Agripa_

Witam:) )) Gosianica i nam torcika nie pokazałaś? Ja upiekłam dzisiaj... SMACZEK Upiec jasny biszkopt: 4 jajka 4 łyżki cukru 4 łyzki mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia Upiec ciemny biszkopt j/w dodając łyżkę kakao. Masa budyniowa: 1/2 l mleka budyń śmietankowy 2 łyżki cukru 2 łyżki mąki Ugotować i ostudzić. Utrzeć z kostką margaryny do białości. 250 ml smietany kremówki ubić i delikatnie połączyć z masą. Biszkop jasny nasączyć sokiem z ananasów,wyłożyć połowę masy i puszkę ananasów pokrojonych w drobną kostkę,przykryć ciemnym biszkoptem(też nasączonym),na wierzch pozostałą masę . 1/2 kostki margaryny c.waniliowy 20 dkg wiórków kokosowych,podsmażyć i jeszcze ciepłe wykładać na masę. Wierzch ,,popisać,,polewą czekoladową. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91267bba07e57be6.html

Nic nas zima nie posłuchała Inka,tutaj dalej sypie. Ja wczoraj wylądowałam na pogotowiu,plecy tak szarpały,że nie dało się wytrzymać.Od razu dostałam zastrzyk.potem rentgen,wytarmosili mnie tam na wszystkie strony,stwierdzili korzonki i ponoć mam za prosty kręgosłup,jakas przerwa w dolnej częsci miedzy kręgami jest spora,ale na opis czekam aż do czwartku.Oczywiscie tam nie wystawiają L4 i dziś muszę do swojego lekarza znowu. Ale to nic...wczoraj dzwoniąc do szefa w tej sprawie uslyszałam,że,,trzeba nauczyć się chodzić,, co za cham...ale tacy tez musza żyć;)

Ja też muszę się pochwalić,że czytam książki,bo kocham je od dziecka.Uwielbiam ten zapach farby i nowiutkie strony,nigdy nie zaginam kartek.Ostatnio wciągnęłam Białą masajkę i jej dalszą część Żegnaj Afryko:) A teraz czytam Dziennik nimfomanki;) Zmykam do łóżka.DOBRANOC:)

A dziękuję:) )))

Ja na 4 piętrze,więc nie zasypie mnie tak łatwo;)ale mrożno na dworze,najchętniej nie wychylałabym nosa za drzwi. Tylko gorąca herbatka mnie pocieszy z cytrynką. Tak sobie myślałam o Moni i Kasiulku jej to tak dawno już nie było z nami...

Oby biszkopty nie opadały,a wszystkie ciacha tak bosko smakowały,że palce lizać:) )) Witam w Nowym Roku:)

Moim drogim Koleżankom Naszej cieplutkiej i przytulnej Kuchni życzę... http://www.dancingsantacard.com/?santa=1012142 ***************************************************************************************

*************************************************************************************** Wszystkim słodkim bywalcom tego topiku życzenia WESOŁYCH ŚWIĄT:) http://www.dancingsantacard.com/?santa=1012142

Hej:) )) ja skromnie dodam fotkę pierniczków w białej czekoladzie. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ccee691a74608974.html Ulotna odpoczywasz przed jutrzejszym maratonem? Mnie czeka to samo,bo cały jutrzejszy dzień spędzę w pracy,więc zostaje mi nocka,nie będziesz sama;)

Jestem Ulotna:) widzę,że tu piekarniki mocno rozgrzane każdego dnia,jesteście niesamowite:) )) W końcu i ja coś dodam,ciacho wyglada bardzo kolorowo i jest bardzo dobre.Jadłam,ale sama go jeszcze nie piekłam. CIASTO Z GALARETKĄ I JABŁKAMI 12 łyżek cukru 12 jajek 4 i 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej 4 i 1/2 mąki pszennej 1 kisiel wiśniowy 1 i 1/2 łyżki kakao 3 łyżeczki proszku do pieczenia Masa jabłkowa:1kg jablek 1/2 szkl.cukru 2 galaretki(wiśniowa i agrestowa) Masa budyniowa:1/2 l mleka 1/2 szkl.cukru 1 cukier waniliowy 2 łyżki mąki pszennej 2 łyżki mąki ziemniaczanej 1 kostka margaryny Przygotować ciasto:ubić białka,dodać cukier,oba rodzaje mąki,proszek ,żółtka i jeszcze raz ubić.Ciasto podzielić na 3 części.Pierwszą upiec bez dodatku,do drugiej dodać kisiel wiśniowy,do trzeciej kakao.Piec ok.20 min.w temp.180C Jabłka obrać,pokroić w kostkę,zasypać cukrem,zagotować.Podzielić na dwie części,do jednej dodaćrozpuszczoną galaretkę wiśniową,do drugiej agrestową. Zagotować masę budyniową,ostudzić,utrzec z margaryną.Układać ciasto warstwami:jasny blat-masa budyniowa-jabłka z galaretką agrestową-masa budyniowa-ciemny blat-masa budyniowa-jabłka z wiśniową galaretką-masa budyniowa-blat z wiśniowym kisielem.Na wierzch polewa z ciemnej czekolady i esy-floresy z białej. Aż ślinka kapie:D

