Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

metaxa5*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez metaxa5*

  1. mrrrauuu... fajny ten gorsecik :) ile zapłaciłaś? co do facetów to też zdecydowanie wolę, jak to ONI się za mną uganiają, a nie odwrotnie. mężczyźni uwielbiają polować, to dla nich wielka frajda, także jak coś zdobędą za łatwo, to tego nie doceniają - też wcześniej miałam podobny syndrom jak Angel, ale zmądrzałam po 30stce ;) w ogóle to cześć :) ładny dziś dzień i ogólnie jest przytulnie ;)
  2. no mówię, chyba lać ją zacznę, może pomoże ;) tylko za rzadko się widujemy, żeby jakiś efekt był w miarę szybki ;)
  3. ej goździk, ale przysłodziłaś Aniołowi! zakładam się, że jak byś była 30 letnim facetem, to byś się za nią brała, co?? :D Angel, a tak serio to pracujemy nad Tobą od prawie dwóch lat i zero efektów, nadal ta sama śpiewka :P no ja nie wiem, chyba lać Cię będę :P
  4. hmm... a może Twój największy problem jest właśnie taki, że w ten sposób o sobie myślisz... jak tak można?..
  5. dokładnie Angel, dobrze gwoździk gada, dać jej...... wódki :D a z własnego doświadczenia Ci powiem, że najlepszym lekarstwem na jednego niefajnego chłopa jest dwóch fajnych :D
  6. Angel, ale tylko piliście, czy rosół na zagrychę też gotowałaś? ;) przypomniał mi się bowiem dowcip okolicznościowy: Żona mówi do męża: - Kochanie, jutro rocznica naszego ślubu! Może zabiję kurę, rosół ugotuję?? - Daj spokój stara, a co kura temu winna..... LOL :D
  7. Angel, a co to za okazja 18.04 Angel?
  8. a ja ostatnio piłam wczoraj i domagam się spotkania z alkoholem :D
  9. oczywiście gwoździk, ja wiernie śledzę losy bohaterów M jak Miłość i nic Ci do tego :P :D zresztą podczas mojego ostatniego urlopu sama czułam się niejednokrotnie jak bohaterska kiepskiego brazylijskiego (opss.. sorry, egipskiego) serialu ;) a co alkoholizowania, to akurat Tobie goździk przydałby się jeden dzień bez picia, więc dobrze się składa :P :D
  10. sterczy powiadasz.... hmmmm.... jakoś jednoznacznie mi się to słowo kojarzy :D :D :D ja na spotkanie z Wami też się piszę bez osób towarzyszących. c'mon.. :)
  11. spoko grzywka, tylko się zastanawiam jak ona się zachowuje, kiedy NIE prostujesz włosów?
  12. ojjjj, coś czuję Angel, że chcesz, żebym podczas tego wyjazdu poznała słynnego R. :D spoko, jak będzie robił za kierowcę, nie ma sprawy ;) tylko czy on to zniesie...... :D bo my możemy nie dać rady trzymać języka za zębami, nie gwoździk?? :D dawaj grzywkę z telefonu, chociaż śladowe pojęcie będziemy mieć o co que pasa! :)
  13. no Angel, chyba nie dasz usiąść za kółkiem Obcej Osobie (znaczy mnie)?? (i tym sposobem załatwiłam sobie opcję picia alku na pikniku, yessss!!! :D)
  14. o kurde, już po 20.00!!! M jak Miłość!!!
  15. no o tym, o tym, ma się rozumieć! :) ja w piątek też raczej będę pracowała, ale sobota jak najbardziej. co do niedzieli to nie wiem, mogą być kosmiczne korki. no ale najważniejsze pytanie - GDZIE??? proponuję piknik gdzieś na jakiejś polanie po drodze ;) tylko raczej się nie napijemy, co, kierowcy? ;)
  16. hej! Angel, jaką grzywkę???.... coś Ty wymyśliła znowu??.... goździk, miało prawo Cię piec, bośmy gadały równo :D a najbardziej gdzie by się tu spotkać i kiedy. co robisz w ten długi weekend z Bożym Ciałem? pewnie na procesje polecisz, co? ;) u mnie weekend na zmianę, trochę fajnie, trochę nie. fajne elementy to spotkanie z Angel ;) Ryśkiem i M. niefajne to alergia czy katar, które mnie dopadły w sobotę jakoś i pokrzyżowały bardziej zaawansowane plany z M. no ale, nie można mieć wszystkiego... dziś już trochę lepiej, ale z kolei połowa ekipy na urlopie a robota musi być zrobiona, to też od rana ciężko pracuję...
  17. no i co, sama kwitnę dzisiaj na posterunku?..... :/
  18. ano, nie miałam czasu luknąć, ciągle coś... ale trzeba będzie pomyśleć :) Kawa, też się piszesz na spotkanie? ;)
  19. no tylko że czasu mam mało, bo na jutro potrzebuję ten prezent!! goździk, a Ty nie gadaj, że nigdy sobie nie wyobrażałaś jakby to było być 30-letnim facetem :D :D :D
  20. dzięki Kawa za linki - mydło w kształcie cycków mnie powaliło :D tylko gdzie ja taki sklep znajdę??... no ale przynajmniej mam już trop! :) ramki, popielniczki, kieliszki odpadają. może jakąś śmieszną książkę.. popatrzę :) ja w piątek też pracuję. ale nawet fajnie, bo i tak co robić w taką pogodę u rodziców? jakby było słońce, to bym się chociaż poopalała.
  21. oj tam Angel ;) nie bądź taka drobiazgowa ;) a tak szczerze mówiąc, tak mi się nic nie chce, że z chęcią wyjechałabym gdzieś znowu... szkoda, że póki co zapowiada się marny ten długi weekend.. :( a nawiązując do tytułu naszego topiku, co można kupić facetowi na 30ste urodziny? co byście chciały dostać, jakbyście były facetem i kończyły 30 lat? :D dodam, że znajomość świeża, także żadne perfumy czy inne takie. raczej symbolicznie.
  22. hejka! jakoś spokojnie tu ostatnio! ja mam oczywiście full pracy, ale WY? :P ;)
  23. atrakcje turystyczne w Kłodawie? - no jak to jakie - MY :D :D :D jak będę mieć chwilę to popatrzę gdzie indziej można by się spotkać. hejka Kawa, faktycznie pracowity weekend :) a ja zdążyłam się już dziś spiąć z dyrektorem, na szczęście nie moim osobistym, ale i tak naskarżył na mnie do mojego. przed zjebką uratowało mnie chyba tylko to, że jestem pierwszy dzień po urlopie ;) bosh, jak mi się nic nie chce......... ;)
  24. goździk, no i jak, podobało się rodzicom? oni chyba tam na tydzień pojechali, jeśli dobrze kojarzę? Kazimierz fajne miejsce. byłam raz czy dwa. a goździka faktycznie można byłoby oblukać w realu ;) tylko, że daleko do Poznania, może jakoś w połowie drogi się spotkamy? ;)
×