkiem\" to byś w ogóle do pracy nie jeździła?? cool... ;) :D a po drugie zamiast się cieszyć, że masz dzień wolnego - bo pogoda piękna dzisiaj, poopalać się można (sama wolałabym mieć dziś wolne, niż tkwić w robocie) to ta marudzi. ech, baby ;) byłam wczoraj w kinie na nowym Tarantino - very nice :) polecam szczególnie wszystkim kobietom :) baby górą! ;)
-
namalujesz?... w sensie, obrazek?... ciekawa metoda. mnie zazwyczaj pomagają lody tudzież inne niezdrowe produkty żywnościowe ;) alkohol niebardzo, chyba że grzaniec i dobry film.
-
nie sądzę, już to skonfrontowałyśmy ;) aczkolwiek obydwa to Michały ;)
-
no, no, kawa, spokojnie - mój nosi czarne bokserki ;) :D
-
auguri :) co za celne spostrzeżenie ;) ale co prawda to prawda, niektóre rzeczy są niezmienne.... Angel, w sumie powinnyśmy się cieszyć, że jesteśmy singlami i nie dotyczą nas na codzień takie animozje damsko-męskie ;) chociaż.... czy nie dotyczą... hmmm ;)
-
właśnie Angel, może do tego czasu uda nam się skompletować jakąś większą ekipę? w sumie tydzień to niedługo, koszty też raczej powinny być rozsądne.. hmm.. a zawsze byłoby weselej w więcej osób :) w ogóle to dzień dobry :)
-
o, a co się stało się?
-
no a dzisiaj jak, odzywał się do Ciebie? próbował wyjaśnić sytuację, zakopać topór wojenny?..
-
o rany... auguri... co za podejście ma Twój wybranek.... jestem świeżo po lekturze \"Nie zależy mu na Tobie, koniec złudzeń\", więc mogę mieć spaczone podejście, ale... dziwnie trochę..
-
Angel, a może 14-18? bilet 1006 zł.
-
kawa, to Ty się tam prężysz w tym bikini w pantekę? ;)
-
słyszałam o tym zwyczaju z papierem. okropieństwo. ja bym się chyba zapominała ;) Angel, a masz w ogóle jeszcze trochę urlopu? bo samej to by mi się nie chciało. ale np. na jakiś dłuższy weekend możemy wyskoczyć? :) would be nice :)
-
a ja bym nawet dała radę ;) Angel, kombinuj! :) auguri, a o co poszło, jeśli wolno zapytać i jeśli zechcesz opowiedzieć?
-
już wróciłaś??... bosh, jak ten czas szybko leci!! właśnie, opowiadaj :)
-
pomyślimy... :) pozdrawiam wieczorową porą, tak znienacka ;)
-
no ba! ja się piszę tym bardziej, że metaxa to w końcu trunek wywodzący się z Grecji! :) hmmm....... w sumie Angel.... to czemu nie?? :D hej przygodo! ;)
-
hahaha :) kto wie, kto wie... może wezmę Angel za mankiet i na terapię do Aten :D
-
ale czyli co, nie planujesz na razie wracać, rozumiem?
-
rok w Niemczech (nie polecam) i rok w USA (polecam :)). a marzy mi się jakiś ciepły kraj, bryza od morza vel oceanu i ogólnie pojęty chill out, czyli życie na spokojnie, z pogodnymi ludźmi wokoło.
-
auto to akurat Angel Ci się do ucieczki przyda, więc się nie pozbywaj :) no dobra auguri, ale czemu Ateny akurat? co takiego jest w Grecji? czy to zupełnie czysty przypadek, że tam, a nie np. w Dublinie? a w ogóle pracujesz coś czy jak? opowiadaj, bo mnie fascynują takie opowieści :) sama trochę pomieszkałam poza granicami naszego \"pięknego\" kraju i nie powiem, mam ciągoty....
-
a\'propos kawy to myślałam, że za etatową wredotę robi właśnie wyżej wymieniona ;) kurde, ja też chcę poznać jakiegoś Hiszpana i wyjechać do Hiszpanii ;P auguri, jak to zrobiłaś?
-
Stała, a skąd u Ciebie taki dobry nastrój? czyżby brak ślubnego tak na Ciebie wpływał? ;)