Dzięki Dunia:) masz świetną fotkę na klasie i ten podpis,,Diablica i Aniołek,,:) )) co za laska z tej mamuśki;)i slodziutki Kubuś. Ech ja ostatnio mam takie napady,ze jak przychodzi ktoś do mnie do cukierni z dzieckiem,to zawsze zaczepiam,daje ciasteczko,takie śliczne są te małe dzieciaczki,chyba juz na mnie czas,nieprawdaż? A jeśli o święta chodzi to,ja robię wszystko,co tylko zdąrzę zrobić,a ruchy to ja mam,oj mam:D.Będzie wyżerka. Piekę napewno serniczek i jakies bardziej wymyślne,fantazyjne ciacho.W sumie to piec bym nie musiała wcale,bo dostajemy taki deputat na święta,że wszystkich sąsiadow mogę obdarować,ale mnie już się to przejadło...mam ochotę na coś swojego. A jeśli chodzi o mojego starego e-maila,to jest nieaktualny,zapomniałam hasła i w ogóle.Piszcie na imari76@tlen.pl jestem zmarznięta jak diabli,czas na herbatę,kubki na stół! wstawiam wodę:)

hej:) ja juz zdrowa,cztery dni odleżałam i fru do roboty. No więc tak obrączek nie mamy,ale bedą proste może z dodatkiem białego zlota,nie wiem;)Sukienka hmm...prosta:D,bez koronek,tiuli dopasowana.Musi byc wyjątkowa,prawda?Zapuszczam włosy od dawna,tak miałam ochotę je skrócic,coś zmienic,ale nie teraz,bo jak nie odrosną?A mi w długich lepiej. Zresztą,zobaczycie mnie w akcji:D Dunia ja okularów ni mam,więc to faktycznie nie ja;)Jak podeslesz linka,to zaproszę Cię do kontaktów. Jak u Was przygotowania do świąt?u mnie jak narazie jest dluuuuga lista zakupów i został mi do kupienia najwazniejszy prezent,dla mojego przyszłego i jak co roku klopot,ale dam radę.Nie pochwalę się też,że upiekę sama pierniczki jak Malinka,bo ja przyniosę je po prostu z pracy:D idę na łatwiznę,zresztą już się ich objadłam,musiałąm każdego spróbować;) Dom pachnący pierniczkami i choinką,to lubię...:) ))

o który przepis chodzi dokładnie? Mnie choróbsko tez dopadło,najgorsza ta gorączka.Także zdrówka życzę ulotna Koleżanko:) ))

annawioletta ==>śmieciarz taki jest,także wszystko ok:)

annawioletta dobrze piszesz:) to ja walnęłam byka. Pozdrawiam:) ))

Hej ulotna:) w porę się przebudziłam. U mnie nie ma dnia bez słodkiego,a na weekend ciacho to już mus:D Trzeba sobie życie osładzać:)) a cooo;)

No więc tak...przez ten czas sobie żyłam spokojnie poza siecią.U mnie wszystko w jak najlepszym porządku:) )) Jako jedyna spośród nas zostałam stanu wolnego,więc moje drogie pora to zmienić.W przyszłym roku wyjdę za mąż!:D Witam nową koleżankę.Jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji.Też tak sobie pomieszkujemy razem,o staż nie pytaj;)mamy swoje mieszkanko,nie mam dzieci,ani psiny.Zobaczymy,co przyniesie życie:)

Wróciłam:) ))) bo z Wami raźniej:)

Hej:) ))) a ja wczoraj po ponad rocznej przerwie znowu upieklam ciacho.

Witaj ulotna:) )) faktycznie trochę mi się przysnęło;)ale wróciłam do Was:)

Witam wszystkich,widzę,że dbacie o topik:) )))

Wczoraj dopiero weszłam na net.Mam za sobą ciężkie chwile,nie zapomniałam o Was...

do IZAURY dodajemy nieroztopioną margarynę.

Ja codziennie spędzam czas basenie ,pedzę zaraz po pracy z wywalonym jęzorem i tak codziennie do samego wieczora:)W pracy to mamy klimę,ale całego dnia bym tam nie spędziła;) Nie ma to jak zanurzyć się po sama szyję;) Buziaczki dla moim drogich Koleżanek:)

Hej:) )) Dziś wreszcie nie ma takiego upału,jak przez ostatnie dni i można odsapnąć trochę:) Wiecie,schudłam 5 kg,to dla mnie cud normalnie:) )to dzięki pracy.Ostatnio wogóle mam duzo energii,siły i wszystko mnie cieszy,chyba wiem jak często czuje się Brydzia:)super uczucie. Pisałam do Moni,ale nie odpisuje,nie wiecie jak tam u niej?