Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

evanikaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez evanikaa

  1. ja tez poprosze o fotki kochane!! candy7@o2.pl Ja mam tak samo jak zuzanka - całe zycie mieszkalam w bloku i teraz jak mam sie przeprowadzic do domku na wsi (5 km od miasta haha) to az sie boje. Dobrze, ze latem jest to miejscowsc turystyczna wiec nie bedzie tak zle - gorzej jest zima. Psy tu dupkami szczekaja - dosłownie!
  2. Wałcz - Gwałcz. Miałam tam zajecia z Uniwerku Szczecińskiego na zaocznych studiach magisterskich. Ale to było jakis czas temu... Pamietam hotel - chyba jakis sportowy, w którym spalismy aaa i dom rybaka..hehe ;) i pare lokali, ktore odwiedzalismy co piatek i sobote! Takze znam Wałcz-Gwałcz!
  3. Justaa moze jednak podjedz do lekarza lub szpitala.. po co masz sie stresowac!! aaaa powiedz mi. ktory szpital wybrałas na poród??
  4. Sny?? Moje horrory psychodeliczne sa na porządku dziennym.. ale od paru dni meczy mnie bezsenność. Znowu od 2 nie moglam spać..kimałam sobie czuwając. Meczą mnie rózne myśli, obawy. Przez cały dzien jak coś robię nie mam czasu nad zastanawianiem sie co jeszcze, nad domem, nad dzieckiem..dopiero w nocy mi wszystko puszcza.. Moja przyjaciólka powiedziała, ze to sa objawy depresji - oby nie miała racji..
  5. Witam was kochane... mam jakas depreche dzisiaj.. Aga trzymam mocno kuciki za ciebie! Dostałam tez smsa od rudejmaxi - znowu ma skurcze, zwiększyli jej dawkę leku - no i siusiu musi robic do baseniku! Ja zabrałam sie za pakowanie rzeczy w torby, bo dzisiaj juz czesc bedziemy przewozic i chyba w zwiazku z tym mam jakiegos dołka. Wczoraj sprzatałam i dzisiaj strasznie mnie wszystko boli... a najbardziej boli mnie krzyz.. mycie podłóg,schodów i calej reszty nie jest na moje sily. jak sobie pomysle,ze podczas przewozenia mebli naniosa mi znowu piachu, blota i znowu bede musiala sprzatac az mnie krew zalewa. W dodatku moj walniety G jeszcze nie kupil budy dla psa i nasz mega wielki owczarek jest z nami w domu. A ja mam dosc bo sobie z nim nie radze, jak mam wytrzec mu lapy i brzuch musze sie z nim silowac. Szkoda, ze moj g nie bierze go jeszcze do łóżka.. przeciez to nie ratlerek!! Rozmawiałam sobie z moja mama i opowiadała mi, ze zarono ze mna jak i z moim bratem przy karmieniu nie miała problemów.. to znaczy nie miała pokarmu i karmiła od poczatku butelka. Ciekawe jak to jest? czy przypadkiem ja nie bede miała tak samo? Nie kupiłam jeszcze odciagacza do pokarmu, bo zastanawiam sie nad tym czy bede miała tyle mleka zeby wykarmic moje maleństwo.
  6. Witam cie Paula - wkoncu! tak sobie was czytam.. i wiecie co - tylko sie nie smiejcie - ja nie wiem czy rozpoznam TE skórcze. Nie wiem czy to ma byc stawiający sie brzuch czy tez towarzyszący temu ból. Laik ze mnie to fakt, ale skad ja bidulek mam wiedziec.. moze wyczuje, ze porod jest tuz tuz!!??
  7. Mnie dzisiaj tez lekko pobolewa w dole. A tak bardzo chciałam dzisiaj posprzatac schody u mnie w domku i lazienke i przedpokoj na pietrze. Nie wiem czy dam rade. Moj G nie pozwala mi nic robic, dlatego czekam domomentu kiedy go nie ma i lubudu do roboty. Jutro przyjezdza moj kuzyn z Gdanska i chyba zrobimy mala imprezke dlatego chcialabym zeby wszystko bylo wysprzatane. A teraz hit - na wtorek zaplanowałam skrecenie łózeczka dla Kamilki! jak nie zrobi tego moj G to zrobie to sama. A co tam, dam rade! tak patrze na te reklamowki z ciuchami dla dziecka i az sie przerazilam prawie wszystko jest rózowe. pare rzeczy jest zielonych i niebieskiech ale roz przewaza! haha dobrze, ze posciel ma zolta i zielona i kocyki kremowe bo chyba bym zwariowala z tym rozem..
