Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

evanikaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez evanikaa

  1. Witam mamuśki... muszę wam pomarudzić...nadal bolą mnie plecy. Apogeum bólu przeżyłam w sobotę, teraz jest już lepiej ale jednak czuję dyskomfort. W pracy dzisiaj myślałam, że wyjde z siebie. Dobrze, że w czwartek idę ostatni dzień do pracy i do 2 stycznia mam wolne. Nadal mam rozterki czy iść na zwolnienie lekarskie, może po przerwie świątecznej mnie natchnie. Dzisiaj kochane robaczki naszła mnie ochota na gofry więc przygotowałam wszystko co potrzebne i za chwilke zabieram się do robienia cudownych, pysznych goferków.
  2. Witam.. wpadłam tylko na chwilkę. Poczytam co napisałyście i ucieknę znowu się meczyć. W czwartek miałam apogeum bólu krzyża, w piatek myślałam, że nie wysiedze w pracy i o 11 moja przyjaciółka zadzwoniła do swojego znajomego ginekologa - moj alekarka pojechała sobie na urlop- zeby mnie przyjal. Kochany czlowiek, przyjechał do swojego gabinetu i mnie przyjął. Zbadał mój ból, który mi uniemożliwiał spanie. Z czwartku na piatek nie mogłam spać, leżeć, siedzieć tak mnie bolał krzyż. Nie życze nikomu takiego bólu. Nie mogłam chodzić, jakoś dziwnie noga mi uciekała. W piatek lekarz zbadał mnie i powiedział, ze z dzieckiem jest wszystko dobrze, szyjak jest zamknieta, a bole krzyża są od kregosłupa, który teraz bedzie nosił większy cieżar. Miałam troszkę za twardy brzuszek, ale powiedział, że to od bólu bo tak moje ciało sie spina. Powiedział, że moge lykac w razie ostrego bolu paracetamol, który dzisiaj mi nie pomogł, i czasem moge smarowac krzyz ibupromem w masci, który tez mi nie pomogl. Jestem zalamana to dopiero 5 miesiac a co bedzie jak bede w osmym lub dziewiatym.... pomarudziłam.. a teraz poczytam co napisałyście kochane robaczki... ;)
  3. Moja przyjaciółka miała non topa ochotke na kakao, piła je rano, wieczorem i w nocy, jadla wszystko co miało smak czekolady i urodził się Kamilek. ;)
  4. Czesc kochane robaczki. Czytam was i czytam, ale nie mam sił za bardzo się rozpisywać. Strasznie boli mnie krzyż nie wiem w sumie czy to krzyż czy miednica, nie mogę aż stanąc na lewą nogę. Czekam na mojego męża. Zwariuję za chwilkę bo nie wiem czy tak ma być. Ostatnio powiedziałm mojej pani doktor o moich bolach w krzyżu a ona mi na to, że to wychodzą problemy z kręgosłupem w dzieciństwie. Zbadała mnie i okazałao się, że ze mną i z dzidzią jest wszystko dobrze,. Ale tak strasznie mnie boli, że chyba oszaleję Idę się położyć, zjem jeszcze salatkę z tuńczyka - bo rybkę trzeba jeść!
  5. Wysłałam wam maila z takim sobie fotkami dzieciaczkow! a teraz zuzanka tylko nie krzycz...tak sie najadlam truskaweczkami.. pysznymi, rewelacyjnymi slodkimi po prostu truskawkowymi, ze musze sie polozyć i odpoczać, w dodatku moje plecy daja juz o sobie znac i strasznie mnie bola. Buziaki robaczki!
