Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

xyzed

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez xyzed

  1. Oj wy żonki to sobie życzycie,tylko nic w zamian nie dajecie boć to przecież dbacie o dom,do pracy chodzicie,pierzecie swoim mężom skarpety i portki więc o co im chodzi? :p
  2. Zołzy to wy już jesteście :) Nie martwcie się,że żona mnie puści w skarpetkach bo aż tak głupia to ona nie jest,a pieniżki kocha więc szkoda by jej ich było :p A jakby co to mogę jej nawet skarpetki zostawić i jeszcze je wypiorę :) Co do dowartościowania,to czemu nie.Wasze teksty bardzo dobrze wpływają na moje ego :p
  3. Bo o chłopa trza dbać,a nie potem płakać i mięsem rzucać :p Same sobie jesteście winne :P Przeca trza było dziada wywalić na zbity pysk w samych skarpetkach.Ale nie,ale nie bo wy przecież lubicie kreować się na cierpiętnice :P Wcale mi was nie żal A teraz kulturalnie błotkiem proszę rzucić :D
  4. sc życzyłbym sobie tego bardzo i jestem przekonany,że fajna paczka by z nas była :) A teraz idę rzucić zwłoki do wyrka bo dziś wykamany jestem ale obiecuję,że na forum jeszcze zajrzę choćby po to żeby Tobie przesłać całusa :)
  5. sc cieszę się ,że wycieczka się udała.Ja też jestem zapalonym górskim łazikiem i już się cieszę bo niedługo wybieram się na trzydniową wędrówkę po górach,oczywiście nie sam ;) A na razie jestem totalnie zabiegany bo dwa etaty też potrafią dać popalić :) Ale na szczęście lubię to,co robię więc z ochotą zawsze udaję się do pracy :)
  6. Niestety wypadłem z rozmowy ale kocham Was dziewuchy :) A ważne jest to ,że pogaduchy trwają :)
  7. wszystkich normalnych .Wiesz sc mam drugą pracę,która potrafi pochłonąć sporo czasu,a poza tym wczoraj wygoniono :) mnie z forum,a że nie miałem zbyt dużo czasu na polemiki z jadowitymi tego forum więc sobie odpuściłem bo niechciałem rzucić jakimś niewyszukanym epitetem co niestety też mi się zdarza,a do tego potrafię bluzgać jeśli muszę :) Widzę jednak,że dyskusja trwa i ma się i beze mnie dobrze :)
  8. Wiecie jako gnojek i skurwysyn mam gdzieś czyli w dupie moralność w waszym wydaniu bo dawno się u mnie zdewaluowała.Mam sobie swoją moralność i nikomu ona nie musi opdpowiadać byle mnie pasowała bo egoistą jestem i basta :p A jeśli masz -sc a twoje- normalną szczęśliwą rodzinę to tylko ci mogę zazdrościć i gratulować i życzyć żeby ci się jednak w życiu nie zakręciło. Hmmm,o zwykłą ludzką uczciwość powiadasz? Tak tylko,że każdy będzie ją pojmował inaczej i oczywiście chodzi o uczciwość takich jak ja ale ich współmałżonków nie.Wystarczy,że pierze,sprząta,gotuje i jest gut :)
  9. Ta ,a wszyscy tutaj są w łatwym wieku :)
  10. A ja jestem przekonany,że najmniej to powinniśmy ufać samym sobie
  11. sc no nie pracuję ale opierdzielam się na potęgę ,a kompa zostawiłem rodzince i dopiero teraz wpadłem na uno momento żeby Ci pomachać.
  12. sc myślę,że się znajdzie tylko trzeba wpisać coś prowokacyjnego dla moherków :)
  13. No siły jeszcze mam bo Ona mi je przywróciła :) Inni? Inni za mnie nie umrą :)
  14. Bo to w ogóle dziwne,że ktoś może być szczęśliwy:) A jak jest szczęśliwy ale niezgodnie z przyjętymi normami to dopiero dziwne.Jak to możliwe ,że taki grzeszny człowiek łamiący jakieś święte kanony nie pali się od razu w ogniu piekielnym i do tego mu dobrze :)
  15. lawinka uważam,że to Ty powinnaś coś takiego napisać bo chętnie bym się dowiedział jak w tej 3punktowej skali widzą mężów żony:) Kiedyś uważałem,że partnerstwo w małżeństwie jest ważne jak seks ale po latach zaczyna mi się wydawać ,że partnerstwo się chyba nie opłaca zwłaszcza jeśli usłyszysz,że nic nie robisz choć osoba to mówiąca dobrze wie ,że to nieprawda.
  16. A owszem i dlatego istnieją transplantacje :) No to braku nawrotu choroby Ci życzę :)
  17. już masz? A to pech.Wnioskuję więc ,że z miłości się wyleczyłaś ale mimo wszystko ciepłych okładów ;) Ci brak stąd to sanatorium domowe.
  18. To co chcesz się z niej wyleczyć? I co potem ? Sanatorium? :)
  19. Dziołchy uśmiech proszę przeca żadna chora nie jest :)
  20. A mówiłem,że ze mnie polonista jak z koziej dupy trąba? :D
  21. To ja też rzucę dowcipem:) Wraca mąż z pracy,a żona mówi: -skarbie żarówka się chyba w żyrandolu przepaliła mąż na to: - a co to ja elektryk jestem? Następnego dnia: - skarbie kran w kuchni cieknie a mąż: - co to hydraulikze mnie? i następnego dnia: -skarbie tapeta się odkleiła a mąż: - a co to tapeciarz ze mnie? a następnego dnia mąż wraca z roboty i widzi,że żarówka świeci,z kranu nie cieknie,tapeta przyklejona i pyta: - żono ty to sama zrobiłaś? a żona odpowiada: -nie sąsiada poprosiłam mąż: - i co tak za darmo wszystko zrobił? żona: -ależ nie chciał żebym zaśpiewała albo żebym mu dupy dała mąż: - i co zaśpiewałaś? żona: - ależ skąd,co to ja śpiewaczka jestem.
  22. Żebym tylko wiedział jak ?
  23. No nie napisałem ,że jestem szczęśliwy w takim układzie ale póki co muszę tkwić w tym gównie ,jak to pięknie opisałaś. Tylko ja wiem co by się działo i to moja decyzja,a czy słuszna czas pokaże.W każdym razie ja poniosę tego konsekwencje,a nie ktokolwiek z tego forum.Jak na razie to dojrzewam jak to gówno.
  24. lolka Ty wyszłaś z założenia,że to;) się nie wymydli i lepiej za życia chłopakom,a dopiero po śmierci robakom :) Tak też można i jeśli Ci z tym dobrze to oki :)
×