Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

evanikaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez evanikaa

  1. A mi sie jakos cieplutko zrobiło, za oknem wyszło sloneczko i jak na godzine 17:10 jest zaskakująco jasno! Kurcze juz mozna poczuc zblizajaca sie wiosne...
  2. A ja nawet nie zagladam na wystawy. Oststnio sie nawet po wejsciu do kaphalu zrobiłam runde i wyszlam, nic mi sie nie podobalo..no moze spodobalo - sweter dla mojego G... a to juz cos zlego! Czasem otwieram szafe i patrze z utesknieniem na moje ulubione jeansy.. juz nie moge sie doczekac kiedy je na siebie wciagne...
  3. No no Magda zerknij w swoja kule czy rozstepy sie pokaza... poki co mam tylko na cycuchach... i mam nadzieje, że nigdzie indziej ich nie znajde. a kysz ... ;) no no woda z kiszonek i batony - mega poezja... to sie nazywa miec smaczka!
  4. Niezłe.. mleczko na zgagę i ochota na pizze... chyba przebiłas mnie. ja zjadłam chipsa i popijałam kakao, które zostawił moj G ze sniadania!! no no no co za burza smaków!
  5. Ania - ciesze sie, że juz nie masz gorączki... Doktor zrobiła ci badania a nie wspomniałas jak tam twoje przybieranie na wadze i zmiana diety... Bo ostatnio narzekałas na nia... Moj G zostawił paczkę chipsow kurczakowych w domku (mam nadzieje, że przez pomyłke - haha) zjadłam cała.. nie mogłam sie powstrzymać! walczyłam ze sobą i zjadłam cała pakę! Niedobra jestem wiem... ;)
  6. Madziula - sprawdz w sowjej czarodziejskiej kuli czy przypadkiem nie powinnam zagrac w totka.. chyba, że działa to tylko na porody.. Ale rzeczywiście ciekawe, która bedzie następna. Monika - zazdroszcze ci.... Chociaż z drugiej strony chciałabym jeszcze pochodzic w ciazy i przyjąć moja malutką juz na gotowe...bo jeszcze jestem w proszku!
  7. Swietnie - rewelacja!! Duże jej dziciaczki! Wielkie buziaki dla kolejnej mamuski!!
  8. Fakt nasze prawo jest beznadziejne i nie wszystko jest jasno sprecyzowane. Ja i tak mam zamiar w tym miesiącu wybrac sie do ZUS-u dowiedziec sie co powinnam im dostarczyc jak mi rozwiąża umowe w dniu porodu i w jaki sposob bede otrzymywac zasiłek z zusu, jakie papiery złozyc na becikowe... niby wszystko jest w necie, ale ja juz taka jestem, że wole zeby kobiecina sama mi powiedziala co i jak. Mam jeszcze jedna kwestię, która chce rozwiązac. Nie bede miała juz zatrudnienia, mąż wpisze mnie do swojego ubezpieczenia ale i tak chciałabym sie zarejestrowac w urzedzie dla bezrobotnych.. Interesuje mnie kwestia otrzymywania zasiłku dla bezrobotnych, bo tez bedzie mi sie nalezal po przepracowaniu 6 lat. Ciekawe czy mozna otrzymywac zasiełek macierzynski i zasiłek dla bezrobotnych. Musze sie wybrac do urzedu pracy i o tym podyskutowac. Dobrze, że pracujac w tej firmie ubezpieczyłam sie grupowo - dostane dodatkowe pieniązki. Ale jest kolejna sprawa - czy nie powinno sie byc ubezpieczonym conajmniej rok zeby otrzymac kase z ubezpieczenia grupowego?? Jejku tyle pytan.... aaaa urlop wypoczynkowy mi przysluguje w obecnej firmie, ale bedac na zwolnieniu lekarskim nie mam kiedy go wykorzystac i chyba wyplaca mi ekwiwalent za niewykorzystany urlop... ciekawe jak to rozwiążą....
  9. kapikapi - ja mam umowe na czas okreslony do 24 kwietnia. jestem chroniona do dnia porodu, z zakładu pracy nie przysługuje mi urlop macierzyński - dostane oczywiscie zasiłek macierzynski ale z zus-u i nie przez 18 tygodni tylko przez 16. Gdybym była na urlpoie z pracy oczywiscie miałabym 18 tygodni a tak zus cwana bestia. Nie obawiam sie tego, ale troszkę łudziłam sie, ze jednak dostane kolejną umowe.... ech co ma byc to bedzie. Teraz bardziej sie zamartwiam tym, ze nie zaplace rat, ktore musze koniecznie zaplacic - bo nikt mnie wczesniej nie uprzedził ze zmieniaja terminy wypłat! To mi teraz zaprząta głowę!
