metaxa5*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez metaxa5*
-
ja też się melduję z drinkiem w garści! ;) Angel, za co pijesz? ;) goździk, a co to za urodziny, że takie krótkie?
-
goździk, to przez ten alkohol pity w samotności :D a co do miejsca to trzeba będzie mailowo ustalić, żeby się pół kafeterii nie zleciało ;)
-
Kawa, wyluzuj deko. Może jakiegoś drinka chlapnij, albo niech Cię Misiek puknie (albo sama się puknij - że tak się zniżę do Twojego poziomu - w ten pusty łeb) bo chyba trochę przesadzasz.
-
a nie, sorry, o pogodzie też już było..... ;)
-
nie no, dla mnie jak najbardziej to norma, stąd nie rozumiem, co w tym takiego specjalnego, że zrobiłaś "paznokcie u nóżek" ;) znaczy, w sumie już rozumiem. zapomniałam, że to stały zestaw: paznokcie, żarcie i pogoda. to co jadłaś na obiad i jaka u Ciebie pogoda? ;)
-
no chyba, że zimą też w klapkach śmigasz, to sorry ;) może masz zimową wersję klapek, taką z futerkiem od środka, co? :D ma się rozumieć, że obydwie wersje są poprawne ;)
-
Kawa, a to Ty \"paznokietki u nóżek\" tylko na lato robisz? ;) ja już dzisiaj wersja letnia, zwana jestem przez moich współpracowników \"różowa landrynka\" ;) co do zlotu - Stała Podrabiana, za mało się udzielasz jak na mój gust. musisz się trochę bardziej postarać, albo przynajmniej zacząć pić wieczorami w samotności do komputera :D a my może w tę sobotę po Bożym Ciele? Angel, gwoździk, pasuje?
-
nooo, mój też był fajny :) dzięki Angel ;) komunie?? tak wcześnie w tym roku?? świat oszalał.... i do tego bezalkoholowa - współczuję goździk ;) pogoda zajebista i oby tak dalej :D
-
no jak tam goździk, komunistko jedna? ;) a nie, sorry, to chrzciny były :D ja tradycyjnie alkoholizuję się sama przed kompem w samotności - Angel obiecywała, że dołączy, ale na obietnicach się skończyło :P chyba, że się alkoholizuje nie dość, że w samotności, to jeszcze potajemnie i wstydzi się przyznać :D podsumowując, to był bardzo miły weekend :)
-
jestem tu, gdzie trzeba, czyli na posterunku zwarta i gotowa ;) to co goździk, może na dobry początek weekendu wypijemy za dobrą pogodę? ;)
-
właśnie a'propos picia i odległości - Angel, zajmij się czymś pożytecznym i zamiast się smucić, znajdź nam jakieś miejsce spotkania z goździkiem! :)
-
no szkoda, że bliżej nie mieszkam! ;)
-
heheh Kawa, w jakiej samotności? - popijam z gwoździkiem :P :D a do naszego klubu jak widzę ma ochotę dołączyć Angel ;)
-
taa, mówiłam, że chlor z Ciebie :P :D kurde, ej, zgłębiałam dziś temat TORRENTY. OMG, czego to się człowiek nie dowie przy okazji - a chciałam sobie tylko albumik ściągnąć taki jeden fajny. w każdym razie czarna magia tematu torrentów mnie wykończyła i idę spać. fajnie, że już jutro piątek :) dobranoc gwoździk ;)
-
szczerze to wolę wódki smakowe, zawsze jakiś taki powiew orientu ;) typu Finka Mango czy Grapefruit też OK. ale dziś jednak przyszła pora na Bols Forest Fruits :) stoi się w szafie kurzy, no to się doczekał! ;) a Ty co nie śpisz jeszcze? GG oczywiście nadal nie masz? :P
-
goździk Ty chlorze, jak zwykle tankujesz wieczorami :P ;) ale żeby Ci nie było smutno, też sobie drina zamieszam, a co ;) colka z finką, jak myślisz, powinna dobrze wchodzić o tej porze ;) no to chlup, Twoje zdrowie gwoździk :D
-
orchidea???... a tego się przypadkiem na pogrzeby nie kupuje??? :P :D
-
spaaaaaaććććć........
-
co Ty tam niby wiesz gwoździk, pudło! :P ;) dziś był TYLKO szoping.... a mega udany sexik był wczoraj :P :D a skoro o wilku mowa, to co nic ostatnio o śmiałku nie wspominasz? ;)
-
taaa.. to był dobry dzień :D poszalałam na szopingu i nabyłam: brązowe spodnie, żakiet ecru, złote sandałki klapki na koturnie i \"nerkę\" na rolki. rzadko mi się zdarza taka wena, toteż postanowiłam to wykorzystać :) u nas też pogoda suuuuper i podobno zapowiada się równie ładny weekend - czyli żyć nie umierać :) czego sobie i Wam życzę ;)
-
no to Angel, gdzie wyjeżdżasz na urlop?? :D :D :D
-
o, no dokładnie, dawno o paznokciach nic nie było - jak tam dzisiaj, jaki motyw na tapecie? ;)
-
Kawa, kurfa, Ty jak nie o jedzeniu to o rzyganiu.... bleechhh... nie, nie o taki ZWROT mi chodziło :P
-
no spoko. mam nadzieję Kawa, że inwestycja wcześniej czy później się zwróci :P :D
-
gwoździk, sorry, zupełnie przeoczyłam Twój głęboki, egzystencjonalny wpis o upływie czasu! faktycznie, już połowa tygodnia! jak to mawia moja mama, wprawiając mnie każdorazowo w przygnębienie: "i całe życie ci tak zleci........" ;)