Nesia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nesia
-
Cześć Kochane!!! Ale dzisiaj piękna pogoda!!! Mamy pierwsze wyniki regularnych drzemek dziennych - tzn budzimy się o 8.00 potem drzemka 30 minut o 10, potem 12.30 półtorej godziny na spacerze i o 17 godzinna. Muszę go wybudzać z drzemki spacerowej, bo chętnie by jeszcze pospał, no ale cóż... Więc podaje efekty - śpimy już o 21, około 22.30 musiałam mu podać smoczek, potem obudził się o 1 na butelkę i spał do 6.30, kiedy znolwu dostał jedzenie, nastęny raz obudził się o 8.00. Także zamiast 12 razy obudził się 3 razy i trochę z mężem odespaliśmy dzięki temu. Rzeczywiście chyba za długo sypiał w dzień wcześniej. I ostatnia drzemka nie później niż o 17 się sprawdza. Jeszcze raz dziękuję za opisy spania, bardzo mi pomogły, byłam załamana. Teraz jeszcze tylko ustalimy ten rytm przez jakiś tydzień, nauczymy się sami zasypiać a potem, mam nadzieję, uda się zlikwidować to karmienie o 1. Ojej !!!! Macierzyństwo to ciężka praca jest chwilami, tęsknię za czasami, gdy sam sobie Mati wszystko regulował i przesypiał całe noce. Można było być pewnym, że jak jest zmęczony, to sam uśnie. Nie doceniałam tego :( Teraz jest starszy i nie ma czasu na spanie.Więcej bodźców i spanie już nie takie spokojne...och. No dobra, nie zanudzam Was tymi swoimi rozterkami sennymi. Gruby misiu! Dołączę do Twojej walki o linię już niebawem. Będę na diecie kopenhaskiej, czyli tzw. 13-tce. Ostatnio, jak się tak odchudzałam to....zaszłam w ciążę :) Ale zanim zaszłam to schudłam 6 kg.Więc na wiosnę funduję sobie powtórkę (diety na razie). Znacie ją?
-
Niuninko! Przyłączam się do toastu!!!Kielichy w górę!!! Niech nam żyją Państwo Młodzi!!!! Apropos soczków - mój Mati pije na razie tylko jabłko, marchewka i jabłko+marchewka. Kupiłam mu owoce czerwone plus jabłka Hippa i śliwkowy Hippa, ale jeszcze nie próbowaliśmy. Zresztą z obserwacji synka, to on upodbał sobie Hippkowe słoiczki najbardziej a także musy Bobowity, bardzo lubi. A i czy dajecie dzieciom banany? Bo mój Mati uwielbia, dziugam mu widelcem, potem podaję łyżeczką z talerzyka i wcina nawet całego banana na raz!
-
Jaśminko, śliczna dziewczynko, serdeczności z okazji imieninek. Dzięki wielkie za odpowiedzi o spaniu. Bardzo mi pomogłyście, bo bałam się, że to budzenie w nocy jest jakieś chorobliwe. Na wszelki wypadek umówiłam się na czwartek z neurologiem dziecięcym, żeby porozmawiać, skąd u Matiego taka zmiana w tych nocach a także o pewnym, hmmm, nie wiem jak to napisać? skurczu? tiku? Otóż Mati czasami tak śmiesznie przegina główkę do ramionka...to dziwnie wygląda i mnie niepokoi. Zdarza to mu się czasami 3 razy dziennie, czasmi wcale, ale ciągle jest, od jakiegoś miesiąca i zastanawiam się, czy to nie ma czasem jakiegoś związku z tym spaniem...bo to mniej więcej ten sam czas. Nie wiem, może ma tylko taką fantazję z przeginaniem łepka, ale wolę się upewnić. I jeszcze Mati nabił sobie chyba guza, tak w niespotykanym miejscu, na tyle główki (nie wiem dlaczego mnie się wydawało, że guzy to tylko na czole...) a zrobił to sciągając za kabel mały radiobudzik na siebie :( i tego guza też chcę, żeby neurolog obejrzał. Ciekawe jak tam nasza Panna Młoda???? Jejku, ale żałuję, że nie mogłam tam być. No dobrze moje drogie, życzę miłego weekendu, szczególnie, że to ostatni karnawałowy, i idę pobyć z mężem troszkę :) Mati już słodko śpi, szkoda, że z perspektywą wielokrotnych przebudzeń...
