Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

evanikaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez evanikaa

  1. Ojj ojjj.. a ja chyba jestem jakis odmieniec - mi nic nie przeszkadza.. raz bolalo mnie podbrzusze, czasem twardnieje mi brzuszek..ale przyznam sie szczerze, ze wcale mi to nie przeszkadza - jestem jakas dziwna. A najsmieszniejesze jest to, ze jak moja mala mnie kopie i jest to lekko bolace wcale mi to nie przeszkadza, chce byc jak najdluzej w ciazy, bo to jest cudowne. Wiem, wiem dziwadlo ze mnie, ale mam dotego troszke inne podejscie. W zeszlym roku poronilam w kwietniu, pozniej slyszlam, ze moge miec duze problemy z zajsciem w ciaze po czyszczeniu... ale sie udalo, dlatego ciaza jest dla mnie cudownym darem...i chcialabym czuc te wszystkie dolegliwosci jak najdluzej.... nie ma co sie martwic - czas tak szybko leci. Zobaczcie same...mx3 jest juz ze swoimi dziecmi w domku, 21 - szaleje ze swoimi chlopakami... kolejne 3 mamuski sa szczesliwymi mamami.. a jeszcze niedawo zastanawialysmy sie nad rozstepami i cieszyłysmy sie jakie mamy male brzuszki i nie mogłysmy sie doczekac az nam urosna....juz jestesmy na finishu kochane :)
  2. Ania - nie czekaj na finish tylko zglos sie do szpitala lub zadzwon do swojgo gina. Ja za kazdym razem jestem zszokowana tym co słysze o lekarzach i naszej ukochanej sluzbie zdrowia! Wierzyc sie nie chce. Strasznie boje sie szpitala i tych lekarzy bo az ciarki przechodza, ze kazdy z nich widzi inna chorobe u tej samej pacjentki. W zyciu nie bylam w szpitalu i mam cykora, ale w twoim przypadku, kiedy w kazdej chwili moze rozpaczac sie akcja porodowa wypadalo by isc i sprawdzic co sie dzieje. Masz takie prawo i zadej konowal nie powinien tak sie do ciebie zwracac...tylko byc uprzejmy i zrobic wszystko zeby pacjent byl zadowolony.
  3. Ja chyba nie należę dzisiaj do najbardziej wyspanych - witam was kochane. W nocy obudziłam sie z potwornym bólem gardła, boli mnie cały czas. Mam nadzieje, że nie rozwinie mi sie z tego jakies zapalenie oskrzeli czy angina. Nie wiem czy w tak poznym tygodniu ciazy moge lykac rutinoscorbin i psikac sobie tantum verde... nie chciałabym zaszkodzic ani małej ani sobie. W sumie dzisiaj i tak jestem umowiona na telefon z moja gin, wiec sie jej wypytam! Widze Rudamaxi, ze nie proznujesz i obkupujesz swoja mala. I bardzo dobrze!
  4. Zycze wam miłej nocki kochane mamuski! to było szybkie pluskanie w niewygodnej wannie! buzka
  5. Sarita - ten, który mi sie podobał byl 4 kolowy. Musze jednak oblizac sie smakiem. Moj G nie chce uzywanego wozka - a szkoda, moze bysmy mieli taki jaki nam sie podoba. Juz za jakis czas bede mieszkac pod miastem, a tam taki miejski wozek jakie pokazalas na allegro nie zdadza egzaminu - ale sa swietne - zawsze mi sie podobaly. uciekam sie kapac bo mi znowu tata zajmie lazienke na godzne a pozniej biedna cierpie i czekam do 23 az ksieciunio sie wypluska!
  6. Dorotka - znalazłam juz na necie.. nawet sciagnelam katalog. Przesłałam go dalej mojemu mezowi - teraz czekam na jego rekacje! ciekawe co powie. Moze byc tak, ze jak wyladuje w szpitalu (bez wózka), biedak bedzie musiał isc do sklepu i kupic jakis zdajac sie na własna intuicje!
  7. X-lander podobał mi sie.... http://www.x-lander.com/2006/ no cóz musze poszukac cos tanszego. Znalazła nawet - polak sprint lub orion są w przystępnej cenie i wcale nie głupie lub Scout owal II - ale tego akurat w całym szczecinie nie było i nie wiem jak wyglada na żywo!
  8. jak miło was poczytac po powrocie do domku! Juz sie nie moge doczekac mojego domku, do którego sie wprowadzamy w niedziele, a w poniedziałek bede miała tam net - co za radosc. Wysłałam Izawik smsa o naszych 2 pozostałych mamuskach z 20 marca! Dorotka - bardzo ladny wozek - jak ja zazdrosze wam tych decyzji. Ja byłam dzisiaj w sklepie i zaden mi sie nie podobał. Przepraszam - podobał, ale nie był na moja kieszen. Moge sie niesmiało zapytac - ile kosztował. Bo jest ladniutki. Ide zrobic sobie jakas kolacyjke, bo czuje jakies ssanie w zolądku!
