xyzed
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez xyzed
-
Imprezy integracyjne dla pracowników .... zmora małżeństwa czy ...???
xyzed odpisał Julia69 na temat w Życie uczuciowe
Czemu podminowany jestem? :) Ano wiesz każdy czasami ma taki dzień,że sam nie wie dlaczego? :) Ale wiem ,że mi przejdzie :) W łażeniu po górach właśnie najbardziej lubię to zmęczenie związane z włażeniem i złażeniem:) A te widoki!!!! A to lenistwo i spokój jak się człowiek walnie na trawkę :) -
Imprezy integracyjne dla pracowników .... zmora małżeństwa czy ...???
xyzed odpisał Julia69 na temat w Życie uczuciowe
A cóż ja bidny mogę Wam ciekawego powiedzieć? :) Może to - uwielbiam góry :) i jestem typowym górskim szwendaczem :) -
Imprezy integracyjne dla pracowników .... zmora małżeństwa czy ...???
xyzed odpisał Julia69 na temat w Życie uczuciowe
czarna_ines ano taka dosyć grubawa :) No jestem łasuch na wdzięki kobiece :) Wiecej o sobie? Ano jestem facetem z kompleksami :) ;) :D -
Imprezy integracyjne dla pracowników .... zmora małżeństwa czy ...???
xyzed odpisał Julia69 na temat w Życie uczuciowe
Julka69 jakby to powiedzieć ,na zachodzie bez zmian :) A jak już o książkach to polecam Inteligencję emocjonalną w praktyce autorstwa Gollemana.Mnie się podobała choć w pewnym momencie byłem przerażony :) -
Imprezy integracyjne dla pracowników .... zmora małżeństwa czy ...???
xyzed odpisał Julia69 na temat w Życie uczuciowe
Wymiary? Ano to zależy od gustu :) Ja np nie przepadam za typem anorektycznym :) Wieszaki mam w szafie :) Julia69 może i tak :) A co poprztykaliśmy się ? :) -
Imprezy integracyjne dla pracowników .... zmora małżeństwa czy ...???
xyzed odpisał Julia69 na temat w Życie uczuciowe
No te Wasze wymiary to grają dużą rolę na wyjazdach integracyjnych :D -
Cassie to za mnie też trzymaj bo jestem jak wulkan przed wybuchem Całe szczęście,że pogoda jest oki :)
-
Ha dziołchy czyżby udało mi się Was trochę rozbawić ? :)
-
To już pachnie kryminałem. Chyba doradca żony K się nam objawił :p sc dla Ciebie wszystko :)
-
Coś mi się obiło o okulary,że teraz za Odrą mieszkasz? Wyjazd za ojro lub za chłopem? :)
-
Za szybko chciała żebym został tatusiem :) Nie chciałem więc szybciutko znalazła innego chętnego:) No a na kawce po latach wielki żal :D :D :D
-
sc ano pogadałbym ale niestety wszyscy normalni się ulotnili.
-
No tak zrobiło się ciepło i wszystkich wywiało w plener ;) Sam niedawno wróciłem:) Poszwendałem się trochę po góreckach ,a wczoraj był spacerek w Pszczynie :)
-
Witojcie Rychtyk jakoś pustawo tukej dzisio :) sc a do Ciebie nie może? Jakoś tak mi się nasunęło.
-
Naprawdę jest tak,że wszyscy posnęli :)
-
Jak się wyśpicie to przyjdźcie zaś :)
-
Klorowych snów :)
-
I życzę im żeby jego żona nie była taką bombą z opóźnionym zapłonem. Męska decyzja? Przecież zdradzacze to tchórze nie mężczyźni więc jeszcze mogę się migać z jej podjęciem :)
-
AGA masz rację :o Ale...no ale.
-
A ja mam pewność,że spokojnie nie będzie.Znam ją ,a próbki już bywały.
-
AGA zastanawiałem się i niestety potrafiłem sobie to wyobrazić,zwłaszcza,że czasami próbki jej zachowania były.Dlatego nie wiem jak to zrobić żeby nie było totalnej wojny ale nie wiem też jak długo wytrzymam,a jak pęknę to pójdę na całego. Kur** nic nie jest proste. :o
-
AGA powiem Ci dlaczego ja uciekłem w zdradę.Ano dlatego,że w żaden sposób nie potrfiłem dogadać się z żoną,a wierz mi że próbowałem.Nie chciałem przejść na etap wymuszania czegokolwiek więc to zrobiłem.I możesz mi wierzyć lub nie ale w domu zrobiło się spokojniej:) Tylko jakim kosztem? Naprawdę nic już nie potrafiłem wymyśleć choć ponoć łebski chłop ze mnie :)
-
AGA patrzę na siebie i wiem jedno ,że nie musi być takiego \"meczu\" z przegranymi bo tak na ścisłość to oboje przegraliśmy i Wy także ale czy byłaby zdrada czy też nie to mogę spokojnie powiedzieć nigdy tak samo nie będzie.Za dużo przez lata się uzbierało i nie wiem jak ona ale ja nie mam do niej zaufania i jej po prostu nie wierzę.I tyle:) Więc powtarzam tak samo napewno nigdy nie będzie ,weryfikacja przez czas nastąpiła.
-
AGA ale muszę powiedzieć,że mu współczuję bo może popełnił błąd,a teraz za to płaci i założę się ,że jego męska duma cierpi :) Kurna może mnie też to czeka :) Eee raczej nie bo już raz niechcący byłem w podobnej sytuacji i moja M była potwornie wkurzona,a z koleżanką do dziś nie rozmawia :) A ja miałem niezły ubaw :)
-
Będą ale nie dla wszystkich :)