-
Gruby Misiu! Cudownie mieć taką rodzinę !!!! Mogę zapytać ile masz latek? Nam z mężem strasznie się spodobało rodzicielstwo i napewno chcemy mieć jeszcze bejbisie, tylko nie wiem, czy zdążymy mieć aż trójkę? Bo ja mam już 30 i Mati to mój pierwszy bejbiś. A na drugiego musimy poczekać także ze względów metrażowych (na razie 34 metry i naprawdę ciężko nam się pomieścić). Ucałuj ode mnie i Matiego Zosię, Antosię i Wojtusia!!! TPM, nie widzę innej metody tylko trening. Trzeba Natusię zostawiać powolutku na coraz dłużej. W końcu się przyzwyczai a i tatuś znajdzie na nią swoje metody. Będzie dobrze!!! Martwię się o te bioderka. Skorzystaj z rad dziewczyn, nie pierwsza przez to przechodzisz i idźcie jak najszybciej na usg!!! A wtedy w listopadzie nie byłyście??? Z usypianiem musimy się wstrzymać na razie, bo przez przeziębienie, brak spacerów, Matiemu się wszystko poprzestawiało i nie ma stałych pór dzrzemek i snu nocnego. Od trzech dni nad tym pracujemy, zasypiamy o 21.30 na noc a w dzień o 12.30 na godzinkę i o 17.00. na godzinkę. Jak się dobrze ustali, za jakiś tydzień, zaczniemy pracować nad samodzielnym usypianiem. Dziewczyny!!! A jak śpią Wasze dzieci? Chodzi mi o ilośc i długość drzemek i o to o której kładziecie bejbiki spać i ile śpią. Bardzo mi zależy na odpowiedziach!!! Dalka!!!!!!!!!! O jeny, ale masz suuuuuuper, ja też chcę nad morze!!!! Jak bym mogła, to bym się w ogóle przeniosła do jakiejś nadmorskiej wioski mieszkać.... Mamo Natalki, jutro wielki dzień!!!!!! Nie będę tam z Tobą, szef stanął dęba, mamy umówione ważne spotkanie z klientami i ..... nie dam rady dojechać, ale jak tylko wrócisz z zakopca, to mam nadzieję wszystko opowiesz i zdjęcia pokażesz!!!!! Wszystko będzie pięknie, obfotografujcie koniecznie kwiaty!!! Skoro były takie drogie, niech zostaną chociaż na zdjęciach a nie tylko w pamięci!!! Ewcia, chudzielcu jeden, chętnie oddam Ci swoje zupełnie zbędne 10 kg, a jak chcesz mniej, nie ma sprawy, oddam każdą ilość :):):) Ja dla odmiany zjadłam dzisiaj 4 (!!!!!!) pączki. Ale nie mam wyrzutów sumienia. Lubię robić sobie dobrze :) jak śpiewają - wszędzie dookoła chycha pokusa goła, wszędzie, gdzie się nie spojrzę chcę sobie zrobić dobrze!!!!!
-
Sprawdziłam. Moja kreska też jeszcze jest. Gruby Misiu! Szczerze zazdroszczę przespanej nocy, bardzo sprytnie zrobiłaś :) My niestety mamy tylko jeden pokój i no cóż...ja zawsze reaguję pierwsza na kwęki Matiego. A dzisiaj budził się wilokrotnie. Kurde, tak mi wcześniej pięknie spał a teraz porażka po całości...Jednoczę się w bólu z TPM.
-
Gruby miś! No i idealnie!!! Mały wie, czego mu trzeba!!! Mamo Natalki! Myślę, że chyba już po Twoim slubie się umówimy, nie będę Ci teraz zawracać głowy! Kiedy wracacie z Zakopca? Wyślę Ci swój tel. kom. i się umówimy, bo tak na kafe to będziemy się umawiać, umawiać i nic z tego nie wyjdzie...