  9. Uciekam kochane... bede wieczorkiem. Jade do siebie do domku, torche rzeczy poprzewozic.. jak ja uwielbiam przeprowadzki - to chyba moja 6 w zyciu a moze 7... tym razem chyba ostatnia! buzki
  10. Doroteczka wyczytałam - dla ciebie co oznacza sprzatanie: ZACZYNAMY ODLICZANIE W dniach poprzedzających rozpoczęcie porodu, wiele kobiet odczuwa nagłą potrzebę czyszczenia, sprzątania i przygotowania ostatnich szczegółów na przyjście dziecka. Jeżeli nagle czujesz potrzebę umycia wszystkiego co stanie na Twojej drodze, to sygnał, że ciało wysyła Ci kolejne sygnały gotowości na narodziny dziecka. Po prostu robisz wszystko aby przygotować wasz dom...
  11. Widze, że co lekarz to obyczaj. kazdy ma swoje metody i co innego zaleca. najważniejsze, ze powoli zblizamy sie ku koncowi z mniejszymi i wiekszymi obawami. Najwazniejsze zeby z maluchami bylo wszystko dobrze. A Adze i jej dzidzi zycze szybkiego powrotu do domku - czytałam w jakiejs mądrej książce, ze żóltaczka u niemowlaków jest bardzo często spotykana i z reguły sama zanika - mam nadzieję, że i w tym przypadku tez tak bedzie!! Kotleciory wyszły pyszne... light - ja tez czasem robie takie kotlety z serem zółtym - tylko z mielonych piersi z kurczaka i sera żóltego i wtedy nazywają sie pożarskie. Nie wiem skąd ta nazwa - ale moja mama na nie tak mowi!
  12. Doroteczka - ja bajzel mam bo ciagle mam przeprowadzke... wiec sie nie przejmuje. Moja mama juz sie nie moze doczekac kiedy wyniesiemy sie od nich bo im sypialnie troszke zdezelowalismy- juz kombinuje jaki kolor scian sobie strzelic... widze, ze nie jestem jedyna co do kgt... u mnie tez sie nie zapowiada, ale i takz apytam jutro moja gin.. ja ciagle jestem w trakcie robienia kolecikow mielonych w troszke innej wersji - wpakowałam do srodka podduszona papryke, pieczarki, czosnek, cebulke i natke pietruszki - bo same mielone nie sa tak pyszne...
  13. Za wizyte place i to sporo jak za to, że mnie zwazy, posłucha serduch i zbada mnie w naturalny sposób.. co do tego czy placi sie za to zeby lekarz był przy porodzie - szczerze powiem TAK. Nie wiem ile, bo nawet o to sie nie pytalam..nie stac mnie na taki luksus. Ja wychodze z załozenia, ze i tak moj lekarz czy inny musza zając sie mna w nalezyty sposob. Odbieraja podrody po kilka dziennie i nie widze tu powodu, zeby placic od 500-1000 zl za to, ze moja gin bedzie mi mowiła :Pani Ewo, proszę oddychac.. oooo widze główke - a pózniej pogłaskac mnie po mojej potarganej czuprynie i pojsc sobie.
  14. Jutro bede rozmawiala z moja gin i pojade do niej do szpitala (no moze nie do niej bo juz tam nie pracuje, albo u siebie w miasteczku). A co mi tam, mam takie prawo i nie moga mi odmowic!! Magda jest the best - wszystko ja boli a ona twardo pisze smsy.... chciałabym miec jej taki twardy upór! Mowiłam jej zeby masowała swoje cycuchy, moze przestana ja bolec... Ja tez najbardziej obawiam sie karmienia.. zobaczymy jak bedzie!!
  15. Byłam teraz we wtorek na wizycie kontrolnej (35 tydz i 3 dzien) i nic takiego nie dostałam i nawet moja gin nie wspomniała o ktg... a mi nawet nie przyszło do głowy ja pytac. Kolejnw wizyte kontrolna mam 3 kwietnia ale to juz bedzie prawie 38 tydzien, wiec nie wiem na co ona czeka. Jutro mam do niej zadzwonic w sprawie moich wynikow z posiewu (czy mam jakies pasozyty) i chyba sie ja podpytam, dlaczego nie miałam robionych badan ktg!