  8. Rzeczywiście ładniutki ten wózeczek. Ja nadal nie mam pomysłu na jakikolwiek. Powiedziałam mojemu g, ze chyba on sam wybierze, bo ja jestem niezdecydowana. Zaznaczyłam, że nie moze to byc Tako, Breaker i cos tam z Baby.... wiec co kupi bedzie dobrze. Jest tylko mały szkopuł, mój G uwielbia żywe kolory i może kupic jakis extra pomarańczowy lub zielony... Miałam isc do Urzędu pracy i zorientować sie jak wygladać bedzie moja sprawa po zakonczeniu umowy,ale najpierw zadzwoniłam i uprzejma (o dziwo) pani wyjasniła mi wszystko. Pozniej zadzwoniłam do mojej pracy bo chciałam porozmawiac z dyrektorem.. w sumie jest miesiac przed koncem umowy i chciałam delikatnie podziekowac za wspołprace, żeby nie wyszło tak, że skonczy mi sie umowa a ja bez słowa sie nie pojawie.. ale jak juz sie zebrałam jego nie było. Bedzie w poniedziałek, wiec zadzwonie w przyszłym tygodniu!
  9. Ania - ale mnie pocieszyłaś. Sprawdziłam moj zapis na temat łozyska konca lutego - miałam II stopien dojrzalosci.. Dobre i to zebym wytrzymała do 23 kwietnia. Byle by nie wczesniej! ja nadal jestem jeszcze w proszku, wczoraj dyskutowałam z moja mamą na temat prania rzeczy dla mojej Kamy. Ja chciałabym wszystko poprac juz u siebie w domu, ale chyba to takszybko nie nastapi i bede musiała zabrac sie za to w przyszłym tygodniu. Troche to dla mnie glupie, bo popiore wszystko i bede musiała znowu pochowac do worków i reklamowek. Chyba, że zdązymy szafki przetransportowac do domu i tam juz poukladam. W kazdym razie nie mam jeszcze nic gotowego...
  10. witam.. Uwielbiam spac.. ale tylko wtedy kiedy moge. Obudziłam sie o 2 w nocy i do 6:15 czuwałam... koszmar jakis. chyba wczoraj za wczesnie poszłam spac! Wstałam i pierwsze co to zerkam na telefon, czy mi moj G jakiegoś płomiennego smsa przysłam a tu nic... tylko jeden smes od Rydejmaxi \"Od rana mam skurcze narazie dostałam tabletki )telepawki) jak nie pomoże to zaczna mnie czyms kłuć.\" Mam nadzieje, ze Goska wytrzyma i jej mała urodzi sie troszke pozniej, a jak juz tak bardzo chce wyjsc to zeby byla zdrowa! a teraz czas na sniadanko, zakupy jakies skromne i znowu przed kompa!
  11. Wiecie co chyba przesadziłam z kolacją. Zjadłam sobie bułeczki (ktorych nie powinnam jesc bo diabetolog mi zabronbił - a byly 2), do tego zjadłam sałatke z makrelą, cebulka, jajeczkiem i majonezem i cukier mi strasznie skoczył. Przesada! Nie ma to jak zachcianki!
  12. Wiem, wiem... ja tez na wiele rzeczy nie reaguje. tak juz jest! najwazniejsze zeby z nami i naszymi dziecmi wszystko było dobrze! aaa rodzic nie mam zamiaru wczesniej - wolałabym zeby moja mała sie troszkę spóźniła!
  13. Ostatnio mam tendencje do zaczynania stron.... juz lezałam w łózeczku.. ale moj mezulek mnie wyciagnął bo chciał żebym mu poczte sprawdziła.. a jka juz usiadłam nie moge sie oderwac. Tojak nałóg!