-
Tobiaszku-N A J L E P S Z E G O !!!!!!!!!! Witaj Gruby Misiu!!!! Bardzo fajnie, że do nas dołączyłaś!!! Napisz jakie dajesz zupki, czy swoje, czy ze słoiczka i czy z mięskiem? Bo jak bladziutki, to powinien jeść dużo żelaza - marchewka, szpinak, brokuły no i mięsko!!! Jeśli dajesz słoiczkowe zupki, to tam mięska jest co kot napłakał, dlatego lepiej dodawać do nich jeszcze (ugotowanego, albo ze słoiczka \"monotematycznego\", są takie Gerbera - sam kurczak, sam indyk, itd) no i żeby dzidzia jadła to są dwa sposoby - doprawić (bo te zupki są niestety mdłe) odrobinką soli (niby nie wskazana, ale mój lekarz pozwolił odrobinę dosalać), albo dodać jabłuszka (no chyba, że Mały Miś owocami też pluje?) lub trochę glukozy. Ale najchętniej i tak dzieci jedzą gotowane własnoręcznie zupki!!! Moja metoda, jak nie daję ze słoiczka to - ziemniaczek, marchewka, pietruszka, buraczek, mięsko i codziennie zmieniasz proporcje - żeby były inne smaki. Więc np. pierwszego dnia wszystkie składniki, ale dwa razy więcej zmieniaczka, drugiego dnia to samo, ale dwa razy więcej buraczka, itd. Mati je bardzo chętnie. Życzę powodzenia! Dawaj znać jak Wam idzie :)
-
GRATULACJE ZĄBKOWE - TPM :) Teraz uśmiechy Twojej córci będą się bieliły :):):) Cóż mogę napisać o Twoim samopoczuciu? Musisz wychodzić, oderwać się trochę, musisz troszkę pomyśleć o sobie, bo przecież nie lubisz takich myśli a one pojawiają się, bo jesteś przemęczona. To że mąż zajmuje się dzieckiem nie wystarcza, bo słyszysz jak popłakuje i jeszcze bardziej się irytujesz. Musisz wychodzić!!! Ja conajmniej 2 razy w tygodniu mam kancelarię i choć to praca, to wracam zmęczona, ale inaczej, czym innym i uśmiechy Matiego dają mi wtedy energię, mam dość cierpliwości, nawet gdy marudzi. Także moja rada to \"ucieczka kontrolowana\", jako substytut tej całkowitej ucieczki o której czasem myślisz, gdy masz dość. Najlepiej regularnie, bo wtedy i mąż przywyknie, że masz wychodne i Natusia też. Idź choćby do centrum handlowego, na zakupy, do biblioteki, gdziekolwiek, żeby się oderwać.Myślę, że to konieczne jest.Całuję Ciebie i niezmiennie podziwiam za cierpliwość i miłość dla swojego rogatego Aniołka :):):)
-
Dominisiu! No właśnie, jak?
-
Mamo Natalki! Jestem absolutnie na tak!!! Podaj termi, jaki Ci odpowiada, byle nie wtorek i piątek. Może pierwsze spotkanko na spacerku jakimś? Łazienki? Czy wolisz, żebyśmy zostawiły dzieci mężom i poplotkowały? Bo możemy się umówić we dwójkę z dziećmi na spacerku, albo w czwórkę z mężami jeszcze, albo same gdzieś na piwko. Napisz, jak byś chciała :) Iwka składa Ci życzenia, bo ostatni raz przed Twoim ślubem zajrzała do netu - ot co :) Aaaaa, ten anioł własnej roboty - rewelacja!!! Czy inne dziewczyny to widziały??? Donoszę, że Mama Natalki, czyli Kasia, to nowe wcielenie Adama Słodowego :):) Iwka, co się odwlecze to nie uciecze, spotkamy się w marcu :) Carluniu! Ja jestem przekonana, że wszystko już będzie oki, a teraz, jak Dusti wyswobodzony, to zacznie szaleć, że hej!!! TPM, dawaj znać jak z ząbkami, kiedy \"uderzą\" w łyżeczkę, wtedy będę gratulować!!! Uderzą w cudzysłowie, bo pewnie karmisz plastikową albo gumową łyżeczką :). A jak bioderka Natalki? Pani doktor miała rację, że mały budzi się w nocy, bo za dużo śpi w dzień. Wczoraj go przetrzymałam, miał tylko dwie drzemki i spał dużo dużo lepiej w nocy. Także idzie ku lepszemu. Treninig samodzielnego usypiania jeszcze wstrzymany. Dalka! Zaskoczyłaś mnie tymi pączkami! Nie wiedziałam, że mogą być ziemniaczane!!! Może namówię ciocię, która piecze, żeby mi je przygotowała :)
-