  10. Ech a ja jestem lekko udupiona.. (sorki za slownictwo0. Wkurzyłam sie niemiłosiernie. Poja wypłata powinna juz byc od 2-3 dni na koncie a jej nie ma.. zadzwoniłam przed chwila do kadrowej a ona mi na to, ze zapomniała mnie poinformowac, że od tego miesiaca wypłaty beda wplywac do 7 dnia kazdego miesiaca. Nikt mnie nie uprzedził, nie poinformował, bo zapomnieli. No szok. A ja mam raty kredytowe platne na poczatku miesiaca.. a teraz na gwałt muszę przesuną termin, ciekawe jak mi sie to uda! ciekawe czy zapomnieli jaki jest do mnie numer telefonu, ze nie zadzwonili!! aaa i dowiedziałam sie, ze na pewno nie przedłuża mi umowy bo rozwiązali inny zakład i z tego zakładu beda musieli poupychac pracowników. Wiec moje miejsce jest (to znaczy bedzie) od kwietnia obsadzone. Cóz, tak jak mowiłam od sierpnia bede intensyenie szukac pracy! Troszke sie podłamałam... raz pod górkę a raz z górki! Odechciało mi sie spacerku - :o
  11. Witam, witam... cieżko jest trzymać kciuki i pisac na klawiaturze.... ;) ja od 7 sie mecze... nie chciało mi sie spać! Wstałam przed chwilką, zrobiłam sobie sniadanko, zagladam na moje konto w banku i sie wkurzyłam bo myslalam, ze dzisiaj skocze sobie na zakupy dla Kamilki a tu nie bylo jeszcze wplywu - ech koszmar!! Ciekawe czy Monika jest juz po wszystkim... mx3 Głowa do góry - głupio tak mówić, ale sama widzisz jak czas szybko leci. Nie zdazylas sie obejzec a twoje kochane maluchy juz sa tak duze i silne. Wyobraz sobie jakie bedzie to szczescie zobaczyc twjego Fila z maluchami na rączkach! Kochana dzielna jestes!! Moj G na poczatku chciał ze mna byc przy porodzie, pozniej kolega naopowiadal mu, ze wcale nie jest to takie radosne doznanie. Sorki za okreslenie ale powiedzial cos w stylu \"moja zona nie wytrzymala zrobiła siku, czulem zapach krwi i czegos jeszcze\". jak moj mąż przyszedl i mi to opowiadal stwierdzilam, ze to bedzie tylko i wyłącznie jego decyzja. Ma czas do chwili porodu. Wiem, ze zrobi to co bedzie uwazal za słuszne, ale na siłe nie chce go ciągnąć bo wtedy nie bedzie to dla niego przyjemne! Dzisiaj jesienna pogoda a ja musze wybrac sie pooplacać moim rodzicom rachunki - zaległe od miesiaca. Dobrze, ze proądu im nie odlączylii hahah Chyba pora wyskoczyc z pizamy... ilez mozna w niej siedziec haha. Co za lenistwo!
  12. A mnie zaczeło dziwnie kłuc w dole.... az sama sie zmartwiłam..Nie wiem co to takiego takie dziwne uczucie.. chyba sie poloze bo to dosc dziwne!! Moja waga?? Zawsze była stał 55 kg, teraz mam wiecej o 9 kg i wydaje mi sie, że łatwo do niej wroce. Wszyscy mi powtarzają, żebym zwrociła uwage jak moja mama wrociła do wagi i rzeczywiscie - opowiadała mi, że szybciutko wygladała spowrotem jak dawniej! Nie przejmuje sie tym.. a teraz zasuwam sie polozyc....
  13. Własnie sie zmierzyłam - to jakas dziwna rzecz. ja mam w pasie tylko 102 cm, czyli odwog brzuszka mam o 2 cm wiekszy niz miesiac temu! A dzidzia rosnie i tyje normalnie! dziwne... ;)
  14. aaa Magda - dość podejrzane z tym facetem od napraw! Tez miałabym takie mysli - a juz na pewno zaczełabym weszyc czy aby na pewno wczoraj wysłała go administracja!! ech ja tez jestem cykor!!
  15. witam was kochane! No no - ja tez mam niczego sobiesny. Ale juz taki moj urok, zawsze miałam sny jak dobre kino akcji, wiec sie do tego przyzwyczaiłam. Mi nikt nie dostarcza swiezej prasowki -a szkoda! Dobrze, że jeszcze czasem kupie w piatek wyborczą lub dziennik! Z samego rana pojechałam sobie do pieska na mały spacerek bo pogodna była i jest niczego sobie. Cały czas mam otwarte okno i temperaturka niczego sobie. Chciałam wam powiedziec, że od jakiegos czasu mam wrażenie, ze zachowuje sie jak Dr Jekyll and Mr Hyde. Powaznie. Pojechałam rano do mojego meza do domkui psa - wpadlam w furie bo zobaczylam zablocona podloge a juz po 30 minuta smialam sie z tego. Jakis obłed! ze skrajnosci w skrajnosc. Chyba coraz bardziej zaczynam odczuwac moje hormony! Moge plakac na zawolanie. Pozniej polozylam sie i tak sobie patrzalam w sciane a łzy same mi lecialy na sama mysl ze jeszcze tyle przed nami... schizolka ze mnie hehe dostałam smsa od rudejmaxi - Kobiecina zdala ten swoj straszny, potworny egzamin! Tylko gratulowac farciarze!!