  14. Zuzanka - zauważyłam, zareagowałam... ja nawet od 2 dni was o niej informuje bo przysyła mi smsy, ale fakt prawie zadna nie zareagowała...
  15. Magda - podrzuc mi troche tych szyszek... a jak nie to rzuc przepis, moze zbiore sie i zrobię - ale nie dzisiaj. Ja od 2 tygodni nie jezdze samochodem bo ciezko mi ruszac moja kierownica... aaa nerwy ja mam tez zszargane..denerwuje sie nawet na to, że za oknem za głosno pracuje silnik jednego z sąsiadów!
  16. Chyba magiczna kula mamy bączka coś zle pokazała bo nastepna moze byc Rudamaxi - w sumie Gosia pisała dzisiaj, ze moze rodzic po 23... Ciarki mnie przechodzą jak sobie pomyślę, że teraz powoli, krok po kroczku każdna z nas bedzie przynosiła takie wieści!
  17. Ojja..pospałam troszkę. ostatnio po obiedzie brakuje mi sił i musze na chwilke sie zdzemnąc a ta chwilka dzisiaj trwała troszkę dłuzej.. Zrobiłam sobie nawet kisiel wisniowy z tartym jablkiem i znowu chce mi sie spac! Koszmar jakis! Dobrze, ze w nocy spie jak dziecko. Chyba jak kazda z was, ja tez chciałabym dotrwac do konca i urodzic w najlepszym momencie dla dziecka. najlepiej w 40 tygodniu. A jeszcze bardziej byłabym zadwowolna gdybym urodziła tydzien po terminie a byłby to maj! Zrobiłam sobie mała kawkę rozpuszczalną, słabiutką wiec chyba mi nie zaszkodzi!
  18. 20 marca mam wizyte u mojej gin.. moze ona mnie zmotywuje do działania. Chyba, ze mi powie, ze mam jeszcze czas... jak jej ostatnio powiedziałam, że moja kolezanka kaze mi zbierac ulotki ze sklepow i porownywac ceny pieluszek powiedziała, zo jakas paranoja! Czekam cierpliwie na checi i przyplyw sil zeby zajac sie wszytskim. ide zjesc obiadek - dzisiaj ziemniaczki,zeberka w sosie cyganskim i gestowana kapusta! ech znowu sie najem i nie bede mogla sie ruszyc!
  19. Sofijka - spojrzałam na date twojego porodu i sie przeraziłam... ty masz na 13 a ja na 23.. ty juz wszystko gotowe, poprane, poprasowane..a ja z tym w zupelnym polu.. wszystko nadal w reklamowkach poupychane gdzies w kacie... codziennie obiecuje sobie, ze czas najwyzszy zaczac wszystko szykowac ale jakos brak mi weny tworczej.. ciagle wydaje mi sie, że zdążę. Podziwniam was, ze tak ze wszystkim jestescie daleko. Moze w przyszłym tygodniu sie za to zabiorę!
  20. Paskudni - mało powiedziane! A ja ide wstawic ziemniaczki dla moich rodziców!
  21. Nic nie mow o rozmiarze - to jest dla mnie tez wyzwanie. Az boje sie pomyslec co to bedzie! i tak przed ciaza wygladałam dosc nietypowo - ogolnie jestem szczupła tylko ze mam cycuchy rozmiar C i to tak komicznie wyglada. aaa teraz?? pare dni temu byłam u mojej przyjaciólki i jej facet stanal na przeciwko mnie i zaczal zachwycac sie moim biustem..wstreciuch jeden-powiedzialam, zeby sam zaszedł w ciaze albo zaplodnił Anke bedzie mial takie tuz obok siebie!
  22. Light - ja wczoraj kupilam przewijak na allegro - taki usztywiany, nakładany na łozeczko.. bo zajzałam do swojej listy i zupelnie wypadlo mi z glowy! Takze przewijak juz mam i to za 37 zl... w sklepie ten sam - identyczny widziałam za 60. Nie wiem skad ta róznica, ale sie skusiłam! ruda lalo - ty sie bidulko wsłuchuj....bo nie znasz dnia i godziny! Przerazajace, az mnie ciarki przeszły! Jejku ja sobie nie wyobrazam siebie karmiacej - boje sie jak diabli. Moze i dobrze, ze nie wiem co mnie czeka. Nie wiem na co sie nastawiac - co ma byc to bedzie!