Mamo Natalki!!!! No jasne!!! Wybieram się na ślub, ale jeszcze nie mogę obiecać, że będę. Staram się....zobaczymy, bo starsznie bym chciała!!! Niuninka, to jest w Acrobat Reader, możesz ściągnąć z sieci, program do pdf. Jak go nie masz, książka się nie otworzy. Jeszcze raz ślicznie dziękuję w imieniu Matiego za pamięć i życzenia :):) Carla! GENIALNIE, że już oki z bioderkami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Jeszcze tabeleczka DominisiaKrzysiu........13.07..18.01.....75cm.........7950 NesiaMateuszek.........20.07..20.02.......72cm.......9930 Aniia69x2Adrianek.......26.07.............64cm.........6050 Iwka26Adrianek.........30.07..13.01.....75cm.........7400 Karin2005Oliwia Wiki ..2.08..02.09.......60 cm........4800 PuzaMarlenka............07.08.......... CarlaaDustin Alex.......08.08..05.01......70 cm.......7700 RikaLena................ .09.08..09.09......59cm........4800 ArkadiaNadia ............11.08..11.01....................9000 SkyePaulinka.............12.08..02.12.......66cm.......7200 IsiaWeronika.............12.08..19.01....................7550 TPMamaNatalia..........12.08 ..29.12...... 70cm.......7720 KarolkaPartyk...........14.08............ DalkaUrszulka...........15.08..19.01........57cm.......6160 AsiawrocOla.............15.08.. 16.02.....................7800 Ewca22Majeczka.......18.08.................................... NiuninkaNina ............20.08..16.02.......59 cm.......6610 PszczolaTobiasz........22.08.14.02........71cm.........8115 Ela79Michalek...........25.08..18.01.......70cm.........8000 Fiona79Tymoteusz.....28.08..15.01........60cm.......7830 Julianka80Jaśminka....26.08..30.11......67cm.........7920 Mama Natalki NAtalka..06.10..30.11.....................7020
-
Ninko! Ślicznotko i współjubilatko Matiego! Moc uścisków dla Ciebie i wirtalny bukiecik tulipanów od Mateuszka :):):):):):):):):) Pięknie dziękujemy za życzonka. My dzisiaj po szczepionce żółtaczka, ostatnia z kalendarza szczepień, jeszcze tylko pneumokoki za miesiąc i koniec kłucia na jakiś czas! Byliśmy dzielni, mimo, że to podobno najboleśniejsza szczepionka. Mati waży 9930. Wszyscy twierdzą, że bardzo wyrośnięty i towarzyski, bo uwodzi te panie w przychodni, że hej! Martwię się tym jego spaniem przerywanym, dzisiaj wstał 7 razy, z czego trzy na równe nogi w łóżeczku. W nocy nigdy mi jeszcze tak nie wstawał (w dzień od dawna). Jakie to jest zaskoczenie!!! Człowiek zaspany, pędem do łóżeczka, tam gdzie główka, macam, macam, dziecka nie ma!!!, słyszę, że jęczy wyżej, patrzę, a mój hrabia stoi na nóżkach, smok w jednej ręce i jojczy!!!! Pani doktor powiedziała, że Mati za długo śpi w dzień (trzy drzemki, dwie po dwie godziny i jedna godzinna) i stąd te kłopoty w nocy. Od jutra zaczynamy naukę usypiania (choć nie wiem, jak to z tym wstawaniem będzie....) i rezygnujemy z jednej drzemki. Zobaczymy, jak nam pójdzie, trzymajcie kciuki od jutra. Przesyłam buziaki i lęcę, bo Mati u Babci a ja mam masę spraw na mieście do załatwienia!!!!
-
Mamo Natalki, ale super pomysł :) i zdolności manualne :) ja jestem ich zupełnie pozbawiona.... Miłego początku tygodnia Kochane Mamy :):):)
-
Widzę, że dośc imprezowo spędzamy sobotę, hihihihi. My byliśmy na urodzinach taty przyjaciela mojego mężą. Kończy właśnie 60 lat i ztej okazji wynajął restaurację Papu w Wawie i urządził imprezę - to było prawie wesele, z tortrm o 12, grajkami, masą gości, jedzenia i wódy. Kiedy wychodziliśmy zabawa trwała na całego, aż żal było iść, ale maluszek w domu, z moją Mamą i chcieliśmy już do niego. Ale było bardzo fajnie :):):) Potańczyliśmy, pojedliśmy, popiliśmy (pierwszy raz od 16 miesięcy piłam wódkę...:)) Super. Mąż już chrapie, Mati śpi słodko, jak na niemowlaka przystało (ciekawe jak długo?) i ja też do nich dołączę. Miłej niedzielki Kochane!!! P.S. Fionka, trzymam za Ciebie kciuki cały czas. Jesteś super fajna babka i bardzo dzielna. Cmok!!!
