evanikaa

Witam... dzisiaj chyba pierwsza. Za chwilke zjem sobie sniadanko - po przespanej nocce i zaczne szykowac sie do mamy. POjade sobie dzisiaj do miasta. Jestem tak wyglodniała wystaw sklepowych ze szok. Magda - glowa do góry z Iga bedzie wszystko dobrze... Ja mam ortopede 14 czerwca, i tez mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok... dobra uciekam bo mala wyje! Wpadne do was pozniej wielkie buziaki

moze wyda ci sie to dziwne i glupie, ale ja tesknie za spacerkiem kolo bloku, wyjsciem do miasta poogladac wystawy, wyskoczyc gdzies do znajomych. niby mam 5 km do miasta i autobusy miejskie tu jezdza, ale to nie to samo. noszenie na rekach?? no coz ja nie nosze, ale moja mala non topa chce cycka, wiec sobie siedzi i ciagnie. moja mam jak jest u mnie i Kama zaplacze przez sekunde od razu bierze ja na rece... ech no coz takie sa babcie.. w dodatku to jej pierwsza wnuczka wiec sie nie dziwie!

echh Kama jest dzisiaj marudna. Polozylam ja na mate i za 5 minut ryk, wzielam ja na rece i po 5 rynk.. cyc 5 minut snu i ryk.. nie ma co juz niedlugo bede mistrzynia w robieniu obiadu na raty i poslugiwaniu sie jedna reka. u mnie niesmialo wychodzi sloneczko, wiec spacerek nam wypali. chcialabym wyjsc z mala tak kolo 16 bo moj g wlasnie o tej porze wraca z pracy. ale chyba ze zjem obiad bez niego i same sobie skoczymy nad jeziorko. chyba jednak poszukam na allegro chusty do noszenia dzieci, bo moje miesnie rak juz niedlugo nie wytrzymaja ;)

nawet jak spojrzysz na kupujacych, zobaczysz moj nik! jest swietna!

justaaaa dokladnie ta mata!!! a teraz powoli uciekam!

Własnie zabieralam sie za odpowiedz a mnie tu ruda lalcie wyprzedzila..haha magda - jak wykupie dzisiaj ta masc napisze ci jej nazwe - z recepty trudno mi rozczytac! Kama sie obudzila, trzyma sobie cyca a ja sie ciesze ze zdazylam zjesc sniadanko! teraz musze sie jakos ubrac i zejsc na dol, zaczac szykowac obiad! W takich chwilach ciesze sie ze mam ta mate - bede miala spokoj na chwilke. mam nadzieje, ze po poludniu nie bedzie padac bo chcialabym wyjsc z nia na spacerek. wtedy taaak ladnie spi!

justaaa - ja jestem baaardzo zadowolona z maty - mam wlasnie taka! moja Kama jest zachwycona jak ja tam klade. No w sumie taka mala nie wie co jest grane, ale zawsze na 20 minut mam spokojna glowe!

Witam kochane... PO wczorajszej wizycie u dermatologa, arelgologa jestem spokojna. Moja Kama ma rzeczywiscie tylk otradzik, dostałam jakas mas i ma po 2 dniach zejsc. Na cale szczescie. Dzisiaj tak jak zawsze spała bez zarzutu. Od 23:30 do 5 rano... tylko pozniej sie wiercila i prezyla, bo nie mogla zrobic kupala... ale po2 godzinach jak ja wzielam na raczki w pozycji do ulania walnela taaakiego, ze musialam ja przebierac! Teraz sloneczko spi - bo zasnelysmy o 8:30. Wczorajszy wieczor byl po d znakim awanturki... czasem mysle zeby rzucic wszystko i wyprowadzic sie z domu, zostawic G samego zeby zrozumial, ze nie jestem cyborgiem. Kurcze nie mozna zwrocic mu uwagi... bo kazda zwrocenie traktuje jak atak. Ale moze rzeczywiscie tak to odbierac bo o tych samych rzeczach mowie mu juz kuuuupe czasu, a on za kazdym razem mowi pozniej! Ech co ja bede sie zalic, na pewno kazda z was ma trudniejsze i lagodniejsze dni ze swoimi facetami! Dzieciaczki sa sliczne...

Sliczna ta twoj Milka!! A jaki ma sliczniutki usmiech!!

Ojjj mam nadzieje, ze to nie to u mojej malej. Przegladam inne fora o skazie białkowej i jestem troszke przerazona... jak to trzeba strasznie sie pilnowac i trzymac diete. Jest tyle rzeczy, ktorych nie mozna jesc - koszmar! poki co ide zjesc rosołek!

Ruda lala - powiedz mi kochana ja wygladaly krostki u twojej Milki? Wiesz nie chce nie potrzebnie panikowac, ale ciagle przygladam sie jej buzi i nie moge sama ocenic! dopijam wlasnie kawe inke, i slysze w tle ze mojej Malej cos sie sni i ze lada chwila bedzie sie budzic... skubana wyczula pore obiadowa!