  23. no i moja tabeleczka.... NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01........34......+11......Warszawa... córcia..Karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? izawik..........02...........38.....+10..........Poznań. . .... Gabrysia. mika82.........03...........36....+19..........Łódź..... .........S..............Tomuś aga*25** .......04...........36....+16..........L-ca..............S.. ..........Bartosz nikolla80 ......04...........38.....+11 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? Ania75..........08...........37.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........34.....+13,5.........Chełmno.........C? .. . ...Antonina Paulka123.....11............35......+11..........Kraków..... .. ...C .....Marysia flowerska......11............36.....+20........Londyn... ...niespodzianka kar79...........11............36.....+13........Węgry... .....córeczka Maja Moli.............12............36.....+16.............. ... .. córcia ruda_lala.......12...........35......+9.....Mikołów. .....Córeczka - Milena zuzanka14......13...........37......+6.........Cieszyn.. . ............chyba Bartosz muszka11.......13...........29.....+13.........Warszawa. . ......C...... Julia mama bączka..13...........36.....+20........P-ków Tryb......C ....Iga sofijka........13............36.......+13........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon rudamaxi.....14.......36......+14......Trzebnica k/Wrocławia....C....Wiktoria,Gloria Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17...........34......+12............By dgoszcz.......C......Kasia justaaaa........17...........32......+12...........zach- po m.......S .....Mateusz LightBlue......17.........35......+13..Oława/k.Wrocławia .......C. ....Karolinka koala79.........18...........35......+8..........Węgrów. ........C Aprilka ........17.....36.....+17.....wielkopolska...S.. . Oskar margolcia1......20..........33.....+17...........Białyst ok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........35......+8..........Siedlce. ..... ....C...Weronika Kiwiusia ..........22.........17......-4...........W-wa.........? evanikaa.........23..........35.....+9...........Stargard... ..... C...Kamilka Madziunka26....24..........33.....+13...........Płock. ... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........32......+16...........Łódź.. . .... C....Wiktoria Janika78..........28.........33...+15...........W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......32..+14 ......okolice B-stoku...syn. Piotruś KO-hannah ....20 .......... 34 ..+ 11 ..... London ..... synus - Anthony Tabelka II nick...........data porodu.......waga dziecka....dł. dziecka....... imię mx3............14.02.2007.......1910 i 1710.......46 i 45 cm........Jaś i Marysia 21...............01.03.2007............2700 i 2300.........Mateusz i Kacper
  24. Z karmieniem piersią macie racje- ja tez sie boje bardziej karmienia niz porodu - to jakies nienormalne. Przed ciażą miałam rozmiar C w ciazy D.. a jak dojdzie jeszcze pokarm.. nie chce wiedziec! CO do wagi 55 kg przed - aa po mam nadzieje, ze znowu tyle samo. Ja sie zawsze dobrze czułam z moimi kilogramami. Czy ja dzisiaj słyszałam cos o MC?? szejka chce - waniliowego!! a pozniej pepsi moze byc 2-litrowa! Mnie suszy jakbym wczoraj ze dwie butelki wina wypiła! Kar - witam cie gorąco!! Wegry sa wspaniałe... byłam chyba ze trzy razy nad Balatonem i w Budapeszcie...ale to dawne czasy! A jezyk rzeczywiscie jest ciezki do opanowania. Chociaz jak ktos zna niemiecki latwo mu sie go nauczyc.
  25. Zanim was doczytam (ooo dziwo sie rozpisałyście) musze szybko powiedziec.. kamila ma cholestaze i musi jeszcze czekac na wyniki - i nie wywołuja jej porodu!! a dostałam smsa od Rudejmax - cytuje: \"Mam kamien w prawej nerce i usłyszałam, że po 23 moge rodzic\". No to tyle - a teraz musze was doczytac bo az sie zaskoczyłam, że az prawie 3 stronki naskrobałyście!
×