-
Najlepsze życzenia dla Ciebie i Twojego Męża Carluniu! Słodkiej rocznicy :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
-
Pszczółko, tak mnie synek urządził...., zasnął na dobre dopiero koło 4 :(. Już chcę żeby było po szczepieniu (poniedziałek 20.02) i od wtorku zaczynamy naukę zasypiania. A propos Julianka, czy to był prawidłowy adres, bo mail wrócił. Iwka, spróbuję wysłać. Na adres spod nicka?
-
Julianka! Zwróciło mi maila! Nie ma błędu w adresie juliankka@o2.p
-
Julianko, poszło! Witaj Niuninko! Miło Cię widzieć :) Buziaki dla Ciebie
-
Julianko! Spróbuję wysłać. Na ten adres pod nickiem?Z wp.pl? Jak mi się nie powiedzie, to będziemy się uśmiechać do pszczółki, niech wyśle. Iwka, ja nie wiem, czy raczkowanie jest skorelowane z siadaniem? Bo Mati to sztywno siedzi już od czwartego miesiąca a raczkować do przodu zaczął dopiero co. Pełzakował też już dość dawno, ale wyłącznie do tyłu. Dzieci same sobie wybierają, co mają ochotę ćiwczyć i najlepiej wiedzą na co są gotowe. Najbardziej mnie cieszy, to o czym piszesz, czyli te piski radości, krzyki, zadowolenie ze swoich nowych osiągnięć. I ta energia, dzieci są takie energetyzujące, mają w sobie tyle wigoru. Od samego patrzenia na nie, człolwiekowi robi się lepiej na duszy :):):) Dziewczyny! Nie karmię już, więc myślę o plasterkach Evra (chyba tak się nazywają). Macie z nimi jakieś doświadczenia? A z drugiej strony, ja nie wiem, może ja już znowu chciałabym być w ciąży?To chyba fajnie, jak między dziećmi niewielka różnica wieku. Powstrzymuje mnie to, że chciałabym, aby Mati miał ten swój czas, teraz, kiedy tego tak potrzebuje, więc może kolejny dzidziuś za roczek?dwa? A Wy? Co myślicie? Pozdrawiam Carla! Mamo Natalki? Gdzie jesteście? Elu! Wiem, że jesteś daleko, ale napisz kilka słówek
-
Pszczółko! Mam tę książkę, też w pdf-ie. Rozsyłałam dziewczynom chyba, jakoś na początku. Muszę Ci napisać, że ta metoda działa, chociaż ja stosowałam delikatniejszą wersję - bez zegarka, tylko na słuch. U nas się świetnie już raz sprawdziło, ale potem Mati zachorował i efekty diabli wzięłi. Więc po szczepieniu zrobimy drugie podejście. Pozdrawiam i pisz proszę o Waszych postępach! IWka! Ja czytam co piszesz o Adusiu, jakbym Matiego widziała - no wulkan energii!!!! I zaraz też Ci zacznie raczkować, Mati tak się odpychał nóżkami i dupkę dzwigał do góry od miesiąca, zanim zaczął porządnie raczkować - rączka za rączką, nóżka za nóżką :):):) Och! ALe dzieci są cudowne!!!!! Mrrrrrrrrrrrrrrauuuuuuuuuuuuu!!!
-
Cześć Kochane! Uleńko! Sto lat sto lat :):):) wszystkiego najlepszego dla Ciebie ślicznotko i dla Twojej Mamusi :):):) Pszczółko! Zdradź co to za książka z gwarancjami. Chetnie przeczytam, szczególnie, że po szczepieniu 20 lutego chcę znowu nauczyć Matiego samodzielnego usypiania, bo jest już rozkokoszony strasznie (choć dzisiaj w nocy obudził się tylko 4 razy - tylko jak na ostatni nasz miesiąc a aż!!! na naszych ostatnich 5 miesięcy, przez które mój Aniołek przesypiał calusieńkie noce ciurkiem....to były czasy....) Całuski dla wszystkich Mam!!! Julianko, ależ fantastyczne to nowe mieszkanko będzie!!!Zazdroszczę szczerze i już nie mogę się doczekać, kiedy my też zmienimy lokum na wygodniejsze! Dziewczyny! Ale Mati zasuwa raczkując!!!! Tylko słychać stuk kolanek o podłogę!!! A szybki jest!!!! I przez tą jego mobilność straszne zamieszanie w domu, wszystko trzeba było poprzestawiać, poprzesuwać. Bo wcześniej podnosił się sam przy meblach, stawał i też ściągał rzeczy, ale stawał tam, gdzie był - tzn tam, gdzie się go przyniosło, albo gdzie przypadkowo dotarł tyłem....A TERAZ!!! Przemieszcza się szybko, do obranego z góry celu, np. do stolika i w mgnieniu oka ściąga obrus ze wszystkim co było na nim i jeszcze rozpacza, że na obrusie nie udało mu się podnieść do góry, tylko rymsnął na dupkę....no komedia, ale niebezpieczeństw też masa...już mieliśmy wypadek, Mati przewalił na siebie stojak spod wanienki (szczęśliwie stojak upadł tak, że Mati nietknięty leżał pośrodku....ale nie chcę myśleć, co by było, gdyby te kilka centymetrów różnicy...Boże...dziewczyny, bądźcie czujne, trzeba myśleć za te nasze szkraby i przewidywać i mieć oczy wokół głowy!!!) No dobra, znikam, bo się rozpisałam....
