xyzed
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez xyzed
-
Oki. U mnie nie ma takiej sytuacji bo nie mamy z K dziecka.Co do mojego dziecka to zakładam,że jak będzie dorosła to prędzej to zrozumie niż w tej chwili.Na razie widzi,że ojciec zasuwa i w domu niczego nie brakuje.Mało tego potrafi powiedzieć : mamo przestań tatę denerwować. Więc jestem raczej dobrej myśli :)
-
no to ładuj bo mi się skokać nie chce,a przed chwilom zech tam był :)
-
A co tam przeca dobre obciąganie ni ma złe :) przeca można to traktować jako forma zastympczo jak nie można albo ni ma ochoty na seksik :) czyż nie? Poza tym jak się ni mo ochoty na obciągani to można zadać hiszpana :) czyż nie ? Przeca jak kieryś ni mo ochoty ,a drugi mo to se można jakosik poradzić ,a nie pedzieć ni bo ni .
-
Dobre :D Czyli wstań Zenek wstań do swoich pań :D
-
Gówno zjesz to i gówno wiesz na mój temat pizdeuszu/ko :p
-
:D natalko moja żonka tyż tak ma :D
-
Zmartwię cie bo w domu nie prowadzę żadnej wojny,żadnych wrzasków,żadnych kłótni,konkretne rozmowy na wybrane przez żonkę tematy.I powiem ci ,że wiem co to robota w domu bo gdybyś uważnie czytała (o nieomylna,o wszystko wiedząca lepiej) to byś wiedziała,że moja żona nigdy z problemami i robotą domową nie zostawała sama.Taki skurwiel ze mnie.a że nerwowy,no cóz taki mam charakterek :p
-
palette weź mnie już nie osłabiaj z takimi tekstami jak widziały gały co brały,no chyba że nie wiesz ,że sporo można przed gałami ukryć byle osiągnąć cel.I nie wypisuj bzdur ,że obwiniam wszystkie mężatki,bo tak nie jest ,a ty wyrywasz niektóre moje wypowiedzi z kontekstu i używasz jak ci pasuje.Więc moja prośba nie przesadzaj.
-
hahahaxy ty to masz łeb :) Tylko ja jako totalnie zapracowany mężuś (boć to żonka sama narzekała,że nie potrafię więcej zarabiać dla rodziny) jestem tak zajechany pracą i nie tylko ;),że stale boli mnie głowa ;) albo życzę sobie takiego seksiku,że wiem ,iż żonka woli zrezygnować :) Np jeśli chce to mówię zrobisz lodzika to będzie,nie zrobisz nie będzie.Ostatecznie to jej pomysł coś za coś :) I takim oto sposobem nie spałem z żonką już 3 lata. I co ? Niezły gnój ze mnie :)
-
Pokaż lepiej twój temat ;) może ją ruszy :D
-
Ta moja żonka nie jest aż taka zła.Po prostu coś się stało,może i z mojej winy,że zmieniła zachowanie i to mnie ubodło i zdziwiło niesamowicie bo jako rasowy egoista raczej uważam,że robiłem wszystko żeby tylko była zadowolona niejednokrotnie narażając się na śmiechy niektórych osób ale to akurat miałem gdzieś.Mój ideał (cytując za Balzackiem) jest prosty i ona kiedyś taka prawie była : po 1 w domu gospodyni, po 2 w towarzystwie dama, po 3 w łóżku dziwka i tyle.Czy to za dużo?
-
Nie ,nie :) Całkiem inną profesją się param ale elementy psychologii są w stałym użyciu bo jeśli się stykam z dużą ilością ludzi o bardzo różnych osobowościach to siłą rzeczy muszę ich jakoś zrozumieć i rozgryżć :)
-
palette prowadzę właśnie coś w tym rodzaju więc znam te rzeczy z różnej strony i mężów i żon.Powiem jeszcze ,że z moich obserwacji zawodowych wynika ,że panie są bardziej zajadłe i nieustępliwe w tych sprawach niż faceci :o ,a dewiza po trupach do celu jest ich dewizą naczelną.