  16. Ech - ja chyba tez poczekam na m jak masakra i sie poloze.. Nie jadłam bobu a tez mam jakies wzdeciochy!!
  17. U mnie była swietna pogodna. Wrociłam sobie ze spacerku, troszke pochodziłam a teraz kłuje mnie cos w pipulce... wracajac spotkałam kolezanke i zaciagneła mnie do siebie na herbatke wiec czas baardzo przyjemnie mi zleciał. Teraz chyba czas zeby zaczac zastanawiac sie nad kolacją. A pomysł z naklejkami na szaflach trafiony. Moj G za kazdym razem pyta sie nawet czy ma sie w co ubrac bo baranek nie wie nawet czy ma sweter lub spodnie w szafce. Nie wspomne już o tym, że pytanie \"a gdzie jest cukier\" wygrywa za kazdym razem. Ide pobuszowac w lodowce i pomyslec co bym moj zołądek dzisiaj strawił! A że z moimi ochotkami bywa róznie musze sie długo namyslac. Chipsy - od rana (po obejzeniu reklamy lays) chodzą za mną lays-y kurczakowe, ale nie chciało mi sie specjalnie zachodzic do sklepu bo zapewne skusiłabym sie na cos innego!
  18. Obiadek wleciał i wylecial... mogłabym jeść i jeść! Teraz chyba czas zaczac zastanawiac sie co na kolacje, ale chyba w wariant nalesników! Moze tez wybiore sie na spacer, bo słoneczko wyszlo i az zal nie wyjsc z domku! Ilez mozna siedziec i siedziec.... Ja w poniedzialek mam lekarza - wizyta kontrona. Wiem, że od tego poniedzialkowego spotkania z moja gin bede sie z nia spotykala co 2 tygodnie - szok, bo za kazda wizyte bedzie sobie liczyla jak za zboże..
  19. Chyba mamy podobne gusta bo mi tez podoba sie popielato-pistacjowy i ewentualnie popielato-błekitny...
  20. Własnie, że nie widziałam na żywo. mam zamiar wybrac sie do sklepu i zobaczyc jak wygląda. Chciałabym wybrac sie z moim G ale on teraz pracuje na 2 zmiane, wiec ten tydzien odpada. Mam nadzieje, że za tydzien bede miała okazję go podotykac.. ;)
  21. aga 25 - ja mam identyczna sytuacje jeżeli chodzi o rodzenie! Mam nadzieję, że inni lekarze zajmą sie mną tak samo dobrze jakby zrobiła to moja gin. Wozek musze sprawdzic czy kupie w moim miescie a jak nie to kupie przez internet bo jest tani... tylko nie wiem jeszcze jaki kolor. Moj G wybierze. http://babylandia.pl/sklep/index.php/cPath/10_18_19 Kończe pic kawe inkę i chyba podgrzeję sobie trzydniowa zupkę - ogórkowa!
  22. 21 - co za wiadomość. 1 marca trzymam mocno kciuki!! Rudamaxi - U mnie przy porodzie bedzie to loteria. Jak trafie w dyżur mojej prowadzącej bede w niebowzięta. Nawet nie bede się pytac mojej gin czy bedzie przy porodzie, bo nie bedzie zalezało to od niej. Sama swiadomość, że bedzie to szpital, w którym jest ona cenionym ginem dodaje mi otuchy, i że w razie czego bedzie informowana o moim stanie.
  23. Od 8 nie mogłam juz spać. Ale jak spojzałam przez okno odechciało mi sie podnosic głowę z poduszki. Wstrętnie - jesiennie. Wkońcu znalazłam wózek, który spodobał sie mi i mojemu męzowi. Musze jedynie sprawdzic w sklepie w moim miescie czy moga mi go sprowadzic albo czy jest u nich na stanie! Nareszcie! Tyle czasu sie zastanawiac?? ;)
  24. Dziewczyny chyba czas opuścic krzesełko przy kompie.. dzisiaj przebiłam sama siebie siedzac prawie cały dzien i szukajac rozych rzeczy w necie.. jak nalog to nalog! Czas odpoczac.. moja mała tez ma chyba ochote polezec! Buziaki i do jutra!! SPokojnej nocy wam zyczę!
  25. Ech - cos wiem o kasie i jej braku. Nie ma to jak małżenswto na dorobku - chyba całe życie bedziemy na dorobku. Czasem chciałoby sie kupić cos a tu echo i bieda pisząca w portfelu!
×