-
skye!a owoce? jabłuszka, morele, śliwki, banany, brzoskwinie, jagódki, gruszki - są w słoiczkach i mój Mati je uwielbia z mięska jak dajesz kurczaka, spróbuj też indyczka, królika iwka, daj znać jak będziesz już znała dokładnie plan zajęć!!!!
-
Strona sie rozjechała... Miłych Walentynek Mamusie! Ja dostałam trzy róże czerwone i słodycze :):):) Bardzo kocham swojego męża!!!
-
Iwka, Mama Natalki, spotkanie, spotkanie, spotkanie!!!!!!! Iwka! Pisz dokładnie kiedy będziesz!!! TPM! Mój Mati od miesiąca też daje nam popalić i budzi się w nocy 6-12 razy!!!To chyba związane z brakiem cycusia? Nie wiem, sam się odstawił a mimo to tęskni? Albo może to zęby, ale nic nie widać tych nowych i ślini się jakby mniej. Zachodzę w głowę, tak jak Ty, może to brzuszek? Bo soli bączki w nocy ostro. Jak się obudzi, to czasami wystarczy mu podać smoczek, czasmi dać herbatki, czasami nosić, by znowu zasnął (nawet 45 minut) a czasami muszę mu dać jeść. Miałam nadzieję, że to minie, ale trwa....I też chodzimy z mężem nieprzytomni. Matiemu takie przerywane spanie zdaje się nie przeszkadzać, jak już wstanie rano, to ma dobry humor i w ogóle wszystko w jak najlepszym porządku... Myślę też, że to może moja wina, że wcześniej tak ładnie spał i zasypiał sam a od przeziębienia zasypia na rękach i może dlatego, jak się wybudza w nocy to nie potrafi sam zasnąć, tylko potrzebuje lulania?Rozpieściłam go za bardzo? No nie wiem. Po szczepieniu mam plan powrotu do samodzielnego usypiania i zobaczymy... Uzupełniam tabelkę: DominisiaKrzysiu........13.07..18.01.....75cm.........7950 NesiaMateuszek.........20.07..13.02.....72cm.........9680 Aniia69x2Adrianek.......26.07.............64cm.........6050 Iwka26Adrianek.........30.07..13.01.....75cm.........7400 Karin2005Oliwia Wiki ..2.08..02.09.......60 cm........4800 PuzaMarlenka............07.08.......... CarlaaDustin Alex.......08.08..05.01......70 cm.......7700 RikaLena................ .09.08..09.09......59cm........4800 ArkadiaNadia ............11.08..11.01....................9000 SkyePaulinka.............12.08..02.12.......66cm.......7200 IsiaWeronika.............12.08..19.01....................7550 TPMamaNatalia..........12.08 ..29.12...... 70cm.......7720 KarolkaPartyk...........14.08............ DalkaUrszulka...........15.08..19.01........57cm.......6160 AsiawrocOla.............15.08..............................6600 Ewca22Majeczka.......18.08.......... NiuninkaNina ............20.08................59 cm.......6080 PszczolaTobiasz........22.08.13.01.........65cm.......7500 Ela79Michalek...........25.08..18.01.......70cm.........8000 Fiona79Tymoteusz.....28.08..15.01........60cm.......7830 Julianka80Jaśminka....26.08..30.11......67cm.........7920 Mama Natalki NAtalka..06.10..30.11.....................7020