  6. Ja mam troszke obawy jezeli chodzi o prace. Przeniosłam sie do nowej firmy dokladnie 24 lipca! Nie sądziłam, że zajde w ciąze tydzien pozniej. W sumie o ciazy dowiedziałam sie dopiero 7 wrzesnia. Umowe mam do 24 kwietnia czyli do dnai porodu haha. Nie umiem jednak tak z dnia na dzien odejsc sobie na zwolnienie, boje się też rekazji ludzi, i ich szeptów po katach.. a w mojej firmie pracuje naprawde duzo ludzi i duzo kobiet a one sa czasem wredne. Gdybym wiedziała nie zmieniałabym pracy. Praca zawsze dawała mi duzo swobody i satysfakcji więc chce pracować ale czasem, nie ukrywac marzy mi sie wolne dzien!!
  7. Masz rację z tym terminatorem, wkoncu bede musiała zafundować sobie odpoczynek.. bede miała wolne od 22 grudnia do 2 stycznia. Trosze wypoczne i zastanowię sie czy iśc na to zwolnionko, chciałabym tak jak ty pospać sobie do 10. Codziennie wstaje o 5:50 lub 5:25 w zalezności czy jade swoim autkiem czy autobusem i za kazdym razem prawie krzycze, ze chce dluzej spaccc! Te truskawki nie chca sie rozmrozic i nie chca...musze im pomóc haha bo mi jezyk juz ucieka na samą myśl o pysznym deserku!
  8. Ojjj nie zagladałam do was ze dwa dni... a wy taaak aktywne jestescie... Gratuluję świeżej mężatce!! Kochane bóle pleców mam od początku trzeciego miesiąca i cierpie potwornie. Byłam wczoraj na badaniu kontrolnym, dostałam skierowanie na badnie \"cukrzycy ciążowej\". Zrobiłam szybki wywiad i okazało się, że nie bedzie to badanie drogie 21 zł, meczarnie jednak beda. Na czczo mam przyjs pobiora krew, pozniej zbadaja dadza do wypicia glukoze, po godzinie kolejne badanie krwi i po dwoch godzinach jeszcze jedno - w sumie trzy godziny bez jedzenia. Jak ja biedna to wytrzymam.?? ;) Moja pani doktor zapytala mnie czy chcem isc wkoncu na zwolnienie, mowie jej ze nie może w styczniu, ale powiem jej na kolejnym badaniu 8 stycznia. A ona mi na to, ze jak w takim tempie bede się decydować na urlop to poród mnie zastanie! Kupiłam sobie dzisiaj truskaweczki (mrożone), zrobie sobie ze śmietaną i bede miała posmak lata! A teraz zasuwam do kuchni bo musze mojemu pieskowi ugotować jedzonko na 2 dni. Mam strasznego glodomora. Owczarki maja chyba podwojne zoładki? haha
  9. eee nie wiem jak jest w szpitalu, nigdy nie byłam ani nikt z moich najbliższych. hahah chyba zacznę od marca gromadzić suchy prowiant! :) Przed chwilą oglądałam w wiadomościach na jedynce wstrząsająy krótki materiał o noworodkach, które umierają bo nie zostały wcześnie wykryte wady rozwojowe. Straszne. I znowu winni są lekarze!! Tragedia!
  10. Masakra... dlatego nie zdecydowałabym sie na chodzenie do przychodni i liczenie na cud, że wszystko bedzie dobrze z moim dzieckiem. Jedynie kiedy ide do przychodni to wtedy gdy jestem przeziębiona, a przeziębiam się średnio raz na dwa lata. ;) Ja nawet badania (mocz, krew itd.) robię prywatnie, tego samego dnia mam wyniki i sie nie stresuję, a koszt jest niewielki!
  11. Mi podobnie powiedziała, dzieki niej czuję się pewniej. Mój mąż ma też jeszacze jeden pomysł jeżeli chodzi o miejsce rodzenia. Rozważa czy nie było by lepiej rodzić w Szwedt, ale z drugiej strony w szpitalu, w którym ginekologiem położnikiem jest właśnie moja prowadząca pani doktor też bedę miała dobrze.