Light - powiedz mi ile wyniesie cie szczepionka na pneumokoki?? bo nie wiem na co sie szykowac!! No i wkoncu sie odezwalas kochana!! ;)

Kohanah - swietny pomysl z takim slubem. Ja moze nie mialam tak kameralnej oprawy, ale podobnie jak ty postawilismy na najblizszych i za raz po slubie polecielismy na wczasy do Hiszpanii. Najwazniejsze zebyscie byli szczesliwi i zeby z wami w ten dzien byli jak najblizszi wam ludzie. No Antos koniecznie musi dostac paszport - bede mocno trzymac kciuki. Ja juz obiad przygotowalam.. tzn. kotleciory gotowe do smazenia, ryz gotowy do ugotowania, zupke mam (moja mama ugotowala nam rosolek), a w tej chwili gotuje sie makaronik. Jeszcze zostalo mi zrobienie salateczki. Ale to juz pozniej. Moja Kama spi, dlatego moglam wykorzystac ten czas, ooo umylam nawet wychodzace ze zlewu garnki. Denerwuje sie jej krostkami na buzi. Mam nadzieje, ze dzisiaj lekarz powie mi cos optymistycznego. Wczoraj spotkalam taka jedna \"gadułe\", babka wychowala 4 dzieci i bawi teraz 2 wnuczat i mnie nastraszyła, ze tak samo te krostki wygladaja jak u jej starszej wnuczki, co bylo bardzo grozna skaza bialkowa... ja nie chce zeby moja mała miała jakakolwiek skaze... ech jade o 1740 do lekarza.

witam kochane. Gosiak - bez 2 zdan. Wysyłaj plyte! nie patrz sie na zadne wpisy, ktore mowia zebys tego nie robila. Vika powqinna wiedziec, ze ma ojca, jeszcze jedna babcie... i na odwrot ta druga babcia powiina wiedziec, ze ma taka sliczna wnusie. Przykre jest tylko ze J. nie wykazuje zadnych checi! Mój G wstaje w nocy i przewija Kame... co noc! a pozniej przystawia mi ja do cycka. Dzieki niemu nie musze sie meczyc w nocy. jest kochany. Krostki na twarzy mojej gwiazdeczki rozniosly sie juz na podbrodek i na kark, zauwazylam pare na klatce piersiowej. Dzwonie dzisiaj do prywatnego pediatry, ktorey prowadzi z zona takze gabinet dermatologiczny i alergologiczny. musze zaczerpnac wiecej informacji, bo nie wyglada mi to na tradzik - tak jak powiedzial mi lekarka jak ostatnio byl dzisiejsza noc byla rewelacyjna... Kama zasnela o 23:30 i obudzila sie ( o dziwo) o 5:10. mowie wam, szok. to ja nie spalam od 3:30 bo ona zawsze sie tak budzila. lezalam i sie zastanawialam czy ja obudzic na jedzonko. wkoncu stanelo na tym, ze jak bedzie glodna to sie obudzi! i dobrze! teraz wisi sobie przy cycku i przysypia. musze zejsc na dol i zrobic sobie jakies sniadanko, mam nadzieje ze mi pozwoli i nie bedzie chciala ciagle trzymac cycola!

Czesc laseczki. Wczorajszy dzien nalezal do rewelacyjnych. moja niunka caly dzien byla taaaaka grzeczna, nie chciala wisiec przy cycku, wszystko ja intersowalo. no ale trzeba bylo nosic ja na rekach, ale to i tak sukces. nocka swietnie przespana, ja wyspana! jak karmicie cycuchem pijecie w ten czas kawke?? glupie pytanie, ale zawsze podczas karmienia nachodzi mnie na mala czarna rozpuszczalna!

Tylko pozazdroscic! chociaz chyba moja mala wyczula, ze sie uzalalam i jak wzielam ja na rece, nie chciala cyca tylko sobie przysnela. problem teraz mam taki ze jak ja odloze zacznie plakac. ech rozpiescilam ja !!! czekam na moja mame ma byc za 30 min zrobie sobie wtedy sniadanko!

Witam.. jak ja wam zazdroszcze. ja tez karmie na żadanie, ale u mnie wyglada to troszke inaczej. Kama jak zje, potrafi pozniej wisiec jeszcze z godzine przy cycu. Nie potrafie jej odstawic, a jak odkladam ja do lozeczka, gondolki, czy po prostu do łózka zaczyna krzyczec i plakac. A ja nie znosze jej placzu i krzyku biore ja na rece, a ona swoimi minami pokazuje ze chce cyca. Chodze z nia po pokojach, pokazuje rozne rzeczy, zagaduje, zwykle trwa to tylko 10-15 minut i znowu pokazuje ze chce cyca. Mozna oszalec. W lipcu (niestety) bede wprowadzac odciagany pokar, musze ja nauczyc jesc o odpowiednich porach jak ma zamiar isc do pracy od wrzesnia. A musze isc bo inaczej nie poradzimy sobie z kredytem. Musze jeszcze powiedziec, ze mata dzisiaj zdala swoj pierwszy egzamiin. Przez 10 minut mialam spokoj - zdazylam umyc glowe. Pozniej szybkie przewijanko... wlaczylam karuzele i polozylam mala do lozeczka. Mija 5 minuta, a ona zaczyna juz popiskiwac. Wiec uciekam... buziaki!