-
Piszę tylko pod jednym nickiem bo po jaką cholerę mi drugi? Moje wypowiedzi są moimi i nie muszę ukrywać się pod innym nickiem :p do czytając xyzeda dla ciebie mogę nie mieć jaj,być ostatnim łachudrą,seksualnym gawędziarzem,kastratem,który dowartościowuje się na babskim forum,a mnie to nie rusza bo ważniejsze jest dla mnie to co o mnie myślą i mówią osoby,które mnie znają.Ty po prostu ziejesz nienawiścią do osób ,które zdradziły i gówno cię obchodzą motywy.Tylko twoje zdanie,twoja moralność się tu liczy i tyle.Opluwałem żonę? Możę to tak wyglądało,a wg mnie przedstawiłem swoją sytuację,motywy,które mną kierowały i zauważyłem,że niektórzy to zrozumieli.No ty z twoją ogromną wiedzą i jedynie słusznymi racjami wiesz swoje i tyle. Swoją drogą to ktoś ci musiał nieżle dać po tyłku :) albo i nie :)
-
Po co się żeniłem? A dlaczego inni to robią i dlaczego Ty to zrobiłaś? I tyle w temacie. palette- walczy się o szczęście? Nie rozśmieszaj mnie bo na codzień widzę jak niektórzy walczą o to \"szczęście\".W dupie je mają bo urażona duma i prawo \"własności\" rzeczy (tak rzeczy) jaką jest ona/on zostało naruszone i tylko to jest ważne.A dziecko? Dziecko to coraz częściej narzędzie, przy pomocy którego drugiemu daje się popalić bo czyż nie boli najbardziej odebranie uczucia własnego dziecka? Zraniona kobieta oczywiście zawsze bez winy a chłop to bydle i uczuć nie ma bo fiutem przecież myśli. Stabilnosc - oczywiście w imię tej stabilności z facetem można zrobić wszystko (nawet gdy ma odmienne zdanie na jakiś temat) bo ma być przecież stabilnie dla dziecka ale czy chodzi tu tylko o dziecko,czy raczej o własny interes? :o I sobie tak myślę,że nigdy więcej małżeństwa tylko związek na kocią łapę.Małżeństwo wydaje mi się teraz zabójcą wszystkiego co dobre,bo jest papier,jest obrączka jako dowód na to,że ona/on są naszą własnością więc jest ok i wszystko załatwione. GÓWNO PRAWDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
I dodam jeszcze ,że zazdroszczę tym ,którzy twardo obstawają,że albo coś jest białe albo czarne i nie widzą szarości,a w szarościach dzieje się najwięcej.Na wszystko mają proste rozwiązanie,które wg nich każdy może i powinien stosować.Ale zapomonacie,że człowiek to bardzo skomplikowane stworzenie i do tego każde jest indywidualnością,której dotyczą rozwiązania indywidualne,a z tych indywidualnych rozwiązań tworzą mądrzy ludzie statystyki,zestawienia i różne takie tam :) i tylko czasami te takie tam pasują do pewnej zbiorowości i tylko w tej zbiorowości zastosowane będą skuteczne. A do której zbiorowości ja należę nie wiem. Aha jedno wiem do zbiorowości dupków ,tchórzy,oszustów,egoistów i wygodnickich :)
-
georgia dawaj jeszcze bo zabawnie piszesz :D
-
sc wpadam tak z doskoku bo też mam sporo roboty.Co u mnie? Ano była milusia niedziela i to pomimo braku seksu :) (to do tych którym kochanka kojarzy się tylko z dawaniem dupy :) )
-
lete tak z ciekawości zapytam : jak to możliwe,że lubisz kogoś kto jakby nie było zdradza żonę ? :)
-
No mnie nie tylko topik się podoba ;)
-
sc widzę,że też Ci trochę nerwy puściły ale się nie dziwię i powiem za Tobą zacznij takie prowokacje ignorować:) Ja próbuję i nawet czasami mi się udaje :)
-
Ło w mordę :) No tak przeca łikend :)
-
Kaj żeście som dziołchy :)
-
na 1 - nie :) na 2- tak:) na 3- tak :)
-
buhehe...... no to na co czekasz?:P Ogłaszaj wybory na forum i zgłoś moją kandydaturę :) Przeca ja sam nie moga tego zrobić:)