  12. Tak, ja chodzę do prywatnego gabinetu. Kiedyś chodziłam do państwoego lekarza, ale jakoś mi nie podpasował. Teraz mam pania ginekolog, do której mogę dzwonić o każdej porze dnia i nocy. Dba i martwi się za kazdego swojego pacjenta. Poleciła mi ja moja przyjacółka, kłopotliwe jest to, że mam ją w szczecinie a sama mieszkam 26 km od gabinetu. Ale sądzę, że warto czasem się tak poświęci i tak zamierzam rodzic w szczecinie. Nie jest droga płace za wizytę 60 zł, a gdy mam usg 100. Na te kompleksowe badanie w zeszłym tygodniu wysłala mnie do szpitala, do swojego znajomego specjalisty od badań usg, tam też musiałam zapłacić 105 zł, ale mój mąż twierdzi, że warto poświęcić pare groszy i mieć swiadomość, że zrobiło się wystarczająco dużo dla dobra sprawy!
  13. A ja mam pełny brzuszek... chyba jak zwykle za dużo zjadłam...ale te pierogi z truskawkami taaak pysznie wygladały i smakowały!
  14. Widzę, że wszystkie mamy jakieś niesamowite, czasem nieprzyjemne historie rodzinne. Ja taż mam swoją historię... Trzy lata temu, przez przypadek dowiedziałam się, że mam brata - starszego, żonatego z 2 dzieci. Odnalazł mnie i mojego młodszego brata. Mój tatko ukrywał (lub nie czuł takiej potrzeby) żeby nam powiedzieć, że miał kiedyś pierwszą żonę i syna, którego tamta kobieta wywiozła za granicę. Wszystko się dobrze skończyło, bo teraz mamy rewelacyjny kontakt.... Wracając z pracy zachaczyłam o sklepik i nie mogłam odmówić sobie pierożków z truskawkami! pychotka! Dzisiaj wydaje mi się, że rzadko a nawet prawie wcale nie czuję mojego maleństwa...troszkę się obawiam, ciągle do niej mówię i lekko głaskam a ona chyba ciągle śpi! ;) A jeżeli chodzi o prezenty pod choinkę, zawsze mam z tym problemy. Dla rodziców zawsze mam jakis pomysł, dla brata też ale mężulkowi zawsze nie wiem co kupić. On zawsze trafi z jakims ekstar prezentem a ja chyba jestem wyzbyta jakichkolwiek inwencji!! ;)
  15. Flowerska...wiem co czujesz ja w kwietniu zostałam postawiona w takiej samej sytuacji. Wynajmowaliśmy tylko mała kawalerkę, ale mieszkaliśmy w niej już ponad 2 lata...z dnia na dzien właściciel powiadomił nas, że jego bratanek bedzie tam mieszkal i dal nam miesiac. Dobrze, że zawiezlismy sie i znalezlismy domek do kupienia, zamieszkalismy u moich rodzicow, zaciagnelismy kredyt i od czerwca jestesmy wlascicielami przepieknego domku. Mój tatko zawsze mi powtarza, że nie ma tego złego... :) Pępek...mam ciągle taki sam, swędzi mnie tylko blizna po kolczyku, który miałam w nim... zauważyłam też, że tatuaż mi się uwypukla... wygląda jakbym sobie przykleiła naklejke... Dzisiaj nie zostałam dłużej w pracy, musiałam odpocząc i rzeczywiście po powrocie zaległam i zanęłam sobie..przespałam godzinkę i teraz czuję sie znakomicie.
  16. Właśnie.... justaaa skąd jesteś z zachodniopomorskiego??
  17. Choinka?? mój dom jeszcze nie gotowy! Wprowadzę się do niego chyba w styczniu lub lutym, więc choinki nie będę miała! Została mi tylko radość patrzenia ba choinkę u rodziców, bo u nich mieszkamy kątem. Ale choinkę w rodzinnym domku ubiera sie w dniu wigilii a ja chciałabym już poczuć magię świąt! Nie czuję zbliżających się świąt.. chyba przez pogodę typowo wiosenną haha ;) ale za to za roczek będą nasze wspaniałe święta!!