Witam... dzisiaj pierwszy raz poznalam co to znaczy prezace sie dziecko. nie spie od 2 w nocy, mala wierzga nogami, spina brzuch i nic nie chce wyjsc. G o 2 parzyl koperek, ktorego nie chciala pic. zasypiala przy cycu na godzine i znowu sie budzila. nie wiedzial jak jej pomoc, masowanie brzucha tez nie pomagalo. plakalam za kazdym razem jak zaczynala sie prezyc. masakra. dzisiaj jestem jak zombi. w dodatku na karku zauwazylam krosteczki... chyba potowki. kapalyscie juz dzieciaczki w krochmalu?? pomogło?? WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ SłODSZEGO DLA NASZYCH SZKRABIKOW!!! hmm spotkanie w tychach?? dobrze pamietam?? hmm musze sie zastanowic.. haha pociagiem jechalabym chyba ze 12 godzin, a moim szrotem z 10... do rozwazenia! ;) rudamaxi - podlanczam sie do slow mamy baczka!! kohanah - ja podobnie jak ty nie rozrozniam co oznacza kazdy placz mojego dziecka..i przestan mowic ze jestes dupa nie matka... owszem niezla z ciebie dupa ;) ale mama tez the best. sa gorsze i lepsze dni. ja tez chodze niewyspana i nin stop glodna. jem tylko gdy moja mam jest i zabawia Kame a to srednio od 18-19. damy rade,jeszcze pare miesiecy i wszystko bedzie dobrze.

mx3... dzieki... 12 czerwca ide na szczepienie, i zrypie ta babe... usypianie Kamy jakos mi nie idzie... ech chyba sie z nia poloze... buziaki

Dziewczyny ale mnie nastraszylyscie. skad wiedzialyscie, ze wasze dzieciatka maja jakies problemy z moczem. ja jak bylam u pediatry, tylko zwazyla mala i dala recepte na szczepionke.. nie wspominala o badaniach na posiew moczu.. kurcze moze sama powinnam sie zglosic??

Czesc babeczki... Kama własnie mi usneła na raczkach, i boje sie ja przelozyc do lozeczka, bo znajac ja otworzy kontrolnie oko i jak zobaczy brak cyca zacznie sie od nowa. hmm wydaje mi sie, ze kalafior jest z rodziny tych wzdymajacych, ale glowy nie dam sobie obciac. ja mam ochote na mloda fasolke szparagowa z maselkiem i buleczka... u mnie zisiaj znowu sloneczna pogoda, wiec za jakac chwilke zabiore sie za szykowanie nas na spacerek. okulista nie jest przypadkiem w trzecim miesiacu zycia dziecka??

Ojj chyba za duzo dzisiaj moja niunka pospala. Spała do 19.. teraz mam problem zeby ja uspic..nawet cycek nie pomaga, kolysanki tez, karuzela z muzykczka takze... ech a ja jeszcze nie zjadlam kolacji. hmm i tak sie zaczelam zastanawiac czy aby na pewno mam dobry pokarm skoro ona tak ciagnie i ciagnie...

ojjj na basen balabym sie isc z takimm malenstwem..ja nawet boje sie kapac mala sama a co dopiero taaaki basen.... wlasnie kupilam mate dla mojej Kamy na dzien dziecka http://allegro.pl/item199177220_tiny_love_mata_duet_rabat_100_zl_.html mam nadzieje, ze sie sprawdzi w praktyce

Spacerek nam sie udał. pochodziłysmy nad jeziorkiem, bylysmy na plazy... a mała jak nigdy spokojniutka, zasnela dopiero po godzinie. chyba odpowiada jej taka pogoda. obudziła sie dopiero o 19... przygotowalam jej kapiel (pierwszy raz sama ja kapalam) i teraz ciagnie ze mnie papu. chyba tak szybko nie zasnie mi teraz ja tez sola fizjologiczna przemywam oczka i uszy. dzisiaj moja Kama skonczy pełny miesiaczek. niewiarygodne, jak czas szybko zasuwa. ja do dnia dzisiejszego mam koszmary zwiazane z porodem. ostatnio snilo mi sie, ze kazali mi rodzic a ja probowalam im uciec. podobno sie zapomina.. ale kiedy... ;)

ech zapomnialam sie was spytac!!!! W JAKI SPOSóB WPUSZCZACIE SOL FIZJOLOGICZNA DO NOSKA??? Chciałabym wyciagnac gilki mojej małej ale na sucho aspiratorem nie idzie, a boje sie zakraplac jej nosek woda morska...