  16. Witam was kochane... Z samego rana pojechałam na moja ostatnia wizyte u diabetologa. Wyniki mam ogolnie dobre, tylko czasem pozwalam sobie na male szalenstwa i cukier mi skacze - co sobie Pan doktor oczywiscie zapisał. \"Jednorazowe odstepstwa od diety\".. haha cwaniak jeden. Zaznaczył, ze 6 tygodni po porodzie mam zrobic sobie kolejne badanie krzywej cukru i wtedy bedziemy wiedzieli wszystko - ciekawe co?? Miejmy nadzieję, ze bedzie dobrze. Życzył mi powodzenia i łatwego rozwiazania.. Wracając zachaczyłam o pare sklepów z wózkami i przyznam sie szczerze, te które mi sie podobają kosztuja fortune. Mój G ciagle zagadywał sprzedawców czy te wózki za tą cene same jeżdżą i kołysają dzieci. Nie wiem, nie mozemy z tych tanszych niczego wybrac. W całym Szczecinie nie było wózna Scouta, wiec nadal nie wiem jak wyglada! Wracając od lekarza dostałam smsa od Magdy - Mamy bączka. Czuje sie coraz lepiej, nie ma przy sobie maleńskiej - dają jej ja na chwilkę i zabieraja do badan i na noc do inkubatorka. dzisiaj zaczeła ciagnac cyca - i styrasznie bola ja teraz cycuchy! Napisała, ze za nami teskni! Nie wie dokładnie kiedy wyjdzie do domku... wiec chyba ta cisza na naszym forum potrwa troszke.... aaa wiecie, ze ja nie miałam od początku cizy ani razu robionego badania ktg!! kurcze, szok... i dzisiaj zaczal mnie bolec masakrycznie zab. Nie wiem czy teraz w tym ostatnim miesiacu moge isc do dentysty...
  17. Hmmm podrzuciłabym..ale juz wszystkie zjadłam... :( nie mogłam sie opamietać i pochłonełam cała porcję.
  18. Wrociłam z mojego domku - i mam super wiesci od niedzieli bede tam miala net, wiec nie bede odcieta od swiata!!! ale sie ciesze! A juz myslalam, ze bede tam wariowac i chodzic po wsi i sluchac plotek... zachcialom i sie racuszkow i zabralam sie za robienie,ale nie mialam jabłek i zamiast nich dałam kiwi - pycha!! Ide szamac!
  19. witam witam... po wczorajszym dniu pełnym wrazen zapewne dzisiaj wszystkie musimy ochlonąć.. kohanah - wczoraj urodziły trzy dziewczyny!! Izawik, Mama bączka i Aga! I dobrze, ze juz bedziesz sobei odpoczywac na wolnym i tak sadze, ze długo wytrzymałaś! Ja miała spokojniutka noc - tylko te sny!? dzisiaj sniło mi sie, ze moja córcia miała juz ze 4 latak i poszlam z nia na zakupy a ona zaczela biec do sklepu z butami i wybierac sobie kalosze! No i wybrała na takim mega obcasie! aaa wczoraj wam nie powiedzialam, ze moja gin od 2 tygodni juz nie pracuje w szpitalu, w ktorym chce rodzic. Ma tam tylko dyzury! Załamałam sie bo ludzilam sie, ze moze trafie na jej zmiane... a tak moze byc ciezko z tymi dyzurami, bo ma dwa w tygdoniu! Ale jak juz sie zdecydowalam na ten szpital nie bede zmieniac decyzji!
  20. zuzanka heheh - ale wyczucie!! Chyba teraz bedziemy miałay mała przerwe w narodzinkach... Ja nadal obstaje przy tym, ze chciałabym rodzic w terminie! aaa Magda napisala, ze dzieciaczka widziała tylko na kamerze, ktora nagrał jej M Jeszcze jej nie widziala i nie przytulała - Cmok dla mamy Bączka!! chyba nie odejde od kompa bo ciagle jakies nowosci u nas goszcza!!
  21. Zuzanka - wyslalam ci smsa z bramki ale za kazdym razem wyrzuca mi GG, wiec nie wiem czy doszedl!!
  22. ojaaaa GRATULACJE AGA!!!! WIELKIE BUZIAKI DLA CIEBIE I DZIDZI!!!!
  23. Jestem juz po wizycie kontrolnej u mojej gin... szyjka nadal zamknieta,ale skrocona do 1,5. Mała ulozona główką w doł. Wszystko u mnie w normie a wyniki badan rewelacyjne! Jak powiedziała dzisiaj mam jeszcze czas - ale leci mi 36 tydzien i mam uwazac na kazdy dzien! No-spe i aspargin mam lykac do niedzieli a poziej mam pozostac tylko przy witaminach! pobierała mi tez probki w celu przebadania czy mam jakies paciorkowce - oby nie!! W piatek mam miec wyniki! A teraz uciekam cos zjesc!
  24. Ojjj ja sie powoli szykuje do mojej gin.. juz umyta, wypachniona powoli sie ubieram. Moja mała chyba czuje, ze idziemy sprawdzic jak bije jej serducho bo zaczela sie strasznie wiercic. Witaj Gosiaku znou u nas!!
  25. Ojj witaj Doroteczka - tak dawno cie nie bylo.. zaopatrz sobie lodowke w pysznosci i czytaj nas... a stron przybywa!!
×