  18. Ja też do tej pory nie mam ani jednego rozstępu.. i mam nadzieję, że tak się utrzyma do końca. Kupiłam sobie olejek do ciała dla kobiet w ciąży żeby w razie czego przeciwdziałać. :)
  19. Paulka - cieszę się, że jesteś już spokojna... Miałam dzisiaj szalony dzień, znowu nadgodziny. Jestem troszkę zmęczona. Wybrała się po pracy na szybki rekonesans po sklepach żeby kupić jakieś prezenciki... ale nic nie kupiłam - no tylko sobie jakieś kosmetyki. Koszmar, jak wiem co mam kupić to tego nie ma!! :( Oglądanie wózków to żadna choroba... ja to robię średnio raz na dzień, nie wspominając o ciuchach ciążowych i ciuszkach dla dziecka.. Jeszcze nic nie mam dla dzidzi ale oko mogę sobie nacieszyć.. :)
  20. Nałożyłam sobie maseczke nawilżającą na twarz i idę się na chwilkę zrelaksować, poczytam gazetkę, zjem pomarańczę. ;) Jakoś nic mi się nie chce.. poczekam sobię na serial magda m. a później. no coż, zakończę kolejny dzień, a przede mną następny dzień w pracy... ;) i znowu nadgodziny. Założyłam sobię, że do końca tygodnia będe zostawać godzinkę dłużej żeby wyprowadzić na prostą niektóre sprawy. No i założyłam sobię, że przyjdę jeszcze w sobotę. Poźniej zacznę powoli zwalniać żeby nie szkodzić sobie i dzidzi.
  21. uuu kość ogonowa boli średnio codziennie po godzinie 16... chyba od ciągłego siedzenia za biurkiem.. Wizytę u mojej lekarki, z wynikami usg mam 11 grudnia powiem jej o moich bólach w okolicach kości ogonowej. Jestem ciekawa co ona mi poleci!
  22. Ja właśnie wróciłam do domku... i wpadłam w furię. Zmiany humorów są okropne! Zdenerwowałam się, że ktoś zjadł mój dziki ryż... no wiecie jakaś paranoja. Chyba z tego przepracowania. Nadgodziny są chyba niewskazane! Muszę szybko coś zjeść bo mnie aż skręca... a później szybciorem do sklepu po jakieś pieczywko i wracam!
  23. Witam w samo prawie południe!! Paula - bo cię zdzielę...ja też nie czułam ruchów, bałam się wizyty na usg jak wyroku... a okazało sie, że wszytsko jest dobrze, że dzidzia rozwija się prawidłowo. Do tej pory nie czuję jakiś ekstra mocnych ruchów, dość rzadko. Ale wiem, że tak już u mnie jest. Nie wiem też czasem czy to ruchy czy tez coś innego. Moja pierwsz ciąża i każda zmiana w brzuszku od razu kojarzy mi sie z ruchem. Głowa do góry i bez żadnych mi tu nerwów! U mnie pogoda typowo wiosenna, słoneczko, ptaszki za oknem... a ja musze dzisiaj spędzić wolne popołudnie na nadgodzinach! Zwariować można! Wczoraj powiedziałam mojemu drugiemu dyrektorowi o ciąży. Pierwszy ten główny dowiedział się już w sobote i był zachwycony... a ten wyobrazcie sobie powiedział \"czym sie pani ewo pani denerwuje, nie ta praca to będzie inna. Jest pani młoda poradzi pani sobie\" Palant! Byłam w szoku jego reakcją. Wiec umowa konczy mi się 24 kwietnia czyli w dniu produ, a pozniej by bye bye kochana!! ;) wracam do pracy bo mnie noc zastanie... buziaki
  24. Udało mi sie wejść na nową stronę! Idę to oblać herbatką ziołową!! papa
×