Kici-kici

Zazdroszczę Ale za to odbiję to sobie pójściem do kina ;-) W ramach relaksu. Obiecuję sobie, że w wakacje wszystko nadrobię, że sobie popodróżuję i będę odpoczywać. Chociaż nie wiem, ile wytrzymam i czy nie zapiszę się na jakiś kurs czy coś, bo zauważyłam ostatnio, że ja nie umiem się nudzić. Straciłam tę piękną umiejętność, aaa ;-) Miłego bajkerowania :D

Brodku Staram się jakoś radzić z łączeniem szkół (ach te radosne 2 sesje na raz i pracy \"pisanie\"), pracy i odrobiną życia towarzyskiego. Z tego najlepiej jeszcze idzie życie towarzyskie;-) Ale od tego tygodnia mam poważny zamiar w końcu zabrać się za robotę. Powoli czas się kończy, a ja w przysłowiowym lesie, więc czas na mobilizację wszystkich sił. Damy radę! A co u Ciebie?:-)

Oho, kto to się znowu znalazł :D

Bo weekend to nikogo nie ma ;-)

Już trwają;-)

Dzień dobry dziewczyny :-)

Olać chama. :O Co za idiota, ja nie mogę. Dziewczyno, Ty się ciesz, że to teraz wyszło a nie za kilka lat! Bo wtedy byłoby jeszcze trudniej :O

Raz udało mi się być pierwszą tutaj;-) Jak tam? Dziś przyjeżdża do mnie kumpela w odwiedziny i robimy sobie babską imprezę :]

Dzień dobry wszystkim;-)

Natia, nawet tak nie mów! Nie mogło chycić, nie teraz, nie, to zły czas na zakochanie.. :O Ale on taki kochany. Fuck. :O A Pościel to ma przekichane :O Ech.. Mam nadzieję, że wszystko się u niej ułoży.

Ja też, uwielbiam spać :D Ale po prostu muszę w najbliższym czasie dużo rzeczy zrobić, i zajmuje mi to sporo czasu. Z niecierpliwością czekam na wakacje :-) Jak to powiedział Adonis - \"A Królewna śpi..\" Ech. :]

Noo mój plan wyspania się odsunie się o jeden dzień. Ale muszę dziś ten tekst zrobić, bo to pilna i ważna sprawa. Ale jutro to już na bank więcej niż 5h prześpię. :P

Zakochanie. Jaki to fantastyczny stan, heheh :D:D:D Dziewczyny, cieszcie się a nie analizujcie ;-) Enjoy, po prostu :D ..a o mnie upomniała się robota i mam pilne tłumaczenie na juro na 6 rano (!!!). Ręce czasem opadają :O

Ja też już po :P

Walczyłabym o niego. :P Echhh.. życie jest naprawdę piękne ;-) Natia, a jak tam z P. się układa?:-)

\"Mój ci on jest!\" :D

Cześć Karola :D Nie, nie P. ale imię też na \"P\". To jakaś klątwa. No i mieszka daleko ode mnie ;-( Naprawdę daleko;-/ Ale jest booooskiii :D

Optymizm przedłuża życie ;-) Natia - ostatnio poznałam Adonisa prawdziwego ;-) Jestem zafascynowana;-)

blanqua akurat poradzić możesz dużo w tej kwestii. I charakter ludzi się zmienia - prawda? Te, które wróciły do byłych to wiedzą, że jeśli się chce, to można :-) A po co mają Ciebie ludzie nie lubić? Szkoda tracić tak możliwie fajne znajomości.

Natia, przyznaję, że ostatnie 2 tygodnie to było po 4-5h snu na dobę i arbeit Ale powoli walczę z formalnościami.. ja nie mogę.. nie wiedziałam, że człowiek tyle papierów musi wypisać, żeby normalnie się edukować;-) Jutro mam zamiar się wyspać :D A niech mnie ktoś spróbuje obudzić;-) Agusia, nie chodziło mi o Ciebie. Tak generalnie mówię, no.

No no, Interpretacja interpretacją, ale mnie zraża, jak ktoś jest niemiły. Po prostu nie lubię takich ludzi. O ile cenię sarkazm, to nie lubię po prostu hmm.. braku.. sympatyczności. A tak poza tym, to witam miłe panie, wreszcie trochę się odrobiłam i mam czas na kafeterii posiedzieć;-)

A ja w shower i do roboty.. Ten tydzień to znowu będzie bieganina.

Dzień dobry ;-)

Bo faceci to czasem i od baby gorsi :P

Rany, Karola, Ty się nie boisz chyba bóstw dobrego i długiego snu. O takiej porze wstawać! :-P Miłego podróżowania ..i zarazem dzień dobry wszystkim ;-)